Zosia4 Posted April 28, 2008 Posted April 28, 2008 A to z bliska: [IMG]http://img356.imageshack.us/img356/2378/bertazz5.jpg[/IMG] Chciałby kto kiedy spotkać się oko w oko z takim czymś na wiejskiej drodze ? Quote
Neris Posted April 28, 2008 Posted April 28, 2008 Ładniutkie te suczydła, śmiesznie wyglądają obok siebie - jedna ma uszy w jedną stronę, druga w drugą... Quote
Zosia4 Posted April 28, 2008 Posted April 28, 2008 A która w którą, bo nie kumam. Dla ułatwienia: ta po prawej to Berta (mądrzejsza), a po lewej Heśka (oficjalnie Helga) - też mądra ale po swojemu :diabloti:. Quote
Neris Posted April 28, 2008 Posted April 28, 2008 Heśka bardziej jakby w poziomie (może to pozycja do konsumpcji?), Berta w pionie. Lubię je jakoś.:loveu: Heśka to blondi, czego się spodziewasz... Quote
Zosia4 Posted April 28, 2008 Posted April 28, 2008 Oj blondi, blondi. Ja już się niczego po nich (dobrego) nie spodziewam. Niech już jest tak jak jest - byle nie było gorzej :diabloti:. Quote
tomcug Posted April 28, 2008 Posted April 28, 2008 Może nie są takie mądre jak Barry, ale za to są piękne :loveu:. Quote
Neris Posted April 28, 2008 Posted April 28, 2008 Proszę pomóżmy Pro-equo... [url]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?t=7597[/url] głosowanie tylko do środy Quote
Zosia4 Posted April 28, 2008 Posted April 28, 2008 Mądre to są - nie powiem - ale tylko wtedy kiedy chcą. A, że zawsze chcą tego czego ja nie chcę - więc jest konflikt interesów. Konflikt jest dość poważny, bo nie da się ukryć, że są wielkie i groźnie wyglądające, zwłaszcza jak zwieją na wieś. To, że nie zdają sobie z tego sprawy to wiem tylko ja. A ja jestem taka malutka wobec tego problemu ............:placz:. Quote
kaerjot Posted April 29, 2008 Posted April 29, 2008 One są piękne, szkoda mi ich, że nie mogą pobiegać "po wsi". A może udałoby się wyznaczyć im godziny, w których wszyscy mieszkańcy będą zamknięci w domach? A one by szalałyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy. Quote
Neris Posted April 29, 2008 Posted April 29, 2008 Jak to na murach piszą "girls rouleeeez"! A jak one pokonują płot? Wierzchem go biorą czy sposobem jakoś? Quote
Zosia4 Posted April 29, 2008 Posted April 29, 2008 No przeca pisałam, że zębami rozciągają siatkę, a jak już łeb przejdzie to heja. Berta stoi na czatach, a Heśka drąży temat ucieczki. Jak już wydrąży, to Berta, jako ta mądrzejsza pierwsza wyłazi (jak ona to robi, to nie wiem - te dziury są tak małe). No a jak Berta wyjdzie to Heśka spłaszcza się chyba do rozmiarów kota i też przełazi. No a potem to już hulaj dusza .............. :diabloti:. Czekam tylko na jakiś sygnał "erki" albo policyjne " ijo, ijo" - ale wracają zazwyczaj po pół godzinie. A ja bliska zawału obiecujję sobie, że już nigdy ich nie wypuszczę. [SIZE=1]Mimo wszystko są jednak fajne.[/SIZE] Quote
kaerjot Posted April 29, 2008 Posted April 29, 2008 Z siatką tak samo robi pies sąsiadów, tyle, że on nie ucieka na wieś, tylko do nas. Jest bardzo towarzyski i jak jego ludzi nie ma w ogrodzie, to przychodzi sobie do nas. Quote
Zosia4 Posted April 29, 2008 Posted April 29, 2008 No to fajny ten pies - a jak się zachowuje jak już jest u Was ? Przyjazy ? Cieszy się ? No i jeszcze o tych moich suczydłach: jak wracają, to nie raz i nie dwa ze złości mówię im: a właźcie tędy skąd zwiałyście. No i nic, nie umieją przeleźć przez te dzury stworzone przez siebie. Chyba za wielkie są na nie (tzn. na te dziury). Trzeba jaśnie paniom otworzyć bramę - o tak - wtedy to wejdą łaskawie na swój teren. A, że przy tym cieszą się nieprzytomnie - to i mi serce mięknie. Quote
kaerjot Posted April 29, 2008 Posted April 29, 2008 To ukochny wujcio Yody, więc on kradnie sobie zabawki, a ona się cieszy jakby gwiazdkę z nieba dostała. Tylko z kotami problem, bo Seti jest zdania, że ich miejsce jest w misce. Quote
lizka121 Posted April 29, 2008 Posted April 29, 2008 Zosiu, a jakby tak zarobkowo w zaprzęg te dziewuszki - pani ma za ciężką siatkę ze sklepu, to one zawiozą lub zaniosą. No i jacy sąsiedzi będą zadowoleni z tej ich wolności, bo to na wsi odleglości spore:evil_lol:. Oby tylko nie było jak z tym króliczkiem, jak brama otwarta to im się nie będzie chciało Quote
Zosia4 Posted April 29, 2008 Posted April 29, 2008 Nie zawiozą ani nie zaniosą - jest tak jak pisałam : one zawsze chcą tego czego nie chcę ja - i odwrotnie. "Daremne żale , próżny trud, bezsilne złorzeczenia" , one już takie są i myślę, że na tym należy poprzestać. Są szczęśliwe na swój sposób i ja im nie chcę tego odbierać. A, że są ciągle w swoim kojcu to myślę, że i dla dobra ich i dla dobra mojego sumienia - tak jest najlepiej. Quote
akucha Posted April 29, 2008 Posted April 29, 2008 Fajowe dziewuchy. Rozbrykane, niepokorne, z charakterem. Lubię takie!!! :lol: Aaaa... i rozpuszczone są, żyją jak chcą i są szczęśliwe. A przecież o to chodzi. Ładne!!!!!! Quote
Zosia4 Posted May 5, 2008 Posted May 5, 2008 Sezon rozpoczęty, cieszymy się: [IMG]http://img398.imageshack.us/img398/6639/sezon1xo5.jpg[/IMG] Quote
akucha Posted May 5, 2008 Posted May 5, 2008 Szczęśliwy pies :lol:, odnalazła się jego kosiarka!!! Quote
Zosia4 Posted May 5, 2008 Posted May 5, 2008 A chwilę później: [IMG]http://img356.imageshack.us/img356/1599/sezon2kt3.jpg[/IMG] Quote
akucha Posted May 5, 2008 Posted May 5, 2008 :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Kto głośniejszy, kosiarka czy on? Quote
tomcug Posted May 6, 2008 Posted May 6, 2008 Ala zaciętą minę ma Barry :cool3:. Lubi chłopak walczyć z wiatrakami :evil_lol:. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.