Ellig Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 (edited) [quote name='Justyna Lipicka']takie obrazki/filmy Twoich byłych tymczasowiczów to miód na serce!![/QUOTE] Justyna, Muszka byla na DT u Nutusi razem z Pchełką, u mnie tylko nie caly jeden dzien spedzila, teraz jest na DT u pani Danusi:) Edited May 24, 2012 by Ellig Quote
Isadora7 Posted May 23, 2012 Posted May 23, 2012 A ja sobie wszystko odświeżam po kilku dniach, uboższa o pareset, z nowym dyskiem i z nadzieją ze ze starego uda sie odzyskać dane. Quote
Nutusia Posted May 24, 2012 Author Posted May 24, 2012 Eluś - pięknie dziękujemy za gościnę i przemiłe spotkanie. Zobaczyć Muszkę w TAKIEJ formie, to wielkie wydarzenie! A jaka była grzeczna, aż się p. Danusia dziwiła, bo normalnie to trudno za nią nawet wzrokiem nadążyć:evil_lol: Jak Księżna Pani, całą wizytę przesiedziała na kanapie, no, ale na podłodze była Jaga, więc lepiej było nie pajacować:eviltong: Cały czas siedziała przy mnie, ale kątem oka sprawdzała czy p. Danusia nigdzie bez niej nie idzie:razz: Szczerze mówiąc to, w jakiej jest formie i fizycznej i psychicznej po tak ciężkim zabiegu, przeszło moje najśmielsze oczekiwania!:multi: Nawet gdyby trzeba było operować drugie kolanko (to już zabieg całkowicie rutynowy), jestem spokojna, że dojdzie do siebie migusiem;) Też zrobiliśmy kilka fotek, ale zapomniałam zabrać pendriva, więc c.d.n. jutro :) Isadorko - dzięki, że nas ujęłaś w odświeżaniu ;) Quote
Justyna Lipicka Posted May 24, 2012 Posted May 24, 2012 [quote name='Ellig']Justyna, Muszka byla na DT u Nutusi razem z Pchełką, u mnie tylko nie caly jeden dzien spedzila, teraz jest na DT u pani Danusi:)[/QUOTE] chodziło mi o tymczasowiczów Nutusi:) bo Bobisia tak jakby tez tymczasowała;) Quote
Nutusia Posted May 25, 2012 Author Posted May 25, 2012 Bobinka tymczasowałam... zdalnie ;) Rozmawiałam wczoraj z p. Danusią. Muszka po powrocie do domu... odreagowała grzeczność podczas wizyty u Ellig i o 23-ciej p. Danusia ją wręcz błagała, żeby przestała szaleć i poszła wreszcie spać!:evil_lol: A od rana malizna miała zajęcie, bo dostała od Cioci Ellig wielkie świńskie ucho, którym oczywiście tradycyjnie "dzieliła się" z Figunią, przy czym Figunia po godzinie dała spokój i ucięła sobie drzemkę, a zawzięty Insekt ani myślał dać za wygraną:eviltong: Wczoraj p. Danusia zabrała do parku tylko Figę, żeby się porządnie wyspacerowała. Spotkały Figusiowego przyjaciela labradora. P. Danusia mówi, że owszem - przywitała się z nim, pobiegali za piłeczkę, ale to już nie jest ta sama przyjaźń i niepohamowana radość ze spotkania. Figunia ma swoją psią siostrzyczkę i odkąd ją ma, inne pieski przestały już być aż tak atrakcyjne ;) Dziś piątek - zaczynamy wielkie odliczanie. Ponieważ termin zdjęcia gipsu przypada na piątek długiego weekendu, będziemy dzwonić i się dowiadywać, czy nie udałoby się odpancerzyć Muszej nogi dwa dni wcześniej:razz: Quote
Nutusia Posted May 25, 2012 Author Posted May 25, 2012 I nasze fotki z przemiłej wizytacji Muszki u Ellig :) [IMG]http://images10.fotosik.pl/1609/129bbd4b1a1dd0afgen.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/1609/43876f7a0e02f42d.jpg[/IMG] Skarpetka w roli głównej ;) [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/1609/5482ee52e7af5c2b.jpg[/IMG] [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/1609/b569af77fb3faf2f.jpg[/IMG] Akrobatka w rozkroku :) [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/1609/b2e0338a5ea4d59a.jpg[/IMG] Quote
Nutusia Posted May 25, 2012 Author Posted May 25, 2012 Mucha z nogą w gipsie! [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/1609/bb4eb68b1be1d0f8.jpg[/IMG] Modelka... [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/1609/eead27153c8ee04a.jpg[/IMG] Wietrzę stópkę! :) A swoją drogą, jak ona kombinuje, że każda łapka żyje własnym życiem?... Normalnie... SUKA-GUMA! :) [IMG]http://global.images10.fotosik.pl/1609/d8c3659d371d78ac.jpg[/IMG] I kolejna poza, jakby zawiasów toto nie miało!!!! [IMG]http://images10.fotosik.pl/1609/9ddcd162ca0fd0e3gen.jpg[/IMG] [IMG]http://images10.fotosik.pl/1609/14dd077a84f89e57gen.jpg[/IMG] Quote
