Jump to content
Dogomania

Kolejny Ostródziak zostaje na zawsze w Krakowie...Bono i Amiga są rodziną:)))))))))))


Aga_Mazury

Recommended Posts

[quote name='Han&Dom']jakby co to zapuścisz przystojniakowi grzywkę na jedną stronę;)...
[/quote]


No jaaaasne - nie dość że piracik to jeszcze mały Adolfik z niego ma być??:evil_lol:
[B]Toska[/B] - to prawda, do teraz nikt mi nie wierzył, że Bonusik ma takie kłopoty z oczkami, bo miał całkiem oczy zasłoniete grzywką:p
A ja jak zwykle - zawsze muszę sobie wyszukać jakieś zmartwienie. Otóż martwię się, że mam iśc do kontroli i do wyjęcia szwów dopiero 21 grudnia, bo to oczko, które nie ma opatrunku nie za bardzo mi się podoba. Jest jeszcze jakieś podpuchnięte. Wprawdzie on dostaje wciąż antybiotyk, więc chyba nie powinien się rozwinąć jakiś stan zapalny, ale do 21.XII jest jeszcze tyle czasu!!!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 4.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='AMIGA']No jaaaasne - nie dość że piracik to jeszcze mały Adolfik z niego ma być??:evil_lol:
[B]Toska[/B] - to prawda, do teraz nikt mi nie wierzył, że Bonusik ma takie kłopoty z oczkami, bo miał całkiem oczy zasłoniete grzywką:p
A ja jak zwykle - zawsze muszę sobie wyszukać jakieś zmartwienie. Otóż martwię się, że mam iśc do kontroli i do wyjęcia szwów dopiero 21 grudnia, bo to oczko, które nie ma opatrunku nie za bardzo mi się podoba. Jest jeszcze jakieś podpuchnięte. Wprawdzie on dostaje wciąż antybiotyk, więc chyba nie powinien się rozwinąć jakiś stan zapalny, ale do 21.XII jest jeszcze tyle czasu!!![/quote]
No tak , emeryci nie mają poczucia czasu :evil_lol: Cały rok ma z tym chodzić ?:roll:

Link to comment
Share on other sites

termin kontroli terminem, ale jeśli coś Ci się w oczku nie podoba , to inna sprawa .
Ja bym nie czekała , tylko poszła teraz i już !
zresztą nachodziłam się do Arki bądź ile razy , Tosielec miał tam trzy operacje i zawsze byłam przyjęta fachowo i rzeczowo , choć pewnie nie raz byłam przewrażliwiona .Derkowski miał do nas świętą cierpliwość :evil_lol: , bo ja dociekliwa okrutnie jestem :evil_lol:
zawsze warto podjechać o raz za dużo , niż raz za mało -wychodzę z takiego założenia :lol:
Oczko to delikatna bardzo sprawa -zostało Bonusiowi tylko jedno i trzeba o nie dbać :lol:

Link to comment
Share on other sites

Olu [B]lepiej dmuchać na zimne, a po za tym po co masz się denerwować[/B], a jak lekarz zobaczy, to albo coś zrobi, albo Cię chociaż uspokoi...

Ja z głupim skaleczeniem Grappowej łapki, ganiałem co dwa dni, bo raz uznałem, że chyba ma za ciasno, a potem tak męczyła opatrunek, że pomyślałem: coś tam się musi dziać...
Co prawda nic się nie działo...
Poprostu opatrunek był za dobrze zrobiony i łobuz tak szalał na spacerze, że rozerwała sobie bucik i uraziła łapkę... stąd męczenie, bo bolało,
a w konsekwencji moje przewrażliwienie, ale mam gdzieś co sobie vet pomyślał... ważne, że ja wiedziałem, że zrobiłem wszystko co trzeba...

