Jump to content
Dogomania

Nasza Afrunia ciężko chora ... nowotwór płuc......


czarna anda

Recommended Posts

Hejka


Do naszej Gajowej w pazdzierniku trafiła suka z interwencji Fundacji. Sama zostalam poproszon ao takową. Okazalo sie ze dzwonila Pani ktora chciala aby ktos z fundacji przyjechal i zabral psa do uspienia bo pies sie meczy
Jako ze mieszkam dosyc niedaleko od miejsca interwencji pojechalam na prosbe fundacji rozeznac sytuacje>zabralam swoje dziecko zeby mi pomogl ewentualnei zabrac suke
Co zobaczylam !!!- koszmarnie wycienczona i wychudzona suke , tak chuda ze wszystkie zebra i kosci miala na wierzchu - ni epotrafil awstac , temperatura ponad 40 stopni. Pani twierdzila ze suke znalazla i ze suka nie je od 2 tygodni a od paru dni tez nie pije!!!! i ze mam ja zabrac i uspic
Suka nie potrafila wstac - zatem zaczelam dzwonci do szpitaki psich zeby ktorys przyjal psa i zobaczyl co sie dzieje
Moim zdaniem suka miala ropomacicze zamkniete i to ze nie je i nie wtaje wskazywalo tez na zatrucie moczem w zwiazku z mocznica

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 225
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Znislam wiec suke wraz ze swoim synem i za zgoda fundacji umiescilam w szpitalu na ksiazecej.
Czekalam oczywiscie na wyniki i caly czas siedzialam z suczka podlaczona do kroplowki
Diagnoza potwierdzila ropomacicze , kilka razy przekroczone wyniki kretatyninu i mocznika zatem nerki przestawaly pracowac
Jako ze suka byla szkieletem pan doktor powiedzial ze ma 1 procent szansy n aprzezycie
Postanowilam oczywiscie dac jej szanse - bo nei jestem Panem Bogiem a jesli suczk awciaz zyje znaczy ze ma spora wole aby sprobowac
Zostala m anoc w szpitalu - a z rana odbyla si eoperacja !!!!
Zaraz wczesnym rankiem dzwonilam jak nasza Afra !!! i okazalo sie ze dziewczynka przezyl aoperacje - natomiast jest w stanie krytycznym i nastepne godziny beda decydujace = zostala podlaczana do kroplowek - nei potrafila stac ani jest
Tak trwalo to dwa dni - po dwoch dniach jezdzilam do suki codziennie aby podawac jej convalescenta w strzykawce zeby zaczela jesc i zoladek zaczął trawic - dwa razy dziennego jedzenia z Marek na ksiazeca daly po 6 dniach efekty suczysko zaczelo jesc!!! powoli , przeelykala zaczela rac ode mnei male kawalki kurczaka !!! hura ucieszylam sie ale ze szpital na ksiazecej nie ma warunkow na trzymanie psow przeztak dlugi czas trzeba bylo znalezc jej tymczas bo do azylu u agnieszki ni emogla trafic z prostego powodu - nie mialaby szansy!!!!
Okazalo si ejak by malo bylo nieszczesc w takim maym cialku ze ma olbrzymie guzy po onu stronach ktore trzeba bedzie operaowac w dosyc szybkim czasie bo takie guzy szybko naciekaja i toksykuja ogranizm !!!!

Link to comment
Share on other sites

Trzeba bylo szybko znalezc jej hotel ale na tyle troskliwy zeby nie wkladac malej do kojca ale zapewnic jej opieke 24 godziny na dobe -= suczk amiala straszne biegunki i wciaz nie zbyt dobrze chodzila - problemy z kregoslupem po niedozywieniu daly sie we znaki - dodatkowo dyzplazja jak na owczarka przystalo
Coz znowu rozpoczelam akcje dzwonienia szukania i nasza dogowa Anouk polecila mi nasza dogomaniakowa Gajowa - zadzwonilam do niej opowiedzialam o sytuacji Afry i hura zgodzial sie na przywiezenie
Tak tez zrobilam skontaktowalam sie z Fundacja gdzie przekazalam co zamierzam - po otrzymaniu zgody i ustaleniu stwki dpbowej Afra pojechala do Gajowej
Jak przywiozlam Afre do Gajowej obie si eporyczalysmy - ja widzialam suke w gorszym stanie nizeli po 10 dniach od operacji ale gajowa nie !!! Widok byl porazajacy - biedne zachudzone zwierze ,z trudem si eporoszalo ale jej wiekie oczy w czarnym pyszczku mowily ze bardzo chce zyc !!!

