Bzikowa Posted June 20, 2009 Posted June 20, 2009 [quote name='*Monia*'] Powiem szczerze, że nawierzchnię mamy całkiem przyjemną na terenie, nawet patrząc na nią z bardzo bliskiej perspektywy ;).[/quote] to możemy sobie ręce podać, ja przez kelpika też glebę piękną zaliczyłam :evil_lol: ej! a gdzie super hiper fotka mojego autorstwa? :eviltong: zrobiłam Wam dużo ładnych ale Ola tylko parę wstawiła na forum Quote
*Monia* Posted June 20, 2009 Author Posted June 20, 2009 Super hiper fotki Twe :cool3:. Dobrze, że miał kto focić :loveu:. Kelpik jest Kelpikiem i żeby za nią nadążyć to trzeba się poświęcić :eviltong: [URL="http://img25.imageshack.us/i/31790557.jpg/"][IMG]http://img25.imageshack.us/img25/8742/31790557.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://img44.imageshack.us/i/59806576.jpg/"][IMG]http://img44.imageshack.us/img44/7371/59806576.jpg[/IMG][/URL] Jak to się nazywa przez co skakała? Skok w dal? Byłam pewna, że ominie, bo to nowe, ale mi niespodziankę zrobiła i olała moje myślenie :loveu:. Przyznaj, że gleba z bliska całkiem przyjemnie wygląda :diabloti:. Nie wiem dlaczego mnie kość ogonowa boli, bo wylądowałam chyba na boku. Ale Hexa parówkę dostała jak jeszcze się z podłoża nie podniosłam, o psie pomyślałam mimo że mnie ręka bolała :cool3:. Quote
Cieplutkaa. Posted June 20, 2009 Posted June 20, 2009 Śliczne zdjątka, ale nie myśl, ze zadowolą nas 2 zdjecia...!!! :evil_lol: Quote
Bzikowa Posted June 20, 2009 Posted June 20, 2009 Tak, skok w dal , ew. długi skok. Ja już kilka razy matkę ziemię witałam na treningach :lol: ale to raczej jak było bloto albo jak biegałam z innym psem niż mój :evil_lol: Quote
*Monia* Posted June 20, 2009 Author Posted June 20, 2009 [quote name='Justy$ka']Śliczne zdjątka, ale nie myśl, ze zadowolą nas 2 zdjecia...!!! :evil_lol: [/QUOTE] A 2 to mało? Myślałam, że dużo :evil_lol:. Mam jeszcze kilkaset zdjęć, ale najpierw do albumu wrzucić trzeba, a ja to leń jestem :roll:. Ale obiecuję poprawe- w następnym tygodniu zasypię galerię zdjęciami i do września będzie musiało wam wystarczyć. [SIZE=1]Wątpę żeby ktokolwiek z rodziny choć jedną fotkę przez ten czas Hexolinie zrobił, bo nie robią zdjęć raczej.[/SIZE] [quote name='Bzikowa']Tak, skok w dal , ew. długi skok. Ja już kilka razy matkę ziemię witałam na treningach :lol: ale to raczej jak było bloto albo jak biegałam z innym psem niż mój :evil_lol: [/QUOTE] Wpadłam na to, szybko się uczę ;). Ja pierwszy raz się z nią przywitałam i wrażenia mam niesamowite. Moja prawie ulubiona bluza ma nieładną plamę z trawy na rękawie :placz:. Chyba zacznę wypożyczać Hexę na treningach, żeby odpocząć. Sajko taki wycisk daje, że ja płuc mało nie wydyszałam :roll:. A Hexa po odpoczynku była bardzo chętna na spacer i biegała sobie z pół godziny za listkami jakiejś roślinki, której nazwy nie pamiętam, ale jest lubiana przez Hexolinę i jej kumpla. Roślinka powoduje to że moje psisko nie myśli o tym co ostatnio w krzakach znalazła jak się zamyśliłam na moment :mad:, piłki nie są aż tak super. Quote
zerduszko Posted June 20, 2009 Posted June 20, 2009 Cześć :diabloti: Przyszłam śledzić inne czarne-piekne :loveu: Quote
Talia Posted June 20, 2009 Posted June 20, 2009 Ale ona pięknie skacze. :loveu::loveu::loveu: No i więcej, więcej zdjęć!:diabloti: Quote
puchu Posted June 20, 2009 Posted June 20, 2009 Żu[I]ć[/I] w końcu palenie :diabloti: ONka jak się idzie na trening? Kilka razy miałam z nią spotkanie, ale zawsze chciała się bawić, mimo, że Aria miała zgoła odmienne zdanie. Quote
bonsai_88 Posted June 20, 2009 Posted June 20, 2009 [url]http://img44.imageshack.us/img44/7371/59806576.jpg[/url] Jak ona ślicznie wygląda w skoku :loveu:... Czemu Birma tak ślicznie nie skacze :placz:... moja wariatka na każdym zdjęciu w skoku wyglądała, jakby ją ktoś kopniakami przez przeszkodę przegonił :mad: Quote
