Jump to content
Dogomania

Hexa moje kochane słoneczko, Shina paskuda i inni :)


Recommended Posts

Posted

[url]http://images5b.snapfish.com/232323232fp63264%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262347745349nu0mrj[/url] Chryste jak się nie dziwię, że się jej boją :lol: Paszcza jak smok wawelski :D

Wesołych świąt ;) [url]http://c.wrzuta.pl/wi3244/1d82ccdf00256e2a4914ed51/0/tapety%20swiateczn%18[/url]

Posted

Wrzucę trochę fotek, żeby przypomnieć jak kundlice wyglądają :razz:. Najpierw Shina, bo ona pierwsza wyszła na podwórko poćwiczyć (a co ćwiczyła to będzie widać na fotach ;)). Zdjęcia kiepskie, bo aparatu nie ustawiłam, a do tego zmniejszałam i wyszło beznadziejnie :oops:.
Najpierw przedstawię psa sąsiadki, który drze japę za każdym razem jak Shinulec się pojawi w zasięgu jego wzroku :mad:
[IMG]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63258%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3B%3A%3A3%3A5349nu0mrj[/IMG]

tak Shinulec straszy pieska
[IMG]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63272%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3B%3A%3A3%3A6349nu0mrj[/IMG]

a tak urządzają sobie gonitwy wzdłuż siatki
[IMG]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63268%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3B%3B4566349nu0mrj[/IMG]

bieg do pańci
[IMG]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63257%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3B%3B4567349nu0mrj[/IMG]

[img]http://images5a.snapfish.com/232323232%7Ffp63247%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3B%3B4565349nu0mrj[/img]

Posted

zgadnijcie za czym tak zasuwa mały łobuz :razz:
[IMG]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63269%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3B%3A%3A39%3B349nu0mrj[/IMG]

tu już dorwała :cool3:
[IMG]http://images5a.snapfish.com/232323232%7Ffp63252%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3B%3B4563349nu0mrj[/IMG]


tak, to frisbee :loveu:
[img]http://images5a.snapfish.com/232323232%7Ffp63246%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3B%3A%3A3%3A2349nu0mrj[/img]

[img]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63269%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3B%3B4564349nu0mrj[/img]

i ostatnie
[img]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63274%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3B%3A%3A3%3A3349nu0mrj[/img]


Więcej fotek będzie jak coś do ich zmniejszania ściągnę, bo na te się patrzeć nie da :shake::shake:.
Shinul kocha frisbee swoje (za innym nie chciała ruszyć tyłka :roll:) i biegała za nim z 10 minut, ogólnie dzień wszystkie miałyśmy bardzo aktywny i większość czasu na powietrzu spędziłyśmy. Shina załapała się też na spacerek z Ariulą i Zemes, bo się natknęłyśmy na nie na polu i biedną Arię ciągała za kudełki. Później jeszcze zabawa na podwórku - rzucałam im zabawki z nadzieją że w końcu będą miały dość, ale to ja wymiękłam :roll:. Teraz psy w końcu padły po zrobieniu jeszcze paru rundek w domu i mam spokój :lol:.

Posted

[quote name='Bzikowa']Ożesz, jakie to już wielkie jest![IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/new_Eyecrazy.gif[/IMG] :loveu: Szczeniątko [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_biggrin.gif[/IMG][/QUOTE]
No się jej urosło trochę przez ostatni miesiąc. Ostatnio "urosła" kilogram w ciągu 2 tygodni i do Nowego Roku pewnie już z 15 będzie ważyła (we wtorek było 14,5 kg). Przerosła już Ariulę, ale Ariula bez problemu pokazała jej kto jest górą :loveu:. Mam zdjęcie Hexoliny z Shiną i później wrzucę jak się zmniejszy ładnie ;).

Posted

Ale mój szczeniuch dopiero niedawno odkrył, że można duużo szaleć, a nie leniuchować z pańcią całe dnie ;).

[quote name='Martens']Shinka rośnie i rośnie, i dla mnie jakoś coraz bardziej ONkowato wygląda [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG][/QUOTE]
Bo ona ma zamiar zrobić wszystkim psikusa i wyrosnąć na wielkiego ONka :evil_lol:.
Ty to lepiej wrzucaj obiecane fotki wielkiego Bucka, i filmiki też :mad:. Zaglądam do Was i zaglądam, a fotek jakoś mało :mad:.

