Olena84 Posted December 31, 2012 Share Posted December 31, 2012 Chyba niestety polozyc gazete w lazience i miec nadzieje, ze tam zrobi, bo jak ciagle bedzie wychodzila w te strzaly to nie wyjdzie potem w ogole:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa i zwierzaki Posted December 31, 2012 Share Posted December 31, 2012 [quote name='Olena84']Chyba niestety polozyc gazete w lazience i miec nadzieje, ze tam zrobi, bo jak ciagle bedzie wychodzila w te strzaly to nie wyjdzie potem w ogole:([/QUOTE] U mnie nie ma dywanów, mogła by nasikać nawet na legowisko na koc , ale Lara tego nie zrobi , cały czas piszczy , nie moge znieść jej cierpienia , nienawidzę sylwestra i strzałów , tak bardzo sie boi że jak tylko chce ja pogłaskać to mnie chce gryźć , tak bardzo sie boi :(:(:(:( Lara była o 11 i wtedy miałyśmy szczęście bo zrobiła siku , ale i 16.30 już nie było tyle szczęścia , bo strzelali , nie zrobiła ani siku i wpadła znów w panikę mimo iz jest na dużej dawce relanium , jest z nia bardzo źle , wpada wtedy w potężna panikę [IMG]http://forum.miau.pl/images/smilies/icon_sad.gif[/IMG]:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Secia Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 o matko co robić z takim panikującym psem? leki nie są rozwiązaniem na całe życie. To tylko pomoc/wsparcie w ciężkich sylwestrowych chwilach ale ona tak ciężko reaguje nawet w dniu codziennym. To się nadaje na terapię........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 [quote name='Secia']o matko co robić z takim panikującym psem? leki nie są rozwiązaniem na całe życie. To tylko pomoc/wsparcie w ciężkich sylwestrowych chwilach ale ona tak ciężko reaguje nawet w dniu codziennym. To się nadaje na terapię........[/QUOTE] Dokładnie :( Lara to psiak specjalnej troski :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa i zwierzaki Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 U nas nadal strzelają , na spacerze rano udało sie jej zrobić siku , kupal troszke też , na szczęście zrobiła też troche na legowisko ... Cała moja praca poszła w zapomnienie , dzis jak zobaczyła faceta w starszym wieku to sie go też bała :(:(:( Chyba nie bede jej szukać domu , ja nad nia jakoś panuje a jak w potencjalnym domu by było , jak nawet u ludzi których zna potrafi sie zesikać na dywan , to był mały test jak reaguje jak mnie nie ma obok a mnie wtedy nie było ze dwie godz i wtedy jeszcze nie strzelano ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 Mój pies nie boi się wcale, ale jak strzelali, cały czas myslałąm o tych bidakach i Larze, jak Ty sobie radzisz, niestety strzalają cały miesiac, potem WOŚP i znowu strzały:(, szkoda ze petardy jedynie nie błyskają, nie było by problemu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 [quote name='Olena84']Mój pies nie boi się wcale, ale jak strzelali, cały czas myslałąm o tych bidakach i Larze, jak Ty sobie radzisz, niestety strzalają cały miesiac, potem WOŚP i znowu strzały:(, szkoda ze petardy jedynie nie błyskają, nie było by problemu...[/QUOTE] Właśnie, jeszcze jest WOŚP :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa i zwierzaki Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 [quote name='Olena84']Mój pies nie boi się wcale, ale jak strzelali, cały czas myslałąm o tych bidakach i Larze, jak Ty sobie radzisz, niestety strzalają cały miesiac, potem WOŚP i znowu strzały:(, szkoda ze petardy jedynie nie błyskają, nie było by problemu...[/QUOTE] Dokładnie , bo kolorowe ale ten potworny hałas :( , za niedługo znów spurbje z nią wyjść na spacer , nie wiem jak będzie :(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa i zwierzaki Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 [quote name='__Lara']Właśnie, jeszcze jest WOŚP :([/QUOTE] A ten WOŚP jest 13 tego , tak ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 [quote name='Justa i zwierzaki']A ten WOŚP jest 13 tego , tak ?