Bakteria Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 Na razie za bardzo jej nie chcę stresować, a jednak trzebaby porządnie pogrzebać, żeby coś w pachwinach znaleźć. W uszach na pewno nie ma. A Tara ma się tak :cool1: : [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg210/scaled.php?server=210&filename=1012813.jpg&res=medium[/IMG] na pewno jest trochę zestresowana i na razie stosuje taktykę "na wszelki wypadek się nie spoufalać", tzn. schodzi z drogi, bacznie wszystko obserwuje nie wymusza kontaktu. poza tym dzielnie okupuje kuchnię ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 Jaka grzeczna Niunia:). Pewnie na razie:eviltong:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 Nie musi być grzeczna wystarczy, że jest śliczna ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bakteria Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 w pachwinach też nic nie ma. już próbuje co jej wolno a czego nie. zaczęła od łóżka i... właśnie sobie leży na moim :diabloti: na smyczy jak parowóz ciągnie jak ją coś najdzie. ale generalnie grzeczna jest :eviltong: jak NORMALNY pies Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 Zobaczymy co dalej wyjdzie z dziewczynki.Jak ją widziałam też stwierdziłam, ze jest NORMALNYM psem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
psi Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 Maia to musi być Ci smutno ale Twoje szczęścia pewne szczęśliwe,że intruza pozbyły się z domu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted March 1, 2012 Author Share Posted March 1, 2012 (edited) Taa widać zadowolenie moich dziewczyn, w końcu nikt im się pod nogami nie plącze i jedzeniem i panią się nie trzeba dzielić :eviltong: U mnie Tara na początku tak nieśmiało na łóżko próbowała wejść, ale szybko jej się spodobało :-) i potem już ze mną spała. Moje psy raczej nie spią ze mną w łóżku, bo jak bym pozwoliła jednej musiałabym pozwolić trójce i przenieść się spać chyba na podłogę. Dlatego nie były zachwycone że nowa może a one nie:eviltong: Fajna jest Tara tęsknie za nią, ale wiem, że jest pod dobrą opieką i będzie jej lepiej niż u mnie. Dziękuję [B]Bakteria[/B]! :-) Edited March 1, 2012 by Maia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 Cierpisz na bezenność?;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 też godzina wpisu Kasi - rzuciła mi sie w oczy :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted March 1, 2012 Author Share Posted March 1, 2012 Uwielbiam spać, ale przed 3cią Pipi koniecznie musiała wyjść, prosiłam Pipi poczekaj do rana ale na nic moje prośby :eviltong:, więc musiałam się ubrać i iść.... a potem sen odszedł :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 [url]http://desmond.imageshack.us/Himg210/scaled.php?server=210&filename=1012813.jpg&res=medium[/url] Jaka słodka i sliczna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bakteria Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 Słuchajcie jest dom zdecydowany na Tarę z Warszawy. Dom z ogrodem, mieli wcześniej kaukaza, który dożył naprawdę sędziwego wieku 15 lat. Z rozmowy telefonicznej wszystko OK, zgadzają się na wszelkie formalności, chcą sami przyjechać po sunię, wstępnie w połowie marca. Wysłałam ankietę przedadopcyjną, [B]szukamy kogoś do wizyty PA[/B], [B]znacie kogoś??[/B]. Tara zostanie wysterylizowana tutaj, i uśmiecham się do Kasi żeby przyspieszyła formalności :), może w przyszłym tygodniu się uda?? I tak trzeba jak najszybciej to zrobić, bo jeśli dziewczyna faktycznie w ciąży to im wcześniejsza ciąża tym szybciej Tara dojdzie do siebie i tym "ciaśniej" trzeba będzie ją rozcinać. W sobotę będzie w Pupilach, wiadomo, że na jakby została na miejscu to zawsze inaczej :) z drugiej strony nie wiem czy taka szybka adopcja to dobry pomysł?? tak naprawdę nie zdążyliśmy jeszcze dobrze Tary poznać, myślicie że mogą jakieś kwiatki jeszcze wyleźć jeśli chodzi o zdrowie, zachowanie?? ale z kolei z trzeciej strony ;) widać, że Tara baaardzo źle znosi zmiany domów, chyba ciągle tęskni za pierwszym właścicielem :( może lepiej żeby przyzwyczajała się już do swoich stałych ludziów... ech... sama nie wiem. Tara oczywiście może u nas być ile trzeba, to nie tak że chcę ją jak najszybciej wypchnąć, ale skoro jest dom chętny i zdecydowany i zapowiadający się w porządku to czy jest sens ją przetrzymywać? A tu jeszcze ciekawostka nt. konsekwencji i stalowych zasad. Wczoraj po wyjściu Kasi od razu padło "pies absolutnie nie będzie spał na łóżkach" :diabloti: [IMG]http://img822.imageshack.us/img822/5354/1012816g.