Jump to content
Dogomania

Schronisko na tzw. "KONCU SWIATA", masa psow bezskutecznie czekajacych na pomoc


Recommended Posts

Posted

Słuchajcie, jeszcze jedno w kwestii domu w Warszawie dla suni- to musi być mała sunia, naprawdę nieduża. Pani musi mieć siłę, żeby ją nosić w razie czego a mieszka w kamienicy bez windy. Myślę, ze taka do 10 kg max.

Posted

[quote name='mysza 1']Słuchajcie, jeszcze jedno w kwestii domu w Warszawie dla suni- to musi być mała sunia, naprawdę nieduża. Pani musi mieć siłę, żeby ją nosić w razie czego a mieszka w kamienicy bez windy. Myślę, ze taka do 10 kg max.[/QUOTE]
Wiem , tak ustalałam z Panią , jednak w schronisku nie ma możliwości zważenia psa. Ta ruda sunia jest mniejsza albo taka sama jak Daisy ( Daisy ważyła po przyjeździe do mnie 9,5 kg , trochę przytyła potem ) , jamnik ważył niecałe 8 kg i był zdecydowanie cięższy od rudej Wydry ( ją nie ważyłam niestety , więc tylko tak na oko określiłam na 5-6 kg).

Posted

Czy byłybyście w stanie wziąc jeszcze ta kolakowa sunię ? Jeszcze nie wiem czy miałabym dla niej miejsce, ale jesli bym wiedziała, że mogłybyście ja przywieźć to zaraz będe szukać.

Posted

[quote name='Lucyja']Czy byłybyście w stanie wziąc jeszcze ta kolakowa sunię ? Jeszcze nie wiem czy miałabym dla niej miejsce, ale jesli bym wiedziała, że mogłybyście ja przywieźć to zaraz będe szukać.[/QUOTE]

wlasnie rozmawialam z Ania, mala collaczka moze jechac:)

Posted

[quote name='Aga-ta']wlasnie rozmawialam z Ania, mala collaczka moze jechac:)[/QUOTE]

OOO super :multi: Ciekawa jestem co się jeszcze do wtorku " urodzi ";)
Zgodnie z życzeniem lista się tworzy :diabloti:

Posted

[quote name='elaja']OOO super :multi: Ciekawa jestem co się jeszcze do wtorku " urodzi ";)
Zgodnie z życzeniem lista się tworzy :diabloti:[/QUOTE]
skoro tworzymy to przypomne jeszcze najnowsze zdjecia psiakow;)
[URL]http://podhale24.pl/rozmaitosci/artykul/21739/Duze_i_male_dorosle_i_szczeniaki__psy_z_nowotarskiego_schroniska_zdjecia_.html[/URL]

Posted

Kolaczkowata sunia pojedzie do hoteliku do Niepołomic. Tak więc jak juz wyprawa będzie zorganizowana, to proszę o informację o której mniej więcej godzinie będzie sunia i gdzie ją trzeba będzie odebrać i ewentualne koszty transportu.

Posted

[URL]http://podhale24.pl/rozmaitosci/artykul/21739/Duze_i_male_dorosle_i_szczeniaki__psy_z_nowotarskiego_schroniska_zdjecia_.html[/URL]
Psy są już na stronie fb schroniska , udało mi się wkleić .
Strasznie biedny ten pudelkowy czy sznupkowy malec , musiał być cały w kołtunach skoro ostrzyżony :-( albo komuś zginął i nie wie gdzie go szukać ....

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/315863_10151175135259226_1018782710_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/598459_10151175135314226_1219055403_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/530868_10151175135334226_1517130911_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/44955_10151175135364226_1564053359_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/382072_10151175135374226_435992893_n.jpg[/IMG]

Posted

Jeszcze dwa biedaki :

Szczeniak suczka

[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/263609_10151175135184226_1340875917_n.jpg[/IMG]

