Jump to content
Dogomania

Hexa moje kochane słoneczko, Shina paskuda i inni :)


*Monia*

Recommended Posts

[quote name='Martens']Uwielbiam odpowiadać na pytania odnośnie barfu; znielubiłam odpowiadanie na tematy w kwestii wychowania, szkolenia i ćwiczeń, bo mnie kontakty z idiotami zfrustrowały... :cool1: A barf taki bezstresowy :evil_lol:[/QUOTE]
To będę Cię dręczyć, ale na razie mi nic do głowy nie przychodzi.. Na wychowaniu pisałam tylko kilka razy, ale nie lubię się powtarzać i tylko sobie czytam cóż za ciekawe pomysły ludzie mają żeby psa sobie zepsuć. Albo ja mam wyjątkowego szczeniaka albo rzeczywiście trudno psa zepsuć jak się go ma od małego. Hexę (przyznaję się bez bicia) zepsułam z własnej głupoty, niewiedzy i lenistwa :oops:. Ona była świetnym szczeniakiem, ale jej za dużo popuściłam i się nauczyła za dużej samodzielności. Teraz płacę za błędy, ale jest o niebo lepiej niż rok czy dwa lata temu.

[quote name=' zerduszko']Ale się rozgadałyście, ale ale... gdzie zdjecia :mad:[/QUOTE]
Będą :eviltong:. Krzysiek wyjechał z aparatem i nie mam czym robić zdjęć (z telefonu nie mam jak zgrać). Bym coś wrzuciła starego, ale w pracy jestem i nie mam jak :roll:.

Link to comment
Share on other sites

Ale chyba nie słychać cudownego powarkiwania Shinulca.. Pamiętam, że telewizor wszystko zagłuszał :roll:. Muszę nagrać jej warczenie, bo jak jej się głos zmieni to nie będę miała się z czego śmiać :evil_lol:.
Hexa jak widać daje ze sobą zrobić wszystko i służy jako gryzak i szarpak w jednym. Dzisiaj obejrzałam ją dokładniej i zobaczyłam, że ma trochę strupów :roll:. Ale jeszcze z miesiąc i po ostrych kiełkach nie będzie śladu :cool3:.

Link to comment
Share on other sites

Uzupełniają się swoją głupotą i dlatego do siebie pasują :evil_lol:. Warczenie nagram kiedyś jak zdążę aparat dorwać w trakcie ich zabawy. One zwykle ganiają po domu i rzadko tak się spokojnie przewracają z boku na bok. Mogę teraz nagrać darcie japy w wykonaniu kochanego, spokojnego szczeniaczka :diabloti:. Ale i tak nie wstawię, bo ten super komputer kart pamięci nie czyta :cool1:. [SIZE=1]Dostał mi się stary komp Krzyśka, a laptopa nie chce mi dawać :mad:.[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Hihi rzeczywiście Hexi robi za żywą zabawkę dla szczeniątka :evil_lol:

Słodko to wygląda :loveu:

Kurcze ja to nawet jak szczeniaka nabędę kiedyś to takiego widoku mieć nie będę, pan Bez za dumny na zabawę ze szczylami :diabloti: Chociaż kto wie, może mu na starość odwali :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bzikowa']Hihi rzeczywiście Hexi robi za żywą zabawkę dla szczeniątka :evil_lol:

Słodko to wygląda :loveu:

Kurcze ja to nawet jak szczeniaka nabędę kiedyś to takiego widoku mieć nie będę, pan Bez za dumny na zabawę ze szczylami :diabloti: Chociaż kto wie, może mu na starość odwali :lol:[/QUOTE]
I pomyśleć, że wszystkie psy w domu zawsze były be, a teraz chyba na starość zgłupiała :evil_lol:. Krzyśka mama do mnie dzwoniła dzisiaj i jej wrażenia po wczorajszej wizycie u nas (mnie nie było - praca :cool1:) bardzo pozytywne. Hexa określona jako 'wszędobylski łepek, który wszystko musi sprawdzić, dotknąć, powąchać', a Shina jako ' małe, spokojne i niewidoczne maleństwo, którego obecności się nie odczuwa'. Moim zdaniem bardzo trafnie zauważyła ;).