[/QUOTE] Tak :/ czyli za 1,5 tygodnia :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa i zwierzaki Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 [quote name='__Lara']Tak :/ czyli za 1,5 tygodnia :/[/QUOTE] Nie mogli tego zrobić wcześniej , ona tak bardzo zle to znosi :(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 Ja z moim bokserem wychodziłam o 1 , 3 , 5 w nocy :( przed i po sylwestrze ...inaczej nie było szans ze się załatwi , a w sylwestra to jak tylko cichło to kto był ubrany zlatywał z nim ...a i tak raz zerwał nam smycz skórzaną jak sie wystraszył , dobrze ze uciekł do domu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 Szkoda, że nie można psu wsadzić zatyczek do uszu (a może można :roll:?), jak czytałam na facebooku przed chwila opowieści co tam sie działo w schroniskach to pociesza mnie fakt, że wiele psów ma tych swoich włąścicieli któzy jakoś im pomoga.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 [quote name='Olena84']Szkoda, że nie można psu wsadzić zatyczek do uszu (a może można :roll:?), jak czytałam na facebooku przed chwila opowieści co tam sie działo w schroniskach to pociesza mnie fakt, że wiele psów ma tych swoich włąścicieli któzy jakoś im pomoga..[/QUOTE] mnie przeraża to że ,,ludzie,, nie myślą , ze jeszcze ktoś obok nich żyje Córka znajomych obudzona wystrzałami dostała takiej histerii że uspokoic nie mogli a w schroniskach ...stres , bywają i śmiertelne przypadki i od stresu i od pogryzień , bo reakcje w grupie są różne :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted January 1, 2013 Share Posted January 1, 2013 [quote name='Olena84']Szkoda, że nie można psu wsadzić zatyczek do uszu (a może można :roll:?), jak czytałam na facebooku przed chwila opowieści co tam sie działo w schroniskach to pociesza mnie fakt, że wiele psów ma tych swoich włąścicieli któzy jakoś im pomoga..[/QUOTE] Własnie słyszałam poradę jednego weta w radio żeby uszy psom związywać - serio! [quote name='Alicja']mnie przeraża to że ,,ludzie,, nie myślą , ze jeszcze ktoś obok nich żyje Córka znajomych obudzona wystrzałami dostała takiej histerii że uspokoic nie mogli a w schroniskach ...stres , bywają i śmiertelne przypadki i od stresu i od pogryzień , bo reakcje w grupie są różne [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_frown.gif[/IMG][/QUOTE] Dzisiaj mówię do mojej teściowej, że to powinno być normalne, ludzie powinni mieć to we krwi - pomagać zwierzęciu jak widzą leżące przy rowie - tak jak małemu błąkającemu się dziecku się pomaga. A teściowa mówi, że właśnie nie koniecznie, bo każdy ma inne do tego podejście... jakie inne podejście można mieć???? Do żywego stworzenia????????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 Można można, dlatego jest znęcanie i męczenie zwierząt:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 [quote name='Olena84']Można można, dlatego jest znęcanie i męczenie zwierząt:([/QUOTE] No właśnie... to wina tego społeczeństwa, że nie wychowują dzieci z taką dozą wrażliwości :angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa i zwierzaki Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 [quote name='Alicja']Ja z moim bokserem wychodziłam o 1 , 3 , 5 w nocy :( przed i po sylwestrze ...inaczej nie było szans ze się załatwi , a w sylwestra to jak tylko cichło to kto był ubrany zlatywał z nim ...a i tak raz zerwał nam smycz skórzaną jak sie wystraszył , dobrze ze uciekł do domu[/QUOTE] Ja własnie z nia wychodze w srodku nocy , a teraz nawet szum wiatru w drzewach ją przeraża, trzasły dzwi w sklepie i znów ucieczka , na szczęście w kierunku domu :( , nawet jak ja zabieram razem z Sara ( w domu sie nawet z nia bawi troszkę ) a po przekroczeniu dzwi mojego mieszkania jest jak dzikie zwierze, rzuca sie na smyczy-kantaku :(:(:( Cała praca przez te 8 mieś poszła w zapomnienie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa i zwierzaki Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 [quote name='Olena84']Szkoda, że nie można psu wsadzić zatyczek do uszu (a może można :roll:?), jak czytałam na facebooku przed chwila opowieści co tam sie działo w schroniskach to pociesza mnie fakt, że wiele psów ma tych swoich włąścicieli któzy jakoś im pomoga..