__Lara Posted July 21, 2012 Share Posted July 21, 2012 Wszyscy zaciskamy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 21, 2012 Share Posted July 21, 2012 Miejmy nadzieję, że najgorsze już za nią! Czekamy na wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 21, 2012 Author Share Posted July 21, 2012 na razie transfuzja wstrzymana na 4 dni do zrobienia znowu nowych wyników, jeżeli RBC spadną poniżej 2 będzie trzeba, o 14:00 miała 38,6 stopni, za chwile muszę jej zmierzyć temperaturę, ale boję się, szczególnie ze mam jej sama dać podskórny zastrzyk z lekiem jeżeli będzie powyżej 39,6. Viki będzie potrzebować 1/2 jednostki, musi mieć to zrobione w Mikołowie, koszt 300 zł razem z badaniem, które muszą wykonać przed transfuzją, niestety po transfuzji może wystąpić gorączka, bo jednak jest to ciało obce, stąd czekamy do wtorku. Dziś łapa juz była całkiem czerwona, krew praktycznie na całej powierzchni, robaków na ranie świeżych ani starych nie było. Nawet nie wiedziałam, że opatrunek tenderwet wykorzystuje wiedzę o nowotworach, które wytwarzają swoje naczynia krwionośne, narastają tkankę, trzeba przyznać, że medycyna to wspaniała nauka. za chwilę jednak muszę jej zmierzyć gorączkę, jestem dziś bardzo zmęczona i śpiąca. Nie potrafiłam zasnąć z powodu Viki, a potem rano też już czekałam na telefon. Jedna z weterynarzy mówi, że Viki ma spore szanse, druga, że marne, ale Viki walczy. Czasami piśnie ale nie odsuwa łapki do opatrunku i czyszczenia. Podziwiam ją! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 21, 2012 Author Share Posted July 21, 2012 Na razie nie ma gorączki!!! Temperatura 38,1 stopni! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 21, 2012 Share Posted July 21, 2012 [quote name='soboz4']Na razie nie ma gorączki!!! Temperatura 38,1 stopni![/QUOTE] :multi: :multi: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 21, 2012 Author Share Posted July 21, 2012 [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-aMKnVPquAVs/UArbhOkC97I/AAAAAAACM_0/GbcgJGrt0fI/s720/IMG_1970.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 21, 2012 Share Posted July 21, 2012 A gdzie Ty nogi trzymasz? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 21, 2012 Author Share Posted July 21, 2012 niestety pod krzesłem, ale się już przyzwyczaiłam, bo w końcu zazwyczaj któryś z moich grubasków tam leży... Viki kładzie się tylko obok Igi i tylko do niej macha ogonkiem, Roksia trzyma się z daleka i nie ma między nimi żadnych "rozmów"! Iga nie ma wyjścia bo kruszynka przychodzi do łózka, a Iga nie wyobraża sobie spania z daleka ode mnie. Roksia od poniedziałku do piątku ani razu nie przyszła do mnie, nawet nie witała mnie po pracy, dopiero w piątek uznała, że dość obrażania i trzeba znowu uznać że w domu jest intruz. Ale do tego żeby położyć się obok Viki jest na razie daleko, na razie spakowała wszystkie swoje zabawki i pochowała w budzie, dobrze że materiał budy sie poddaje, bo inaczej nie miałaby tam wcale miejsca dla siebie. Na szczęście Viki nawet nie próbuje zaglądać do budy, nawet jak Roksia jest na spacerze. Dużych psów Viki nie toleruje, dziś była Gaja (dog argentyński brata) i rzuca się na nia, próbuje gryźć ja po nogach i szczeka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 21, 2012 Author Share Posted July 21, 2012 Kruszynka bardzo ładnie zjadała, nawet kilka ziarenek ryżu i kawałek marchewki, bardzo smakowały jej chrząstki z kurczaka, pokroiłam je drobno i wcinała aż jej się uszka trzęsły! Przed chwilą okupowała psią kanapkę, co bardzo nie podobało się Iguni, choć powinna już się przyzwyczaić, że każdy tymczasowicz jest zauroczony psia kanapką i uwielbia tam leżeć... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-X7p0qAYKPXA/UArxIpfYtBI/AAAAAAACNHM/U3SbGFyPCcg/s720/IMG_1973.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-bAQFK_E4Nrs/UArxKQaUMfI/AAAAAAACNHc/spSEJ-u7X6U/s720/IMG_1975.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-4FRl6GuzNgo/UArxMocNWgI/AAAAAAACNHs/hT89xmSxCFQ/s720/IMG_1979.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-E2PCCKvkZ58/UArxLRMyoxI/AAAAAAACNHk/XWiz9XM8IhA/s720/IMG_1978.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hmmm Posted July 21, 2012 Share Posted July 21, 2012 Prześliczna jest :loveu: Dobrze widzieć, że dochodzi do siebie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 22, 2012 Author Share Posted July 22, 2012 Viki dostała wilczego apetytu, zjadła dwie dokładki mięska i marchewkę, marchewki było sporo, mimo to wszystko sprzątnęła z miseczki. Na 10:00 idziemy na kroplówki, zmianę opatrunku i zastrzyki. Muszę dokupić jej następne opatrunki tenderwet 24, jeszcze musi minimum je mieć zmieniane przez 10 dni, a zostały 3 sztuki. Niestety moja adoptowana Igunia znowu zaczyna powłóczyć łapką i chyba pójdę do weta z dwoma panienkami. Viki otworzyła się na mnie, zachowuje się jakby mieszkała od zawsze, w porównaniu z Igą, która była tak skrzywdzona, że dopiero po dwóch latach zaczęła zachowywać się jak domownik to wielka różnica. Może kogoś przerosło oglądanie Viki po wypadku??? Może chciał "pełnowartościową" suczkę, niestety pomimo tatuażu nie jest zarejestrowana w okolicznych oddziała Związku Kynologicznego, a sam tatuaż nie pochodzi z Polski. Gdybać można wiele, w każdym razie wet. wczoraj powiedział, że łapa będzie trwale zdeformowana, przesunęła sie poduszeczka ze stopy do góry i tam zaczęła przyrastać, dwa paluszki będą zrośnięte ze sobą, a jeden będzie trochę wystawał do góry, nie będzie miała sierści na stopce. Ale to wszystko nie jest ważne, jest niezwykle dzielna i kochana i będę szukać takiej osoby, której to absolutnie nie będzie przeszkadzać, tym bardziej, że chodzić będzie normalnie. Piszę z takim optymizmem, choć dopiero we wtorek po badaniach krwi będzie można powiedzieć, czy szpik zaczął pracować... Wczorajsza wizyta kosztowała 16 zł, zostało jeszcze 6 złotych nadpłacone, więc pewnie dziś będę musiała dopłacić, no i muszę zamówić znowu opatrunki tenderwet 24, minimum 5 sztuk, choć chyba bezpieczniej od razu 7 sztuk, bo tyle minimum potrzebuje, czy będzie trzeba więcej zadecyduje stan łapki. Dostałam 10 zł na leczenie Viki, pokryję nimi koszt badania - rozmazu w laboratorium na ul. Szczecińskiej (20-07-2012), choć chyba czytelniej byłoby gdybym najpierw wpłaciła na konto??? Napisz Kasiu jak zrobić! [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ltaDbDY45mk/UAuZQXgfL3I/AAAAAAACNJo/lllD52wAY6U/s720/IMG_1981.JPG[/IMG][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Axyhd_avXKY/UAuZOglqvPI/AAAAAAACNJg/9u887roczxY/s576/IMG_1980.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted July 22, 2012 Share Posted July 22, 2012 zagladam ze strachem ale i nadzieja ze wszystko idzie dobra droga....przeczytalam dzisiejszy post i strasznie sie ciesze ze juz lepiej, my nadal trzymamy kciuki i przesylamy cieplutkie pozdrowienia :) biedna Iga :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 22, 2012 Author Share Posted July 22, 2012 U weterynarza Viki miała 39,3 stopni Koszt dzisiejszych zabiegów 15 zł skończyła się juz nadpłata i musiałam dopłacić 9 zł. [TABLE="width: 284"] [TR] [TD="width: 122"]zapłaciłam:[/TD] [TD="width: 64"][/TD] [TD="width: 64"][/TD] [TD="width: 64"][/TD] [TD="width: 