Jump to content
Dogomania

NERO ... cudem uratowany...odszedł w swoim nowym wymarzonym DS [*]


asika5

Recommended Posts

  • Replies 387
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witamy paros na wątku Nero i dziękujemy za kciuki! Zuanna, odezwała się młoda 22 -letnia dziewczyna z Łysek, która w poniedziałek ma przyjechać do nas. Znalazła Nero na gumtree, z tych wcześniejszych jeszcze, które robiłaś. Powiedziała,że chce dużego psa, ale żeby z nią mieszkał w domu, bo mieszka sama.Wokół domu duża działka. Zobaczymy czy spodoba się Nerusiowi?....No i zrobimy wizytę przedadopcyjną. Co prawda do tej pory miała same suczki, ale może poradzi sobie z psem?....Nero dziękuje kaszance za umożliwienie nabycia na cito obróżki przeciwkleszczowej kiltiksa ze skarpety podlaskiej.Co prawda zapuściłam mu fiprexa, ale kleszcze niestety znowu się wbijały i postanowiłam kupić obrożę, tylko,że chciałam skorzystać z pieniążków Nero, bo jadę już na pożyczonych do pierwszego. W tej chwili jeszcze w TOZ-ie nie ma wyciągu z konta, a więc nie wiadomo ile pieniędzy wpłynęło na Nerusia i czy da się opłacić leczenie, czy jeszcze coś więcej.

Link to comment
Share on other sites

Wiem, że fiprex nie odstrasza...Kiltix też nie odstrasza, ale napisane,że nie będzie ssania krwi.Brrr, jak widzę te pajęczaki, to mam od razu przed oczami te kroplówki i walkę o życie psa.... A wiecie,że we Włoszech stwierdzono już przypadki babeszjozy u kotów.To kwestia czasu i będzie u nas....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dreag']Żartujesz:crazyeye:? Gdzieś Ty się uchowała:razz:, ja już chyba widziałam z milion na swoich psach:shake:.[/QUOTE]

ja to z siebie powyciagałam przez te lata może ze sto - świeże jak i napasione - te napasione łatwiej złapać :) - ale na szczęście wtedy jeszcze takie groźne nie były co teraz bo ani razu nie było nawet rumienia.

Link to comment
Share on other sites

dreag, bo Ty swoje futerka na rozkoszne, leśne ścieżki wyprowadzasz:loveu:, to i milion kleszczy widziałaś, tak jak i ja zresztą... A kaszanka?...:crazyeye:No ładnie, a gdzież ona łazi, że tyle tych kleszczorów z siebie powyciągała?;):evil_lol:....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']dreag, bo Ty swoje futerka na rozkoszne, leśne ścieżki wyprowadzasz:loveu:, to i milion kleszczy widziałaś, tak jak i ja zresztą... A kaszanka?...:crazyeye:No ładnie, a gdzież ona łazi, że tyle tych kleszczorów z siebie powyciągała?;):evil_lol:....[/QUOTE]

kilka dobrych lat harcerką byłąm i nawet w lesie w szałasach własnoręcznie robionych spałam - wiec nie ma co się dziwić:D, a poza tym jak na grzyby sie wyjeżdzało jesionią - to po powrocie obowiązkowo - pies był sparwdzany i my do kapieli - bo zwykłe oględziny nie wystarczały te stwory potrafią się zakamuflować w ubraniach i dopiero potem sie wzgryźć.

P.S. Na moim zwierzaku samczym to zazwyczaj na i obok jąder się przyczepiały - zboki jedne :D

Link to comment
Share on other sites

I cioteczka psi po raz kolejny dała datek na Nerusia, tym razem wprost do jaanna019. Narazie zaczekamy z Nero na panią z Łysek.Może akurat to ona będzie ds Nero?....Łyski blisko, a i asika5 śmigając w tamte okolice jako piękna rowerzystka, zajrzy do Nero....Oby pani się nie wycofała i spodobała się Nerusiowi....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zachary']I cioteczka psi po raz kolejny dała datek na Nerusia, tym razem wprost do jaanna019. Narazie zaczekamy z Nero na panią z Łysek.Może akurat to ona będzie ds Nero?....Łyski blisko, a i asika5 śmigając w tamte okolice jako piękna rowerzystka, zajrzy do Nero....Oby pani się nie wycofała i spodobała się Nerusiowi....[/QUOTE]

no masz i mi sie dostało komplementem :eviltong:
zarz zaraz kto komu ma sie podobać to Pani Nerusiowi czy Neruś Pani:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

To była kolejna młoda osoba, która zrobiła Nero nadzieję...Asika5 zawsze powtarza,że należy spokojnie czekać, nie narzucać się potencjalnym domom, zobaczyć na ile im zależy na psie i ma w zupełności rację! Nero już swoją tragedię przeżył, umierał z głodu i babeszjozy. Był wśród ludzi, nie w lesie....Teraz ma trafić do człowieka z empatią, wrażliwego, rozumiejącego takiego psa...

Link to comment
Share on other sites

powtarza powtarza ;) jak komuś zależy to zrobi wszystko co w jego mocy żeby to osiągnąć (takie moje skromne zdanie)

bądźmy cierpliwi ...czekamy ... jeszcze nic straconego ...może pani dziś nie mogła?:/

kurcze dopiero zauważyłam że z pierwszego postu znikły wpłaty:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Ja wiem, że jestem w gorącej wodzie kąpana, ale szlag mnie trafia, ze nic nie mogę :shake: Nie mam warunków na drugiego psa - próbowaliśmy za namową TZ z kotem-znajdą, ale po 3-ch dniach musiał wrócić do dziewczyny, która go znalazła :(. Moja jedynaczka nie trawi konkurencji - skutek taki, że teraz zapamiętale gania koty na spacerach, żebyśmy przypadkiem jakiegoś futrzaka znowu do domu nie przywlekli.

Link to comment
Share on other sites

To tak jak moje psy, jak tylko zobaczą coś nowego pod blokiem, to dostają szału, własnie chyba temu, żeby nie było konkurencji, bo zaraz pani głaszcze, karmi i gotowa do domu kolejnego psiura przytachać;).
Na swoje szczęście mają sojusznika, swojego pana - on pilnuje drzwi lepiej niż najlepszy pies:).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...