Posted

Jeee, Shina-frisbomaniak :loveu: Ciekawe, co Fro powiedziałby na dysk.. Pewnie i tak wolałby swoją żółtą piłeczkę :cool1:

[URL]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63257%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3B%3B4567349nu0mrj[/URL]

Jaaakie to słodkie :loveu: I faktycznie, bardzo onkowate :razz:

Posted

[quote name='Martens']Baterie mi się ładują, bo TZ wyładował, ale podłączyć do gniazdka to już łaska była [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/diablotin.gif[/IMG][/QUOTE]
U nas to ja jestem od rozładowywania baterii :evil_lol:.

[quote name='zmierzchnica']Jeee, Shina-frisbomaniak [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/love.gif[/IMG] Ciekawe, co Fro powiedziałby na dysk.. Pewnie i tak wolałby swoją żółtą piłeczkę [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/cool.gif[/IMG]
[/QUOTE]
Shinulec wcale zabawek nie kocha, a frisbee pokochała :multi:. Ale tylko ten i tylko jak Hexa jej nie podprowadzi sprzed nosa :evil_lol:. Mamy nową zabawkę - znalezioną piłkę i teraz ona jest atrakcją wieczoru (Hexa ma swoje frisbee a Shina tą piłkę).

[QUOTE]Jaaakie to słodkie [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/love.gif[/IMG] I faktycznie, bardzo onkowate [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/wink333.gif[/IMG][/QUOTE]
Trochę jej brak koordynacji ruchów :evil_lol:.

U nas strzelają dzisiaj, a Hexa normalnie wychodzi, szaleje, leży na łóżku, zero trzęsiawki czy paniki. Do klatki chciałam ją wrzucić (myślałam że się będzie bała wystrzałów), ale ona woli połazić i popatrzeć co młoda robi. A teraz śmigamy znowu na podwórko i później kolacja ;).

Posted

No i po spacerze :angryy:. Kur... :angryy: Suńki sobie zadowolone siusiały, a nagle tuż nad głowami wybuchła nam petarda - Hexa dziki bieg do domu, a Shina obszczekała to coś na początku, a później zwiała za Hexą. Teraz obydwie siedzą skulone (Shina zajarzyła, że to ten huk jest taki straszny) i doopa z kolejnych wyjść. A myślałam już, że będzie lepiej i chociaż jedna sylwka jakoś przeżyje :placz::placz::placz:. Teraz klatkę na pół podzielimy żeby obydwie miały :placz:. Mam nadzieję, że chociaż młodą odczulę, bo z dwoma trzęsidupami będzie przekichane :shake:.

Posted

Może nie będzie tak źle. Może Shina zwiała, bo Hexa zwiała.
Aria skojarzyła park z wystrzałami i teraz wieczorem wszystko jej potencjalnym źródłem huku i każdy głośniejszy dźwięk (nawet "śpiewy" drechów) kończą się ciągnięciem do domu...

Posted

No właśnie Hexa tak miała z polem na które chodziłyśmy codziennie, a w pewnym momencie odmówiła w ogóle chodzenia w tamtą stronę :shake:. Teraz obydwie wyszły i nawet biegały za zabawkami, więc dają radę. Mam coś super i jak jakość będzie ok to wrzucę :cool3::cool3: [SIZE=1](może i to nie będzie nic niezwykłego, ale u 'pani niedotykalskiej Hexoliny' to sukces i cieszyłam się jak głupol ;))[/SIZE].
I jeszcze napiszę historyjkę z wyjścia - moja "starucha" ma niesamowite pomysły :evil_lol:. Kazałam jej zrobić siku (cholera wie kiedy znowu coś wystrzeli i będzie ewakuacja), a że wcale jej się nie chciało to mnie obszczekiwała żebym jej frisbee rzucała. Nie dawałam za wygraną, więc postanowiła zgrywać cwaniaka - ukucnęła i szybko się podniosła oczekując nagrody, a nie siknęła na pewno. Śmiać mi się chciało, ale dalej kazałam jej jednak zrobić siku. No to małpa postanowiła mnie nabrać i ukucnęła na dłużej po czym radośnie biegała w kółko dopominając się rzucenia. W końcu ją zaszantażowałam i powiedziałam, że jak siusiu nie zrobi to nie będzie ciasteczka :razz:. I nareszcie z wielką łaską zrobiła to wyproszone siku, dostała ciastko i można było bawić się bez stresu :lol:. A podobno psy nie oszukują :evil_lol:. Wcześniej na 100% nie wydaliła z siebie nawet kropelki, bo patrzyłam uważnie, a za trzecim razem i widziałam i słyszałam ;).

