Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

będzie zdrowy i piękny! już jest piękny
ach szkoda, że nie mogę mieć doga, bo już bym się zapisała w kolejkę do niego, to moja wymarzona rasa

  • Replies 799
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Nie wiem co napisać na dobranoc, bo targają mną sprzeczne uczucia. Nie można sie nie rozpłakać na widok tych zdjęć, nie można ignorować słów lekarza, że wszystko się jeszcze może zdarzyć "bo to medycyna". Nie można nie zauważyć wystających kości i braku mięśni....
Ale z drugiej strony widzę psa, który przeżył już 3 dobę po operacji, który, choć bardzo biedny i wyniszczony, nie jest już zgięty w pałąk. I przecież stoi na tych swoich czterech chudych łapach i próbuje się interesować otoczeniem. Ma wolę życia, jego kaganek wciąż się tli.
I znów sobie myślę, że jest w najlepszych rękach, że w tej klinice niczego nie zaniedbają, że zrobili wszystko co w ich mocy, tak, że więcej się nie da.
I dalej brnę, że ten dzieciak nie może NAM tego zrobić i po prostu odejść. Jest wybrańcem. Dostał wszystko, co tylko współczesna medycyna i ludzkie serca i ich kieszenie mogą dać.
Niestety znów położę się spać niespokojna. Niestety jeszcze nic nie jest pewne :(

Posted

Vinnie przeżył kolejną noc. Zaczął interesować się otoczeniem, ciągle chciałby jeść, jelita pracują. Martwi jednak bardzo obfity wypływ surowiczy. Niebezpieczeństwo powikłań niestety jeszcze nie minęło. :(

Posted

Oj przestancie siac defetyzm :) Chlopak tyle przeszedl, zyje, je, a przede wszystkim ma wole zycia !
Ja uwazam, ze bedzie dobrze :)

Gosiek - bardzo mi przykro, ale od razu mi sie nasuwa mysl, ze jedno zycie odchodzi, a drugie przychodzi, cykl zycia. Pozdrawiam serdecznie i przesylam cieple mysli.

Posted

kiedyś moim wielkim marzeniem był dog niemiecki, właśnie taki jak vini czarny, z białym krawacikiem.
maleństwo wygląda jak siedem nieszczęść, mam nadzieję, że przetrwa wbrew wszystkiemu...
trzymaj się kochany psiaku :(

Posted

[quote name='GoniaP']. Martwi jednak bardzo obfity wypływ surowiczy. Niebezpieczeństwo powikłań niestety jeszcze nie minęło. :([/QUOTE]
Gonia rozumiem Twoje obawy :glaszcze: bo jak czytam o wypływie surowicy, to słabo mi się robi :( niestety miałam z tym do czynienia i źle się skończyło, to była powypadkowa psina po operacji jamy brzusznej, kilka dni po operacji niby czuła się coraz lepiej, też już jadła, stawała na nóżki, a potem zaczęło się z niej sączyć wszystkimi porami, już nic nie dało się zrobić, nie dało się tego zatrzymać.......

Posted

[quote name='Ajula']Gonia rozumiem Twoje obawy :glaszcze: bo jak czytam o wypływie surowicy, to słabo mi się robi :( niestety miałam z tym do czynienia i źle się skończyło, to była powypadkowa psina po operacji jamy brzusznej, kilka dni po operacji niby czuła się coraz lepiej, też już jadła, stawała na nóżki, a potem zaczęło się z niej sączyć wszystkimi porami, już nic nie dało się zrobić, nie dało się tego zatrzymać.......[/QUOTE]

o rany, nie strasz ajula :(

Posted

[quote name='GOSIEK1']Mój Staruszek dozio jest w drodze żeby przejść przez TM :-( , ale Ty maluchu masz całe życie przed sobą więc walcz i się nie poddawaj .[/QUOTE]
Trzymaj się Gosiek.:calus:

Mam nadzieję, że z Vinim będzie coraz lepiej, jak widać ma wolę życia. :)

Posted

trafiłam tutaj z bazarku Emdziolek , strasznie musiał cierpieć ten pies do dziś żyłam w przeświadczeniu że jeżeli ktoś zapłaci dużą kasę za zwierzaka to dba o niego , widać bardzo się myliła . Dziś u nas w lesie szukaliśmy świnek wietnamskich ktoś podjechał samochodem i wyrzucił matkę z 6 młodymi , o ilości psów nie wspomnę
Mam nadzieję że właścicielka psa zostanie pociągnięta do odpowiedzialności .
Poproszę numer konta postaram się trochę grosza wysłać

Posted

[quote name='Ajula']Gonia rozumiem Twoje obawy :glaszcze: bo jak czytam o wypływie surowicy, to słabo mi się robi :( niestety miałam z tym do czynienia i źle się skończyło, to była powypadkowa psina po operacji jamy brzusznej, kilka dni po operacji niby czuła się coraz lepiej, też już jadła, stawała na nóżki, a potem zaczęło się z niej sączyć wszystkimi porami, już nic nie dało się zrobić, nie dało się tego zatrzymać.......[/QUOTE]
nieeeeeeeeeee

Posted

Vini nwalcz, my wierzymy, ze przetrwasz i wygrasz, a potem będziesz miał cudowny domek, najlepszy ze wszystkich, a my będziemy pilnowac, żeby ci się żadna krzywda nie stała

Posted

[quote name='sonia1974']trafiłam tutaj z bazarku Emdziolek , strasznie musiał cierpieć ten pies do dziś żyłam w przeświadczeniu że jeżeli ktoś zapłaci dużą kasę za zwierzaka to dba o niego , widać bardzo się myliła . Poproszę numer konta postaram się trochę grosza wysłać[/QUOTE]

Mam nadzieję, że GoniaP mi wybaczy wklejenie tu numeru konta. Wpłaty należy kierować tu (z dopiskiem dla Vinniego);
[CENTER][CENTER][FONT=Times New Roman][SIZE=4][B][COLOR=#c00000][FONT=&quot]Fundacja „Głosem Zwierząt”[/FONT][/COLOR][/B][/SIZE][/FONT][/CENTER]

[CENTER][FONT=Times New Roman][SIZE=4][B][FONT=&quot]Ul. Lodowa 2/1[/FONT][/B][/SIZE][/FONT][/CENTER]

[CENTER][FONT=Times New Roman][SIZE=4][B][FONT=&quot]60-226 Poznań[/FONT][/B][/SIZE][/FONT][/CENTER]

[CENTER][FONT=Times New Roman][SIZE=4][B][FONT=&quot]Konto:[/FONT][/B][/SIZE][/FONT][/CENTER]

[CENTER][FONT=Times New Roman][SIZE=4][B][COLOR=red][FONT=&quot]07 2490 0005 0000 4500 6401 8021

[/FONT][/COLOR][/B][/SIZE][/FONT]
[/CENTER]
[/CENTER]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...