[email protected] Posted May 25, 2012 Posted May 25, 2012 piękna no i prawdziwa akrobatka jakby z gumy była Quote
iwoniam Posted May 25, 2012 Posted May 25, 2012 ale z niej wariat maly :) Trzymam kciuki za nią Nutusiu, dziękuję Ci za najlepszą pomoc na świecie.. ! Quote
Ewa Marta Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 Nie zaglądałam kilka dni, a tu takie piękne zdjęcia, filmiki i wiadomości!!!! Super się wszystko układa, psiaki i ludzie szczęśłiwi, czego chcieć więcej:-) Quote
Nutusia Posted May 28, 2012 Author Posted May 28, 2012 W sobotę widziałam się z Lalką - p. Ewa i Zosia przyjechały z Laluną do naszych Doktorów po ratunek, bo nijak miejscowy lekarz nie jest w stanie zapanować nad powracającymi problemami jelitowymi i za długo to już trwa. Lala cudna, w humorku, bardzo grzeczna. Przywitała mnie bardzo miło, Sławka też :) Byłyśmy na przymusowym spacerku, bo potrzebna była... kupa ;) Niestety, Lala uznała, że kupy robić nie będzie, bo miała tysiąc ważniejszych rzeczy: ptaszki pogonić, teren pozwiedzać, ludzi poobserwować, z pieskami się zapoznać... Mówiłam jej, że lepiej byłoby, gdyby sama zrobiła, bo Doktor ma swoje sposoby, ale się zaparła i koniec! Dopiero po wszystkim, łaskawie się załatwiła przed podróżą do domu :) Kupa wzięta do badania, wymaz z gruczołów przy odbycie też. 2 tygodnie leków i karma weterynaryjna. Musimy wreszcie zwalczyć to draństwo, bo choć psina wesoła i w formie, to jednak coś jest nie tak. Powracają biegunki, jest śluz w kale i podrażnienie, bo Lalunka jeździ na zadku. Jesteśmy dobrej myśli - Doktor też i ma plan na wszystkie ewentualności ;) Quote
jola_li Posted May 28, 2012 Posted May 28, 2012 Czy ktoś ma może znajomości w Belgii? Potrzebna pomoc w sprawie wizyty p/a. Quote
Nutusia Posted May 29, 2012 Author Posted May 29, 2012 Mam wieści od obu Insektów ;) Muszka będzie miała zdejmowany gips w poniedziałek, 11 czerwca. Powinna mieć w piątek, 8-go, ale nie ma pewności czy lecznica będzie pracować, więc randka z Panią Doktor przeniesiona na poniedziałek. Przez telefon coś tam p. Doktor wspominała, że jeszcze będzie miękki opatrunek na jakiś czas i ograniczenie ruchu (akurat!;)), ale na razie sobie tego nie bierzemy do serca - najpierw niech obejrzy rekonwalescentkę na żywo i przekona się co ona potrafi wyprawiać :) Pchełcia bardzo dzielnie zniosła remont - nadzwyczaj wręcz! Mnóstwo panów się kręciło po mieszkaniu, hałasowali, ale na szczęście nie zwracali na Pchlinkę uwagi, więc nawet nie musiała ich owarczeć:razz: Dziś przyszła pani, która będzie pomagać sprzątać "pobojowisko" i gdy bez wstępów wyciągnęła do Pchełci rękę stojąc, Pchełka odskoczyła i warknęła, ale to - jak się wyraziła Pani - całkiem normalne! Z Julką pełna sztama - na porannym spacerku komplet spraw do załatwienia:razz:. Gdy wychodzi z Panią - różnie bywa... W domu jest coraz pewniejsza, na luzie, czuje się bezpiecznie. Julka jest do jej pełnej dyspozycji - osobisty "murzyn" do głaskania, całowania itp. :evil_lol: Grzecznie zostaje sama, oczywiście tradycyjnie przytaszcza Pani kapeć na posłanko, co Panią wzrusza do łez! Na spacerki chodzi z musu i obowiązku - na widok smyczy traci humor i najchętniej zapadłaby się pod ziemię. Domatorka z niej zawołana i zawsze tak było. Do rozwiązania pozostaje ostatni problem - zachowania czystości w domu. Ponieważ do tej pory, za radą behawiorysty, gdy zsikała się w domu Pani nie zwracała uwagi - po prostu sprzątała i koniec, Pchełcia nie ma zwyczaju wstrzymywać się z potrzebami do wyjścia i zbyt często jej się jeszcze zdarza nabrudzić (szczególnie nasikać). Tak więc, gdy już się Pani ogarnie z remontem, z "białym tygodniem", będziemy uderzać do specjalisty o wskazówki jak szybko i bezboleśnie sprawić, by problemów już nie było żadnych ;) Quote