Posted

Wiesz co, może jak Hexa się boi to lepiej je od siebie odizolować jakoś w Sylwestra żeby Shinie się nie udzielił za bardzo ten jej strach. Tak mi się wydaje na przykładzie własnego psa. W czasach kiedy Bezik się zupełnie nie bał wystrzałów to jego obecność pomagała zeschizowanemu psu babci (do której zwykle zawożę psa na sylwestra bo w domu nikogo nie ma), ewidentnie był bardziej wyluzowany przy Beziku niż jak był sam. Mimo, że się nie lubią za bardzo. Odkąd Bezo też się trochę boi to obydwa psy się schizują i wzajemnie nakręcają jeszcze. Przynajmniej takie są moje obserwacje...

Co do tego sikania - jak ją nauczyłaś? Ja za cholerę nie potrafię nauczyć swojego bydlaka załatwiania się na komendę :roll:

Posted

Hah, niezła Hexa ;) Moje gady (w sensie suki) teraz wychodzą przed dom, robią siku i chcą do domu, bo "bendom szczelać". Dobrze, że rano jakoś chcą wychodzić, bo je bym chyba udusiła - w domu nuda, to rozwalamy pościel albo taborety albo meble albo... cokolwiek. A co.

Czekamy na zdjęcia :)

Posted

Będą odizolowane na pewno, bo Hexy do bloku nie wezmę, a Shiny z rodzicami nie zostawię. Zaczynają się bać psy, których bym o to raczej nie podejrzewała (Ariula, Bezik) i obawiam się co będzie jak młoda dorośnie i będzie takim schizolem w sylwka jak Hexa - do końca ich życia i ja i rodzice żadnych imprez noworocznych :cool1:.

Za każdym razem jak zaczynała sikać mówiłam 'siusiu' i zaraz nagroda. Tak kilkanaście razy i zajarzyła, że to trzeba na komendę sikać. Ale małpa mnie oszukuje często, więc mogła skojarzyć kucanie z komendą. Chociaż samo kucanie zdarza się tylko wtedy kiedy jestem zbyt upierdliwa, a ona nie czuje potrzeby żeby się wysikać ;). Młoda też zaczyna coś tam kumać w tym temacie, ale ona to jest w ogóle odrębny przypadek psi :p.

Posted

[quote name='Bzikowa']
Co do tego sikania - jak ją nauczyłaś? Ja za cholerę nie potrafię nauczyć swojego bydlaka załatwiania się na komendę :roll:[/QUOTE]A próbowałaś podkładac komendę?

Cześć, nie czytam, nie oglądam, nie am czasu ;)

Posted

[quote name='zmierzchnica']Hah, niezła Hexa ;) Moje gady (w sensie suki) teraz wychodzą przed dom, robią siku i chcą do domu, bo "bendom szczelać". Dobrze, że rano jakoś chcą wychodzić, bo je bym chyba udusiła - w domu nuda, to rozwalamy pościel albo taborety albo meble albo... cokolwiek. A co.[/QUOTE]
Hexa jak już wyjdzie i zacznie się bawić to dalekie wystrzały olewa, ale jak coś wystrzeli zanim wyjdzie to niestety ale trzeba by było ją wyciągać za uszy i łapy a pewnie i tak by zwiała :shake:. Moje suczydła w domu mają siebie do zabawy, ze mną mogą się powygłupiać, ale też lubią sobie pospać ;).

[quote name='zerduszko']Cześć, nie czytam, nie oglądam, nie am czasu [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG][/QUOTE]
Ale dobrze, że żyjesz i się meldujesz :eviltong:.

No to daję to co mam superaśnego i spadam znaleźć miejsce na łóżku :razz:
moje psiska się tulą :multi: :loveu::loveu: (zwróćcie uwagę co Shina ma między przednimi łapami :razz:)
[img]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63268%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3C%3A87%3C3349nu0mrj[/img]

stópka swędzi
[img]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63257%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3C%3A87%3C6349nu0mrj[/img]

[img]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63274%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3C8%3B4%3A9349nu0mrj[/img]

Cieszyłam się jak głupol, bo Hexa nie lubi się przytulać, a z psami to już absolutnie, a tu nagle odwracam się i widzę taki obrazek. Całe szczęście, że akurat aparat miałam na biurku tuż obok komputera, bo bym chyba sobie nie darowała przegapienia tej pamiętnej chwili :roll:. Chwilę po zrobieniu zdjęć Hexa postanowiła pozbyć się tego 'paskudztwa' z łapy i zepchnęła Shinulca, później leżały tyłkami do siebie. Obecnie śpią jak zawsze - Hexa na łóżku a Shinulec na podłodze, czyli każda tam gdzie lubi.