Pies duży , 2 lata

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/598405_10151175135209226_635318491_n.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Lucyja']Kolaczkowata sunia pojedzie do hoteliku do Niepołomic. Tak więc jak juz wyprawa będzie zorganizowana, to proszę o informację o której mniej więcej godzinie będzie sunia i gdzie ją trzeba będzie odebrać i ewentualne koszty transportu.[/QUOTE]
super:multi: Lucynko zadzwonie do Ciebie, bo godziny musimy jeszcze ustalic. A co slychac u Torresa, juz przekonal sie, ze to jego ostatni przystanek?:)

[quote name='elaja'][URL]http://podhale24.pl/rozmaitosci/artykul/21739/Duze_i_male_dorosle_i_szczeniaki__psy_z_nowotarskiego_schroniska_zdjecia_.html[/URL]
Psy są już na stronie fb schroniska , udało mi się wkleić .
Strasznie biedny ten pudelkowy czy sznupkowy malec , musiał być cały w kołtunach skoro ostrzyżony :-( albo komuś zginął i nie wie gdzie go szukać ....
[/QUOTE]
zdjecia psiakow ze strony sa robione zaraz po kwarantannie lub w trakcie przeprowadzania na boksy ogolne. Mysle, ze ten ostrzyzony kudlacz musial komus zginac (bo raczej nikt nie strzyze psa, zeby go zaraz potem wyrzucic). Tylko czy wlascicielowi przyjdzie do glowy, gdzie ma psa szukac...
Jedyne co mozemy zrobic to sprawdzic w schronisku, gdzie pies zaginal i przejrzec ogloszenia o zaginionych psach w okolicy.

[quote name='keria']O ten czarny duży piękny w moim typie.:lol: Niestety ja zapsiona, przez najbliższe 2 lata zero warunków.:roll:[/QUOTE]
a szkoda;)
[quote name='wegielkowa']Aniab, wielkie dzięki:B-fly: od ekipy erki za to, ze zabrała w drodze do Krk naszego Kastora:). Może będziemy się mogły odwdzięczyć transportowo:razz:.[/QUOTE]
podziekowania dla AniB naleza sie od nas wszystkich:calus: - jak zobaczycie na drodze (dotyczy calej Polski!) drobna blondyneczke za kolkiem smigajaca samochodem wypelnionym "roznym zwierzem" mozecie byc pewni, ze to nasza Ania:)

Posted (edited)

Dostałam dzisiaj maila od Pani Śnieżki , a właściwie to już [B]Mony [/B], bo tak mój skarb :loveu: ma teraz na imię . Mam zgodę na opublikowanie więc wklejam poniżej
[QUOTE][COLOR=#000000][FONT=Arial]Witam serdecznie Pani Elu,[/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=Tahoma][FONT=Arial][SIZE=2] Jesteśmy po badaniu w lecznicy, Mona zaszczepiona przeciw 7-miu psim chorobom, zaczipowana, zbadana - jest w dobrej formie[B].Waży 25 kg [/B][COLOR=#ff0000]( hehe , ale mam oko , trafiłam w dziesiątkę z wagą - to już mój dopisek ) [/COLOR][/SIZE][/FONT][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Tahoma][FONT=Arial][SIZE=2]Narośl okazała się śrutem, który usuniemy (w narkozie oczywiście, to bardzo dobra lecznica) niedługo. Nie stanowi on na szczęście zagrożenia.[/SIZE][/FONT][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Tahoma][FONT=Arial][SIZE=2] Mona z każdym dniem jest odważniejsza. W lecznicy była spokojna, bez problemu weszła do gabinetu, wszystko zniosła bardzo dzielnie. Jak wracaliśmy z lecznicy, sama wskoczyła do samochodu. W domu pomaga przy porządkach, przenosi poduchy z jednej sofy na drugą, albo kapcie pana. Wspaniale reaguje na widok obroży lub smyczy. Uwielbia spacery. Ma apetyt.[/SIZE][/FONT][/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=Tahoma][FONT=Arial][SIZE=2] Jak na tydzień pobytu u nas, zrobiła znaczne postępy.
[/SIZE][/FONT][/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Arial]Pozdrawiamy[/FONT][/COLOR][/QUOTE]

