esperanza Posted April 27, 2012 Author Share Posted April 27, 2012 [quote name='malagos']a ile jest tam suczek, a ile piesków? I jakie są, różnej wielkości, czy raczej małe, średnie?[/QUOTE] Suczek jest prawdopodobnie 4-5. Psy są różnej wielkości, ale większość w przedziale 10-25kg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted April 27, 2012 Share Posted April 27, 2012 Lece zamówić baner ;) Justynko, czy Bernarda też ogłaszamy ? Będzie więcej fotek psiaków do ogłoszeń ? Maluszki śliczne, raz dwa domki pewnie znajdą! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted April 28, 2012 Share Posted April 28, 2012 (edited) Banerki na szybko (jeszcze kilka później dorobię): [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226225-24-psy-4-koty-i-jeden-samotny-starszy-człowiek-potrzebna-pomoc"][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-9nsbZ1vHHmg/T5uhYzfzW_I/AAAAAAAAAXo/1XleSxHZin4/s800/Obrazek7.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226225-24-psy-4-koty-i-jeden-samotny-starszy-człowiek-potrzebna-pomoc"][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-f3HzBJ5vhLc/T5vLvQJwP3I/AAAAAAAAAYY/DfxCa0UVjK8/s800/Obrazek7a.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226225-24-psy-4-koty-i-jeden-samotny-starszy-człowiek-potrzebna-pomoc"][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-DsnLxSbER5k/T5uhZA-EqVI/AAAAAAAAAXw/-38QCxe5edU/s800/Obrazek2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226225-24-psy-4-koty-i-jeden-samotny-starszy-człowiek-potrzebna-pomoc"][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-JgzEKG6uTZE/T5uhZMYKn4I/AAAAAAAAAXs/yB7VnyG9bnE/s800/Obrazek5.jpg[/IMG][/URL] TZmestudio Edited April 28, 2012 by mestudio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted April 28, 2012 Share Posted April 28, 2012 A jaka to miejscowość, chciałabym wiedzieć czy na pn czy pd od Warszawy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kika9004 Posted April 28, 2012 Share Posted April 28, 2012 [quote name='mestudio']A jaka to miejscowość, chciałabym wiedzieć czy na pn czy pd od Warszawy?[/QUOTE] Jest to w okolicach Ostrołęki, ok. 120 km od Wawy. Z geografii jestem cienka ale północny-wschód (chyba) :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaA Posted April 29, 2012 Share Posted April 29, 2012 dorzucę grosik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted April 30, 2012 Author Share Posted April 30, 2012 Bardzo dziękuję, że zaglądacie, za banery i grosik też bardzo dziękuję :-) Poniedziałek zaczął się od złych wieści. Kotka zabrana tydzień temu ma nowotwór jajnika, który jest zrośnięty na połowie powierzchni z otrzewną ścienną. Wróci dziś do tego pana, bo nie mamy gdzie ją zabrać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted April 30, 2012 Author Share Posted April 30, 2012 [quote name='Ziutka']Lece zamówić baner ;) Justynko, czy Bernarda też ogłaszamy ? Będzie więcej fotek psiaków do ogłoszeń ? Maluszki śliczne, raz dwa domki pewnie znajdą! ;)[/QUOTE] Będzie więcej zdjęć, gdy uda się tam znowu pojechać. Na razie nie mam z kim :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
storozak Posted April 30, 2012 Share Posted April 30, 2012 Zapisuję.... będę podrzucać, chociaż tyle pomogę.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