*Monia* Posted June 20, 2009 Author Posted June 20, 2009 [quote name='zerduszko']Cześć :diabloti: Przyszłam śledzić inne czarne-piekne :loveu: [/QUOTE] Ty u swojego czarnego byś lepiej jakieś fotki dała :mad:. A nawet dwóch czarnych :eviltong:. [quote name='Talia']Ale ona pięknie skacze. :loveu::loveu::loveu: No i więcej, więcej zdjęć!:diabloti: [/QUOTE] Będzie więcej, ale narazie są w aparacie. Jutro po treningu wezmę się za zgrywanie i powrzucam trochę (jak nie padnę ze zmęczenia). [quote name='puchu']Żu[I]ć[/I] w końcu palenie :diabloti: ONka jak się idzie na trening? Kilka razy miałam z nią spotkanie, ale zawsze chciała się bawić, mimo, że Aria miała zgoła odmienne zdanie. [/QUOTE] Nie da rady :eviltong:. Ale w Norwegii fajki drogie, więc jak nie będzie pracy to przymusowa rezygnacja będzie :roll:. Nie, ta akurat jest niegroźna i Hexoliny nie próbuje zjeść. W Opaczy przy tym polu jest taka z dłuższym włosem, mają tam teraz też konia. [quote name='bonsai_88']Czemu Birma tak ślicznie nie skacze :placz:... moja wariatka na każdym zdjęciu w skoku wyglądała, jakby ją ktoś kopniakami przez przeszkodę przegonił :mad: [/QUOTE] Trzeba dobrego fotografa mieć :cool3:. Przyjedź, poskacz z Birmą to ładne fotki będą :razz:. Na zdjęciach skaczących nie widać Hexy podkulonego ogona i chęci ucieczki ;). Skakanie jak widać pozytywne emocje wywołuje (gorzej z siedzeniem w miejscu, ale pracujemy nad tym :p). Quote
*Monia* Posted June 20, 2009 Author Posted June 20, 2009 Ty też wybywasz? A cóż tam porabiać będziesz? Quote
zerduszko Posted June 20, 2009 Posted June 20, 2009 [quote name='*Monia*']Ty u swojego czarnego byś lepiej jakieś fotki dała :mad:. A nawet dwóch czarnych :eviltong:. [/quote] Jak będę miała dobry aparat, to czemu nie :eviltong: Quote
*Monia* Posted June 20, 2009 Author Posted June 20, 2009 Spójrz na pierwszą stronę galerii i stwierdź czy złe fotki są :eviltong:. Robione zwykłym telefonem, psa widać i czego tu więcej chcieć :razz:. Na spacerach w słońcu to nawet wyraźne wychodzą. Tak sobie przeglądnęłam galerię naszą (początek) i znalazłam zdjęcie jak Hexi była słodką małą kuleczką :loveu: [IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=9751&photoID=392029[/IMG] [IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=9751&photoID=392027[/IMG] I grubiutka była nawet ;) A później się zmutowało i powstało takie coś (co później dalej mutowało i powstała wersja obecna) [IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=9751&photoID=392030[/IMG] Quote
bonsai_88 Posted June 20, 2009 Posted June 20, 2009 Nie, u Birmy nawet najlepszy fotograf nie pomoże... na "naszym" najlepszym zdjęciu, gdzie młoda przeskakiwała oponę młoda ma każdą łapę w inną stronę - już taka jej uroda przy skokach :evil_lol: Quote
puchu Posted June 20, 2009 Posted June 20, 2009 Wyjazd naukowy koła antropologicznego. Czyli zaliczam praktyki z UW a jak dobrze pójdzie to i z SGGW z następnego semestru. [url]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=9751&photoID=392027[/url] I kto by pomyślał, że z takiego brzdąca taka wariatka wyrośnie :evil_lol: Quote
*Monia* Posted June 20, 2009 Author Posted June 20, 2009 Ten wyjazd naukowy nie brzmi zachęcająco :roll:. Ale antopologia... W sumie coś ciekawego z niej chyba można wyciągnąć :roll:. Jak bym wiedziała co z tego paskudnego, posłusznego, grzecznego, spokojnego i wpatrzonego we mnie malucha wyrośnie to...... nie zaniedbała bym jej wychowania :cool1:. W wieku kiedy jej się łapy wydłużać zaczęły psisko zaczęło mieć swój pomysł na życie i z różnym skutkiem do teraz go realizuje :cool1:. [SIZE=1]Kiedyś byłam jej ukochaną pańcią, a teraz półką ze smakami, obciążnikiem do smyczy i czasem wyrzutnią patyczków/zabawek. Ale i tak jest moim ukochanym wstręciuchowym psiorem :lol:[/SIZE] [SIZE=1][/SIZE] [SIZE=1][/SIZE] [SIZE=1]A tak wogóle to ja 8.30 wstać muszę, żeby tym razem się porządnie najeść przed treningiem...[/SIZE] Quote
