AMIGA Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Kropcia :buzi: :Cool!: Ktoś wreszcie docenił moją pandeczkę. Przecież reklamy pandy pokazywały, że do bagażnika mieści się lodówka, obok wielu innych rzeczy :p . Nie mówiły tylko, że taka panda powinna być chyba z gumy :lol: Quote
AniaB Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 tak sie ciesze, ze wszystko sie udało.. teraz tylko czekamy na zdjecia - mnóóóóstwo zdjec.. no! Quote
kiwi Posted March 18, 2007 Author Posted March 18, 2007 [I]Wiecie co? JADE DO DOMU!!![/I] [URL="http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=9107688&filename=img_3087.jpg"][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/previews/9107688_img_3087.jpg[/IMG][/URL] [I]Daleko jeszcze? [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107689_img_3094.jpg[/IMG] Kiwi, A napewno dobry dom wybrałas? [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107692_img_3118.jpg[/IMG] Dosia, niech cie glowa o to nie boli! :) [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107690_img_3116.jpg[/IMG] o rany, ale nas duzo! [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107695_img_3155.jpg[/IMG] To MÓJ PAN jest wiesz? wiesz? [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107696_img_3156.jpg[/IMG] Pojdę wiec na spacer! [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107697_img_3157.jpg[/IMG] Psuję do stadka, prawda? :) [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107701_img_3159.jpg[/IMG] Chyba moge być zadowolona! :) [img]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107702_img_3160.jpg[/img] [img]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107703_img_3161.jpg[/img] No co wy?? nie wiecie którędy? [img]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107711_img_3197.jpg[/img] Kiwi! mialas racje, dobry dom :lol: [img]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107708_img_3184.jpg[/img] Rodzina w komplecie :) [img]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107712_img_3203.jpg[/img] I w nadkomplecie - powiekszona o kiwi [img]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/previews/9107713_img_3204.jpg[/img] A to moje nowe siostry: Bari: [img]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107715_img_3217.jpg[/img] Muka [img]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107721_img_3228.jpg[/img] Grapcia: [img]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107714_img_3214.jpg[/img] A to ja w nowym domu :) Fakt, że mam juz swoj dom nie przeszkadza mi robic miny matki teresy :) [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107717_img_3219.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107718_img_3220.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107722_img_3230.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107726_img_3231.jpg[/IMG] [IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy17/1210/250128/9107731_img_3232.jpg[/IMG] [/I] Quote
AniaB Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 nie mam siły..jakie oczyska na tych zdjęciach:loveu: i mój nochal kochany!!:loveu: a jak sie śmieje na spacerku ze Swoim Panem :) ej docha - szcześciara z ciebie i juz! Quote
weszka Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: tylko tyle napiszę :) Quote
weszka Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 No Ramzes teraz pora na ciebie cyborgu kochany! Quote
AMIGA Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Tak, tak cyborgu - koniec tego hotelowania. Brzuszek juz prawie zagojony, więc czas do nowego (tak wspaniałego jak się Dosi udało) domku :lol: Quote