storozak Posted April 30, 2012 Share Posted April 30, 2012 to podrzucę jeszcze raz..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted May 1, 2012 Author Share Posted May 1, 2012 Najnowszy album ze zdjęciami: [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.303987153011659.68502.100002011311698&type=1[/url] [h=6]Byłam wczoraj u pana Romana i... ręce mi opadły. Kotów jest nie 4, a 6 z czego 2 kocice, których wcześniej nie widziałam są w bardzo zaawansowanej ciąży :-( Zabiegi sterylizacji będą możliwe po 04.05. Mam nadzieję, że zdążymy... Okazało się też, że dwa z czterech maleńkich szczeniąt zniknęły. Nie wiadomo, co się z nimi stało. Zawieźliśmy 20kg suchej karmy podarowanej przez lek. wet. [U], która nam pomaga,[/U] 11 puszek psiej i 8 puszek kociej karmy, kupione za pieniądze od darczyńców oraz jedzenie dla pana Romana (puszki z gulaszem, zupą, makaron, ser, mleko). A pan Roman? No cóż nie był niestety zbytnio przytomny, bo był pijany :-((((([/h] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_gos_ Posted May 1, 2012 Share Posted May 1, 2012 Zapisuję wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kika9004 Posted May 2, 2012 Share Posted May 2, 2012 (edited) Wygłoszę swoje zdanie. Nie poradzicie sobie sami z osobą z uzależnieniem alkoholowym. Troszkę o tym wiem, bo miałam niestety z tym dużo wspólnego. Jeśli ten Pan nie chce z tym skończyć lub nie będzie miał odpowiednio dużo siły to będzie bardzo, bardzo ciężko. Zajęcia AA odbywają się w jakichś miejscowościach, nawet jeśli Pan zechce tam uczęszczać to niby jak on tam będzie dojeżdżał?? Jeżeli on jest samotny, nie ma nikogo kto mu pomoże choćby rozmową czy spędzaniem razem czasu to będzie ciężko, nie chce na starcie już mówić że się nie uda. Dla mnie to troszkę sytuacja patowa. Jeśli umówiliście się z nim a on nawet na spotkanie nie wstrzymał trzeźwości to cieniutko... Powinniście działać razem z Pomocą Społeczną, oni niech zajmą się pomocą Panu by wyszedł z nałogu i niech spróbują "ogarnąć" dom i obejście. Zapewniają też dla takich osób jedzenie, co jakiś czas organizują takie przydziały. Naprawdę nie mogę uwierzyć w to, że nie widzieli sytuacji wcześniej, że nie zaczęli działać. (jestem optymistką) zawsze myślałam, że w takich organizacjach pracują entuzjaści, pasjonaci, ludzie którzy są wręcz upierdliwi w chęci pomocy innym. Chyba mam troszkę nierzeczywiste patrzenie na świat. Mieszkam na wsi to wiem jak jest, NA WSI NIE MA TAJEMNIC, ludzie wiedzą o innych wszystko, więc nie ma możliwości, że nikt nie wiedział co się dzieje. Rozumiem, że nie każdy od razu poleci z miotłą, czy łopatą i zacznie społecznie pracować, ale powiadomić odpowiednie służby czy stowarzyszenia to żadna łaska. Może skontaktować się z jakąś Fundacją pracującą na rzecz osób uzależnionych od alkoholu?? Oni będą wiedzieli dokładnie co robić. Nie wiem jakie tam w tym Makowie działają ośrodki, ale dla przykładu u nas jest ośrodek JANOCHY. [URL]http://www.osrodek-janochy.pl/[/URL] Może zechcieliby pomóc... Choć to ośrodek prywatny.... Edited May 2, 2012 by Kika9004 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 Bazarek zrobiłam [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/226590-Precz-z-odchudzaniem-NIEBO-W-G%C4%98BIE-dla-24-ps%C3%B3w-i-kilku-kot%C3%B3w-do-15-maja-godz-20-00"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/226590-Precz-z-odchudzaniem-NIEBO-W-G%C4%98BIE-dla-24-ps%C3%B3w-i-kilku-kot%C3%B3w-do-15-maja-godz-20-00[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 Zaglądam, ale nic nie pomogę niestety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 Sorry, ale jak ma na alkohol to i na jedzenie ma. Takich ludzi nie należy wspierać, bo wspieracie ich nałóg. Zwierzęta? Tylko zabranie ich stamtąd ma sens, ale na ich miejsce i tak pojawią się kolejne. Zawieźliście tam worek karmy? No to ma co sprzedać na kolejne chlanie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 Ja bym nie formułował aż