wilczy zew Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 wstrzymałam oddech Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dosercaprzytulpsa Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 Ło cholercia trzymam kciuki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 2, 2012 Share Posted November 2, 2012 woooooooooooooooooow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaGucio Posted November 3, 2012 Share Posted November 3, 2012 No oby - trzymamy z Guciem kciukasy!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted November 3, 2012 Share Posted November 3, 2012 Klementyna po sterylce ma się świetnie. Ranka goi się bardzo dobrze, ona się nią nawet nie interesuje. Dzisiaj podałam jej antybiotyk nie było histerii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 3, 2012 Author Share Posted November 3, 2012 ja się tak boję tej adopcji jakoś... ona za długo jest już, za długo :( szkoda, że to tak daleko ale nie ma co cudować - domek sprawdzamy, potem będziemy się martwić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted November 3, 2012 Share Posted November 3, 2012 Znaczy, ze jedzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 3, 2012 Author Share Posted November 3, 2012 nie no jeszcze nie było wizyty Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted November 3, 2012 Share Posted November 3, 2012 Przeczytałam domek sprawdzony....aaaaa slepam :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaGucio Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 Co słychać u naszego hipcia? Domek już sprawdzony?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 Juz nie Hipcio :) Juz prawie całkiem zgrabna Panienka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 6, 2012 Author Share Posted November 6, 2012 nie sprawdzony, czekam na info kiedy dziewczyny się umówią z Panią na wizytę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaGucio Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 Wiem wiem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 Klementyna mi dzisiaj podpadła:mad: Chciała zamordować jeża i to nie tylko go oszczekiwała ale chwyciła w pysk i z nim uciekała:angryy: Morderczyni jedna, na szczęście udało mi się go odbić ale pewnie by go zeżarła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 dzielnie się spisałaś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 6, 2012 Author Share Posted November 6, 2012 [quote name='ULKA12']Klementyna mi dzisiaj podpadła:mad: Chciała zamordować jeża i to nie tylko go oszczekiwała ale chwyciła w pysk i z nim uciekała:angryy: Morderczyni jedna, na szczęście udało mi się go odbić ale pewnie by go zeżarła.[/QUOTE] potworzyca jedna, ale zamarłam bo przeczytałam, że udało Ci się go... dobić :mdleje: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 [quote name='malawaszka']potworzyca jedna,[B] ale zamarłam bo przeczytałam, że udało Ci się go... dobić :mdleje:[/B][/QUOTE] co miał się męczyć :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 Głodna dziewczynka jest. Połowa jej tylko prawie została to nadrobić troszkę chciała;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 [quote name='Saththa']Głodna dziewczynka jest. Połowa jej tylko prawie została to nadrobić troszkę chciała;)[/QUOTE] Otóż to :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zerduszko Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 Hahaha, ale sprytna swoja droga, bo nie każdy pies potrafi jeża w zębole wziąć :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 Kiedy wizytka dla Klemensi ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 6, 2012 Author Share Posted November 6, 2012 no własnie jeszcze nie wiem :( dziś był dzień pod znakiem Oriego i wygląda na to, że ogłoszenia poszły teraz Ziutko niepotrzebnie - przepraszam Cię ale miałam niepełny obraz sytuacji jak Ci go posyłałam... a teraz to on nie nadaje się do adopcji i najpierw musi go furciaczkowa nareperować... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted November 6, 2012 Share Posted November 6, 2012 [quote name='malawaszka']no własnie jeszcze nie wiem :( dziś był dzień pod znakiem Oriego i wygląda na to, że ogłoszenia poszły teraz Ziutko niepotrzebnie - przepraszam Cię ale miałam niepełny obraz sytuacji jak Ci go posyłałam... a teraz to on nie nadaje się do adopcji i najpierw musi go furciaczkowa nareperować...[/QUOTE] Nie szkodzi ;) jak ktoś zadzwoni o Oriego, to zaproponujesz innego psiaka, tak jak zawsze robiłaś ;) Ślij kolejne psiaki, bo coś się ociągasz strasznie z tymi mailami ;p;p;p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted November 7, 2012 Share Posted November 7, 2012 [quote name='ULKA12']Klementyna mi dzisiaj podpadła:mad: Chciała zamordować jeża i to nie tylko go oszczekiwała ale chwyciła w pysk i z nim uciekała:angryy: Morderczyni jedna, na szczęście udało mi się go odbić ale pewnie by go zeżarła.[/QUOTE] Co głód robi z psem ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 14, 2012 Author Share Posted November 14, 2012 Zdaje się, że w piątek będzie wizyta dla Klementynki, ale jakoś Wam powiem, że się boję... pani nie odpisała mi na maila, którego wysłałam już ładnych parę dni temu, na fb też nie odpisała na moje pytanie czy nadal jest zainteresowana, ale na wizytę się z wolontariuszką umówiła. Może to moje schizy, może ma jakąś awarię netu, pewnie powinnam zadzwonić, ale nie lubię... a wcześniej był kontakt mailowy i na fb też był Klementynka miała w poniedziałek pobraną krew i robimy badania kontrolne. Dzisiaj mają być wyniki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.