Han&Dom Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 [FONT=Arial][SIZE=2]Pozdrowienia od Dosi!!!:loveu: [/SIZE][/FONT][SIZE=2][FONT=Arial]Dosia ma apetyt, bardzo jej smakowało ugotowane przez nas pasionko – to super, bo mamy już jednego niejadka na stanie. W nocy trochę płakała za Wami, ale z każdą godziną czuje się tu pewniej i bezpieczniej. Wczoraj udało nam się też Dośkę wykąpać po ostatnim spacerze, ale dziś przez cały spacer próbowała zatrzeć to przykre wrażenie czystości... na szczęście nie do końca jej się to udało...;) [/FONT] [FONT=Arial]Na spacerze dużo lepiej niż wczoraj wieczorem, więc nawet ją spuszczaliśmy ze smyczy... no jak nie spróbować jak wokół las i łąki, a pogoda wszystkich innych amatorów łona natury wystraszyła. Co prawda potrafi się trochę za daleko wypuścić, ale na wołanie i zachęcające gesty przychodzi...[/FONT] [FONT=Arial]Po spacerze śniadanko i leżakowanie, a potem mieliśmy wizytę naszej rodziny, która pewnie czasem będzie się zajmować Dośką... i Dosia zrobiła bardzo, bardzo dobre wrażenie...[/FONT] [FONT=Arial]Nasze sunie ciągle bez starcia, Dosia wysyła bardzo wyraźne sygnały uspokajające... Musimy tylko dbać, żeby pozostałe nie miały syndromu drugiego... “dziecka”... Teraz po krótkim wypadzie na sikanie odpoczywają przed kolejnym spacerem, a Dośka dopiero zaczyna odsypiać wczorajsze stresy, więc oczy same jej się zamykają prawie w każdej pozycji... Zdjęcia super, wszystkim najbardziej podobało się[/FONT][/SIZE][FONT=Arial][SIZE=2] [/SIZE][SIZE=2]zdjęcie sfory wilkołaków, ale portrety słodkiej Dosi, zblazowanej Bari, zainteresowanej Grappci i nie zainteresowanej Muki – piękne... Dzięki!!!!:lol: :loveu: :lol: [/SIZE][/FONT] Quote
AMIGA Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Han&Dom :multi: Strasznie czekałam na relacje z dzisiejszego dnia. Ja mam po wczorajszej podróży "wolne", siedzę przy swojej pracy w domu. Ale stale tu kukałam, żeby zobaczyć co u Was. Poraz n-ty powtarzam, że jestem w głębokim szoku, że spotkanie 3 bab z jedną całkiem nową i zestresowaaną przesżło tak bezkonfliktowo! Czy Dosia już wysyła jakieś sygnały - kogo z Was wybrała na tego najważniejszego pana czy panią? Quote
Kropcia Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Musze sie przyznac ze ja tez od samego rana czekalam na jakies informacje ;) Ciesze sie ze u Was wszystko w porzadku :loveu: i ze sunie dobrze sie dogaduja. Quote
Han&Dom Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 [FONT=Arial]Hej! Hej!:loveu: :loveu: :loveu: [/FONT] [FONT=Arial]Na razie czekamy, aby Dosi stres minął i żeby poczuła się u nas bezpieczna... Więc nie naciskamy, kogo wybierze ma na to duuuużo czasu!!! Ma ciekawy objaw, nie za dobrze się czuje wieczorem na spacerze w lesie... Jest bardziej zestresowana i mocno ciągnie do samochodu, za to w dzień hula i widać, że aż ją roznosi... W samochodzie za to jeździ już bardzo dobrze i chce się pierwsza pakować do środka, na razie jeździ z przodu pod nogami... Dziś wieczorem była strasznie głodna, więc kręciła się trochę, za to po kolacji... chciała się bawić z resztą, a szczególnie z Grappą, która za nim ją wzięliśmy nie miała raczej kontaktu z innymi psami i nie bardzo wie o co chodzi... więc na Dosię warczy. Dośka w zabawie skacze po łóżkach i tak naprawdę... to kanapowiec całą mordą, a pościel trzeba obowiązkowo zabezpieczać...:mad: [/FONT] [FONT=Arial]Zaczęła już zwiedzać ogródek i chyba czuje się lepiej, choć cieczka Barii trochę ją rusza... Barusia też biedna, bo chce do piesków, amanci się kręcą, ale okazji brakuje... więc ją bardzo pieścimy, żeby jej to wynagrodzić. Bari zachowuje pewien dystans wobec Dosi, bo Dośka przy wąchaniu ja trochę szturcha, ale raczej jej Dośka nie przeszkadza... Muka widząc, że Dosia się nie odgryza obmrukuje ją przy każdej okazji, choć Dosia się pięknie wobec niej zachowuje... i ustępuje... Dosia ogonka raczej nie będzie podnosiła, bo wygląda, że był chyba złamany i nie za bardzo go kontroluje... Jest z niej trochę taki śroteks, z tym swoim spojrzeniem, ale jest bardzo kochana... Teraz wyleguje się w swoim fotelu na owczym kocyku co jej bardzo pasuje i smacznie sobie śpi...