Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 85
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='PALATINA']
Za to najwspanialsze (jak dotąd) kupki mamy po Orijen'ie. Własnie takie idealne: zwarte, ciemno brązowe, jeśli tak mozna powiedzieć - śliczne ;)[/QUOTE]
u Fanty podobnie ;)

Posted

Ja z reguły oglądam kupki Hexy jak za nią nadążę na spacerze i mam możliwość wlezienia za nią w krzaki. Teraz jest najczęściej wypuszczana przed dom więc ładnie widać kupki na trawniku (mój tata stwierdził, że nie musi z nią wychodzić na spacery i chyba woli podwórko sprzątać).
[QUOTE]Myślę, że oprócz kupki trzeba też patrzeć na siuśki[/QUOTE]
Siuśki też bardzo ważne. Ja dzięki temu zauważyłam, że moja suńka siusia z krwią (zapalenie pęcherza miała). Wszystkie choroby im wcześniej są wykryte tym lepiej, a właściciel może zauważyć objawy, których wet przy badaniu nie zobaczy (siusiu, kupa np.).

Posted

A propos siuśków: miałam zgryza jak Ambrze złapać siuśki do badania, ale nie poszło tak źle... :razz:
Odnośnie kupek: Ambrze ostatnio się pogorszyły. Już nie wiem, jaką jej karmę wybrać, żeby kupki były ładne, żeby się nadmiernie nie drapała i żeby nie zabijały mnie jej gazy. :diabloti:
Behemot: u Ambry też zauważyłam piaskową kupkę i sypiącą się po wapniowanych uszach lub kościach. Chyba już taki urok podawania takich dodatków. ;)

Posted

No własnie te "sypiące się" kupki po kościach i gryzakach. Jak sobie pomyślę że ten żwirek przeorał jelita to:-( papier ścierny przy tym to pieszczota

Posted

[quote name='taks']No własnie te "sypiące się" kupki po kościach i gryzakach. Jak sobie pomyślę że ten żwirek przeorał jelita to:-( papier ścierny przy tym to pieszczota[/quote]

Dlatego ja zawsze, gdy podaje smakolyki, po ktorych pies ma takie kupy (u nas sa to najczesciej kosci wolowe), podaje jednoczesnie siemie lniane. Wtedy tez "zwirek" jest pokryty takim jakby sluzem. Widze potem, ze psy nie stekaja tak przy zalatwianiu sie, jak ma to miejsce gdy nie podam siemienia.

Posted

Mój pies zaczął właśnie trzeci worek NN puppy qpy w porządku nie za rzadkie nie za twarde, tylko te gazy nie z tej ziemi , porażające:shake: wcześniej tak nie bączył:oops: Dodam, że bączy głównie na wieczór, zazwyczaj śpiąc, może dlatego, że zjada jej teraz dośc dużo...

Posted

[quote name='taks'] Wre dyskusja o wyższości jednej suchej karmy nad drugą ale nie przypominam sobie żeby ktoś powiedział jak wygląda wydalanie. [/QUOTE]
Nieuważnie czytasz :nono: Niemal każdy post z oceną karmy zawiera informację odnośnie kupek... :evil_lol:
[quote name='KasiaR']tylko te gazy nie z tej ziemi , porażające:shake: [/QUOTE]
Karma do odstawienia :roll: Gazy są jednym z objawów złego przyswajania karmy :cool1:

Posted

No i stąd ja już nie wiem, jaką teraz Ambrze karmę zaserwować... Już przerabiałyśmy Eukanube Large Breed Puppy & Junior, Hill'sa Lamb &Rice Puppy & Junior, a teraz Purinę ProPlan Lamb &Rice - po wszystkich "bączy"... Biedna ze mnie właścicielka.:roll: Tak chce jej dogodzić, ale nie wiem czym... :razz:

Posted

Eeeeeee, jeszcze masz mnostwi karm, ktore mozesz przetestowac :eviltong: Ksieciunio dostawal z wersji senior Eukanube, RC, pro lana salmon&rice. Eukanuby za bardzo nie chcial jesc, RC fajnie, chociaz po kilku workach mu sie trche znudzil, pro plan na poczatku super, na 4 worek ledwo spojrzy. Teraz dostaje (od wczoraj) bento kronen + niewielkie ilosci tego nieszczesnego pro plana, zeby nie wywietrzal za nim do niego wrocimy (bo mysle, ze mu sie po prostu znudzil). No ale u niego to glownie chodzi i chec do jedzenia, bo on raczej wszystkie karmy ladnie trawi.
Natomiast z Gnojkiem jestem na etapie testowania karm wysokoenergetycznych. Jadl juz RC, Eukanube, nutre czarna, jakas czeska karme (nie pamietam nazwy) i teraz zamowilismy Acane extreme. U niego jest problem, bo on ma bardzo szybka przemiane materii i baaaaaardzo duzo ruchu, wiec na zwyklych bytowych karmach spada z wagi z dnia na dzien. Do tego ma czeste biegunki, co najprawdopodobniej tez jest zwiazane z jego charakterem (przebadany, zdrow jak ryba).
Natomiast psy moich rodzicow (ale ustalaniem ich zywienia ja sie zajmuje ) obecnie sa na boshu i tez sobie chwala.
Tak wiec nie przesadzaj, dopiero trzy karmy przetestowalas :eviltong:

Posted

Ach to ja nie mówię, że dużo... Tylko ja jestem przewrażliwiona i martwię się, że to 3 karma aż, która Ambrze nie pasuje i że ja nie umiem dobrej dobrać. :roll: Bo chciałabym dla Ambry jak najlepiej i żeby od razu miała jak najlepszą karmę. :razz:

Posted

u nas najgorsze kupy były po gotowanym, za za rzadkie, raz pokryte błoną, raz z kawałkami marchewki jeśli nie była starta tylko z miksera (ciekawe, że jak dostanie cała to nic w kupie nie widać?), najbardziej się wystraszyłam, jak zobaczyłam w kupie jakieś białe coś, od razu pomyślałam, że Figa ma robaki, dopiero gdy zaczęłam grzebać w kupie patykiem to mi się przypomniało, że to pewnie psi makaron, który kupiłam na spróbowanie tak przez nią przeleciał, teraz już nie eksperymentuje jest na suchym, robi dwie kupy dziennie i jest ok.

Posted

[quote name='frruzia']u nas najgorsze kupy były po gotowanym, za za rzadkie, raz pokryte błoną, raz z kawałkami marchewki jeśli nie była starta tylko z miksera (ciekawe, że jak dostanie cała to nic w kupie nie widać?), najbardziej się wystraszyłam, jak zobaczyłam w kupie jakieś białe coś, od razu pomyślałam, że Figa ma robaki, dopiero gdy zaczęłam grzebać w kupie patykiem to mi się przypomniało, że to pewnie psi makaron, który kupiłam na spróbowanie tak przez nią przeleciał, teraz już nie eksperymentuje jest na suchym, robi dwie kupy dziennie i jest ok.[/quote]
Jarzyny rozdrabniam (maszynka do mięsa z przystawką do tarcia ) i chwilę gotuję z bardzo niewielką ilością wody. Jeszcze gorące miksuję na papkę i dodaje do mięcha [U]gotowanego razem[/U] z ryżem (ryż rozgotowany). Wtedy w kupie nie widać marchewki i innych elementów karmy. Pies gorzej trawi surowe jarzyny ( zbyt krótki przewód pokarmowy ) dlatego część wydala niestrawione.

  • 1 month later...
Posted

Z braku czasu nie starkowałam (najmniejszą tarką) marchewki, lecz pokroiłam ją na drobne kawałki i w psiej kupie moja niedokładność była widoczna.:razz:

Posted

[quote name='taks'] Pies gorzej trawi surowe jarzyny ( zbyt krótki przewód pokarmowy ) dlatego część wydala niestrawione.[/quote]
ooo to brdzo ważna informacja, a ja zawsze sie tak mecze i tre te warzywa na tareczce zeby dac surowe, bo zdrowsze, ehhhh :evil_lol: ( acha ale jak Birs dostaje surowe warzywa to nigdy ich nie ma w qpie)

pozdrawiam

Posted

Moja Ajka na barfie od 5 lat id 5 lat to samo w dziale qpkowym ;) Małe, zwarte, raczej twardawe i jaśniejsze (po posiłku kostnym) lub bardziej miękkie (po tym, co nazywam glutem - warzywa, mięsko, podroby wszystko surowe) ale też twardsze niż to co robiła po karmie. I malutkie, malusieńkie. Łatwe do zbierania i nie śmierdzą, dużo mniej zapachu niż te po karmie albo gotowanym.

  • 1 year later...
Posted

Taks! - dzięki za opis "kupy idealnej". Super sprawa dla świeżego właściciela psa :lol:.
Moja Kenia zjada wszystko i w każdej ilości, więc muszę kontrolować. Na gotowanym kupska bywały różne, potem mieliśmy serię biegunek po zjadaniu przez nią różności na spacerach. Dlatego od jakiegoś czasu tylko na suchej. Zjada Purinę dla dużych psów i kupy są "idealne", gazów nie stwierdzono :multi:.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...