Jump to content
Dogomania

Mała pchełka 2 miesięczna ze wsi- szuka domu!!!


enia

Recommended Posts

OLUSIA przysłała smsa, że dziś dzwonil pan i chciał Larę dla córek, ale z gwarancją, że mała będzie malutka bo mutanta nie chce, ma już jednego psa z fundacji przytul psa i chce jeszcze ociupinkę......dla córek na spacery...
ech....

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 103
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Gwarancję, to gościu może chcieć jak kupuje np. telewizor w sklepie, a nie na szczeniaka itp :roll:. Ten dom wg mnie odpada. Napisałam też tak Olusi.
Pipi- zadałam Twoje pytanie Olusi- czy jeszcze nie ma dość ;) Odpisała, że ona nie, ale jej córki troszkę, bo Larka wstaje razem z Olusią o 5 rano, zaczyna swoje wariackie zabawy i nie chce już potem za nic iść spać :). No ale poza tym jest podobno przesłodka i wydaje jej się że jest kotem :kociak:, bo wskakuje z fotela na okno, a z kanapy na stół- jak nikogo nie ma w pobliżu :cool3:.

Link to comment
Share on other sites

O ja cie nie moge, Lara prawdziwa Croft. Moj komandos Fox jest grzeczny. Jak na lozko polozylam sliska narzute, to nie umie wskoczyc. Po tej kolorowej sie wdrapywal. Teraz dopomina sie szczekaniem zeby go podsadzic. Jak nie reaguje, to odpuszcza i idzie sobie. Jak zaczyna broic, to wystarczy, ze go czyms innym zagadam, albo przestawie w odwrotna strone i juz zajmie sie czym innym. On taki jak chlop prawdziwy, malo inteligentny. Jak na razie nie mam klopotu.
Jak wstaje raniutko, to on tez sie budzi. Wypuszczam na siku i jak wraca szybko dam jesc i jak sie naje, to jeszcze spi z dwie godziny.
Moze Lara tez by pospala zeby jej szybko jesc dac. Foxik po nocy jest bardzo glodny i karmie go 3-4 razy jeszcze.
Olusia wspolczuje coreczkom. Moze jeszcze troszke i pojedzie, do swojego domku.

Link to comment
Share on other sites

[B]Pipi [/B]córkom nic nie będzie dzieki Larze nie będą się do szkoły spóżniać:evil_lol:. Dla Larki nie ma przeszkód , których nie pokona na wszytskie łózka
i fotele się wdrapuje. Niby zasypia na poslaniu ale potem zawsze myk do kogos na kołderkę:lol:. Jak ją jak wstanie też od razu karmię bo glodomór
z niej , i w ciągu dnia też jeszcze ze 3 razy widać z braciszkiem takie same łasuchy.Uwielbia biegać za piłką , zabawkami , misiem .
Z załatwianiem się na dworze trochę gorzej bo Larka biega po podwórku jak szalona i już z patykami ale chwalę ją jak się uda/ albo jak sobie przypomni/.
Larka też próbuje szczekaniem wymuszać różne rzeczy . Jest rzeczywsićie ruchliwa jak ta pchełka i trochę się denerwuję , że próbuje skakać jak koty:crazyeye: .
Wszystkim psom i kotom sprawdza i wylizuje miski więc wszytskie pochowałam bo jak poczuje zapach jedzenia próbuje forsować każdą
przeszkodę no i oczywiście ogonek młynek do wszystkich wesoło panienka:loveu:.

