Jagienka Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 [quote name='Wiedźma']Chciał spacerować? Jak się czuje? Możesz napisać coś więcej?[/quote] Wiedźma, wczoraj była akcja sprzatanie w schronie i nie wyprowadzalismy psiaków, dzisiaj bedzie na bank z pania Małgosią, więc ktoś z dogo jak bedzie to napisze jak łazikuje sobie Miśtek. Wczoraj widziałam go tylko przelotem, i tylko to wychudzenie mnie tak uderzyło... Ale stał i szczekał na psiaka po wylewie, z którym m.in. jest w boksie... Quote
Wiedźma Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 Może to dobry znak, że chce mu się pogadać... :) Quote
black sheep Posted April 15, 2007 Author Posted April 15, 2007 Ja zwariuje, biedactwo najchudsze:(:(:( Ale że szczekał? Nie uwierze:) To super:) Quote
Asior Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 to co dziś ujrzałam przeszło moje wyobrażenie.... Miśtek, leżał na palecie....starałam się go zawołać...po dłuższej chwili wstał..... ale jakbyście zobaczyli go wtedy .....koszmar....nie dość , ze chudy....to on prawie nie stoi na nogach...to było takie pseudo stanie...chwiał się cały czas i jak by choćby wiatr zawiał, on by się wywrócił...on nie może ustać na nogach :o to wrak psa......on chyba umiera....to nie jest możliwe, zeby 7-mio letni pies nie był w stanie ustać na nogach.... chciał do mnie podejść, ale nie był w stanie zrobić kroku, bo by się wywrócił jak długi... DZIEWCZYNY...czy nie dało by się hoteliku dla niego załatwić :( ON UMIERA!!!! jeśli nie znajdzie się ktoś kto go wyciagnie stamtąd on nie dożyje przyszłego miesiąca...... on juz ma problem ze wstaniem....lezy tylko na tej cholernej palecie i patrzy ślepo w dal..... Quote
Aggie Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 o niee... a ja nie mogę finansowo pomóc bo wlasnie dzisiaj z 6 pasmowej drogi zgarnełam pudelka samobojce.... :-( jakby ktos sie znalazł - ja w przyszlym miesiacu sie dorzucę!! na leczenie i hotelik .. dziewczyny zabierzcie go..:-( :-( :-( Quote
Zuzaneczka Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 jak mozna pomoc?jesli potrzeba pieniedzy minimalnie ale moge pomoc. tylko co dalej, ja niestety nie mam miejsca, a co gorsza czasu zeby sie psiakiem zajc :(( Quote
Asior Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 ja też finansowo nie wspomogę :( ehhh ta bezsilność :( Quote
weszka Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 W hotelu tylko miejsca w zewnętrzynych boksach :( Zobaczymy, może jakiś DT się znajdzie... Quote
weszka Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 Pieniążki oczywiście się przydadzą, ale trzeba DT załatwić! Quote
weszka Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 [quote name='Zuzaneczka']tylko co dalej?[/QUOTE] To co zwykle. Szukać domu. Quote
karusiap Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 Moze sa jeszcze jakies pieniazki w skarpecie krakowskich? tylko ze ja nie wiem czy hotel mu duzo da...on potrzebuje czloweika,,,takiego swojego:( Quote
weszka Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 Tylko domek wchodzi w grę. On musi mieć człowieka, ciepły kąt, opiekę. Quote
Aggie Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 ale podleczyć moze go DT!! myślcie dziewczyny - ja w was wierzę, ja naprawdę dołączę w maju do składki - po prostu kwiecień mam takiz nozem na gardle chociaż przyznam u mnie to niezwykłe wyznanie..:p Quote
weszka Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 Dzięki Aggie :) Spróbujemy pomóc biedakowi... Quote
Aggie Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 [quote name='weszka']Dzięki Aggie :) Spróbujemy pomóc biedakowi...[/quote] WIEM :Rose: i to mnie podnosi na duchu Quote
Aga-ta Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 ja jestem za tym, zeby go brac do hotelu...i to jak najszybciej!. Karol pojechal dzis do DT, wiec miejsce w wewnetrznych boksach sie zwolnilo. Qroqiet moze bedzie miala domek dla jednego z malych psiakow (panstwo juz sprawdzeni). Miśtek moglby wskoczyc na jego miejsce. Jak myslicie? Przeciez jak sie razem za to wezmiemy to finansowo damy rade. Prawda? Karusiap wiem, ze to tylko hotel, ale bedzie tam sam w boksie, bedzie mial pelna miske dla siebie i regularne spacery, no i oczywiscie opieke weterynaryjna. Quote
weszka Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 Pewnie że hotel lepszy niż schron ale DT jeszcze lepszy... Przemyślmy to jeszcze. Quote
karusiap Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 [quote name='Aga-ta']ja jestem za tym, zeby go brac do hotelu...i to jak najszybciej!. Karol pojechal dzis do DT, wiec miejsce w wewnetrznych boksach sie zwolnilo. Qroqiet moze bedzie miala domek dla jednego z malych psiakow (panstwo juz sprawdzeni). Miśtek moglby wskoczyc na jego miejsce. Jak myslicie? Przeciez jak sie razem za to wezmiemy to finansowo damy rade. Prawda? Karusiap wiem, ze to tylko hotel, ale bedzie tam sam w boksie, bedzie mial pelna miske dla siebie i regularne spacery, no i oczywiscie opieke weterynaryjna.[/quote] wiem Agatko wiem..tylko jedyne co mnie przeraza to kwestie finansowe... Quote
weszka Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 Wiesz z kasą to zawsze jakoś jest. Ale problemem w takich przypadkach jest opieka. W hotelu nikt jednak nie patrzy cały czas na psa, nie drapie za uchem, nie przytula. W nocy jest sam. Poza tym nie zawsze można codziennie być w hotelu i psa doglądać. Przykład Wodnika... teraz w domu to nie ten sam pies, chociaż i w hotelu przeżył już wielką zmianę. Quote
Aga-ta Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 to wszystko prawda i gdyby tylko byly DT wszystkie psy trzymalybysmy wlasnie w nich, ale DT nie ma, a pies podobno umiera.... Quote
Asior Posted April 15, 2007 Posted April 15, 2007 karusiap napiszcie to pismo ..przeciez kasa czeka u nauczycieli w kieszeniach....... ONI CHCĄ WPŁACIĆ NA KRAKOWSKIE ZWIERZAKI SZODA CZASU...byla by kasa na bidy.... Quote
karusiap Posted April 16, 2007 Posted April 16, 2007 Asior masz racje,przepraszam...juz mi sie wszytsko w glowie placze i miesza...napiszemy jak najszybcej Quote
Asior Posted April 16, 2007 Posted April 16, 2007 nie przepraszaj, karusiap przecuież nie jesteś jedyną dogomaniaczką z Krakowa... :/ Ty masz za dużo na głowie.... spróbujcie coś sklecić razem, ja napisze Ci mniejwiecej o co chodzi, ale wieczorkiem bo w pracy jestem i nie bardzo mam jak teraz Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.