Jump to content
Dogomania

Herspri

Members
  • Posts

    1797
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Herspri

  1. Nie musicie płacić jeśli jest tam jakiś dług w stosunku do mojej osoby za pobyt Aishy. Niech się dziewczynka trzyma :)
  2. Figa sobie Etnę też ustawiała tylko, że moja Etna miała jeszcze przewagę gabarytową ;) Ładnie rządzi, ładnie. Co prawda wiedziałam, że porządzić to ona sobie lubi ale nie wiedziałam, że aż tak bo na przykład na spacerze inne psy mijała bez zainteresowania albo wręcz szerokim łukiem
  3. U nas spała tylko jeden dzień w sypialni ale na kocu na podłodze a później już spała w osobnym pokoju i nie było żadnych problemów a tu wczoraj wielki lament bo ona ma iść sama spać :o... przynajmniej nie spała na łóżku ale do snu mnie układało jej chrapanie ;) Straszne z niej jęczydło ale nie da się ukryć, że to jęczydło jest niemożliwie urocze ;)
  4. [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg593/scaled.php?server=593&filename=isia.jpg&res=medium[/IMG] Tak na szybko, zapatrzona na kota, niedługo pewnie będą jakieś zdjęcia ze spaceru ;)
  5. Isia to okropny żarłok, jej życiowym celem jest szukanie jedzenia ;) dietka by się przydała bo zaraz doopy nie będzie umiała podnieść :P Ogólnie fajna psina, towarzyska i dlatego trochę się boję ją zostawić samą w domu (szczególnie z moimi kotami które do nowych gości nie są jakoś szczególnie przychylne więc będę musiała jakoś towarzystwo odseparować na czas kiedy nikogo niema w domu.).
  6. Chyba tak ;) Rano kiedy wychodzę z sypialni (zwierzęta już tam nie mają prawa wstępu bo się zachować nie umieją ;P) co oznacza porę karmienia Figa skacze i biega jak źrebie wypuszczone na pastwisko ;) w tym momencie chyba mało kto by powiedział, że jest staruszką, jest pełna energii, na spacerach dziarsko przebiera tymi swoimi łapkami, innymi psami się nie interesuje raczej chyba, że z daleka bo jak przechodzimy obok jakiegoś na spacerze to się woli trzymać blisko nogi nie zwracając uwagi na nic innego jak poruszanie się do przodu ;) Dzisiaj chyba się przejdziemy do pani fryzjerki bo nie mam zbyt dużo czasu żeby ją codziennie czesać czego niestety by wymagała bo inaczej szybko plącze się jej sierść. Zupełnie inny pies niż na początku :)
  7. [quote name='Rewelacja']ale pozostaje pod finansowa opieka Fundacji czy jak to z nią jest?[/QUOTE] Nie obciąża konta fundacji swoim pobytem u mnie jeśli o to chodzi Figa niezmiennie ma się dobrze tylko zrobiła się strasznie upierdliwa :P no ale... do wszystkiego da się przyzwyczaić.
  8. Ja chciałam tylko sprostować sprawę z kotami bo weszłam na cieszyński wątek na miau i się mi tam moje koty do wydania nie zgadzają ;) Szara poszła już dawno bo w zeszłym roku z kotką czarno białą której niema na miau ale obie poszły do jednego domku. Łaciata była z drugą kotką, też łaciatą ale buro-białą. Łaciata poszła do domu jakieś dwa miesiące temu i została do adopcji jej koleżanka, która ma roboczą nazwę Killer :X ale tylko dla tego się tak nazywa bo na początku atakowała mojego psa, teraz już z psami żyje w zgodzie ;) A to ta kotka która mi została do wydania [img]http://img850.imageshack.us/img850/6929/dscn0517f.jpg[/img] Mam nadzieję, że wszystko jest zrozumiałe.