Po dzisiejszej, bardzo miłej rozmowie z Panią ,wiem , że Śnieżka znalazła swoją przystań na długie lata , znalazła spokój i bezpieczeństwo , najlepszą opiekę - i co najważniejsze Swoich Ludzi . Zawsze będę o niej pamiętać ale wiem , że ja nigdy nie byłabym jej w stanie tego zapewnić , co zyskała w swoim nowym domu . Cieszę sie , że potrafiłam zapanować nad emocjami i podjąć najlepszą decyzję - kierując się wyłącznie dobrem psa .
( jednak błagam - litości - nie pokazujcie mi juz nigdy więcej czegoś co jest białe , kosmate , brodate i duże !)
Śnieżka -Mona okazała się być niedoszłą ofiarą kretyna z wiatrówką , śrutu może byc więcej , raczej na pewno ma go również w tylnej łapie , Pani potwierdziła moje obserwacje - przeczulica w takcie dotykania czy czesania jednego boku .

Edited by elaja
Posted

Dziewczyny, a te szczeniaki? Zimno jak cholera a same wiecie jak ze szczeniakami sie tam obchodzi. Moze cos wymyslimy, szczeniakom nie powinno byc trudno znalezc domu, a tam zmarnieja :(. A wygladaja na malusie psiaki...

Posted

[quote name='Nanhoo']Dziewczyny, a te szczeniaki? Zimno jak cholera a same wiecie jak ze szczeniakami sie tam obchodzi. Moze cos wymyslimy, szczeniakom nie powinno byc trudno znalezc domu, a tam zmarnieja :(. A wygladaja na malusie psiaki...[/QUOTE]

Noo , z tej ostatniej partii aż 4 to szczeniaki:-( Pewnie już marzną niemiłosiernie :placz:
Niestety nie nie mam możliwości im pomóc , jedyny pewny i sprawdzony dt jest w trakcie wyłapywania dzikiej czwórki z lasu . Razem z mamusią , jak się uda .

Posted (edited)

[quote name='elaja']Dostałam dzisiaj maila od Pani Śnieżki , a właściwie to już [B]Mony [/B], bo tak mój skarb :loveu: ma teraz na imię . Mam zgodę na opublikowanie więc wklejam poniżej


Po dzisiejszej, bardzo miłej rozmowie z Panią ,wiem , że Śnieżka znalazła swoją przystań na długie lata , znalazła spokój i bezpieczeństwo , najlepszą opiekę - i co najważniejsze Swoich Ludzi . Zawsze będę o niej pamiętać ale wiem , że ja nigdy nie byłabym jej w stanie tego zapewnić , co zyskała w swoim nowym domu . Cieszę sie , że potrafiłam zapanować nad emocjami i podjąć najlepszą decyzję - kierując się wyłącznie dobrem psa .
( jednak błagam - litości - nie pokazujcie mi juz nigdy więcej czegoś co jest białe , kosmate , brodate i duże !)
Śnieżka -Mona okazała się być niedoszłą ofiarą kretyna z wiatrówką , śrutu może byc więcej , raczej na pewno ma go również w tylnej łapie , Pani potwierdziła moje obserwacje - przeczulica w takcie dotykania czy czesania jednego boku .[/QUOTE]
ale super wiesci od Sniezki:multi: lepiej nie moglo sie ulozyc:) biedula... teraz juz nikt nie bedzie do niej strzelal (dobrze, ze srut jej nie zagraza)

[quote name='Nanhoo']Dziewczyny, a te szczeniaki? Zimno jak cholera a same wiecie jak ze szczeniakami sie tam obchodzi. Moze cos wymyslimy, szczeniakom nie powinno byc trudno znalezc domu, a tam zmarnieja :(. A wygladaja na malusie psiaki...[/QUOTE]

myslalam, zeby zrobic jakas akcje przed zima dla maluchow, ale za bardzo nie wiem jak to zorganizowac. Wszystkie dt zajete. Szczeniakow wszedzie mnostwo...