jola_li Posted May 29, 2012 Posted May 29, 2012 (edited) [quote name='Nutusia']Mam swojego człowieka w Brukseli ;)[/QUOTE] Z ostatniej chwili: "Odwołuję akcję belgijską. Pani adoptowała chorą bidę, która trafiła do schroniska ze Słowacji. Żałuję ze względu na Rudkę, ale Rudka jest zdrowa, a słowacka bida ma zapalenie płuc. Niech jej się szczęści!" Edited May 29, 2012 by jola_li Quote
iwoniam Posted May 30, 2012 Posted May 30, 2012 Nutusiu, dobre wieści i insektach, jak ja się cieszę.. strasznie mi te maluszki leżą na sercu jak się nieco odkuję finansowo to będę Cię jakoś wspierać - wiesz sama.. co się odwlecze.. Dziękuję Ci za pomoc tym maluszkom. Zawsze będę Ci za to wdzięczna.. Quote
bros Posted May 31, 2012 Posted May 31, 2012 juz niedlugo poprosze o wątek Nutusiowych tymczasów ładnie skatalogowany z fotkami bo się gubić zaczynam :) zagladam do dziewczynek i ślę usciski, trochę zaniedbałam się z dogo bo i troche spraw bardziej ludzkich mam teraz, jednak wciaż wierna oddaną fanka Nutusi jestem :) pozdrawiam wszystkie cioteczki gorąco. Quote
jola_li Posted May 31, 2012 Posted May 31, 2012 [quote name='bros']juz niedlugo poprosze o wątek Nutusiowych tymczasów ładnie skatalogowany z fotkami bo się gubić zaczynam :) [/QUOTE] O! I to jest pomysł! Ja też proszę :)! Quote
Nutusia Posted May 31, 2012 Author Posted May 31, 2012 Ja bardzo chętnie - tylko kto mi taki katalog zrobi?...:roll: Aktualnie mam na tymczasie Gapcię i Dumkę, a od wczoraj - całkiem w sumie niespodziewanie - to "coś", o co jeszcze mi przyjdzie powalczyć z kostuchą.... [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227649-Podtru%C5%82-j%C4%85-by-umar%C5%82y-szcz%C4%99ni%C4%99ta!UMIERA-I-ONA!Ma%C5%82a-kruszynka-prosi-o-pomoc!!!/page7[/url] Quote
jola_li Posted May 31, 2012 Posted May 31, 2012 [quote name='Nutusia']Ja bardzo chętnie - tylko kto mi taki katalog zrobi?...:roll:[/QUOTE] To tylko chodzi o zdjęci i imię psiaka; jak mi przyślesz zdjęcia (oczywiście w spokojniejszym czasie) to chętnie to zrobię :). Quote
Nutusia Posted June 1, 2012 Author Posted June 1, 2012 Fajnie, dzięki! I będę mogła np. mieć link w podpisie?... Temu to ma służyć dla "ogółu"? ;) Quote
jola_li Posted June 1, 2012 Posted June 1, 2012 [quote name='Nutusia']Fajnie, dzięki! I będę mogła np. mieć link w podpisie?... Temu to ma służyć dla "ogółu"? ;)[/QUOTE] Możesz na przykład założyć oddzielny wątek informacyjny (czy wspomnieniowy ;)) i wtedy link jak najbardziej można wstawić. Wyobrażam sobie, że pierwsze posty (co najmniej 10, a jak utrzymasz takie tempo, to i 20 ;)) byłyby zarezerwowane na zdjęcia Twoich podopiecznych - jak w albumie :). A ja dla każdego psa przygotowałabym "kartkę z albumu". Quote
Nutusia Posted June 1, 2012 Author Posted June 1, 2012 Joluś - musimy to omówić osobiście, bo ja niby kumam, ale nie do końca. Z tym że wiem, że jak TY zrobisz, będzie BOSKIE :) Quote
jola_li Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 (edited) [quote name='Nutusia']Joluś - musimy to omówić osobiście, bo ja niby kumam, ale nie do końca. Z tym że wiem, że jak TY zrobisz, będzie BOSKIE :)[/QUOTE]Myślałam o czymś na przykład takim (to tylko nieBOSKIE i niedopracowane propozycje ;)); pozostałe pieski byłyby w kolorze --- [CENTER][IMG]http://img152.imageshack.us/img152/2347/albumnutusikopia.jpg[/IMG] [/CENTER] [CENTER] [IMG]http://img703.imageshack.us/img703/7700/albumnutusi2akopia.jpg[/IMG] [IMG]http://img526.imageshack.us/img526/3425/albumnutusipoziomkopia.jpg[/IMG] [/CENTER] Edited June 3, 2012 by jola_li Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.