*Gajowa* Posted April 23, 2007 Share Posted April 23, 2007 Byłyśmy z sunią u pani dr. Żmudzkiej - to wspaniała wetka widać, że kocha zwierząta. Afrunia na początek przez 7 dni ma dostawać Encorton i krople do oczu / bardzo jej ropieją/ po czym konsultacja telefoniczna. Po przyjeżdzie do domu Afra czuje się lepiej zjadła obiad, bawiła się piłeczką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted April 23, 2007 Share Posted April 23, 2007 biedna psica Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted April 25, 2007 Share Posted April 25, 2007 Afrunia czuje się lepiej - więcej je i chętnie przebywa na podwórku z piłeczką lub kołkiem... schodki pokonuje sama... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniap Posted April 26, 2007 Share Posted April 26, 2007 No proszę! Sterydy zadziałały. Trzymajcie się kochane kobitki :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toska Posted April 27, 2007 Share Posted April 27, 2007 :lol: wystawiłam na bazarku aukcję dla Afruni :lol: może uda się zebrać choć parę złotych .... link wkleję później , bo narazie dogo działa KOSZMARNIE:angryy: powoli !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czarna anda Posted April 28, 2007 Author Share Posted April 28, 2007 Rozmawiałam wczoraj z dr żmudzka - powiedziala ze jesli sterydy zadziałały to mozna bedzie podawac je co dwa dni zamiast codziennie- to dobra wia[I]domośc bo sterydy ni esa obojetne dla organizmu - wazne ze Afrunia sie nie poddaje :) iwoman [/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamiczek Posted April 28, 2007 Share Posted April 28, 2007 co u Afruni ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted April 30, 2007 Share Posted April 30, 2007 Posty znikają, może dzis się uda. Afrunia coraz słabsza - jest znów potwornie chuda mimo, ze właściwie je całkiem sporo. Dziś w nocy znów był kryzys - źle sie czuła, kreciła się, nie mogła spać. Ataki kaszlu niestety coraz częstsze... boję się, że choroba się szybko rozwija... Na szczęście ciągle cieszy ją piłeczka, z którą sie nie rozstaje... staram się bawic z nią możliwie jak najwięcej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted May 2, 2007 Share Posted May 2, 2007 Posty z ostatnich dni znów zniknęły... co się dzieje ? Afrunia wczoraj dostała w prezencie od cioci Lary piękną źółtą piłeczkę. Od dziś bawimy się tylko dwoma piłeczkami kołków nie używamy. Afrusia jest zachwycona stara się biegać ale sił brak... często musi odpoczywać. Jest bardzo dzielna... walczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted May 3, 2007 Share Posted May 3, 2007 Afra ma apetyt, chęć do zabawy / piłeczki są przy niej stale/ ale dziś nasilił się kaszel. Wyglądało to tak jakby coś jej utkwiło w krtani i chciała to odchrząknąć... i zauważyłam skrzepy krwi. Ona to oczywiście natychmiast "sprząta" . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czarok Posted May 7, 2007 Share Posted May 7, 2007 [quote name='*Gajowa*']Afra ma apetyt, chęć do zabawy / piłeczki są przy niej stale/ ale dziś nasilił się kaszel. Wyglądało to tak jakby coś jej utkwiło w krtani i chciała to odchrząknąć... i zauważyłam skrzepy krwi. Ona to oczywiście natychmiast "sprząta" .[/quote] Gajowa, jeśli Afra ma rzeczywiście neo płuc, to czeka Cię ciężka przeprawa :-( . Przyjdzie taki moment, że będzie trzeba podjąć tę bardzo trudną decyzję.....Ale póki sunia ma chęć do życia i zabawy można łagodzić dolegliwości....Jeśli potrzeba kasy lub leków z "ludzkiej" apteki, to pisz ( jeśli nie tu, to na priv, PROSZĘ!!! - mogę załatwić sprawę ludzkich leków ). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniap Posted May 7, 2007 Share Posted May 7, 2007 Trzeba się skontaktować z dr Żmudzką! te skrzepy mnie niepokoją. Gajowa, kochana, jeśli masz nr tel. do dr to zadzwoń do niej, bardzo Cię proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted May 7, 2007 Share Posted May 7, 2007 Gajowa trzymam kciuki za sunię :kciuki: sama to "przerabiałam" z moją boksą, polecam dr. Jagielskiego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toska Posted May 10, 2007 Share Posted May 10, 2007 jak się czuje Afrunia ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted May 10, 2007 Share Posted May 10, 2007 Afrunia czuje sie dość dobrze. Ma apetyt ale jest przeraźliwie chuda. Chodzenie sie poprawiło ale widać , że łapy ją bolą są ogromne, spuchnięte stale je sobie liże. Kaszel niestety nasila się... Najważniejsza dla Afruni jest zabawa bawiłaby sie "do upadłego" - piłeczki muszą spac razem z nia inaczej jest niespokojna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tamiczek Posted May 12, 2007 Share Posted May 12, 2007 [quote name='*Gajowa*'] Najważniejsza dla Afruni jest zabawa bawiłaby sie "do upadłego" - piłeczki muszą spac razem z nia inaczej jest niespokojna.[/quote] Wzruszające :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted May 12, 2007 Share Posted May 12, 2007 Myślę, że Afra w swoim życiu nie miała zabawek - bawiła się kamieniami, ma całkiem starte kły, ewentualnie puszkami po piwie i butelkami plastikowymi. Na spacerach w lesie jak zobaczyła puszke nawet daleko biegła do niej i łapała w zęby. Afra została zabrana z rodziny patologicznej i stamtąd pochodzi jej nowotwór. PALACZE myślcie o swoich czworonogach ! NIE PALCIE W DOMU ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiaf1 Posted May 14, 2007 Share Posted May 14, 2007 Tak bardzo żal mi Afruni:placz: Teraz kiedy ma tak dobrze to wstrętne choróbsko ją zabija. Wiem jak ciężko jest Gajowej bo kocha ją jak swojego psa. Mam nadzieję, że jeszcze jakiś czas bez życia w cierpieniu będzie cieszyć się zabawą, przebywaniem w Twoim towarzystwie, miłością jaką ją otaczasz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toska Posted May 16, 2007 Share Posted May 16, 2007 Gajowa , wysłałam Ci PW :lol: narazie mam wpłatę od AnkiG - 10zł czekam na jeszcze jedną wpłatę i wtedy dołożę coś od siebie i zrobię przelew , ok ? jak Afra ? w jakiej jest formie ? je ? wygłaskaj suczynkę od cioci Toski !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted May 17, 2007 Share Posted May 17, 2007 Bardzo dziękujemy Toska za dobre serduszko. Afrunia czuje się "całkiem dobrze" tzn. je, chodzi a nawet czasami podbiega kawałek - oszalała zupełnie na punkcie swoich piłeczek. Gramy na podwórku wiele razy dziennie z przerwami naturalnie bo Afrunia musi odpocząć a ja mam wiele pracy w ogródku. Może trafi się jakaś cioteczka z aparatem i zrobi Afrusi fotki z jej piłeczkami ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted May 18, 2007 Share Posted May 18, 2007 Ciocia beka obiecała w weekend wpaść i porobić trochę fotek Afruni i jej piłeczkom ...:lol: Dziękujemy czarok za wpłatę 50 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toska Posted May 20, 2007 Share Posted May 20, 2007 pozdrawiamy Afrunię i czekamy na fotki :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted May 20, 2007 Share Posted May 20, 2007 Fotki zrobione czekamy, aż ciocia beka "się obrobi" i wstawi... :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted May 20, 2007 Share Posted May 20, 2007 Wreszcie chwila wolnego :) Wklejam. Afrunia podczas swojej ulubionej zabawy z piłeczkami. [IMG]http://img458.imageshack.us/img458/2208/img1629fd1.jpg[/IMG] [IMG]http://images21.fotosik.pl/314/e7964b1a755d14a6med.jpg[/IMG] [IMG]http://img458.imageshack.us/img458/1702/img1630eq1.jpg[/IMG] [IMG]http://images21.fotosik.pl/314/8a3f732088f2cc7cmed.jpg[/IMG] A tu Afra pozuje z Gajką [IMG]http://images20.fotosik.pl/369/3045cbaa0b62d831med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Gajowa* Posted May 20, 2007 Share Posted May 20, 2007 Dziękujemy za fajne fotki - widać jakie Afra ma grube łapy. A zabawa polega na tym, ze jedna piłka jest w pysku drugą muszę kopać, a Afra za nia chodzi czasami podbiega. Często nastepuje wymiana piłek - ta z pyska jest kopana a kopana wędruje do pyska. I tak "w koło Macieju" nigdy sie nie nudzi Afruni oczywiście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.