Chefrenek Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 A co Wy się tak upieracie nad zabieraniem psów niezgłoszonych? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amanda-1a Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 [quote name='Chefrenek']A co Wy się tak upieracie nad zabieraniem psów niezgłoszonych?[/QUOTE] W moim przypadku - nie wyobrażam sobie pojechać na wystawę z jednym psem, a drugiego zostawić samego w domu na cały dzień... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izabela.szczepaniak Posted June 23, 2012 Author Share Posted June 23, 2012 [quote name='amanda-1a']W moim przypadku - nie wyobrażam sobie pojechać na wystawę z jednym psem, a drugiego zostawić samego w domu na cały dzień...[/QUOTE] U mnie dokładnie ta sama sytuacja.:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shilomaniak Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 [quote name='Chefrenek']A co Wy się tak upieracie nad zabieraniem psów niezgłoszonych?[/QUOTE] No wiesz, wszędzie same championy i inna arystokracja a koło mnie moja Shila - najpiękniejsza i najmądrzejsza ;). A tak serio to nie powinna nikomu przeszkadzać obecność innych psów. Oprócz wystawców będą przecież ludzie z branży "odżywczo-ubraniowej" dla zwierzaków i im na pewno nie będzie przeszkadzał mój pies-jeśli tylko coś u nich nabędę :evil_lol: . Związek chyba chce propagować piękno rasowych psów wśród miłośników wszystkich czworonogów. A jeśli ja będę musiała zamknąć swojego psa w domu i sama jechać na wystawę (zamiast spędzać czas ze swoim psem), to do 4 liter z takim Związkiem :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anorektyczna.nerka Posted June 23, 2012 Share Posted June 23, 2012 Poza tym takie zabranie psa na wystawe to fajny trening socjalizacyjny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted June 24, 2012 Share Posted June 24, 2012 [quote name='Shilomaniak']No wiesz, wszędzie same championy i inna arystokracja a koło mnie moja Shila - najpiękniejsza i najmądrzejsza ;). A tak serio to nie powinna nikomu przeszkadzać obecność innych psów. Oprócz wystawców będą przecież ludzie z branży "odżywczo-ubraniowej" dla zwierzaków i im na pewno nie będzie przeszkadzał mój pies-jeśli tylko coś u nich nabędę :evil_lol: . Związek chyba chce propagować piękno rasowych psów wśród miłośników wszystkich czworonogów. A jeśli ja będę musiała zamknąć swojego psa w domu i sama jechać na wystawę (zamiast spędzać czas ze swoim psem), to do 4 liter z takim Związkiem :angryy:[/QUOTE] Organizatorom pewnie głównie chodzi w tym zakazie o bezpieczeństwo. Pomyśl co by było gdyby każdy zwiedzający przyprowadził ze sobą swojego pupila albo 3 jak ma taki kaprys. Okazja do zakupienia czegoś na stanowisku z psimi akcesoriami to owszem dobry argument. Zakaz jest ale i tak widuje się ludzi z psami które nie są oceniane na wystawie. Powinno się albo ten zakaz znieść albo do niego się dostosować i pilnować tak jak trzeba. Czasem mnie trafia jak oficjalnie jest zakaz wprowadzania psów nie zgłoszonych a organizatorzy tego nie pilnują. Pamiętam jak raz wchodząc na wystawę ochroniarz nie chciał wpuścić pani z pieskiem nie zgłoszonym. Upierała się aby wejść ale nie chciał jej wpuścić. W końcu kazał jej zapłacić bilet za siebie i za psa. Nie wiem jak sytuacja się zakończyła ale pani była oburzona ;). Kolejna chyba najważniejsza sprawa to często jest brak weterynarzy przy wejściach którzy sprawdzają szczepienia. Wejdzie taki chory pies na wystawę i tragedia gotowa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szrek Posted June 24, 2012 Share Posted June 24, 2012 W ramach socjalizacji mozna by było przywieźć szczeniaki ;) niech sie uczą jak to jest na wystawie....