Jump to content
Dogomania

_gos_

Members
  • Posts

    534
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by _gos_

  1. Nasza kochana Astrula odeszła na początku roku. Pokonał ją guz, rosnący bardzo szybko tuż przy sercu. Niemal do końca wyglądała i zachowywała się jak podrostek. Kilka tygodni temu w jej ślady poszedł Borsuk. Zamknął się kawał pięknego życia.
  2. Nasz kochany Bubu odszedł 21 kwietnia. Dopadła go starość, słabość, niemożliwość wstawania. Rozstanie było ucieczką wprzód, przed bólem, który już się czaił. Myślę z wdzięcznością o tych pięknych wspólnych latach.
  3. Hej, dowiem się, ale myślę, że wszystko dobrze:-) Rozmawiałam w lato i było dobrze, odezwę się do Pani Grażyny i dam znać.
  4. Znalezione w necie: [URL]http://tablica.pl/oferta/dog-niemiecki-czarny-10-m-cy-ID3vjpP.html#938ebfff79[/URL]
  5. Tradycyjne, copółroczne pozdrowienia od Astry! [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/DSC09247_zps97b6075d.jpg[/IMG] i Boruka:-) [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/DSC08999_zpsb7e5c185.jpg[/IMG] (Szerpa/Ślimak od prawie 2 miesięcy w nowym domu, więc nie pozdrawia;)).
  6. [quote name='3 x'] bo kaukazy mają w sobie właśnie to coś, że ciężko się z nimi rozstać [/QUOTE] To prawda:-) [quote name='3 x']u nas tak został [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/140817-FRED-w-DS-goście-ze-smakami-mile-widzani-)-BACA-za-TM/page170"]Fred[/URL][/QUOTE] Widziałam - ogromne gratulacje!:)
  7. Poproszę o fotki. Co do wieści, pani opowiadała, że się niedawno zakochał. Wzdychał i wył do suki, która nawet nie miała cieczki, ale dostawała zastrzyki hormonalne, więc może przez to. Ale już mu przeszło:-) A poza tym, wszystko u niego dobrze.
  8. Po pierwsze: Zahra - bardzo dziękuję za wpłatę! Zrobię dziś aktualizację stanu. A po drugie... Nawet nie wiem jak to napisać... Bo... Pani Grażyna zadzwoniła przed chwilą z pytaniem, czy wyadoptowałybyśmy Leo jej!!! Bo nie może sobie wyobrazić rozstania z nim!!! :multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi: W planie ma wybudowanie dla niego specjalnego, dużo większego kojca. I nadal spacery, miłość, zabawy. No i w ogóle. Mało się nie rozkleiłam do słuchawki. Zwłaszcza, że jeszcze rano zastanawiałam się, czy ktoś bardziej czasowy i ogarnięty niż ja nie byłby lepszy w aktywnym poszukiwaniu jakiegoś cudu w jego życiu. A tu cud zdarza się sam! Pani Grażyna prosiła, żebym skonsultowała ten pomysł z resztą, więc: co Wy na to?
  9. [quote name='adrianaa']Dzwoniłam dzisiaj do hoteliku, z Leo wszystko w porządku, jest cudownym psem, Pani Grażyna nazwała go "psem jej marzeń". Na spacery wychodzi już bez kagańca, a nawet ostatnio nie potrzebuje smyczy, z Panią Grażyną nawiązał świetny kontakt. Same pochwały usłyszałam :) Z małym opóźnieniem przelałam dziś moją grudniową deklaracje, styczniowa pójdzie pod koniec miesiąca. Gosiu, jeśli znajdziesz trochę czasu, to uaktualnij proszę stan konta Leo, chciałabym zobaczyć jak wygląda sytuacja.[/QUOTE] Dzięki adrianaa za telefon do hoteliku i wieści :calus: edit: zrobiłam aktualizację. Tylko po co?:-) Nieco przygnębiający widok... Dla jasności - ten czerwony minus na końcu nie dotyka Leo. Hotel płacę na bieżąco. Niechże ktoś pokocha tego psa marzeń... O dziwo nawet czasem ktoś dzwoni z ogłoszeń - ale niestety nikt sensowny, dlatego nawet o tym nie piszę.
  10. TŻ wymyślił jej takie górskie imię, mimo że szerpa to rodzaj męski - jakoś nam podpasowało. A jest u nas od końca sierpnia i jakoś ciężko z domem. Największy problem jest taki, że każdy w niej widzi stróża (no bo przecież kaukaz!), a to owca w wilczej skórze, pies przytulanka, "zabawka", jak ją określił jeden pan, który przyjechał oglądać i któremu na dzień dobry podawała łapki i pokazywała brzuch.
  11. Już trzecie wspólne Święta i trzeci Nowy Rok za nami:-) Ale minęło szybko:-) Z okazji nowo zaczętego roku 2013 - wszystkiego co najlepsze i samych dobrych zakończeń, które mają trwać dłuuuugie lata życzą Wam: Boruk [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/buras_zps94d8d5cd.jpg[/IMG] Astrula [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/myszka_zpsbaa68ccb.jpg[/IMG] I nadal czekająca na swój happy-end Szerpunia: [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/slim2_zps4a3de2cb.jpg[/IMG]
