Jump to content
Dogomania

Śliczna Frytka w typie skye terrier - już w swoim kochającym domku:)


ang

Recommended Posts

ale ona ma takie napady raz na jakiś czas a pomiędzy jest całkiem wyciszona . Grzeczna na spacerach i w domu .
I właśnie nie wiem co powoduje ten napad energii , strachu czy coś jej się przypomina ?
Zawsze to robi kiedy mnie nie ma w pobliżu . I jest błyskawiczna w działaniu .

Malagos a jak bocianki ?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='jaanka'] Akcja jest błyskawiczna . Kilka minut i jakby przeszło tornado . Potem jest spokój ale od czasu do czasu widzę różne nietypowe zachowania .


. Wcześniej kradła narzędzia . Obcęgi , srubokręty , wszystko co ma rączki z tworzywa . I błyskawicznie ściąga koce , narzuty , poduszki na podłogę . Zastaję ją zdyszaną i rozczochraną na kupie bambetli które jeszcze pięć minut wcześniej wyglądały dosyć przyzwoicie .
A ona jest przerażona i jakby czekała na baty ( koszmarny widok aż serce się ściska ) .[/QUOTE]

Wypisz wymaluj moja Lunka rok temu.....

Link to comment
Share on other sites

Bocianki mają się dobrze. Ten drugi po 2 dniach wstał na nogi , ale podpierał się dziobem, taki był słabiutki. Podane kąski wypluwał, jakby coś miał z przełykiem. Teraz chodzą sobie to sadzie razem, ale jak rzucamy jedzenie, tylko ten "nasz"podchodzi i zajada. Nie mam pojęcia, czym żyje ten Nowy. Ale dziś jak zaniosłam michę z mięsem, rzuciłam mu kawałek pod nogi. Zlustrował lewym oczkiem, prawym oczkiem i zaczął dziobać, jakby chciał podzielić na mniejsze kawałki. A potem połknął. Z pewnymi oporami, choc to był naprawdę maleńki kawałek kurczaka. Drugi kawałek też zjadł, na 3 już nie popatrzył. Ale jutro rano powtórzę operację rzucania pod nóżki.
Popatrzcie dziewczyny na to ogłoszenie

[url]http://warszawa.gumtree.pl/c-ViewAd?AdId=403430431&MessageId=MSG.VIEW_AD.REPLY_TO_AD_SENT&secev=AQAAATmG2goAAM0AAAACACIxMzk5NzlmYThkZi5hMjBiMjZlLjM2MWQxLmZmZmM1ZWNjAAAAABgL3B8Aiuqe5hpGPYw5tbAm2jspihyLEYk*[/url]

podesłała mi je tanitka, bo to "moje" okolice.
Napisałam mejla, a dziś zadzwoniłam. Ta pani, to starsza osoba, która dokarmia tę sunię, szczeniaków już nie ma i nie wiadomo co się stało z nimi. Mimo ze ogłoszenie ma miesiąc, suczka nadal mieszka w tej kukurydzy i pół wsi ją dokarmia. Cholerka, szukałam wyniszczonej dożycy pod Przasnyszem, szukałam tych dwóch na leśnej szosie, szukam małej białej suni z mojej wsi, a teraz jeszcze i ta........... Nie mam siły po prostu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaanka']Teraz rozumiem :)
Czekam aż Frycia ustali nasz jadłospis żeby był zdrowy i posortuje obuwie czyli zostawi tylko te wygodne egzemplarze .[/QUOTE] Może przyniesie jakieś mięsko upolowane w ogródku .., a może rybkę ze stawika.....,.............................. a może łódeczkę z żagielkiem?
.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wegielkowa']Może przyniesie jakieś mięsko upolowane w ogródku .., a może rybkę ze stawika.....,.............................. a może łódeczkę z żagielkiem?
.[/QUOTE]
Stawiam na łódeczkę z żagielkiem .
Na mięsko polować nie pozwalam . W stawiku rybki nie ma i na razie nie będzie bo raczył pęknąć i woda pomalutku znka z niego .