(oczywiście te które by się nie sprzedały ) :):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shilomaniak Posted June 24, 2012 Share Posted June 24, 2012 [quote name='Błyskotka']Organizatorom pewnie głównie chodzi w tym zakazie o bezpieczeństwo. Pomyśl co by było gdyby każdy zwiedzający przyprowadził ze sobą swojego pupila albo 3 jak ma taki kaprys. Okazja do zakupienia czegoś na stanowisku z psimi akcesoriami to owszem dobry argument. Zakaz jest ale i tak widuje się ludzi z psami które nie są oceniane na wystawie. Powinno się albo ten zakaz znieść albo do niego się dostosować i pilnować tak jak trzeba. Czasem mnie trafia jak oficjalnie jest zakaz wprowadzania psów nie zgłoszonych a organizatorzy tego nie pilnują. Pamiętam jak raz wchodząc na wystawę ochroniarz nie chciał wpuścić pani z pieskiem nie zgłoszonym. Upierała się aby wejść ale nie chciał jej wpuścić. W końcu kazał jej zapłacić bilet za siebie i za psa. Nie wiem jak sytuacja się zakończyła ale pani była oburzona ;). Kolejna chyba najważniejsza sprawa to często jest brak weterynarzy przy wejściach którzy sprawdzają szczepienia. Wejdzie taki chory pies innych na wystawę i tragedia gotowa.[/QUOTE] Psy rasowe też mogą stwarzać niebezpieczeństwo wobec ludzi lub psów, to nie zależy od psa tylko od właściciela:mad:. Suka z cieczką też może się pojawić na wystawie a to już nie halo, właściciel pewnie chce zaliczyć miedzynarodową do championa, a że psy dostaną amoku to już nieistotne. Znałem wypadki / z czasów mojej wystawowości a konkretnie sznaucera/ że ludzie przychodzili z psami chorymi , bez szczepień i pies z kulawą nogą/ a zdrowy / się tym nie zainteresował. Powtarzam to wszystko jest problemem ludzi a nie psów, nie ilość psów decyduje o spokoju tylko dobry socjał psa i zrównoważenie właściciela:cool3:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted June 24, 2012 Share Posted June 24, 2012 Suka z cieczką może już uczestniczyć w wystawie według regulaminu. Również uważam że nie jest to w porządku. Owszem są wyjątkowe sytuacje gdy właściciel pilnuje, stara się "ukryć" fakt że suka ma cieczkę ale są ludzie którzy zabierają taką sukę i rozbijają się centralnie przy wejściu na ring, spacerują po ringu i po wystawie jakby nigdy nic a samce szaleją. A powyższa moja wypowiedz jest na temat wszystkich psów czy rasowych czy kundelków, tych zgłoszonych na wystawę i tych nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zootechniczka Posted June 24, 2012 Share Posted June 24, 2012 [quote name='Shilomaniak'] A jeśli ja będę musiała zamknąć swojego psa w domu i sama jechać na wystawę (zamiast spędzać czas ze swoim psem), to do 4 liter z takim Związkiem :angryy:[/QUOTE] No właśnie w moim przypadku ten sam powód. Dojazd na wystawę + pobyt + powrót zajmie mi prawie cały dzień. A mój psiak musiał by w tym czasie siedzieć w domu. Pozatym jako że planuje zakup drugiego rasowego, tym razem psa, z którym chce jeździć po wystawach do różnych miast nie będę miała możliwości na cały dzień lub dwa zostawić mojego kundelka w domu samego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted June 24, 2012 Share Posted June 24, 2012 [quote name='Błyskotka'] ;). Kolejna chyba najważniejsza sprawa to często jest brak weterynarzy przy wejściach którzy sprawdzają szczepienia. Wejdzie taki chory pies na wystawę i tragedia gotowa.