  9. [quote name='Zofija']ta małą sierotka zdominowała Etnę???[/QUOTE] Wbrew pozorom Etne bardzo łatwo zdominować, a Figa to już nie jest taka sierotka :D Znaczy przy gościach się zachowuje jak sierotka ale jak jest 'wśród swoich' to potrafi dać do wiwatu ;) Strasznie zazdrosna cholera z niej już nawet mój chłopak nie może mnie przytulić spokojnie bo Figa zaczyna szczekać. Trudno coś z tym zrobić ale na szczęście mimo wszystko mojego faceta się słucha, nie ma w niej agresji w całej tej jej zazdrości. Póki co nie zanosi się na żadną adopcję Figi i może to i lepiej, nie wiem jak by zniosła przeprowadzkę do nowego miejsca i nowych ludzi, tak oficjalnie nie mogę jej adoptować (jeszcze) może kiedyś przekonam mojego partnera, że niema sensu szukać Fidze nowego domu i zostanie już tak 'legalnie' u mnie.
  10. Co do wieku to trudno powiedzieć, na pewno nie jest młodym pieskiem. Lat może mieć 10 ? 11? może więcej może trochę mniej, nie da się ukryć że jej wcześniejsze życie nie było specjalnie kolorowe więc jest 'zniszczona', jak wiadomo ząb został jej tylko jeden ale duchem nie jest staruszką. Co do wagi to też nie wiem ale gdzieś z 5kg raczej nie więcej, jest wielkości dużego kota ;) tylko jest oczywiście mocniej zbudowana :D Z kotami się dogaduje z psami też, mieszka z trzema kotami i dużym psem więc musiała się dostosować, chociaż czasami zdarzają się sprzeczki bo generalnie jest o mnie strasznie zazdrosna ;) Było u mnie dość energiczne dziecko i spokojnie znosiła głaskanie, do obcych ludzi jest w porządku ale nie podchodzi do nowych osób z entuzjazmem Coś o charakterze... jeśli kogoś zna i lubi jest strasznym pieszczochem i szuka kontaktu, jeśli kogoś nie zna to generalnie olewa. Straszny z niej żebrak a kiedy czegoś chce zazwyczaj domaga się tego szczekaniem albo 'jęczeniem'. Ogółem nie jest problemowym zwierzakiem, nie wiem co by jeszcze o niej napisać. Psina jak psina, poczciwa ale ma też swój charakter i swoje zachcianki ;) no i moja sunia jest generalnie uległa co Figa wyczuła bardzo szybko i bez skrupułów wykorzystuje tę wiedzę kiedy jej pasuje.
  11. No niestety, nie tym razem. Trudno, może jeszcze ktoś się zjawi. nie spieszy się.... ;)
  12. [IMG]http://img838.imageshack.us/img838/9307/dsc01939aq.jpg[/IMG] [IMG]http://img560.imageshack.us/img560/4114/dsc01950ca.jpg[/IMG] [IMG]http://img821.imageshack.us/img821/4839/dsc01953ms.jpg[/IMG] [IMG]http://img593.imageshack.us/img593/6071/dsc01948t.jpg[/IMG] Z dzisiejszego spaceru :)
  13. ah Figa nie lubi zdjęć, ale udało mi się zrobić jedno jakieś takie 'w miarę' które nadaje się do pokazania ^^ [img]http://img803.imageshack.us/img803/6627/zdjcie0930l.jpg[/img] No i ten... proszę trzymać kciuki bo ktoś się Figą zainteresował, może coś z tego będzie :) Póki co szczegółów nie zdradzę ^^
  14. Wczoraj kiedy nie było mnie w domu mój chłopak chciał Figę wykąpać a skończyło się to tak że ugryzła go tym swoim jednym kłem i tyle było z kąpania ;) Oni się nie lubią z wzajemnością zresztą ale co zrobić. Za to ja dzisiaj bez żadnego problemu wsadziłam ją do wanny i wykąpałam, była bardzo grzeczna, widać że dziewczyna ma charakterek ;) Poza tym dzisiaj z okazji pięknego dnia wypuściłam psy na balkon a ta mała cholera przeszła do sąsiadki ( nie przypuszczałam że przeciśnie się przez pręty barierki no ale cóż ) i bezczelnie nasikała sąsiadce na dywanik... ups ;)
  15. aaa to jeszcze lepiej :) Bo ja czasem mam problemy z odbieraniem więc mi to na rękę :)
  16. W sprawie Figi nie miałam żadnego telefonu, to aż dziwne. Co prawda czasem miewam wyłączony telefon ale w takich przypadkach przychodzą mi powiadomienia o nieodebranych połączeniach a jeśli mam nieodebrane to oddzwaniam i nie zdarzyło się żeby dzwonił, e-maili też zero. Figa potrzebuje cierpliwego i wyrozumiałego domku, bo swój charakterek to ona ma ;) głównie chodzi o to, że lubi sobie poszczekać szczególnie kiedy czegoś chce albo jak się bardzo cieszy z mojego powrotu do domu, jak ktoś niema wytrzymałych uszu to mógłby się załamać :D
  17. Herspri

