Jump to content
Dogomania

Zlikwidowana pseudo z Podlaskiego. Wychudzone psy - potrzebne DT i wsparcie finansowe


longue

Recommended Posts

  • Replies 300
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

[quote name='tygielek']Natomiast zawsze zastanawiało mnie, kto był w stanie kupić szczeniaka z takiego miejsca. :-([/QUOTE]

Często zwyczajnie wyglądający ludzie,którzy nie chcą przepłacać-tak mówią, a chcą mieć psa w typie rasy :( Często nie rozumieją,że kupują psa z wadami genetycznymi,który z czasem będzie chorował i pytanie co dalej.....czasem leczą i wówczas się dziwią i mówią,żeby wiedzieli to by kupili z psa z papierami a czasem nic nie robią......:(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wilczka']ludzie chca miec rasowego ale tanio:(nie wiedza jak produkowane sa szczeniaki w takich miejscach-brak swiadomosci,brak prawa,brak kar.....[/QUOTE]

dokładnie :(
a ja jeszcze zaczęłam straszytć SKARBÓWKĄ mówię,że są śledzone ogłoszenia szczeniaków w necie i info idzie do skarbówki bo ONI nie lubią tracić kasy ;) powiem ,że na niektóre osoby to działa i jednak decydują się na sterylkę swojej suni.....

Link to comment
Share on other sites

Jestem jednak ciekawa kiedy ludzie nauczą się, że rozmnaża się psy hodowlane... a bierze się psy tylko z rodkiem lub adopcji.

[SIZE=1][ Dzisiaj znalazłam w lesie porzuconą suczkę w typie jamnika długowłosego, która ma jeszcze mleko... Wg mnie mogła zostać porzucona do lasu jak zbędna rzecz, gdy urodziła... albo gdy była w ciąży. Jest strasznie smutna, a do tego kompletnie nie mam dla niej lokum. Ani DT, ani DS. Takiego cierpliwego, odpowiedzialnego, stabilnego: suczka potrzebuje czasu, by zaufać, że człowiek może być dobry... Eh, jestem załamana... [/SIZE]]

Link to comment
Share on other sites

Ja rozumiem chęć zaoszczędzenia pieniędzy.
Ale w życiu, za taką kasę (bo jednak nie jest to 10 zł) nie przyjęłabym do domu zapchlonego, zarobaczonego kundla w typie rasy.

I ok, co innego ze schronu, gdzie wiem, ze ten pies może być chory, itp itd, że może być zwichrowany przez życie. Ale w schronie wpłacę kasę, lub nie. I robię to z pełną świadomością, ze pies moze 'odbiegać od wzorca'. Natomiast gdybym liczyła, że za te kilka stówek kupię sobie słodkiego szczona do np. przytulania, to bym się chyba do psa nie dotknęła. (w końcu w pseudo małych ras, kupują i słodkie duże dziewczynki)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...