64"][/TD] [/TR] [TR] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl24"]15,00 zł[/TD] [TD="colspan: 2"]usługa wet[/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl24"]38,00 zł[/TD] [TD="colspan: 2"]usługa wet[/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl24"]100,00 zł[/TD] [TD="colspan: 4"]usługa wet + mleczko dla szczeniaka[/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl24"]10,00 zł[/TD] [TD="colspan: 3"]paragon ze Szczecińskiej[/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl24"]9,00 zł[/TD] [TD="colspan: 2"]usługa wet[/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl24"]50,59 zł[/TD] [TD="colspan: 3"]faktura (krople i opatrunki)[/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl24"]32,00 zł[/TD] [TD="colspan: 2"]faktura (opatrunki)[/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl25"] razem: 254,59 zł[/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD]miałam[/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl26"]82,30 zł[/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD]do zwrotu[/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [TR] [TD="class: xl25"][B]172,29 zł[/B][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [TD][/TD] [/TR] [/TABLE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 22, 2012 Author Share Posted July 22, 2012 10 zł, które dostałam na Viki lepie przeleję, będzie widoczne w darowiznach pogubiłam się z wetem w paragonach i fakturach, dobrze że od jutra startujemy od zera, wszystko rozliczone (choć w paragonach i fakturach brak 9 zł, po prostu źle dziś powiedziałam na ile ma wystawić paragon i nie doliczyłam dzisiejszej wpłaty, w każdym razie dopłaciłam 9 zł dziś) na Viki ma wpłynąć 250 zł + 10, które dostałam i 25 zł, które wpłaciła pacjentka w przychodni - razem - na Viki wpłynęło 285 zł [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-QbNuvACIgzY/UAvJpY4AsZI/AAAAAAACNKY/aEBNdqGOSu4/s897/wolontar52.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-C7jPTFf1dAE/UAvJpg44jCI/AAAAAAACNKo/a2fjAOPY5Cg/s480/wolontar49%20%28Small%29.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-75pF1a6sLOM/UAvJqCHP-tI/AAAAAAACNKk/uVgUztUxXv0/s480/wolontar48%20%28Small%29.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-D5Ki8ZCcc9c/UAvJqS9Rp0I/AAAAAAACNKs/-JW98TE2j5I/s480/wolontar47%20%28Small%29.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 22, 2012 Author Share Posted July 22, 2012 [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-1NV80bfZT90/UAvH4x3tinI/AAAAAAACNKM/dfEFUeOO4XI/s720/IMG_1985.JPG[/IMG][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/--R3Z_P_wLvo/UAvH3q43-1I/AAAAAAACNKE/4s2yJbRPvyw/s720/IMG_1984.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 22, 2012 Author Share Posted July 22, 2012 udało mi się kupić opatrunki dzisiaj, bez zamawiania w aptece na Wojewódzkiej (32 zł - 5 sztuk) do zwrotu 204,29 zł [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-eKIGs7LcPyk/UAv_Z30D_dI/AAAAAAACNK4/WCwnwzr74ZE/s576/wolontar53.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted July 22, 2012 Share Posted July 22, 2012 [quote name='soboz4']Dostałam 10 zł na leczenie Viki, pokryję nimi koszt badania - rozmazu w laboratorium na ul. Szczecińskiej (20-07-2012), choć chyba czytelniej byłoby gdybym najpierw wpłaciła na konto??? Napisz Kasiu jak zrobić![/QUOTE] Jeśli już przelałaś to ok. Ale na przyszłość nie przelewaj :). To chyba nie ma większego sensu. W końcu Viki jest u Ciebie, Ty ją leczysz i jeśli ktoś dał Ci pieniądze to po prostu nimi dysponuj :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 22, 2012 Author Share Posted