Posted

Przyjedź do nas na sylwestra - Birma ma głęboko w zadzie wszystkie petardy świata... no, jak jak jakieś 3-4 m od nas petarda hukowa wystrzelila to się troszkę zdenerwowała [prób ucieczek nie było, ale atak na kumpla-idiotę jak ją chciał później "w ramach przeprosin" pogłaskać to i owszem... tylko ja cierpiałam w duszy, bo przy młodej nie mogłam go porządnie opieprzyć]

Posted

bonsai - masakra, ja bym chyba takiego kumpla zabiła :roll: (no, może nie przy psie:diabloti:)

[URL]http://images5b.snapfish.com/232323232%7Ffp63274%3Enu%3D4696%3E832%3E258%3EWSNRCG%3D3262%3C8%3B4%3A9349nu0mrj[/URL]
Aaa, jakie cudowne :loveu: Moje kundliszcze też nie lubią się przytulać. Luka nie lubi, więc nauczyła Chibi, że ma też nie lubić, no to Fro nawet jakby lubił to nie ma z kim :cool1:

Posted

Bonsai - chętnie, ale nie wiem z którym psem, bo Hexę to jakoś opanuję i Birmy by nie próbowała nadgryzać, a to małe wredne każdego większego pieska musi postraszyć ząbkami a mniejszego najlepiej zgnębić :mad:.
Kumpla-idiotę ja bym chyba pogryzła przy najbliższej okazji :mad:.

[QUOTE]Aaa, jakie cudowne [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/love.gif[/IMG] Moje kundliszcze też nie lubią się przytulać. Luka nie lubi, więc nauczyła Chibi, że ma też nie lubić, no to Fro nawet jakby lubił to nie ma z kim [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/cool.gif[/IMG][/QUOTE]
Shinulec jeszcze próbuje się przytulać, więc nie do końca jej to Hexa z głowy wybiła ;)

Posted

[B]Zmierzchnica[/B] kumpla od tamtej pory nie spotkałam, chyba mnie unika ;(... a za karę i tak musiał wytrzymać [psychicznie!] atak Birmy jak chciał ją "pocieszyć". Dla przypomnienia - Birma jest dziwnym psem, który jak naprawdę atakuje to skacze prosto do twarzy/szyi. Nigdy nie pozwoliłam młodej na pokazanie co konkretnie ma zamiar ugryźć... Na szczeście obecnie takie ataki sa strasznie żadkie, tylko jak młoda jest wybitnie zdenerwowana [czyli w tym roku był cały jeden na Michałka].

[B]Monia [/B]chetnie zobaczę jak twoje małe wredne próbuje mi psa zeżreć :D... A na poważnie to znam Birmę i jak do tej pory wszystkie psy poniżej 50-60 kg w jej obecności są zdominowane ;). Nawet od jakiegoś czasu Birma już nie próbuje dominować siłą, tylko zachowaniem :)

Posted

[QUOTE][B]Monia [/B]chetnie zobaczę jak twoje małe wredne próbuje mi psa zeżreć [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_biggrin.gif[/IMG]... A na poważnie to znam Birmę i jak do tej pory wszystkie psy poniżej 50-60 kg w jej obecności są zdominowane [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG]. Nawet od jakiegoś czasu Birma już nie próbuje dominować siłą, tylko zachowaniem [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/QUOTE]
No właśnie ona jest mały samobójca i by mogła skoczyć z ząbkami. Wczoraj na spacerku kłapała paszczą przed dużo większą sunią, kiedyś jedną złapała za pysk (wtedy miała ze 3,5 miesiąca, a tamta dorosła), na spacerach też jej się zdarza pokłapać zębiskami przed nosem jakiegoś psa.

Moje sunie gadają teraz przez drzwi ze sobą (zamykam zawsze drzwi od pokoju, nie ważne czy pies wlezie ze mną czy nie) i chyba wymyśliły że chcą wyjść bo piszczą obydwie :lol:.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...