Słodko to ona na spacerze walczą - wszyscy się dziwnie patrzą i dzisiaj usłyszałam, że "biedny mały piesek zaraz zostanie zagryziony, a właścicielka nie reaguje". Ja bez serca jestem i nie żal mi zagryzanego szczeniaka :diabloti:.

Hexi odwaliło i się zmieniła to i Bezikowi może odwalić. Aby tylko w dobrą stronę to 'odwalenie' poszło, bo to różnie bywa..

[quote name='Martens']To wy macie szczylka i dywany nie pozwijane? :evil_lol:[/QUOTE]
Dywan dopiero od 2 tygodni leży, a wcześniej był mały dywanik, który teraz tylko na balkon się nadaje bo był jadalnią i krwawe plamy na nim zostały, kilka kałuż też się na nim trafiło :roll:. Na nowym kałuż nie ma, bo raz spróbowała i Krzysiek ją wystraszył, już nie spróbowała więcej. Ten dywan był położony specjalnie na przyjazd Krzyśka rodziców, żeby zobaczyli że przy psach może być ładnie i czysto :evil_lol:.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Nawet moja zaborcza jedynaczka pokochała całą sobą swoją siostrzyczkę :loveu:[/QUOTE]
U mnie sporo psów się przewinęło przez dom i Shina jest drugim który może sobie pozwolić na dużo (pierwsza była sunia znaleziona przez puchu). Jak drugi pies jest ugodowy to wytrzyma z jedynakiem ;). [SIZE=1]Ja nie pies, ale z jedynakiem wytrzymuję pod jednym dachem. Jeszcze go nie zagryzłam, chociaż raz mało brakowało jak mnie wnerwił, aż goście uciekli od nas bo im też się dostało (nie bez powodu :mad:).[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Teraz odkąd jest na barfie jeszcze bardziej urosła :razz:. Tak się zaczęłam zastanawiać czy ona dorośnie do Hexy wielkości czy nie. Ma zupełnie inne tempo wzrostu niż Hexolina - ona rosła szybko do 4go miesiąca, a później już zwolniła, Shina odwrotnie. Zamknęłam ją dzisiaj w kenneliku, w którym jeszcze miesiąc temu miała dużo miejsca i nie dość, że się nie zmieściła to jeszcze wyszła z niego z drzwiczkami :mad:.

Nowość z dzisiaj - Shinulec straciła pół kła gdzieś na treningu. Nie mogę się doczekać aż wszystkie kiełki wypadną i taki mały szczerbatek będzie :loveu:. Z tyłu już większość stałych zęboli wyszła i tylko trochę resztek po mleczakach zostało. Śmiesznie wygląda z takimi wielkimi zębami w małym pyśku :evil_lol:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*Monia*']Teraz odkąd jest na barfie jeszcze bardziej urosła :razz:. Tak się zaczęłam zastanawiać czy ona dorośnie do Hexy wielkości czy nie. Ma zupełnie inne tempo wzrostu niż Hexolina - ona rosła szybko do 4go miesiąca, a później już zwolniła, Shina odwrotnie. Zamknęłam ją dzisiaj w kenneliku, w którym jeszcze miesiąc temu miała dużo miejsca i nie dość, że się nie zmieściła to jeszcze [B]wyszła z niego z drzwiczkami [/B]:mad:.
[/QUOTE]

skąd ja to znam... :evil_lol:

myślę że szczeniak może dorosnąć do Hexy- szczególnie że piszesz że szybko teraz rośnie :razz:

Link to comment
Share on other sites

U nas to kwestia tego, że szczeniucha nie wie po co w takim małym czymś ją zamykają (3 raz miała z tym styczność) i postanowiła się zbuntować. Wcześniej z tego akurat nie udawało jej się wyjść. Ale chyba Bezikowy wzięłyśmy i z niego nie miała możliwości wyjść :cool3:.