[/QUOTE] Ona by tak musiała mieć 24 godz na dobe , czasem było by jej lepiej jak by była całkiem głucha :(:(:( Wiele psów w schroniskach ze stracu umrze , wiele w panice ucieknie i juz nie wróci :(:(:( To powinno być zakazane , gdzieś w Polsce od petard zgineła 5 letnia dzewczynka , ale to i tak nikogo nie nauczy niczego :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Secia Posted January 2, 2013 Share Posted January 2, 2013 Justa twoja praca z sunią nie poszła na marne. Po tym szaleństwie noworocznym dojdziecie do siebie i wpajane przez ciebie nawyki powoli powrócą. Sunia tego nie zaponiała. Bardzo wam współczuję dziewczynki, trzymajcie się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa i zwierzaki Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 [quote name='Secia']Justa twoja praca z sunią nie poszła na marne. Po tym szaleństwie noworocznym dojdziecie do siebie i wpajane przez ciebie nawyki powoli powrócą. Sunia tego nie zaponiała. Bardzo wam współczuję dziewczynki, trzymajcie się.[/QUOTE] Seciu pewnie tak , ale kiedy ...... Dziś sie po porostu poryczałam jak małe dziecko z powodu Lary :cry: :cry: :cry: Wczoraj po 18 tej byłam na długim spacerze z Sarą , potem na dosłownie moment wyszłam z Larą i Fibim , Lara jak zawsze wpadła w panike i tylko raz bardzo mało zrobiła siku ., chciałam z nia iść po północy , może by wtedy była mniej wystraszona , ale ja sie na chwilkę musiałam położyć bo mi kręgosłup siada a Lara z Sarą sie bawiły i miałam nadzieje że juz mamy przełom ale i tez usnęłam i obudziłam sie o 4 rano , w domu był totalny sajgon , nakupkane , nasikane , na to zrzucone pranie i wywalona pufa w której trzymam jedzenie od Bartusia i większość zjedzona a była tam około 2-3 kg chyba przez Lare a i Sara tez pewnie pomogła jej .... Wyszłam tuz po 4 tej z nimi wszystkimi , Lara i Fibi na smyczy a Sara bez bo to jeszcze szczeniak a nie idzie prowadzić na 3 smycze, i zaraz po wyjściu z klatki jechał autobus i Lara znów wpadła w panike , i tylko do domu chciała , nawet kantarek nie jest jej w stanie pohamować, oczywiście nie zrobiła ani siku , jestem załamana , nie wiem kiedy do niej dotrze że jej nic nie grozi u mnie , że juz bedzie u mnie do końca swych dni ... Musze kończyć bo mi Gaja sie budzi a tez biega Bartuś i chyba sie pokupkał ... A Noemi z Wegielkiem juz a raczej jeszcze spią bo je do klatki dałam godzine temu , oczywiście pampersy pogubiły i wszystko była poza ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 Jak to czytam to dreszczy dostaje:(, nie wiem co tu poradzic, moze na stale jakies leki uspokajajace, ale nie wiem czy takie cos da rade, albo po prostu ją przytrzymać na dworze i stać tak by zobaczyla ze nic sie nie dzieje, ze nie ma przed czym uciekac... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted January 3, 2013 Share Posted January 3, 2013 Justa, oj ciężko masz :( podziwiam Cię cioteczko i wspieram na duszy - niewiele, ale zawsze coś :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa i zwierzaki Posted January 11, 2013 Share Posted January 11, 2013 Z Lara nadal jest ciężko :(:(:(, dziś wieczorem znów mi wpadła w histerie a to było ledwo po wyjściu z klatki , zdążyła tylko siku zrobić, czeka nas jeszcze jedno wyjście bo kupala musi zrobić , a to tylko z daleka było ciche huknięcie :(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Secia Posted January 11, 2013 Share Posted January 11, 2013 o matko ciągle macie wystrzały? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.