[/QUOTE] a jak ci weci są w stanie sprawdzić zdrowie psa? Przez szybę w samochodzie, przez klatkę???? Po zapachu? Mają obowiązek sprawdzić czy jest aktualne szczepienie od wścieklizny a całej reszty szczepień lub ich braku już nie. Ja pisalam kiedyś na ringu na którym koleś wprowadził wprost zataczającego się bullowatego (nie pamiętam dokładnie rasy), jakoś przeszli/przejechali przez wetów i "sprawdzanie", dopiero interwencja sędziego, ze pies chyba jakiś chory kazała panu ewakuować się do domu i leczyć psa. A psu normalnie łzy kapały z oczu i co chwila się pokładał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
N&N Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 [B]Zootechniczka[/B], a koleżanka? Przyjaciółka? Rodzina? Znajoma z "psiego" spaceru? Ja w tym roku miałam dwie komunie w rodzinie (i nie było możliwości zabrania psa). Zostawiałam małą u (bardzo) zaprzyjaźnionej sąsiadki, takiej z małym, miłym i uroczym pieskiem. Moja "psia" była zachwycona możliwością zabaw cały dzień bez ograniczeń typu "wracamy do domu". :razz: Wyjadła wszystko co mieli, wybawiła się, wróciła do domu i "padła". Spała całą noc :-D Nawet nie drgnęła.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mychaaaaa Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 Dobra, my zgłoszeni, także na grupę hodowlaną :loveu: do zobaczenia :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izabela.szczepaniak Posted June 25, 2012 Author Share Posted June 25, 2012 [quote name='N&N'][B]Zootechniczka[/B], a koleżanka? Przyjaciółka? Rodzina? Znajoma z "psiego" spaceru? Ja w tym roku miałam dwie komunie w rodzinie (i nie było możliwości zabrania psa). Zostawiałam małą u (bardzo) zaprzyjaźnionej sąsiadki, takiej z małym, miłym i uroczym pieskiem. Moja "psia" była zachwycona możliwością zabaw cały dzień bez ograniczeń typu "wracamy do domu". :razz: Wyjadła wszystko co mieli, wybawiła się, wróciła do domu i "padła". Spała całą noc :-D Nawet nie drgnęła....[/QUOTE] No tak jak się ma małe urocze pieski to pewnie "ktoś " by się znalazł a nie jak np. ja mam wielkiego, plującego się i na wszystko co mu pod pychol podejdzie a w dodatku z adhd potem bym musiała za leczenie płacić :evil_lol: a pozatym to rodzinka się go boi mimo że to jeszcze dzieciak i za skarby nie dają się przekonać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zootechniczka Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 [quote name='N&N'][B]Zootechniczka[/B], a koleżanka? Przyjaciółka? Rodzina? Znajoma z "psiego" spaceru? Ja w tym roku miałam dwie komunie w rodzinie (i nie było możliwości zabrania psa). Zostawiałam małą u (bardzo) zaprzyjaźnionej sąsiadki, takiej z małym, miłym i uroczym pieskiem. Moja "psia" była zachwycona możliwością zabaw cały dzień bez ograniczeń typu "wracamy do domu". :razz: Wyjadła wszystko co mieli, wybawiła się, wróciła do domu i "padła". Spała całą noc :-D Nawet nie drgnęła....[/QUOTE] No właśnie nie mam za bardzo komu. Teraz to jeszcze pół biedy dzień to by wytrzymał. Ale jak będzie drugi pies to wyjazdy bede częstsze i co najmniej dwu dniowe pewnie. Rodzinka na psa zgodziła się pod warunkiem twój pies ty z niego odpowiadasz ty z nim wychodzisz itd. Znajomi albo mieszkają z rodzicami, to wtedy rodzice się na psa nie zgadzają więc mojego nie przygarną na trochę albo wynajmują z kimś mieszkanie więc tez nie ma opcji psa podrzucić. Poza tym z ja wszędzie gdzie się da zabieram mojego skuńdleńca bo nie ważne czy skundlony czy rasowy jest moim przyjacielem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Błyskotka Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 [quote name='panbazyl']Po zapachu? Mają obowiązek sprawdzić czy jest aktualne szczepienie od wścieklizny a całej reszty szczepień lub ich braku już nie. [/QUOTE] No sęk w tym że czasem nawet szczepienia od wścieklizny nie sprawdzają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amanda-1a Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 [quote name='N&N'] a koleżanka? Przyjaciółka? Rodzina? Znajoma z "psiego" spaceru?