[/FONT] [FONT=Arial]Dziewczyny jesteście super, podziwiamy Wasz zapał i to, że zamiast gadać co jest źle, Wy po prostu robicie to co uważacie za słuszne i chwała Wam za to, a to co robicie pokazuje, że można coś zmienić choćby los jednego, dwóch, dziesięciu, stu, a może i tysiąca zwierzaków...[/FONT] [FONT=Arial]A najwdzięczniejsze są takie Dosie, gdy się widzi jak odżywają po czasie koszmaru w cieple i miłości nowych rodzin... Teraz patrzę jak wyleguje się najedzona, wybiegana i zadowolona, widzę jak uciekają jej oczy w sen i myślę co by się z nią działo gdyby nie Wy... Dzięki za Dośkę, może i jeszcze będą z nią kiedyś jakieś problemy, ale już na zawsze pozostanie naszą i Waszą Dosią...[/FONT] [FONT=Arial]Kropcia wiemy, że Dośka jest Ci szczególnie bliska i myślę, że tak bywa z prawdziwymi przyjaciółmi, bo czasem dla dobra przyjaciela trzeba pozwolić mu odejść... :loveu: [/FONT] [FONT=Arial]Z innej beczki, robisz piękne zdjęcia, masz talent i od razu widać, że kochasz zwierzaki, a nikt kto nie lubi psa nie zrobi mu pięknego zdjęcia...[/FONT] [FONT=Arial]AMIGA stokrotne dzięki za to, że poświęciłaś swój czas, żeby Dośkę przywieźć do nas i zabrać bidy z Ligoty, bez Ciebie może czekalibyśmy jeszcze tydzień... a co by się mogło stać z ligockimi psiakami...[/FONT] [FONT=Arial]A tak w ogóle to chrzanić dietę ;) , my bardzo polubiliśmy Cię taką jaką jesteś...:loveu: [/FONT] [FONT=Arial]Kiwi dziewczyno jesteś super :loveu: :lol: i trzymamy kciuki, żeby udawały Ci się wszystkie plany, masz w sobie morze siły i myślę, że tysiąc psich adopcji to bardzo realna liczba, ale nie szarżuj i dbaj o siebie, bo za mało śpisz i za mało jesz, a żołądek to chyba masz jak moja pięść...:mad: [/FONT] [FONT=Arial]Będziecie zawsze u nas mile widziane i już czekamy na kwiecień...[/FONT] [FONT=Arial]Hanka i Dominik + Bari + Dosia + Grappa + Muka[/FONT] [SIZE=2][/SIZE] Quote
kiwi Posted March 18, 2007 Author Posted March 18, 2007 Widzicie, musicie pisac zaraz z rana, bo Amiga pracuje dwa razy dluzej, zagladajac ciagle na dogo :) fajnie ze fajnie :) dziekujemy za mile slowa, ja tak naprawde jestem uzależniona od adrenaliny :D to moj drugi nałóg zaraz po snickersch ;) Quote
Kropcia Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Bardzo dziekujemy za mile slowa :) Dosia jest mi bardzo bliska, przywiazalam sie do niej przez ten czas ktory byla z nami, i ona chyba do nas tez,a szczegolnie do Kiwi ;). Wiem ze u Was ma najlepiej, jest szczesliwa :loveu: i niczego jej nie brakuje:). Nic a nic sie o to nie martwie,choc smutno bylo sie rozstac. Bardzo ciesze sie ze lubicie duzo pisac, bo z przyjemnoscia bedziemy czytac wiadomosci od Was :) Z kazdym dniem mam nadzieje sunie coraz bardziej sie zaprzyjaznia i wszystko bedzie dobrze :), i Dosia z kazdym dniem bedzie czula sie pewniej.:) [SIZE=1]Jesli chodzi o zdjecia, to dopiero sie ucze. Nie robie jeszcze ladnych zdjec, ale mam nadzieje ze szybko dojde do wprawy. :)[/SIZE] Quote
Han&Dom Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Kropcia!!! Robisz, robisz... znam się na tym.. technika techniką, ale Twoje psie portrety maja duszę :lol: i o to chodzi... a wtedy psiak szybciej znajdzie dom, a o to tu chodzi... Tylko co zrobić z Dosinym przyjacielem Ramzesikiem... a ma takie piękne uszy... nietoperek... ;) Co u niego??? Quote