Link to comment
Share on other sites

Gajowa spedzala z suka caly dzien - Afra strasznie si ebala jak odchodzila poza jej wzrok i szczekala jak tylko zostawala sama - zatem gajowa umiescila suke obok swojego lozka i tak sunieczka zaczela dochodzic do sie bie
Trzeb abylo dawac specjalna karme - royal intestinal ktora przywozilam bop suczysko niczego innego nie trawilo - oczywiscie w trakcie biegunki , problemy z trawieniem i Gajowa dzielnie znosil awszelkie trudy opieki
Afra zaczela dochodzic do siebie i tak mijaly ponad dwa miesiace - pieniedzy n akoncie Gajowej wciaz nie bylo - zatem rozpoczelysmy monit do Fundacji i tak Gajowa dostala 1/4 pieniedzy a suczka wciaz u niej byla i jest do tej pory
Gajowa zaczela pisac maile z prosb ao wplate - sporo tych maili i wciaz nawet bez odpowiedzi ani pocaluj nas w nos ani spadaj nic !!!
Za to Agnieszka brzezinska zostala Zapytana zeby zabrala suke do schronu !!! wyobrazacie sobie suka w takim stanie do schronu da gl;upich patu zlotych !!!!
Suka przeszla kolejna operacje - tym razem bardzo bardzo ciezka 0 operowala doktor Zuranska z bialobrzeskiej 0 swietny chirurg btw - cale listwu sttek po obu stronach od mostka do pachwiny zostaly usuniete - okazaloi sie ze guz bardzo naciekal stad operacja tak wielka !!!
Zabralam suke zarowno na operacje jak i po operacji !! Afra bardzo cieprioala wlasciwie przez kilka dni nie wstawala w samochodzie tak plakala ze bolalo mni eserce wierzcie mi w takim jednym spie tyle bolu !!!!
Suka jest w tej chwili bezpoeczna u Gajowej , jest po operacji ale wciaz jest ryzykao wznowy Guza - trzeba si enia troskliwie opiekowac - w tej chwili wyglada juz jak chart :) czyli juz nie kosciotrup !!! Rany sie goja , jest traktowana przez Gajowa jak jej wlasny pies natomiast umowa byla nie na Adopcje a N ahotelowanie i wiecie ze Gajowa oprocz tego ze jest wspanialym czlowiekiem musi z czegos zyc !!!!!!! Coz nie kazdy to chce zrozumiec bo wciaz brak pieniedzy za suke z fundacji !!! Zgroza !!!! Ja swiece oczami bo Gajowa pyta mnei co ma robci !!! Ale je nie moge placic sama na suke - szczegolenie ze ostatnio umiesciclm tam suke z interwencji Funndacji z grodziska ktora na swoj wlasny koszt trzymalam sama placilam sama ja tez wyadoptowalam zeby nie bylo sytacji ze gajowa ma nastepnego psa za ktorego nie ma pieniedzy - Nie jestem milionerem al ejesli mnei stac aby zaplacic za suke to co dopiero organizacje do tego powplana - zatem PROSZE O WPLATY NA KONTO GAJOWEJ Z DOPIESKIEM AFRA - NI EPOZOWLMY AFRZE CIEPRIEC ZA NIE SWOJE WINY NIE JMOZE TRAFIC DO SCHRONISKA !!!! BO NIE PRZEZYJE JEST STARUSZKA , NIE DOSLYSZY ALE KOCHA SIE BAWIC LATA ZA PATYKAMI I WCIAZ M ASWJ KOLEK DREWNIANY KTOREGO NIOSI GAJOWEJ DO ZABAWY WKLEJE ZDJECIA TO ZOBZCYCIE CO TOZ A CUDO !!!
aNDA

Link to comment
Share on other sites

Gajowa z ktora rankiem rozmawialam strasznei si ekrygowala przed opowiedzeniem tej histori ale ja w tej chwili uwazam ze nie mozn atego ni eporuszyc !!!!
Agnieszka Brzezinska nie jest w staniie placic za Afre poniewaz nie ona dysponuje budzetem fundacji - nie jest jzu jej v-ce prezesm od jakiegos czasu zatem pomozmy Afrze wsponymi silami !!!

anda

Link to comment
Share on other sites

histrori nie da sie w skrocie napisac - wszelkie wazne rzeczy ujete najkrocej jak sie do.
Suka jest u gajowej - jest suka fundacji a fundaja nie placu cho ctaka byla umowa - chce zebrac pieniadze na konto gajowej zeby suk amogla u niej pozostac
to skrot ale bardzo telegraficzny wazne sa elementy obok ktore warto jednak doczytac
anda

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img231.imageshack.us/img231/3841/78960202ck5.png[/IMG]

[IMG]http://img127.imageshack.us/img127/4469/40100500ls5.png[/IMG]

[IMG]http://img220.imageshack.us/img220/3816/39312923cm5.png[/IMG]

[IMG]http://img220.imageshack.us/img220/4498/17278044ut4.png[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Przepiękna sunia.
Jak można krzywdzić takie stworzenie.....
I na dodatek jest czarna - mam ogromną słabość do takich Onków i Onkowatych (zwłaszcza suczek). Wciąż cierpię, bo nie mogę wziąść do siebie nawet małego psiaka.

