BUDRYSEK Posted August 21, 2008 Share Posted August 21, 2008 Skrzacik umarł rano!!!:placz::placz::placz: Zabrałam ze schronu dobermakę-nie wiem czy miała imię,nazwałam Ją- Pyza! Objawy podobne jak u Skrzacika! Wymiotowała sliną,od 3 dni nie je,dostała antybiotyk ale nadal jest bardzo słaba! W BB na Sz.czekała _bubu_-dostała kroplówkę,antybiotyk,jutro reszta badań. Mam nadzieję,ze wyzdrowieje!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
peate Posted August 21, 2008 Share Posted August 21, 2008 nie wierzę! biedny Skrzacik :-( był przecież jeszcze takim młodziutkim i pełnym życia szczeniakiem :placz: a teraz jeszcze dobermanka :shake: co to za wredne choróbsko :angryy: Skrzatku :candle: [IMG]http://img230.imageshack.us/img230/3056/skrzacikur7.jpg[/IMG] teraz Maksiu, reszta "schroniskowców" i nie tylko się Tobą zaopiekuje baw się dobrze .. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzia828 Posted August 21, 2008 Share Posted August 21, 2008 tak mi przykro:placz::placz: Skrzaciku [*] [*] żeby tylko reszta psiaków się nie pochorowała:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dobcia Posted August 21, 2008 Share Posted August 21, 2008 Skrzaciku:-( [*] taki piękny piesek... ...i dobermanka... oby wyzdrowiała... no właśnie, co to za paskudztwo?:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hund Posted August 21, 2008 Share Posted August 21, 2008 Biedny Skrzat :( brak mi sŁÓw nie pierwszy raz zresztą :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarik Posted August 21, 2008 Share Posted August 21, 2008 Skrzacik!! :-( :-( :-( Nie moge uwierzyć :shake: Jeszcze w niedziele był taki wesoły! :placz: Coś jest w tym schronisku :-( I ON ma biegunke :( I nowy pogryziony ON. I te kociatka! :shake: :-( :shake: Nie moge w to uwierzyć, za dużo złych wiadomościjak na jeden wieczór. Oby Dobermance nic nie stało, trzymam kciuki. [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/349/5c529926399df2fc.jpg[/IMG][/URL] Biedny Skrzacik :( Taki młodziutki, jeszcze nie zdążył nacieszyć sie zyciem. Jedyny człowiek jakiego zdołał pokochac w swoim krótkim życiu przywiązał go do drzewa i zostawił w pustym lesie :( Dlaczego to jest takie niesprawiedliwe? :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted August 21, 2008 Share Posted August 21, 2008 [quote name='BUDRYSEK']Skrzacik umarł rano!!!:placz::placz::placz: Zabrałam ze schronu dobermakę-nie wiem czy miała imię,nazwałam Ją- Pyza! Objawy podobne jak u Skrzacika! Wymiotowała sliną,od 3 dni nie je,dostała antybiotyk ale nadal jest bardzo słaba! W BB na Sz.czekała _bubu_-dostała kroplówkę,antybiotyk,jutro reszta badań. Mam nadzieję,ze wyzdrowieje!!![/quote] chyba objawy takie jak Maksio? czy sie mylę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_bubu_ Posted August 21, 2008 Share Posted August 21, 2008 [B]wątek dobermanki , trzymajmy kciuki za jej zdrowie :([/B] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10738032#post10738032[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted August 21, 2008 Share Posted August 21, 2008 [quote name='BUDRYSEK']Ja przywioze-napiszcie tylko kiedy,o ktorej i gdzie ok?[/quote] Jutro o moze być Basia o 19-tej w Bielsku po kotki, ja jeszcze nie wiem czy w ciagu dnia dam radę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