Link to comment
Share on other sites

[B]kochani proszę o głosy na mamę missieek - ma pod opieką kilkadziesiąt psów uratowanych z mordowni w Olkuszu, wszystko nieodpłatnie na własnym utrzymaniu, koszty niewyobrażalne... proszę pomóżcie - wystarczy klikną[/B]ć
[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232080-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-wrzesie%C5%84"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/forum/thread...-wrzesie%C5%84[/COLOR][/URL]

Link to comment
Share on other sites

To nasza tymczasowiczka Szelka, do czasu wywiezienia bocianów jest u Mazowszanki, 10 km od nas :)

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/231936-%C5%9Aladami-pewnego-og%C5%82oszenia-czyli-smutna-historia-male%C5%84kiej-suni-z-pola-kukurydzy"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/231936-%C5%9Aladami-pewnego-og%C5%82oszenia-czyli-smutna-historia-male%C5%84kiej-suni-z-pola-kukurydzy[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wisela1']Co nowego Frytula zarządziła?[/QUOTE]
Jeszcze 10 minut temu nie miałam odpowiedzi na Twoje pytanie .
Teraz mam lewy but przerobiony na letni czyli z dużym otworem na palce i dziurki w gratisie .:angryy:
Do tej pory buty nie były w kręgu jej zainteresowań .

No i oczywiście siku przyniosła do domu .:placz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jaanka']Jeszcze 10 minut temu nie miałam odpowiedzi na Twoje pytanie .
Teraz mam lewy but przerobiony na letni czyli z dużym otworem na palce i dziurki w gratisie .:angryy:
Do tej pory buty nie były w kręgu jej zainteresowań .

No i oczywiście siku przyniosła do domu .:placz:[/QUOTE]Mówiłam zeby Fryci dać osobistego bucika ;-)

Bono tez mi zaczął zostawiać siku w pokoju i nie chodzi mi tu o popuszczanie które trwa od dawna, A Ruduś postanowił Bonia "zalewać". U nas też sie dzieje, oj dzieje :-) Ale co tam. Normalka od lat.

Wczoraj na przykłąd Rudzi mi zwinął z biurka telefon i wyniósł do ogródka. Byłam na amen "zaklkana" i zadbał żeby nic mnie nie rozpraszało. Nie bezinteresownie był taki uprzejmy... Poza kotrolą moich oczu narozrabiali ile wlazło. Kolejny dereń przesadziły z ogródka na kanapę, rozniosły worek śmieci i co dało sie wziąć w zęby wyniosły do ogródka. Ciekawe że zawsze nawet jak nie słyszę telefonu to mnie informują że dzwoni, wczoraj nie. Terefon dzwonił 4 razy ale mnie nie powiadomiły ;-). Kombinatorki Gdybym odeszła od biurka przerwałabym świetną zabawę...
Telefon odnalazłam przypadkiem. Poszłam do ogródka zbierać kupy i o mało co go nie rozdeptałam....

Dokumentacja dzisiejszych poczynań na naszym wątku....

No nic idę posuć to co dzieci wypracowały...

Edited by wisela1
Link to comment
Share on other sites

[quote name='wisela1']Codziennie zaglądam,a ty taki zastój... Nie wierzę że Fryci już sie nie chce......[/QUOTE]
O matko!!! :crazyeye:Czy ja dobrze zrozumiałam?? Nie kuś losu...jaanka pewnie i tak połowy nie pisze....;) Dobrze,że Frycia trafiła do kogos o anielskiej cierpliwosci...:cool1:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='savahna']O matko!!! :crazyeye:Czy ja dobrze zrozumiałam?? Nie kuś losu...jaanka pewnie i tak połowy nie pisze....;) [B]Dobrze,że Frycia trafiła do kogos o anielskiej cierpliwosci...[/B]:cool1:[/QUOTE]
też tak myślę, od dawna.....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...