[B]Pozdrawiam Gajową - to wspaniała Osoba !!!!!
[/B]
Przelew na 100zł. poszedł przed chwilą przeprasza, że tylko tyle, ale w tej chwili jestem ugotowana finansowo i nie dam rady więcej - strasznie mam kosztowny przypadek Wilka).

[B]Pomóżmy suni !!!!!!!! To pilne !!!!![/B]

Link to comment
Share on other sites

Anda napisała właściwie wszystko - niewiele wiecej mogę dodać.
Afra jest wspaniałą, mądrą starszą sunią ma ok. 10 lat. Absolutnie
nie przeżyłaby w warunkach schroniskowych już nie ze względu na
stan swojego zdrowia i wiek ale charakter - jest niezaradna, ciapowata, nie umie walczyć o "swoje". Jest to pies "jednego pana" , który nie odstępuje go na krok -nieważne są psy ani inni ludzie ich Afra nie zauważa. Została dobrze wychowana w swoim domu; jest czysta, nie wchodzi na łóżko ani fotele, umie zostawać sama nic nie niszczy, na spacerze idzie przy nodze tylko musi koniecznie nieść coś w pysku.
Pięknie dogaduje się z Gają.
cdn.

Link to comment
Share on other sites

szkoda ze nie widzicie jak Afra kroczy dumnie ze swoim kołkiem w pysku :) kołek to kawal drewna nawet przy jej poslaniu musza lezec ze dwa :) afra ich pilnuje :)
Gajowa wlozyła spoko wysiłku zeby doprowadzic Afre do takiego stanu jak jest teraz - blyszczaca siersc - zeberka zaokraglone - Afra wyglada wlasciwie jak rasowy owczarek belgijski groenandal :)
Afra w gore laleczko :)

anda

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*Gajowa*']Anda napisała właściwie wszystko - niewiele wiecej mogę dodać.
Afra jest wspaniałą, mądrą starszą sunią ma ok. 10 lat. Absolutnie
nie przeżyłaby w warunkach schroniskowych już nie ze względu na
stan swojego zdrowia i wiek ale charakter - jest niezaradna, ciapowata, nie umie walczyć o "swoje". Jest to pies "jednego pana" , który nie odstępuje go na krok -nieważne są psy ani inni ludzie ich Afra nie zauważa. Została dobrze wychowana w swoim domu; jest czysta, nie wchodzi na łóżko ani fotele, umie zostawać sama nic nie niszczy, na spacerze idzie przy nodze tylko musi koniecznie nieść coś w pysku.
Pięknie dogaduje się z Gają.
cdn.[/quote]

Toć to psiak jakiego każdy powinien sobie życzyć !!!!!
Pomóżmy suni - również szukając dla niej domu !!!!

Link to comment
Share on other sites

Zniknęły mi dwa długie posty... więc teraz krótko.
Afrunia jest psim ideałem i myslę, że znajdzie kochających opiekunów
- pomóżcie jej ich znaleźć !!!
Afra teoretycznie jest pod opieką Fundacji Azylu pod Psim Aniołem - leczenie, jedzenie i hotelowanie. Praktycznie za pobyt po wielu monitach Fundacja zapłaciła tylko do 31.10.06 , tak więc juz czwarty miesiąc Afrunia jest na tymczasie. Moje maile skierowane do pana Tadeusza Wypycha pozostały bez odpowiedzi.

Link to comment
Share on other sites

Qrcze to skandal - pomozmy naszej Gajowej i sunieczce Afruni - dlaczego takie zwierze ma cierpiec z powodu indolencji oraz lekcewazenia osob ktore reprezentuja organizacje na rzecz zwierzat ??

zrobmy z tym cos nie pozolmy aby takie rzeczy byly na porzadku dziennym i poprostu trwaly bez konsekwencji

Przeczytajcie uwznie post - i wszelkie info w nim zawarte !!
anda

Link to comment
Share on other sites

Afra jest fantastycznym psem :) i jest piękna baaaardzo :loveu:

[IMG]http://img180.imageshack.us/img180/6950/aframy4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img293.imageshack.us/img293/260/afra1tu8.jpg[/IMG]

[IMG]http://img169.imageshack.us/img169/2853/afra2mt1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img293.imageshack.us/img293/5084/afra4mh0.jpg[/IMG]

[IMG]http://img169.imageshack.us/img169/3382/dscf5957if8.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...