Hera MA DOM!, ale az boje sie o tym pisac, poniewaz jak wiadomo nie jest ona najlatwiejszym psem, a na dodatek w domu, w ktorym zamieszkala jest kot, szczur i akwarium (ale o rybki chyba mozemy byc najbardziej spokojne). Ludzie z wielkim sercem i bardzo wyrozumiali dla psicy. Dodatkowo Hera nie jest nauczona czystosci, ale Panstwo podchodza do tego normalnie - po prostu musi sie nauczyc. Noc przespala spokojnie, po pierwszym dniu wszystkie zwierzaki w calosci i ....ludzie tez.
Przede wszystkim najwieksze podziekowania dla [B]Ani[/B] ([B]Nanhoo[/B]) i [B]jej mamy[/B], bez ktorych Hera nie bylaby w tym miejscu, w ktorym jest teraz. DZIEKUJE BARDZO za wlozona prace, cierpliwosc, wyrozumialosc, bezinteresownosc i czas:Rose::Rose::Rose: Ania i jej mama zalatwily wszystko co bylo zwiazane z Hera od A do Z, wlacznie z opieka nad nia, jezdzeniem po weterynarzach, az do zawiezienia Hery do nowego domu do Bytomia (Ania od razu powiedziala, ze pojedzie z Hera osobiscie i zapowiedziala mi, ze jak tylko jej sie cos nie spodoba suska wraca z nia do Krakow:))

Dziekuje rowniez niezastapionej Ziutce i Elaji za ogloszenia, bez ktorych nie ruszylibysmy z miejsca:Rose: :) (o Here mialam kilka telefonow, ale wszyscy rezygnowali po rozmowie, gdy slyszeli, ze z sunia trzeba bedzie pracowac...lub, ze nie jest 100% bokserem...)

Edited by Aga-ta
Posted

Nanhoo, bardzo bardzo dziekujemy za opieke nad Herką i to taką az do samego Domku Stałego:loveu:.. Mam nadzieje, ze Panstwo poradzą sobie z sunką i jej niepełnymi jeszcze manierami domowymi, ale znając Herke tylko chwilkę wierze, ze jej poburkiwania skoncza sie, gdy pozna ze ludzie to nie samo zło..

Nanhoo, jeszcze raz bardzo dziekujemy, naprawde!! Za gotowośc przyjęcia małej, mimo jej nieobycia:)..

Ze swojej strony bardzo sie ciesze, ze we wtorek znów kilka psiaków opusci schronisko - 4 szcześciarzy juz mamy:loveu:.. Nie wiem kiedy nastepnym razem uda mi sie pojechać - w sobote raczej ciezko mi bedzie sie zebrać, chyba ze supermigiem, zreszta zobacze jak mi sie poukładają sprawy weekendowe:).. Póki co jedziemy we wtorek rano z Aga-ta..


I jeszcze myslę tak sobie o naszej zasiedzianej Melusi - dziewczyny, nie wiem czy to mozna zmienić ale czy rzeczywiscie ogłaszac ja jako ogara..? Ludziom moze sie taki ogarek kojarzyć ze starszna iloscia spacerów, z ucieczkami i polowaniem na drobne zwierzatka:) - dlatego omijają Melcie.. A ona taka kochana i delikatna.. Nie wiem, ale sama osobiscie też miałabym opory zeby adoptowac psiaka myśliwskiego z racji przewidywanej ilosci energii i czasu jaki musiałabym mu poświecic..

Posted

[quote name='AniaB']Nanhoo, bardzo bardzo dziekujemy za opieke nad Herką i to taką az do samego Domku Stałego:loveu:.. Mam nadzieje, ze Panstwo poradzą sobie z sunką i jej niepełnymi jeszcze manierami domowymi, ale znając Herke tylko chwilkę wierze, ze jej poburkiwania skoncza sie, gdy pozna ze ludzie to nie samo zło..

[/QUOTE]
Aniu...czy Herka ma dom ?
Mam na myśli tą bokserowatą sunię którą ogłaszałam.

