Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

A to z bliska:
[IMG]http://img356.imageshack.us/img356/2378/bertazz5.jpg[/IMG]

Chciałby kto kiedy spotkać się oko w oko z takim czymś na wiejskiej drodze ?

Posted

A która w którą, bo nie kumam.

Dla ułatwienia: ta po prawej to Berta (mądrzejsza), a po lewej Heśka (oficjalnie Helga) - też mądra ale po swojemu :diabloti:.

Posted

Heśka bardziej jakby w poziomie (może to pozycja do konsumpcji?), Berta w pionie.
Lubię je jakoś.:loveu:
Heśka to blondi, czego się spodziewasz...

Posted

Mądre to są - nie powiem - ale tylko wtedy kiedy chcą.
A, że zawsze chcą tego czego ja nie chcę - więc jest konflikt interesów.

Konflikt jest dość poważny, bo nie da się ukryć, że są wielkie i groźnie wyglądające, zwłaszcza jak zwieją na wieś.
To, że nie zdają sobie z tego sprawy to wiem tylko ja.

A ja jestem taka malutka wobec tego problemu ............:placz:.

Posted

One są piękne, szkoda mi ich, że nie mogą pobiegać "po wsi". A może udałoby się wyznaczyć im godziny, w których wszyscy mieszkańcy będą zamknięci w domach? A one by szalałyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy.

Posted

No przeca pisałam, że zębami rozciągają siatkę, a jak już łeb przejdzie to heja.

Berta stoi na czatach, a Heśka drąży temat ucieczki. Jak już wydrąży, to Berta, jako ta mądrzejsza pierwsza wyłazi (jak ona to robi, to nie wiem - te dziury są tak małe).

No a jak Berta wyjdzie to Heśka spłaszcza się chyba do rozmiarów kota i też przełazi.

No a potem to już hulaj dusza .............. :diabloti:.

Czekam tylko na jakiś sygnał "erki" albo policyjne " ijo, ijo" - ale wracają zazwyczaj po pół godzinie. A ja bliska zawału obiecujję sobie, że już nigdy ich nie wypuszczę.

[SIZE=1]Mimo wszystko są jednak fajne.[/SIZE]

Posted

Z siatką tak samo robi pies sąsiadów, tyle, że on nie ucieka na wieś, tylko do nas. Jest bardzo towarzyski i jak jego ludzi nie ma w ogrodzie, to przychodzi sobie do nas.

Posted

No to fajny ten pies - a jak się zachowuje jak już jest u Was ?

Przyjazy ? Cieszy się ?

No i jeszcze o tych moich suczydłach: jak wracają, to nie raz i nie dwa ze złości mówię im: a właźcie tędy skąd zwiałyście.
No i nic, nie umieją przeleźć przez te dzury stworzone przez siebie. Chyba za wielkie są na nie (tzn. na te dziury).

Trzeba jaśnie paniom otworzyć bramę - o tak - wtedy to wejdą łaskawie na swój teren.
A, że przy tym cieszą się nieprzytomnie - to i mi serce mięknie.

Posted

To ukochny wujcio Yody, więc on kradnie sobie zabawki, a ona się cieszy jakby gwiazdkę z nieba dostała. Tylko z kotami problem, bo Seti jest zdania, że ich miejsce jest w misce.

Posted

Zosiu, a jakby tak zarobkowo w zaprzęg te dziewuszki - pani ma za ciężką siatkę ze sklepu, to one zawiozą lub zaniosą. No i jacy sąsiedzi będą zadowoleni z tej ich wolności, bo to na wsi odleglości spore:evil_lol:.
Oby tylko nie było jak z tym króliczkiem, jak brama otwarta to im się nie będzie chciało

Posted

Nie zawiozą ani nie zaniosą - jest tak jak pisałam : one zawsze chcą tego czego nie chcę ja - i odwrotnie.

"Daremne żale , próżny trud, bezsilne złorzeczenia" , one już takie są i myślę, że na tym należy poprzestać.

Są szczęśliwe na swój sposób i ja im nie chcę tego odbierać. A, że są ciągle w swoim kojcu to myślę, że i dla dobra ich i dla dobra mojego sumienia - tak jest najlepiej.

Posted

Fajowe dziewuchy. Rozbrykane, niepokorne, z charakterem. Lubię takie!!! :lol:
Aaaa... i rozpuszczone są, żyją jak chcą i są szczęśliwe. A przecież o to chodzi.
Ładne!!!!!!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...