July 22, 2012 Dobrze Kasiu! Viki lepiej, na razie gorączki nie ma, apetyt ma bardzo dobry, nie wymawiając jej zjadła od wczoraj 30 dkg wołowiny i ćwiartkę kurczaka, 2 marchewki, łyżkę makaronu, szklankę rosołku, z kurczaka została maleńka cząstka, nie starczy jej nawet na kolację, dlatego gotuję jej wołowinkę. Dziś ważyła 2,76 kg a w poniedziałek 2,2 kg, wet powiedziała, że "puchnie" w oczach", choć do okrągłych boczków brakuje jej jakieś 1/2 kg... Je 4 razy na dzień i miseczkę sprząta do czysta, ku wielkiemu żalowi Igi, która wcześniej wylizywała po niej miseczki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted July 22, 2012 Share Posted July 22, 2012 jakie cudne wiesci na dobranoc, no rzeczywiscie wymiata jak odkurzacz, a i ranka lapkowa wyglada czysto....my nadal trzymamy kciuki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted July 23, 2012 Share Posted July 23, 2012 Biedna łapeczka :( ale dobrze, że już jest dużo lepiej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 23, 2012 Author Share Posted July 23, 2012 Poprosiłam weterynarza o paragon z niedzieli - z dopłatą 9 zł Dziś zapłaciłam 11 zł, zastrzyk i zmiana opatrunku Viki strajkuje dziś z jedzeniem, widocznie przeliczyła kalorie i stwierdziła, że w sobotę i niedzielę przesadziła, temperaturę ma w normie, dziś nie dostała kroplówki, tylko 1 zastrzyk i zmieniono jej znowu opatrunek. Jest to teraz coraz bardziej przykre dla mnie bo łapka chyba zaczyna być bardziej unerwiona i maleńka popiskuje boleśnie przy tym, wcześniej nie bolało ją to, bardzo mi jej żal i jest to bardzo niemiły obowiązek. Jutro znowu badanie krwi, oby erytrocyty wzrosły, trzymajcie wszyscy kciuki, to oznacza dla niej pomyślne rokowanie. Na łapce już tylko w jednym miejscu widać ścięgno, kosteczki już pokryły się tkanką, jeden pazurek jest wyrwany, z tyłu skóra która wisiała przykleiła się do rany i robi się strup, nie wiem jak będzie z poduszeczką łapki, ale nawet jakby jej raciczka wyrosła to i tak jest wspaniałym psem! Niech tylko znowu zacznie jeść, bo poziom stresu u mnie osiągnął już apogeum... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-_RTP37JKTpE/UA1tPttSrXI/AAAAAAACNLM/cdSAnt6dRKI/s576/dop%C5%82ata%20Viki%2022-07-2012.jpg[/IMG][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-sHGOnlcMdt0/UA1tPfWUCYI/AAAAAAACNLQ/et68kb0rXJM/s576/Viki%2023-07-2012.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted July 23, 2012 Share Posted July 23, 2012 Viki, już nie strasz tak cioteczki soboz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted July 23, 2012 Author Share Posted July 23, 2012 Dobrze by było, zabrałam ją z jamnikami na spacer na Dolinę, większość na rękach, ale trochę przeszła, żeby nabrać apetytu, po powrocie zjadła troszkę marchewki, barszczyku i kurczaka. Teraz śpi! [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-TZLDrxTcBAc/UA2MiY9peOI/AAAAAAAAQSA/qggtkFLCj_U/s720/IMG_2001.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-o74cSj32VWE/UA2MdBdLKqI/AAAAAAAAQRg/5FNLUEowNFY/s720/IMG_1997.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-3jE1hnZJ6dM/UA2MX06qA-I/AAAAAAAAQRI/SPEYAeg1fvw/s720/IMG_1994.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphira18 Posted July 23, 2012 Share Posted July 23, 2012 ale ślicznotka, 3mam cały czas :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
deangell Posted July 23, 2012 Share Posted July 23, 2012 mam nadzieje ze kasiorka od AnettyLP doszła, jak cos io po pierwszym moge jeszcze raz coś przelac , koszty leczenia niestety sa , ale najwazniejsze że zdróweczko powoli wraca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.