[/QUOTE] Nie ma szans :/ Nie znam takich "samobójców" ;) Ktoś, kto nie miał do czynienia z dużym chartem, nie poradzi sobie jak psica zechce puścić się pogoń, hihi. To duży pies, nie chciałabym mieć czyjegoś zdrowia na sumieniu (mimo, że - tfu tfu - jestem ubezpieczona od takich zdarzeń w wykonaniu mojego psa). Małą grzywkę bez problemu ktoś by "przygarnął" na czas wyjazdu, afgana niestety nikt nie chce :( Ae problem się rozwiązał - anulowano zgłoszenie małej :/ Do wczoraj było wszystko OK, dziś ktoś ręcznie wyrzucił Ashi (i z Olsztyna, i z Warszawy), w oddziale - dzwoniłam - nie potrafili mi powiedzieć, dlaczego :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 A zapłaciłaś na czas? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amanda-1a Posted June 25, 2012 Share Posted June 25, 2012 Tak, zapłaciłam - ale mam psiaka od czwartku, i to poprzednia właścicielka miała zgłosić :/ i coś źle pewnie wpisała (zresztą z tą małą to długa historia, taki psiak "z odzysku"). Dzwoniłam do oddziału dzisiaj, powiedzieli, że nie wiedzą, dlaczego anulowane - bo nieopłacone anulować dopiero będą jutro. I mam zadzwonić do pana zajmującego się systemem 'wystawy,net', może uda się coś wykombinować... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
borderterrier Posted June 26, 2012 Share Posted June 26, 2012 (edited) Z chęcią pomogę przy wystawianiu psiaków na tej wystawie :) Więcej info o mnie : [url]www.dogshowhandling.blogspot.com[/url] //Poszukuję psiaka na MP. Czy ktoś zechce mi pożyczyć ? Najlepiej jakby psiak był z Warszawy bo chciałabym wcześniej poćwiczyć. Edited June 26, 2012 by borderterrier Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
izabela.szczepaniak Posted June 28, 2012 Author Share Posted June 28, 2012 No i proszę człowiek się stara zaplacić w terminie a tu : [B][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#ff0000]UWAGA ! Zgłoszenia dotychczas nieopłacone mogą być jeszcze opłacane, również w dniu wystawy. Opłaty pozostają bez zmian. [/COLOR][/SIZE][/FONT][/B][FONT=Tahoma][SIZE=2][COLOR=#ff0000][/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Tahoma][SIZE=2]Ciekawe kiedy podadzą plan sędziowania i ringów ?[/SIZE][/FONT] [FONT=Tahoma][SIZE=2] [/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 Hahaha, ja to słyszałam, że zgłoszenia nieopłacone będa odrzucane.... A tutaj taki zonk! pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 yyyyyy????? czyżby rewolucja w ZK????? :crazyeye::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
N&N Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 Nie wiem co się dzieje, ale od kilku dni nie mogłam się zalogować.:mad: A wczoraj to już w ogóle, ciągle wyskakiwał mi błąd.... [B]Asiaczek[/B], kryzys jest. Jakoś sobie radzić trzeba, prawda? :razz: ZK się dostosowuje. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted June 28, 2012 Share Posted June 28, 2012 takie "prezenty" co jakiś czas dogo nam serwuje - to są tzw "dni dla psów" czyli odwyk od dogo :diabloti::diabloti::diabloti::diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.