tak jednoznacznych sądów. Fakt że ktoś pije nie ułatwia rozwiązaniu sprawy, ale też nie należy zakładać, że się nic nie da. Rzeczywiście należałoby zabrać stamtąd wszystkie suki w pierwszej kolejności. Nie wierzę, że uda się coś naprawić tam na miejscu. Ale może się mylę. Nie chcę być "wujek dobra rada" i na odległość się mądrzyć. Szczerze mówiąc współczuję - to będą trudne wybory.... TZmestudio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yucca Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 Ja uważam, że opinie typu "sprzeda karmę i będzie miał na chlanie" są krzywdzące. do tej pory, mimo swego nałogu pan Roman dał radę utrzymać tyle zwierząt, zapewnić im jako taki dach nad głową i jedzenie. jakby nie kochał swoich zwierzaków to raczej nie starałby się utrzymać ich blisko siebie tylko wypuścił "na wieś". Z drugiej strony nie ma co liczyć, że pan Roman po latach nadużywania alkoholu dobrowolnie podda się jakiejkolwiek kuracji. Mieszkam daleko, niestety nie pomogę "fizycznie", ale mogę przesłać jakąś paczkę z jedzeniem i trochę ubrań dla tego pana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beam6 Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 Dzięki :lol: Każda pomoc się liczy. Ja też jestem daleka od takich kategorycznych stwierdzeń. Bo jeżeli nawet jest alkoholikiem ? To co ? Skreślić człowieka ? Alkoholizm to taka sama choroba jak każda inna. Cukrzyca, schizofrenia, hemoroidy czy łuszczyca. Celowo przejaskrawiam. I naprawdę wiem co mówię. Wg mnie On i Jego zwierzęta potrzebują pomocy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gameta Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 [quote name='beam6'] Alkoholizm to taka sama choroba jak każda inna. Cukrzyca, schizofrenia, hemoroidy czy łuszczyca. Celowo przejaskrawiam. I naprawdę wiem co mówię. [/QUOTE] no niestety widać, że nie wiesz co mówisz - przez alkoholizm cierpi otoczenie, które często przez chęć pomocy staje się współuzależnione i wymaga leczenia, często pokoleniowego - tak jak DDA (Dorosłe Dzieci Alkoholików). Bardzo łatwo się współuzależnić, bo żal ci tej osoby i chesz jej pomóc. Tylko, że alkoholik nie potrzebuje żadnej pomocy. Pomagając w jakikolwiek sposób, wspierasz alkoholizm tej osoby. Zapewniam cię, że nie dzieje się tak w przypadku cukrzycy, hemoroidów czy łuszczycy. W przypadku schizofreni otoczenie owszem, dostaje do wiwatu, ale jest to zupełnie inne zaburzenie i nie wynika ono z postępowania chorego a alkoholizm tak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yucca Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 Mój dziadek był alkoholikiem a nikt z mojej rodziny nie cierpi z tego powodu na żadne zaburzenia, ani teraz ani w przeszłości. natomiast znam ludzi chorych na łuszczycę i zamęczają rodzinę stanami depresyjnymi. najlepiej nie uogólniać. Ale dajmy spokój chorobom. Nikt nikogo nie zmusza do pomocy, to dobrowolna czynność :) Ja poproszę na pw jakieś namiary gdzie można wysłać paczuszkę, po niedzieli coś przygotuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lucySxy Posted May 3, 2012 Share Posted May 3, 2012 (edited) Jestem wstrzasnieta , chociaz znam takie sytuacje...przerazajaca jest ta ilosc zwierzat zaleznych od calkowicie"niewydolnego " czlowieka.Co bedzie jak on nagle zachoruje ..??? Koniecznie trzeba pomoc zwierzakom i temu czlowiekowi tez..Moze sprobujcie w gminie w opiece spolecznej, Niestety ,co do tego ,ze jedzenie i karma moze byc zamieniane na trunek- to sie zgadzam.... zaraz wplace pieniazki dla tych biedakow... szczeniaczki sa przesliczne! Edited May 4, 2012 by lucySxy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gioco Posted May 5, 2012 Share Posted May 5, 2012 [quote name='beam6']Bo jeżeli nawet jest alkoholikiem ? To co ? Skreślić człowieka ? Alkoholizm to taka sama choroba jak każda inna. Cukrzyca, schizofrenia, hemoroidy czy łuszczyca. Celowo przejaskrawiam. I naprawdę wiem co mówię.