  12. Nieco spóźnione, ale niezmiennie szczere życzenia noworoczne - żeby smutki nie przeważyły radości, żeby każdy dotarł do swojego domu i żeby nigdy nie zabrakło w pobliżu ręki, która przytuli, pogłaszcze albo rzuci piłeczkę:-) Wam i Waszym futrom życzą: Astra zwana Myszką [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/mychabig_zps2f5d7fc5.jpg[/IMG] Borsuk zwany... Borsukiem [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/buruk_zps38212bd3.jpg[/IMG] i Szerpa zwana Ślimakiem (której Astra bardzo nie lubi, co sprawia, że jest zasiedziałą tymczaską, a nie częścią stada...) [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/slim_zps71bde389.jpg[/IMG] (fotki-świeżynki, pokazują naszą piękną zimę;-))
  13. Jutro przedzwonię do hoteliku i zapytam o najnowsze wieści. Aktualizację wpłat postaram się zrobić jeszcze dziś. A na nowy rok: bardzo bardzo życzę Leosiowi nowego domu!
  14. Zaktualizowałam rozliczenie na pierwszej stronie. Spójrzcie, czy się zgadza. @morisowa - propozycja pomocy nieoceniona! Zdjęć mam trochę, ale chyba muszę je dokończyć, bo te fanty zajmują miejsce i przewożenie ich to kolejna komplikacja (np. piramida pudeł z nowymi butami od mojej mamy). Jeśli zrobię te zdjęcia i opiszę na szybko, będziesz mogła wystawić bazar?
  15. Żebym ja wiedziała, jak na to odpowiedzieć... Moje osobiste odczucie jest takie, że po takiej diametralnej przemianie Leo, może zostawić go tam gdzie jest. Ma codzienne spacery, wychodzi z sukami na wybieg, został zaszczepiony, jest dobrze zaopiekowany i widać, że pycho mu się śmieje. Dziś rozmawiałam również z Panią Grażyną, wszystko jest dobrze i jeszcze lepiej. Leo jest grzeczny, daje się czesać, drugi syn (na zdjęciu) może się też nim opiekować bez żadnych obaw. Ta sunia, która jest na zdjęciu i jeszcze jedna, sąsiadka z kojca obok, "mogą z nim robić co chcą". Pani ma filmiki bawiącego się i podgryzanego po łapach Leo - być może uda się je jakoś wystawić. Dodam, że sama kupuje mu specjalne witaminy, olej do karmy, szczepionki, szczotki, odkleszczacze i absolutnie nie chce rozliczać tych kosztów. Nie zmienia to oczywiście faktu, że finanse Leo są jakie są. Czyli trzeba do nich dokładać. Na razie dołożyłam ze swoich, w tym miesiącu też dołożę. Powinnam zrobić bazarki, fajne fanty się piętrzą, ale nie znalazłam na to czasu. Niestety mam taką pracę (nie pracuję od-do, a jeśli nie wyrobię się ze zleceniami, to przestanę je mieć). Zrobię później aktualizację z wpłatami nowymi - było ich kilka ostatnimi czasy. Dla Leo najlepszą i najważniejszą sprawą, na której trzeba się skupić, to teraz znalezienie domu. Tego, mimo małej ilości czasu, staram się nie zaniedbywać. Ogłoszenia ma cały czas odnawiane. Teraz pójdzie kolejna fala z nowymi fotkami. Nowe zdjęcia są super, dla kogoś kto zna się na razie, pies też będzie super. Dlatego też mniej mi spieszno do przenoszenia psa do Biafry, to jednak długa podroż, zmiana, kolejny stres. Jeśli ani Gerda ani Leo nie mieliby zająć kojca, może zgromadzone pieniądze przeznaczyć na wybudowanie pojedynczego, dla innego psa stojącego "nad grobem" w jakimś schronie? Albo dla Freda. Do podwójnego kojca długa droga z dozbieraniem, ale pojedynczy to połowa kasy. Nie żebym chciała pogardzić środkami w niewesołej sytuacji finansowej Leo, ale przecież wpłacający zrzucali się na kojec bardziej. A może się mylę? Sama nie wiem zresztą - tu powinni wypowiedzieć się ci, którzy na ten cel wpłacili.
  16. I generalnie daje się lubić. [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/SAM_1204.jpg[/IMG] [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/SAM_1215.jpg[/IMG] [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/SAM_1214.jpg[/IMG]
  17. Misio bawi się z dziewczynami:-) [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/SAM_1194.jpg[/IMG] [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/SAM_1210.jpg[/IMG] [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/SAM_1203.jpg[/IMG]
  18. Kto poznaje tego misia? [IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/SAM_1207.jpg[/IMG][IMG]http://i1131.photobucket.com/albums/m555/Mzimu/SAM_1206.jpg[/IMG]
  19. Ojej, to nie miało zabrzmieć jak wyrzut:-) Wiem, że jakiś czas temu ginęły subskrypcje, poza tym każdy ma bieżące biedy. Cieszę się, że czytasz:-) Miś dziś w lepszym humorze, nawet zjadł rosół i obszczekał szambiarę. Ale chodzi z wielkim trudem.
  20. [quote name='obraczus87']Ja czytam wątek. Szybkiego powrotu do formy Borsuku![/QUOTE] O, niespodzianka - cieszę się:-) I dziękuję w jego imieniu!
  21. Lubię ten wątek, nawet jeśli nikt oprócz mnie go nie czyta - jest dla mnie zapisem borsuczej historii. Mogę zawsze zajrzeć i zobaczyć co się kiedy wydarzyło. A dziś działo się dużo, więc odnotuje sobie "w pamiętniczku": Borsuk miał operację odnerwienia torebki stawu biodrowego. Jest za duży na amputację główki kości i protezowanie, to była jedyna opcja, żeby ulżyć mu z powodu postępującej dysplazji. Leży teraz, zmęczony i obolały:( Oby mu to pomogło :(
×
×
  • Create New...