Sawanna Posted July 11, 2008 Share Posted July 11, 2008 Ja niedawno widziałam liska na polach gdzie chodzę z Tofikiem:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted July 11, 2008 Author Share Posted July 11, 2008 Fajnie :lol: ,ja nie widziałem jeszcze lisa w naturalnym środowisku,tylko w zoo...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlenuś91 Posted July 12, 2008 Share Posted July 12, 2008 Fajny temacik ;] He moj pies jest podobny do lisa :P (większość tak mówi ) Dla mnie osobiście też sie lisy podobają, Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted September 23, 2008 Share Posted September 23, 2008 Taka ślicznota mieszka we wrocławskim schronie;) [IMG]http://img135.imageshack.us/img135/1823/rotationofdsc05252xb7.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted September 23, 2008 Share Posted September 23, 2008 [IMG]http://img88.imageshack.us/img88/6163/rotationofdsc05237pw5.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted September 23, 2008 Share Posted September 23, 2008 [IMG]http://img88.imageshack.us/img88/7821/rotationofdsc05248mr0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted September 24, 2008 Author Share Posted September 24, 2008 Super! :loveu::lol::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marlenuś91 Posted September 24, 2008 Share Posted September 24, 2008 Ostro ale fajny jest :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted September 24, 2008 Author Share Posted September 24, 2008 Lisek jest bardzo ładny - ciekawi mnie,jak on tam trafił i czy mieszka w schroniskowym boksie / w klatce? :roll::-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted September 24, 2008 Share Posted September 24, 2008 Lisiu nie wiem,jak tam trafił..ale oczywiście nie mieszka z kuzynami - psami;) ma swój domek,swoją duża klatkę,no i teren naokoło domku należy do niego...ma baaardzo długą smycz,jest łagodny i towarzyski,więc z łatwością mogłam do niego podejść i robić zdjęcia:) Ogólnie wygląda na zadowolonego:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted September 24, 2008 Share Posted September 24, 2008 [IMG]http://img219.imageshack.us/img219/4273/rotationofdsc05260vw1.jpg[/IMG] [IMG]http://img219.imageshack.us/img219/258/rotationofdsc05244rz4.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted September 24, 2008 Share Posted September 24, 2008 Oczka ma jak husky - jedno bursztynowe,jedno niebieskie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted September 24, 2008 Share Posted September 24, 2008 [IMG]http://img217.imageshack.us/img217/2670/rotationofdsc05254af8.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted September 24, 2008 Author Share Posted September 24, 2008 Bardzo fajny zwierzak:lol: - naprawdę,nie boi się obcych? - lisy są na ogół płochliwe i nie ufne,nawet oswojone boją się obcych osó[I]b.[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onsen Posted September 25, 2008 Share Posted September 25, 2008 Historia Liska jest taka,że cały miot sprzedawał ktoś na Świebodzkim, lisek uciekł komuś i do schroniska trafił z "łapanki", mniej więcej w tym samym czasie w schronisku przebywała samiczka...jednak po samiczkę przyjechała właścicielka, a samczyk został i tak siedzi już 2 lata. Niestety nie jest do adopcji, bo chcieliśmy go wziąć. Chociaż zamierzamy trochę pomarudzić Kierowniczce schroniska... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted September 25, 2008 Author Share Posted September 25, 2008 Czyli ma co najmniej dwa lata,lub więcej? - kurcze,gdyby mi się trafiła taka okazja :razz: ... a czy na niego trzeba mieć pozwolenie,czy jest traktowany jako zwierzę hodowlane?. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onsen Posted September 25, 2008 Share Posted September 25, 2008 z tego co wiem to nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted September 25, 2008 Author Share Posted September 25, 2008 Oo - ja słyszałem,że: [quote]zwierzęta z ferm są traktowane w myśl przepisów jako zwierzęta gospodarcze i są podstawy prawne, aby osoba fizyczna mogła nabyć zwierzę z fermy. Ferma wystawia wtedy zaświadczenie, że zwierzę pochodzi z hodowli a nie zostało pozyskane nielegalnie i trafia ono do krajowego rejestru w Warszawie. Jednak trzeba spełnić taki sam warunek jak w przypadku zwierząt dzikich wziętych pod opiekę. Musi być zaświadczenie od weterynarza, że zwierzę będzie miało odpowiednie warunki bytowe (czyli mieszkanie w bloku odpada). [/quote][URL]http://forum.przyroda.org/topics3/czy-mozna-trzymac-lisa-w-domu-vt10309.htm[/URL] Jeśli jest tak,jak tu pisze,to ja nie mam,żadnych szans ... :roll: Chociaż ... może można by się,jakoś dogadać z wetem? ;) :cool3::razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onsen Posted September 27, 2008 Share Posted September 27, 2008 mhm...z ferm, a ze schroniska? Przypuśćmy, że jednak wydadzą go do adopcji to wtedy dostajesz umowę adopcyjną ze schroniska.... Kolejny z kruczków polskich przepisów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted September 27, 2008 Author Share Posted September 27, 2008 Hmmm ... tego nie wiem ... próbowałem się czegoś dowiedzieć na temat lisów fermowych i ta osoba napisała mi,iż nie było jeszcze zainteresowania nabyciem jednego lisa - co nie oznacza,iż nie jest to,możliwe - po prostu,nikt jeszcze nie był tym zainteresowany. Bardzo dziwne jest prawo odnośnie dzikich lisów: [quote]„2. Starosta może wyrazić zgodę, na okres do 6 miesięcy, na przetrzymywanie zwierzyny, osobie, która weszła w jej posiadanie w wyniku osierocenia, wypadku lub innego uszkodzenia ciała zwierzyny, mając na uwadze potrzebę podjęcia koniecznej opieki i leczenia. Zwierzyna ta powinna następnie być przekazana uprawnionym podmiotom w celu dalszej hodowli.”;[/quote]Czyli,po pół roku należy wypuścić takiego,oswojonego lisa? - i na czym polega,ta " dalsza hodowla "? - ja się obawiam,że część takich lisów może trafiać do prywatnych sztucznych nor,jako worki treningowe dla norowców ... :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
diuna_wro Posted October 2, 2008 Share Posted October 2, 2008 W schronie we Wrocławiu jest biały lis, bardzo ładnie bawi się z psami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted October 2, 2008 Share Posted October 2, 2008 Lis, to jest ten o którym Ci pisałam kiedyś (sorki za ciszę, ale byłam odłączona od netu...). Marudźcie, nmarudźcie, lisio naprawdę powinien zostać wydany do adopcji, w schronisku moim zdaniem nudzi się (dla tak inteligentnego zwirzaka to udręka), nie zawsze jest czas żeby był wypuszczony, wtedy siedzi w boksie lub w domku... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted October 2, 2008 Author Share Posted October 2, 2008 [B]Ulvhedinn - [/B]osoba z innego forum widziała ostatnio liska / siedział właśnie w domku i chyba,w klatce,więc raczej mało było widać... / i rozmawiała z kierowniczką schrona,która jest bardzo niechętna adopcji - ponoć lisek już był u kogoś,ale próbowano go nauczyć załatwiania się do kuwety...:crazyeye: ... i lisek wrócił do schroniska :shake: ... / nie wiem,kto tę kuwetę wymyślił - może ona służyć całe życie,ale tylko fenkowi,normalny lis po okresie szczenięcym powinien być normalnie wyprowadzany na dwór... / . Kierowniczka powiedziała,że mogła by go oddać tylko komuś z dużym ogrodem i z kojcem / wolierą,a i to,bardzo niechętnie ... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lis Posted October 5, 2008 Author Share Posted October 5, 2008 Oto relacja osoby,która w piątek widziała liska: [QUOTE]Odbyłam długą rozmowę z panią Zofią Białoszewską, kierowniczką wrocławskiego schrona [IMG]http://www.zwierzaki.org/Smileys/default/icon_smile.gif[/IMG] Tak jak przypuszczałam, liska do bloku nie oddadzą, a najprawdopodobniej nie oddadzą go w ogóle. Dwa razy był w adopcji, raz nawet u jednej z pracownic schrona (chyba lekarki). Niestety, jednym ludziom uciekł (podkop w ogrodzie), nawet tego nie zgłosili, na szczęście zwierz odnalazł sie w okolicach Wrocka. Na lekarkę napadał w nocy i gryzł [IMG]http://www.zwierzaki.org/Smileys/default/icon_razz.gif[/IMG] Dziczek taki [IMG]http://www.zwierzaki.org/Smileys/default/oczko.gif[/IMG] Na smyczy chodzić nie chce, szaleje, załatwiać się na spacerach też nie potrafi... poszłam tarmosić malucha... On naprawdę maleńki jest, wielkości kota. W ziemię ma wbity palik, o który zahaczona jest długaśna smycz i lisek swawoli na niej po trawie. Kiedy podeszłam pierwszy raz, podbiegł do mnie jak do starej znajomej [IMG]http://www.zwierzaki.org/Smileys/default/serduszko.gif[/IMG] Zaczęłam go gilać a on odwdzięczył mi się skubaniem ząbkami,a ostre ma... [IMG]http://www.zwierzaki.org/Smileys/default/oczko.gif[/IMG] Gmerałam mu w sierści, ma bardzo gęstą, u nasady błękitnawą. Jedno oczko niebieskie, drugie brązowe. Śliczności [IMG]http://www.zwierzaki.org/Smileys/default/serduszko.gif[/IMG] Niedługo zamierzają mu zbudować wybieg, ogrodzą teren, na którym teraz mieszka i będzie miał większą swobodę. Pani Zofia powiedziała, że lisek jest przywiązany do pracownika, który nim się opiekuje. Możliwe, że kiedy poprzednio bywałam w schronie, lisek jednak był na swojej łączce, ale jeśli siedział za domkiem, mogłam go nie zauważyć. Obok jest druga chatka i one zasłaniają widok od strony scieżki. Wygląda na to, że zwierzak jest regularnie wypuszczany z domku. Sam domek jest drewniany (mam go na zdjęciach), z dość dużą klatką i okienkiem z firaneczką [IMG]http://www.zwierzaki.org/Smileys/default/oczko.gif[/IMG] Drzwi chatki były otwarte na oścież, a jednak czuć było lisi zapach... [IMG]http://www.zwierzaki.org/Smileys/default/;p.gif[/IMG] Widziałam też, jak lisek jadł kolację, dostał kocie chrupki, które szybciutko zajadał. Potem opiekun zabrał miski do klatki i zaprowadził do niej liska. Zanim zamknął domek, dojrzałam jeszcze, jak malec zajadał, stojąc w klatce. Jest naprawdę śliczny i słodki, ale jednak dziczkowaty. Widziałam, jak na widok kota za siatką puścił się pędem w jego stronę. Do mnie później już podchodzić nie chciał, widać znudziło go pozowanie do zdjęć, rozpędzał się tylko w moją stronę i robił unik. Szybki zwierz z niego... No i te ostre ząbki... Trzeba uważać [IMG]http://www.zwierzaki.org/Smileys/default/;p.gif[/IMG] Ma około 2 lat, a w schronie jest jakieś 1,5 roku. [/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agnieszkal2 Posted October 7, 2008 Share Posted October 7, 2008 [quote name='diuna_wro']W schronie we Wrocławiu jest biały lis, bardzo ładnie bawi się z psami.[/quote] Czytaj wcześniejsze posty...po co się powtarzać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.