berni Posted August 22, 2008 Share Posted August 22, 2008 [quote name='Elżbietka_Cieszyn']Jutro o moze być Basia o 19-tej w Bielsku po kotki, ja jeszcze nie wiem czy w ciagu dnia dam radę.[/quote] Budrysek czy Ty mialaś stycznosc z Jolą i jej kotami od czasu kiedy u tgeo persa zaczeły sie te niepokojace objawy które okazały sie panlekopenią? byłas u niej w domu, wozilaś jakies koty, byłas w tej lecznicy??? Bo jesli tak to niestety, ale mozesz przenosic na sobie wirusa!!!! I jestes niebezpieczna dla nieszczepionych kociąt a nawet dorolsych nieszczpeionych kotów. A chyba lepiej dmuchac na zimne i starac sie nie roznoscić tej zarazy bo wiecej mozna zaszkodzic niż pomóc. PANLEKOPENIA jest mega zarazlliwa, wirus jest odporny na popularne odkazacze i długo utrzymuje sie w środowisku. Potrzeba specjalnych odkazaczy jak aldewir i virkon. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted August 22, 2008 Share Posted August 22, 2008 [quote name='berni']Budrysek czy Ty mialaś stycznosc z Jolą i jej kotami od czasu kiedy u tgeo persa zaczeły sie te niepokojace objawy które okazały sie panlekopenią? byłas u niej w domu, wozilaś jakies koty, byłas w tej lecznicy??? Bo jesli tak to niestety, ale mozesz przenosic na sobie wirusa!!!! I jestes niebezpieczna dla nieszczepionych kociąt a nawet dorolsych nieszczpeionych kotów. A chyba lepiej dmuchac na zimne i starac sie nie roznoscić tej zarazy bo wiecej mozna zaszkodzic niż pomóc. PANLEKOPENIA jest mega zarazlliwa, wirus jest odporny na popularne odkazacze i długo utrzymuje sie w środowisku. Potrzeba specjalnych odkazaczy jak aldewir i virkon.[/quote] Miałam nikłą styczność z Jolą,bywam tez w klinice i z kotami ,i z psami-nie mam wyjscia bo musze tam być-sa zaszczepione i moje prywatne! Moje środki ostrożności to wlasnie virkon,ciuchy ida momentalnie do pralki ,włącznie z butami. Moje wszystkie koty-swoje i tymczasy oraz pies sa szczepione. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BUDRYSEK Posted August 22, 2008 Share Posted August 22, 2008 Nie miałam bliskiego kontaktu z Maxem i reszta kotków Joli! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hund Posted August 22, 2008 Share Posted August 22, 2008 Wyjeżdżam a zadzwonił do mnie Pan w sprawie pieska mikrusa, myślę że nadałby się Fox albo jego kolega , może Lisek ;) fajnie by byŁo, czy ktoś może pójść na wizytę przedadopcyjną ?? Sprawa dotyczy Koszarawy, podam numer tel i adres zainteresowanej osobie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
togaa Posted August 22, 2008 Share Posted August 22, 2008 Hund! mogę wspomóc transportowo...ale o żywieckich pieskach jak wiesz,wiem niewiele... Musiałby byc jeszcze ktoś ,kto bywa w schronie... A zmotoryzowany i chetny do pomocy Budrysek..?? I kiedy by to miało być? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Herspri Posted August 23, 2008 Share Posted August 23, 2008 kotki już u mnie :) Burasek odważniejszy, już wlazł mi na kolana a teraz bawi się zaczepką od transporterka, a drugi ciapek wystraszony i póki co nieśmiały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted August 23, 2008 Share Posted August 23, 2008 Kociaki są u Herspri w raju. Dziękuje Budrysek za karmę dla maluchów i za szczepienia. Postaramy się znaleźć im najlepsze domki na całym śląsku cieszyńskim. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Herspri Posted August 23, 2008 Share Posted August 23, 2008 Kilka zdjęć i parę słów. Burasek - to chyba chłopczyk jest, łobuz . Ciapkate - chyba dziewczynka, aniołek . Korzystają z kuwety :loveu: [IMG]http://img355.imageshack.us/img355/5804/dscn0814ow3.jpg[/IMG] [IMG]http://img45.imageshack.us/img45/548/dscn0817xl3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aganiechaa Posted August 23, 2008 Share Posted August 23, 2008 Kacperek podbija byłych towarzyszy niedoli na pierwszą stronę. [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c13572442d4b2242"][IMG]http://images47.fotosik.pl/4/c13572442d4b2242m.jpg[/IMG][/URL] ps. Kacperek przytył, jest w dobrej kondycji, uwielbia bieganie z kolegami po łąkach i .... niestety kiepsko słyszy, ma początki zaćmy, ubytki w zębach i weterynarze twierdzą, że ma minimum 10 lat;) Pozdrawiamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