    Metamorfozy

    [quote name='Agnieszka Co.']Ale Figa musiała sie nacierpieć z tymi dredami. Teraz na pewno czuje ulgę. Z ząbkami też ma problem?[/QUOTE] Teraz już niema ;) To co ona miała w pyszczku to jest trudne do opisania brrrr aż mnie ciarki na samo wspomnienie przechodzą, po zrobieniu porządku w uzębieniu Fidze został cały jeden ząbek - lewy kieł no i dla tego często języczek ucieka z pyszczka i sobie wystaje po prawej stronie ;)
  18. Herspri

    Metamorfozy

    Figa, w schronisku : [IMG]http://images35.fotosik.pl/507/f30d49c03e1e8289med.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/653/0d4058b51b55f050med.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/653/7482b6cfadd855efmed.jpg[/IMG] i na tymczasie ~ [IMG]http://img35.imageshack.us/img35/8540/zdjcie0478d.jpg[/IMG] [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/7831/zdjcie0479.jpg[/IMG] ;)
  19. Kurcze to już 2 miesiące odkąd Figa jest u mnie, jak ten czas leci. Mała ma się dobrze, właśnie śpi w koszyku. Nie da się nie zauważyć, że Figa się przez te 2 miesiące zmieniła, jest odważniejsza, całkiem sporo szczeka ;), dopomina się o głaskanie i o jedzenie oczywiście, szczególnie rano. Można z nią chodzić bez smyczy nawet nie specjalnie jej pilnując, jest ciekawska i całkiem ruchliwa i już doskonale sobie radzi z jedzeniem niemal wszystkiego mimo tego że zębów to ona za dużo niema ;)
  20. a przepraszam, trochę mnie tu nie było ;) Przy okazji szczepienia swojego psa zabrałam ze sobą Figę do swojego weterynarza dostała dicortineff i jak na razie jest dobrze, znaczy się dalej coś tam jej cieknie ale nie aż tak bardzo. Pooglądanie oczu Fidze to jest nie lada wyzwanie bo kręci głową jak koń odganiający się od much ^^ Jeśli wróci to łzawienie to trzeba będzie zrobić wymaz, w zasadzie tak by było najrozsądniej zrobić od razu no ale w tym momencie jak to się mówi ' już po ptokach' ;) U Figi wszystko dobrze, poza tym że nikt się nią nie interesuje tzn, potencjalnych zainteresowanych adopcją zupełny brak.
  21. Fidze leje się z oczu, trzeba będzie to pokazać wetowi, poza tym chyba coś ją drażni w uchu, może będzie trzeba przeczyścić. Zosiu ona ma ogłoszenia gdzieś w ogóle ?
  22. W bezpłatnym nie licząc jedzenia i weterynarza ;) Z tym ogłaszaniem jej jako mixa grzywka to nie wiem ;D jak już tam uważacie ^^ Figa ma się dobrze, dokazuje na całego i staram się to ukrócić bo można wrzodów żołądka przy jedzeniu dostać jak zaczyna żebrać.
  23. Un... ja wiem, że cel szczytny i w ogóle ale na prawdę dyskusja na temat głosowania musi się odbywać w temacie Figi :roll: :shake: ?
  24. Zdjęcia ze spaceru, wydaje mi się że przynajmniej dwa pierwsze się nadają do ogłoszeń ;) a jutro jeszcze zrobię jakieś domowe to też wrzucę. [IMG]http://img35.imageshack.us/img35/8540/zdjcie0478d.jpg[/IMG] [IMG]http://img855.imageshack.us/img855/7831/zdjcie0479.jpg[/IMG] [IMG]http://img28.imageshack.us/img28/6418/zdjcie0480p.jpg[/IMG] [IMG]http://img291.imageshack.us/img291/396/zdjcie0485q.jpg[/IMG]
  25. No, jesteśmy świeżo po fryzjerze tak więc jutro będę robiła zdjęcia takie normalne :razz: Znaczy postaram się żeby były normalne, jak nie to Zosia zrobi ;) Trochę to wszystko u fryzjera trwało, pani była na prawdę cierpliwa a Figa nie ułatwiała bo tak za bardzo to nie chciała stać spokojnie ;) nie mówiąc o tym, że patrzyła na mnie wzrokiem ' zabierz mnie już stąd '. Z między łapek jeszcze sporo brzydkich sklejek wyszło i teraz małej się lepiej chodzi, wszelkie pozostałości kołtunów też zostały wycięte. Tak na szybko żeby mniej więcej było pojęcie o jakimś efekcie : [IMG]http://img718.imageshack.us/img718/2575/figan.jpg[/IMG] a ogon to ma bardzo artystyczny :cool3: ale to postaram się uwiecznić jutro ;) Co prawda wyglądała słodko jak miała długie włosy na pyszczku ale o wiele praktyczniejsze jest krótkie obcięcie bo ten włos jest słabej jakości jak na razie... ale to kwestia czasu miejmy nadzieję ;)
×
×
  • Create New...