Posted

[quote name='Aga-ta']


Hera MA DOM!, ale az boje sie o tym pisac, poniewaz jak wiadomo nie jest ona najlatwiejszym psem, a na dodatek w domu, w ktorym zamieszkala jest kot, szczur i akwarium (ale o rybki chyba mozemy byc najbardziej spokojne). Ludzie z wielkim sercem i bardzo wyrozumiali dla psicy. Dodatkowo Hera nie jest nauczona czystosci, ale Panstwo podchodza do tego normalnie - po prostu musi sie nauczyc. Noc przespala spokojnie, po pierwszym dniu wszystkie zwierzaki w calosci i ....ludzie tez.
Przede wszystkim najwieksze podziekowania dla [B]Ani[/B] ([B]Nanhoo[/B]) i [B]jej mamy[/B], bez ktorych Hera nie bylaby w tym miejscu, w ktorym jest teraz. DZIEKUJE BARDZO za wlozona prace, cierpliwosc, wyrozumialosc, bezinteresownosc i czas:Rose::Rose::Rose: Ania i jej mama zalatwily wszystko co bylo zwiazane z Hera od A do Z, wlacznie z opieka nad nia, jezdzeniem po weterynarzach, az do zawiezienia Hery do nowego domu do Bytomia (Ania od razu powiedziala, ze pojedzie z Hera osobiscie i zapowiedziala mi, ze jak tylko jej sie cos nie spodoba suska wraca z nia do Krakow:))

Dziekuje rowniez niezastapionej Ziutce i Elaji za ogloszenia, bez ktorych nie ruszylibysmy z miejsca:Rose: :) (o Here mialam kilka telefonow, ale wszyscy rezygnowali po rozmowie, gdy slyszeli, ze z sunia trzeba bedzie pracowac...lub, ze nie jest 100% bokserem...)[/QUOTE]

Aga ta jest w kontakcie z Państwem, na razie chyba powrót Herce do nas nie grozi:)

Posted

[quote name='AniaB']tak!!!:) Herka zamieszkała w Rudzie Ślaskiej.. Na razie Państwu nic w niej nie przeszkadza:D:loveu:.. wiec ogłoszenia można chyba wycofać....?[/QUOTE]
No to super :) bardzo się ciesze :)
Narazie nie zdejmuje ogłoszeń (tfuuu ;) ) a jak ktoś zadzwoni o Herkę to zaproponujecie innego psiaka ;)

Posted

[quote name='AniaB']Nanhoo, bardzo bardzo dziekujemy za opieke nad Herką i to taką az do samego Domku Stałego:loveu:.. Mam nadzieje, ze Panstwo poradzą sobie z sunką i jej niepełnymi jeszcze manierami domowymi, ale znając Herke tylko chwilkę wierze, ze jej poburkiwania skoncza sie, gdy pozna ze ludzie to nie samo zło..

Nanhoo, jeszcze raz bardzo dziekujemy, naprawde!! Za gotowośc przyjęcia małej, mimo jej nieobycia:)..

Ze swojej strony bardzo sie ciesze, ze we wtorek znów kilka psiaków opusci schronisko - 4 szcześciarzy juz mamy:loveu:.. Nie wiem kiedy nastepnym razem uda mi sie pojechać - w sobote raczej ciezko mi bedzie sie zebrać, chyba ze supermigiem, zreszta zobacze jak mi sie poukładają sprawy weekendowe:).. Póki co jedziemy we wtorek rano z Aga-ta..


I jeszcze myslę tak sobie o naszej zasiedzianej Melusi - dziewczyny, nie wiem czy to mozna zmienić ale czy rzeczywiscie ogłaszac ja jako ogara..? Ludziom moze sie taki ogarek kojarzyć ze starszna iloscia spacerów, z ucieczkami i polowaniem na drobne zwierzatka:) - dlatego omijają Melcie.. A ona taka kochana i delikatna.. Nie wiem, ale sama osobiscie też miałabym opory zeby adoptowac psiaka myśliwskiego z racji przewidywanej ilosci energii i czasu jaki musiałabym mu poświecic..[/QUOTE]
Aniu, moze masz racje i Meli nie nalezy oglaszac jako psa w typie ogara. Zmienie te ogloszenia, ktore zrobilam i zobaczymy:) Zamiast "w typie ogara" napisze "mloda":)

[quote name='Ziutka']No to super :) bardzo się ciesze :)
Narazie nie zdejmuje ogłoszeń (tfuuu ;) ) a jak ktoś zadzwoni o Herkę to zaproponujecie innego psiaka ;)[/QUOTE]
jeszcze raz BARDZO DZIEKUJE
:loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...