puchu Posted June 21, 2009 Posted June 21, 2009 Ma jechać ok.15 osób do jakiejś dziury zabitej dechami, a ludzie z socjologii mają robi badania terenowe. Pewnie i nas (mają jechać jeszcze dwie dziewczyny z pedagogiki) będzie męczy. Najważniejsze, że załatwi mi to praktyki. Quote
*Monia* Posted June 21, 2009 Author Posted June 21, 2009 W takim razie to będzie suuper wycieczka :razz:. Pomyśl sobie- żadnych miejskich odgłosów, mało ludzi, zero tłoku, cisza, spokój :cool3:. My tak pod namiot na tydzień wyjechaliśmy i Hexa + łowienie ryb to były jedyne rozrywki dnia. No czasem jakiś łabądź przyleciał czy krowa w oddali zamuczała, żeby weselej było :evil_lol:. [SIZE=1]Nie wspominam o burzach i poligonie kilkanaście kilometrów dalej, bo to rozrywka z Hexoliną związana...[/SIZE] Quote
Inkaa Posted June 21, 2009 Posted June 21, 2009 Cześć! :multi: Co ciekawego robiliście dzisiaj na treningu? PS. Masz jakieś Wełniakowe fotki? :diabloti: Quote
puchu Posted June 21, 2009 Posted June 21, 2009 Dobrze, że to tylko 1.5 tygodnie. Na dłużej, to bym tam zwariowała bez samolotów nad głową! :shake: :evil_lol: Boję się tylko co będzie z psem po powrocie... Quote
*Monia* Posted June 22, 2009 Author Posted June 22, 2009 [quote name='Inkaa']Cześć! :multi: Co ciekawego robiliście dzisiaj na treningu? PS. Masz jakieś Wełniakowe fotki? :diabloti: [/QUOTE] Bardzo ciekawe rzeczy robiliśmy :cool3:. Większość to była teoria, więc się nie nabiegałam i uczyliśmy się- cip i cap. Na spacerze próbowałam poćwiczyć i zapomniałam które jak się robi.. Mam, tylko narazie nie mam jak wstawić- wczoraj padłam a teraz muszę na uczelnię jechać po wyniki. Jak wrócę to powalczę z moim kochanym telefonem nie lubiącym mnie :roll:. [quote name='puchu']Dobrze, że to tylko 1.5 tygodnie. Na dłużej, to bym tam zwariowała bez samolotów nad głową! :shake: :evil_lol: Boję się tylko co będzie z psem po powrocie... [/QUOTE] O samolotach zapomniałam :evil_lol:. Samoloty to fajna sprawa jak się w środku siedzi, bo tego hałasu nie słychać ;). Ja właśnie też się boję co zastanę jak wrócę :shake:. Przytuczenie będzie pewnie u nas najmniejszym problemem i przed powrotem do agility będę musiała najpierw psu pokazać, że wróciłam :roll:. Chyba dłużej niż miesiąc to ja tam nie wytrzymam... Quote
*Monia* Posted June 23, 2009 Author Posted June 23, 2009 Zaczęłam się dzisiaj pakować :roll:. Mam genialnego psa, bo postanowił mi pomóc............ się rozpakować :cool1:. Ona nie chce żebym wyjechała :-(. Moja reklamówka z bielizną poszarpana, ciuchy przekopane a pies leży koło walizki i pilnuje. Jak była pusta była nieciekawa, a jak już ciuchy zaczęłam układać to jest źle. Nie będzie łatwo :-(. Ciekawe ile razy będę się przepakowywać... Jako pańcia, która toleruje psa odchyły zrobiłam zdjęcie jak porządkowała walizkę :roll:. Najpierw zobaczyła co to (siedziałam na łóżku i pisałam smsa akurat, więc odrazu mogłam zdjęcia zrobić) [IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=26349&photoID=1394074[/IMG] Następnie zabrała się za rozpakowywanie- najpierw kilka ciuchów a później bielizna i kostiumy kąpielowe :roll: [IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=26349&photoID=1394075[/IMG] no i ciąg dalszy który już przerwałam swoim gadaniem ;) [IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=26349&photoID=1394076[/IMG] Mam porąbanego psa pod wieloma względami :evil_lol: Quote
puchu Posted June 23, 2009 Posted June 23, 2009 [quote name='*Monia*']Mam porąbanego psa pod wieloma względami :evil_lol:[/quote] Co racja to racja :evil_lol: Quote
*Monia* Posted June 23, 2009 Author Posted June 23, 2009 Nie wątpiłam w to nigdy :evil_lol::evil_lol:. Chociaż w momentach normalności mam nadzieję na zupełną normalność ;). [SIZE=1]Mówi się, że jaki pan taki pies :roll:[/SIZE] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.