Link to comment
Share on other sites

O jenyyy- są nowe foty !!! Hura :multi: :multi: :multi: Widac, że maleństwo rośnie w błyskawicznym tempie :loveu:. Spora już z niej pannica :p
[quote name='Olusia88'][IMG]http://img11.imageshack.us/img11/2889/wisailaura035.jpg[/IMG][/QUOTE]

A ta fotka i spojrzenie Larki- mówią same za siebie. Po prostu lepiej z nią nie zadzierac :evil_lol: No na serio- agentka jak się patrzy :lol:.
Olusiu- dzięki za fotki i opiekę nad tym małym diablątkiem ;) :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT][SIZE=3][FONT=Calibri]To nie Gargamel tylko Misia panienka z nią jeszcze Lara sięgania ale [/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT][SIZE=3][FONT=Calibri]też grzecznei siedzi natomiast z moim kocurem pół persem iczarnym diabłem [/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3]są na stopie wojennej Lara mu nie chce odpuścić – jak go widzi szał :diabloti:! nie wiem powiem szczerzejak jej tego oduczyć[/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Calibri]bo to chyba też kwestia nastawienia mojego kota :shake:[/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Olusia88'][FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT][SIZE=3][FONT=Calibri]To nie Gargamel tylko Misia panienka z nią jeszcze Lara sięgania ale [/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT][SIZE=3][FONT=Calibri]też grzecznei siedzi natomiast z moim kocurem pół persem iczarnym diabłem [/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3]są na stopie wojennej Lara mu nie chce odpuścić – jak go widzi szał :diabloti:! nie wiem powiem szczerzejak jej tego oduczyć[/SIZE][/FONT]
[SIZE=3][FONT=Calibri]bo to chyba też kwestia nastawienia mojego kota :shake:[/FONT][/SIZE]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3][/SIZE][/FONT][/QUOTE]
musisz ją karcić np. zwiniętą gazetą ( zatrzepotać nad łbem) lub głośnym FE gdy tylko zaczyna dokuczać kotu.....
młoda jest wiec nie zna swojego miejsca w szeregu, głupolek....

Link to comment
Share on other sites

No wlasnie, musi wiedziec, gdzie jej miejsce i co wolno a czego nie. U mnie maly juz zalapal, ale za kotami gania. Zwlaszcza jednemu daje w kosc, ale kot chyba to lubi, bo sam idzie i zaczepia malca.

Link to comment
Share on other sites

Zadzwoniła dzisiaj do Olusi całkiem rozsądnie brzmiąca pani ;)- zainteresowana adopcją Larki. No ale wiadomo rozmowa telefoniczna rozmową telefoniczną a i tak trzeba wsio sprawdzic na miejscu- co i jak ;) Pani mieszka w Lublinie- dlatego pilnie szukamy kogoś kto mógłby zrobic wizytę przedadopcyjną właśnie w Lublinie.
Ciotki- kojarzy się Wam może ktoś z dogo kto jest z Lublina ?
EDIT:
Znalazłam kilka osób z Lublina i wysłałam im PW- teraz czekamy na odzew ;)

Edited by evita.
Link to comment
Share on other sites

Jestem już w kontakcie z dziewczynami z Lublina ;) Mam nadzieję, że wizyta przedadopcyjna dojdzie do skutku w najbliższym czasie :)
Rozmawiałam telefonicznie z Panią i brzmi nieźle, że się tak wyrażę ;). Zobaczymy jak to wygląda w realu ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='evita.']Zadzwoniła dzisiaj do Olusi całkiem rozsądnie brzmiąca pani ;)- zainteresowana adopcją Larki. No ale wiadomo rozmowa telefoniczna rozmową telefoniczną a i tak trzeba wsio sprawdzic na miejscu- co i jak ;) Pani mieszka w Lublinie- dlatego pilnie szukamy kogoś kto mógłby zrobic wizytę przedadopcyjną właśnie w Lublinie.
Ciotki- kojarzy się Wam może ktoś z dogo kto jest z Lublina ?
EDIT:
Znalazłam kilka osób z Lublina i wysłałam im PW- teraz czekamy na odzew ;)[/QUOTE]

Polecam Anielicę. Doświadczona dogomaniaczka ale od jakiegoś czasu zajmuje się jak mi mówiła tylko kotami.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...