[/QUOTE] Człowiek jest istotą rozumną i zarówno cukrzycę, schizofremię, hemoroidy i łuszczycę może zaleczać dostarczając organizmowi odpowiednie dawki specyfików powszechnie zwanych medykamentami. Więc jeżeli taki chory człowiek chce żyć normalnie to udaje się do lekarza i świadomie zapobiega rozwojowi, nawrotom, uderzeniom tych chorób. Natomiast jeżeli nie chce się leczyć to jest już jego sprawa i nikt na jego decyzję nie wpłynie albowiem nie ma przymusu leczenia z tych chorób. Alkoholików też już się nie leczy przymusowo - a szkoda. Natomiast nie jest to taka sama choroba, tylko brak silnej woli. Cóż z tego, że ktoś wie, że jest alkoholikiem jeżeli wciąż wszystko idzie na przelew a cierpią na tym zwierzęta? Jakoś nie spotyka się pospolitego ruszenia z powodu właściciela z hemoroidami i łuszczycą, którego zwierzęta głodują. Schizofremicy z cukrzycą też hurtowo nie zamęczają zwierząt. A alkoholicy co chwilę. Dlatego trzeba pomóc tym zwierzętom a właściciel... każdy jest kowalem własnego losu. [quote name='beam6']Wg mnie On i Jego zwierzęta potrzebują pomocy.[/QUOTE] Zwierzęta tak a właściciel... dopóki nie zrozumie, że jest chory i musi się leczyć to jedyną pomocą na jaką będzie liczył to dary, które zamieni na okowitę lub inny trunek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mtf zalesie Posted May 7, 2012 Share Posted May 7, 2012 postaram sie cos wplacic na sterylki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted May 8, 2012 Author Share Posted May 8, 2012 Dziękuję! Koteczka zawieziona przez bebcik w sobotę czuje się dobrze. Zdążyliśmy przed porodem. Wróci do pana Romana najwcześniej w poniedziałek. [url=http://www.flickr.com/photos/29411511@N04/6985386122/][img]http://farm9.staticflickr.com/8160/6985386122_a5629b040e.jpg[/img][/url] [url=http://www.flickr.com/photos/29411511@N04/6985386122/]IMG_1238[/url] by [url=http://www.flickr.com/people/29411511@N04/]adopcjepsow[/url], on Flickr Wklejam kilka zdjęć, które zrobiłam tydzień temu. [URL="http://www.flickr.com/photos/29411511@N04/6985367608/"][IMG]http://farm9.staticflickr.com/8167/6985367608_a9e5ba37b9.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.flickr.com/photos/29411511@N04/6985367608/"]IMG_1247[/URL] by [URL="http://www.flickr.com/people/29411511@N04/"]adopcjepsow[/URL], on Flickr [URL="http://www.flickr.com/photos/29411511@N04/7131452969/"][IMG]http://farm8.staticflickr.com/7079/7131452969_bcd6484ec6.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.flickr.com/photos/29411511@N04/7131452969/"]IMG_1255[/URL] by [URL="http://www.flickr.com/people/29411511@N04/"]adopcjepsow[/URL], on Flickr [URL="http://www.flickr.com/photos/29411511@N04/7131458979/"][IMG]http://farm8.staticflickr.com/7243/7131458979_4ea4b673cc.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.flickr.com/photos/29411511@N04/7131458979/"]IMG_1264[/URL] by [URL="http://www.flickr.com/people/29411511@N04/"]adopcjepsow[/URL], on Flickr To są dwie suczki [URL="http://www.flickr.com/photos/29411511@N04/6985387406/"][IMG]http://farm9.staticflickr.com/8013/6985387406_c3bddcc5e6.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.flickr.com/photos/29411511@N04/6985387406/"]IMG_1244[/URL] by [URL="http://www.flickr.com/people/29411511@N04/"]adopcjepsow[/URL], on Flickr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.