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted March 1, 2012 Author Share Posted March 1, 2012 Taruni spodobało się łóżeczko:-). Bardzo bym chciała, aby dobry domek znalazł się tu na miejscu, chyba że ten w Wawce okaże się super rewelacja. Myślę, że Tara czuła by się dobrze w domu bez małych dzieci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asika5 Posted March 1, 2012 Share Posted March 1, 2012 jejku i pomyśleć, że jeszcze niedawno była taka samotna:( ale ona jest cudna!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 Jakie dobre wieści... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 Znalazłyście kogoś do wizyty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bakteria Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 Na razie nie, czekam- może ktoś poleci kogoś sprawdzonego w sprawdzaniu :evil_lol: , a jak nie to będę pisała w weekend PW do osób z Mapy Pomocy Dogo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 jak jest dom tonie ma sensu na siłe suni trzymać na tymczasie - oby tylko sie sprawdził, ze wszystko ok - i niech leci Tara do stolicy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted March 2, 2012 Author Share Posted March 2, 2012 Domek z Wawki wydaje się naprawdę fajny, kto się wybiera do Warszawy, żeby go sprawdzić?:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
J.D.[Asencja] Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 jaki adres w Wa-wce? zapytam moich dziewczyn,może któraś da radę:razz: Kasiu jakby co daj mi znać na komórkę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 Dziewczyny jak będzie więcej domków chetnych na terierkę walijską,to dajcie znać,mam taka w Poznaniu,odebraną w wyniku interwencji,z łancucha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaszanka Posted March 3, 2012 Share Posted March 3, 2012 dziewwczyny wrzuciłyście zapytanie o przeprowadzenie wizyty na wątku z woj. mazowieckiego? Szybciej tam kogoś znajdziecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted March 4, 2012 Author Share Posted March 4, 2012 Wczoraj miałam telefon w sprawie Tary. Dzwoniła pani z Augustowa, to bliżej niż Warszawa, ale zobaczymy jakie odczucia ma Bakteria. Na razie domek z Wawy moim zdaniem na prowadzeniu. Bakteria a jak Tara? Zaczęła okazywać jakieś uczucia? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bakteria Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 Już zabieram się za wysyłanie PW i pisane na wątkach mazowieckich. Na razie czekałam może ktoś poleci kogoś poleconego do sprawdzenia domku. Konkretniej chodzi o osiedla Wesoła. Tara zaczyna już okazywać uczucia ;) a nawet się bawić piłeczką :loveu: myślę, że jeszcze wyjdzie z niej fajna, żywiołowa, pewna siebie sunia. Na razie najbardziej na świecie kocha jedzenie i głaskanie. Wszyscy nasi gości są napastowani kładzeniem głowy na kolanach, co jest dużym postępem, bo przez pierwsze dwa dni uciekała jak ktoś obcy wchodził do domu. Nas już poznaje, ogonek działa. Bardzo jest mądra dziewczyna, pracujemy z klikerem, uczymy się różnych głupich sztuczek i bardzo fajnie jej idzie, naprawdę pojętna bestia z niej. Pani z Augustowa dzwoniła, ale jakoś dziwnie mi się z nią rozmawiało. Ludzie chyba ciągle myślę, że robią nam ogrooooooooomną łaskę jak biorą od nas psy... [IMG]http://img214.imageshack.us/img214/3812/1012833d.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 Śliczna jest.I ciałka widać juz nabrała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.