peate Posted August 23, 2008 Share Posted August 23, 2008 przesłodkie mruczaki :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
carmen888 Posted August 23, 2008 Share Posted August 23, 2008 czesc. Z góry sorki, że wpadam z nikąd ;) prawdopodobnie udało mi się na allegro sprzedac model samochodu za 4 dyszki i jeśli dostanę kasę (bo klient jakiś dziwny i marudny) to chciałabym wpasc do schroniska w żywcu z paroma workami karmy, mógłby mnie ktoś oprowadzic?? Pisałam do kierowniczki schroniska ale rozumiem, że pewnie nie ma siły i czasu odpisywac na maile. Może by sie ktoś mną zajął? Jesli pieniążki wpłyną w pon to np we wtorek albo środę rano? zostawiam maila, bo rzadko zaglądam na dogo: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elżbietka_Cieszyn Posted August 24, 2008 Share Posted August 24, 2008 Herspri, jak kociaki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Herspri Posted August 24, 2008 Share Posted August 24, 2008 Dobrze, bury jest namolny strasznie ;) Noc minęła spokojnie, przyzwyczajają się do psa. Ogólnie bez problemów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jola_K Posted August 24, 2008 Share Posted August 24, 2008 [quote name='Herspri']Kilka zdjęć i parę słów. Burasek - to chyba chłopczyk jest, łobuz . Ciapkate - chyba dziewczynka, aniołek . Korzystają z kuwety :loveu: [url]http://img355.imageshack.us/img355/5804/dscn0814ow3.jpg[/url] [url]http://img45.imageshack.us/img45/548/dscn0817xl3.jpg[/url][/QUOTE] dziekuje za pomoc dla kotow :Rose: zdaje sie ze wczoraj na dt pojechalo ich rodzenstwo, podobne bardzo i chyba podobnie male mozna tez pisac i fotki umieszczac na watku kotow zwyieckich [url=http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=74681][B][COLOR="DarkRed"][SIZE="3"]KLIKNIJ TUTAJ[/SIZE][/COLOR][/B][/URL] ps qpy w kuwetach ok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pinczerka_i_Gizmo Posted August 25, 2008 Share Posted August 25, 2008 Carmen w razie czego my spacerujemy prawie w każdą niedzielę ze schroniskowcami, więc jeśli udało by Ci się przyjechać wtedy to byłoby super. Tak to nie wiem, poczekaj aż odezwie się Hund albo Bubu. Wracam po tygodniu a tu takie okropne wieści :9 Skrzaciku... spij spokojnie... :( [`] Już lecę na wątek dobermanki... Boże, mam nadzieję, że to nie jakieś poważne dziadostwo w schronisku, bo jak zacznie chorować pies po psie... :( Dobermanka była przecież w boksie niedaleko Skrzata. Zdjęcia Szarikowej są świetne! naprawdę podziwiam! Razem z Beatą zaglądałyśmy Kropeczce i Harnasiowi do zębów - oszacowałyśmy ich na ok.3 lata. To młode psiaki. Aganiechaa, nie poznaję Kacperka! Normalnie... Nie ten sam pies! Jak dobrze, że jest szczęśliwy!!!! Czy był ktoś z Was w niedzielę w schronisku? Wiadomo, co z Sambą? Była przeraźliwie chuda ostatnim razem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Herspri Posted August 25, 2008 Share Posted August 25, 2008 [quote name='Jola_K'] qpy w kuwetach ok?[/quote] Właśnie takie średnie te kupy :shake: ale resztę napiszę na żywieckim kocim Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.