kiwi Posted March 18, 2007 Author Posted March 18, 2007 ano wyjelismy mu dren z brzucha na dobre :) wszystkie pieski wymiotuja w samochodzie a ramzesik dla odmiany zwymiotował w gabinecie :lol: kochana psina, juz zapomnialam jaki jest jak nie ma sedalinu ;) ramzes pedziwiatr :) tak dokazywal w gabinecie, a my we 3 z 4 psami bylysmy ze musial poczekac na swoja kolej w poczekalni ;) i w tej poczekalni byl zaczepiony za kratke zeby nie zjadl psiego zarcia ze sklepu i tak sie wiercił ze odpiął szelki od smyczy :lol: nie przegryzł, tylko odpiął :lol: coperfield :) Quote
weszka Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Jak dobrze czytać takie wieści z nowych domków :) Kochana, szczęśliwa Dosieńka :) Quote
weszka Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Nie mówiąc już o tym że w gabinecie tak się Ramzes obkręcił wokół stołu do badań że myślałam z AniąB że go będziemy odcinać skurczybyka ;) Potem ciocia AniaB krzyczała na chłopczyka że niedobry to wszedł jej na kolanka, przytulił się i taki słodziaczek :loveu: już dojechał do hotelu Quote
kiwi Posted March 18, 2007 Author Posted March 18, 2007 ciocni AniB to teraz powinno byc glupio, bo jak jzu poanadawala na ramzia jaki jest okropny wiercipieta to sie chlopczyk cala droge nie ruszał i przytulal :lol: co do ilosci psow w samochodzie, to dzisja byly 3 osoby i 4 psy w clio :lol: Quote
AMIGA Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Han&Dog - wielkie dzięki za dobre słowo. Jak widzieliście - dieta nie jest moją mocną stroną jeśli na horyzoncie pojawi się taka wspaniałość jak Wasze ciasto. To ciekawe co piszecie o stosunkach Dosiowo-pozostało-suniowych. Ciekawe, dlaczego Dosia własnie wieczorem nie za dobrze się czuje? Kiwi - udało się wg planu zapakować wszystkie psiurki do samochodu [B]weszki [/B]? Kiwi, też uważam, że powinnaś trochę odpocząć!Zdaję sobie sprawę, że raz pozaczynane sprawy ciągną za sobą następne, ale Sama mówiłaś, że czujesz się bardzo zmęczona! Quote
weszka Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Tak dziś był rekord - clio zmieściło 3 osoby i 4 psy w tym 2 psiaki całkiem spore :) Quote
Anashar Posted March 18, 2007 Posted March 18, 2007 Ale też wszystko zależy od wielkości psów :lol: Cieszę się, że Dosia ma domek :) Ja nie byłem na Dogo kilka dni, z powodu roblemów technicznych, ale już wróciłem, martwcie się :diabloti: Quote
jotpeg Posted March 19, 2007 Posted March 19, 2007 Ramzio, oryginalny uszatek, o niespożytych silłach witalnych, mały przytulak - ciągle szuka domu! Quote
AniaB Posted March 20, 2007 Posted March 20, 2007 [quote name='kiwi']ciocni AniB to teraz powinno byc glupio, bo jak jzu poanadawala na ramzia jaki jest okropny wiercipieta to sie chlopczyk cala droge nie ruszał i przytulal :lol: co do ilosci psow w samochodzie, to dzisja byly 3 osoby i 4 psy w clio :lol:[/quote] cioci AniB jest rzeczywiscie głupio i przykro, ze tak ramzesia słownie sponiewierała:oops: :evil_lol: no cóz na swoją obrone ciocia AniaB ma tylko to że nieprzyzwyczajona jest do takiej ilosci skoków w jednym czasie.. Preferuje raczej psy stare duze i nieruchawe.. A o ramziu wszystko mozna powiedziec tylko nie to że usiedzi w miejscu dłuzej niż sekunde..:evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote
gibon301 Posted March 20, 2007 Posted March 20, 2007 a ja dziś poznałam Ramzesa osobiście. strasznie fajny tylko że zdjęcia tutaj coś kłamią...on taki malutki jest, pozytywna energia od niego bije! Quote
kiwi Posted March 20, 2007 Author Posted March 20, 2007 dostalam piekne zdjecia dosi :) jak zmnijesze tow am wstawie :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.