A ja tak chciałam mieć mniejsze kolankowe psiątko :placz:. Mogła by zostać taka jaka jest teraz i już nie rosnąć. Ale 4,5 miesiąca to jeszcze nie ma co liczyć na zastopowanie wzrostu. Chyba że przestanę ją karmić :diabloti:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*Monia*']U nas to kwestia tego, że szczeniucha nie wie po co w takim małym czymś ją zamykają (3 raz miała z tym styczność) i postanowiła się zbuntować. Wcześniej z tego akurat nie udawało jej się wyjść. Ale chyba Bezikowy wzięłyśmy i z niego nie miała możliwości wyjść :cool3:.

A ja tak chciałam mieć mniejsze kolankowe psiątko :placz:. Mogła by zostać taka jaka jest teraz i już nie rosnąć. Ale 4,5 miesiąca to jeszcze nie ma co liczyć na zastopowanie wzrostu. Chyba że przestanę ją karmić :diabloti:.[/QUOTE]

szczur wyłazi bo to szczur :evil_lol: on zawsze coś wykombinuje :cool1:

słyszałam że można zachamować wzrost dając psu alkohol... :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

U mnie specjalistką od wydostawania się z klatek była króliczka, szczur był spokojnym stworzonkiem :razz:.

Młoda lubi sobie powąchać puszki z piwem, to może dam jej łyknąć trochę :cool3:. Chociaż Hexa chlała czasem i rosła :evil_lol: (oczywiście piła to co udało się jej ukraść któremuś z kolesi na spacerze :mad:)

Link to comment
Share on other sites

Tak, z czerwonego. A wydawał mi się taki akurat dla niej :roll:. Bezikowy jest bardzo wytrzymały i młoda nie dała rady się wydostać. Ale i tak pewnie z niego już nie skorzystamy, bo młoda rośnie jak szalona ;).

Nie mamy żadnego alkoholu w domu, bo Krzysiek wyjechał :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Nudzi mi się w pracy, więc powrzucam kilka fotek. Może się powtarzają, ale co tam :evil_lol:.
Monia po imprezce w stroju domowym tłumaczy Shinulcowi, że nie ma dla niej nic smacznego ;)
[IMG]file:///C:/DOCUME%7E1/RECEPT%7E1/LOCALS%7E1/Temp/moz-screenshot-5.jpg[/IMG][IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478320[/IMG]

Całusek z języczkiem :lol:
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478308[/IMG]

Taaaka długa jestem (raczej byłam kilka tygodni temu ;))
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478295[/IMG]

"poddaję się"
"hihi, wiedziałam, że cienias z ciebie"
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478301[/IMG]

pilnuję porządku
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478276[/IMG]



Wyszperałam w domu te szelki, zapomniałam oddać Paulinie i na jeden spacerek Shinulec miał założone. już dawno za małe są :roll:.

Link to comment
Share on other sites

kto mi podskoczy?
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478277[/IMG]

zieleninka jest zdrowa :razz:
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478273[/IMG]

jednak jakiś alkohol dostawała i wcale nie przestała rosnąć :diabloti:
'co tam jest ciekawego...'
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478264[/IMG]

doopka w górę i lecimy :evil_lol:
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478249[/IMG]

dalsza część latania
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478250[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

z patyczkiem
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478251[/IMG]

[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478252[/IMG]

[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478254[/IMG]

taka malusia kuleczka ginąca na tle trawy i chwastów
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478253[/IMG]

[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478243[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Hexolina trochę grubsza niż teraz
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478244[/IMG]

porównanie jaka szczeniucha była mała niedawno
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478242[/IMG]

O, jakaś afera się kręci, biegnę :razz:
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478231[/IMG]

i czego stoisz tu z tym aparatem, idź sobie na spacer, bo my czasu nie mamy
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478225[/IMG]

mam świeży trop (i dlatego mam też smycz ;))
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478232[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

moja najukochańsza morducha :loveu:
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478179[/IMG]

duma z patyczka
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478181[/IMG]

druga morducha :loveu:
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478178[/IMG]

i kopanie synchroniczne (jeszcze taką szczeniakową sierść miała..)
[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478184[/IMG]

[IMG]http://www.photoape.com/album/photo/getPhoto.cfm?albumID=27873&photoID=1478185[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...