Link to comment
Share on other sites

Macie rację.
A ja zawsze taka glupia jestem, że nie chce, żeby wet pomyslał, że jestem jakaś zwariowana pańcia.
Bo z drugiej strony wiem, że jak moja siostra miała usuwaną z oka malutką plamkę to przez ponad tydzień miała to oko podczerwienione i podrażnione. A tu przecież u nas nie minął jeszcze nawet tydzień od operacji. poczekam jeszcze z dzień, dwa i poobserwuję. Jak się będzie coś pogarszało, to oczywiście, że podjadę do Arki
To oczko tez tak dziwnie wygląda, bo ja mu przecież 3 x dziennie nakładam tam maść i ono wygląda tak, jakby była jakaś wydzielina, ale to pewnie maść.
Ze też człowiek taki ciemniak w sprawach oczkowych jest. W innych sprawach zdrowotnych pewnie byłabym o wiele mądrzejsza, ale to już raczej Bonusia nie dotyczy :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Witamy witamy. Wyspani, w dobrych nastrojach.
Chyba wczoraj podniosłam niepotrzebnie alarm. Dzisiaj oczko wygląda zupełnie dobrze. Dzisiaj mija równo tydzień od operacji, dzisiaj wieczorem Bono dstanie ostatnią dawkę antybiotyku.
Musi go coraz bardziej swędzieć ta rana po amputowanym oczku, bo wkłada biedak tyle energii, żeby jakoś się dostac i podrapać,a nie ma takiej możliwości. Biedak! Uspokaja się dopiero jak włożę rękę do kołnierza i drapię go po czółku nad tym okropnym tamponem:oops:

Link to comment
Share on other sites

Mały offik:
Dziewczyny!!!!! Wielka prośba....
Zaglądnijcie od czasu do czasu na wątek suni z Krzyczek, która jest teraz w Krakowie pod opieką AniB i kiwi, ale ponieważ nie jako maczałem w tym palce... To bardzo proszę podrzućcie czasem wątek...
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=103983[/URL]

Z góry dziekuję i bardzo ciepło pozdrawiam...

Olu może i tampon strasznie wygląda, ale dzięki niemu miejsce po oczku może się spokojnie wygoić...
Dziś metody leczenia są czasem szokujące, ale najważniejsze, że bardzo często skuteczne...
I teraz mały horror:
U nas w Trzebnicy po operacji transplantacji dłoni, zaszyli kobiecie tą rękę w brzuchu, żeby się przyjęła... szok... ale zadziałało...

Link to comment
Share on other sites

Super - tyle się napisałam a wcięło mi wszystko!!!
Pisalam, że własnie z tą małą sunieczką wczoraj jechałam z [B]Kiwi[/B] do weta, a potem odwoziłam ją do DT. Ponieważ [B]kiwi[/B] leciała na zajęcia to mała musiała siedzieć sama na tylnym siedzeniu. Byla taka grzeczniutka! Zwinęła się w kłębuszek i przeleżała w jednym miejscu przez całą drogę.
A co do tamponu Bonusikowego - ja przecież zdaję sobie sprawę, że to tak musi być. Tylkko on tak patrzy na mnie z nadzieją, a ja mu nie mogę nijak pomóc. No, najwyżej mogę go trochę podrapać po czółku.
A wytrzymać musimy do 21 stycznia. Musimy i już. Przeminął już tydzień, to przeminie i reszta. byleby potem już było wszystko oK

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AnkaG']Miejmy nadzieję że mała szybko znajdzie domek. :lol:

No to jak drapiesz Bonuska to podrap i ode mnie.[/quote]

W krakowskiej tv jest taki program "Kundel bury i kocury" i mała jutro tam wystąpi. Po takim programie ma bardzo dużą szansę na nowy domek. Jest malutka i spokojna - takie pieski mają stokroć większe szanse niż jakieś brytany.
A Bonuska podrapię, ale narazie śpi, więc nie chce budzić licha:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Swędziiiiiiiiiiiiiiiiii

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images25.fotosik.pl/141/43005c2d3e2174a5.jpg[/IMG][/URL]

I swędziiiii

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images23.fotosik.pl/141/372dabadbb3ad5a9.jpg[/IMG][/URL]

pomocyyyy

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images26.fotosik.pl/142/da0ee574e7c018a7.jpg[/IMG][/URL]

A tu muszę się pochwalić - dorwałam się wreszcie do Amigi. Po jakiejś pół godzinie zdarłam z niej tyle !

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/110/8f72d9bc7933b905.jpg[/IMG][/URL]

ale skończyło się pod stołem gdzie ja już niestety nie dałam rady za nią wejść

[U][URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/110/c5029fcbcc83f30b.jpg[/IMG][/URL][/U]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AnkaG']
Amiga-Amiga jeszcze ma dużo do wyskubania. ;)[/quote]

Wiem Ci ja to, wiem, ale jak pisałam - Amiga mi dała dyla pod stół i nijak się nie dała zachęcić do wyjścia.

[B]Monito[/B] - śmiej się, śmiej - myślisz, że modelowi jest łatwo pstryknąć jakieś porządne zdjęcie? On przeciez jest stale przy moich nogach. Jak się oddalę na parę kroków, to on natychmiast podąża za mną. A aparat zanim się namyśli, żeby pstryknąć zdjęcie, to Bono już zdąży przydrypciulkać pod moje nogi :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...