Iljova Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 Pozdrowienia dla rodzinki, a mizianka dla futrzaków :loveu: Quote
Marycha35 Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 To ja kciukaczę za Alfikowe opatulenie, żeby nie spadało i skórka się goiła szybko:) A Farelinko to bardzo możliwe, że po tych lekach tak dziwaczy z jedzonkiem. Serdeczności dla całego stadka ślę. A czy udało sie sunie złapać z tego dzikiego stada w gospodarstwie? Looknijcie proszę tu....[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227541-Dlaczego-mnie-skrzywdzi%C5%82-%28-Kolejny-zwyrodnialec!?p=19151235#post19151235by[/url] Quote
katarzyna.m2 Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 Marycha35 - dzięki za troskę o Alfika :). Opornie nam idzie leczenie, bo piorun ściąga opatrunek. Co do suczki - nie udalo się i od kilku dni nie pokazuje się. Panie, które teraz zanoszą tam jedzenie, nie widziały jej od kilku dni. Szukały jej na terenie tego gospodarstwa - bezskutecznie. Juterko zadzwonię do p. Oli z Animalsów. Może suczka już się oszczeniła albo pewnie nastąpi to lada dzień. Przypuszczam, że po zabieraniu stamtąd kolejnych psów , suczka straciła poczucie bezpieczeństwa w tym miejscu i gdzieś się ukryła. życzę wszystkim spokojnej, dobrej nocy i miłego tygodnia, obfitującego w same dobre wydarzenia :). Informacje o kotce - wstrząsające. To przerażające, do czego niektórzy ludzie są zdolni. Quote
Marycha35 Posted May 27, 2012 Posted May 27, 2012 Pani Kasiu dziękuję za info o suni, cholera, oby się znalazła jednak! Moc serdeczności przesyłam, niechaj stadko Pani śpi spokojnie:) Quote
kika_krk Posted May 28, 2012 Posted May 28, 2012 Ja też przesyłam moc miziaków dla Farelka i reszty piesków. Pozdrawiam mieszkańców Farelkowa :):):) - dużo zdrówka życzę. Kika i Czaki Quote
katarzyna.m2 Posted May 28, 2012 Posted May 28, 2012 A my wszystkim za pamięć i pozdrowienia dziękujemy i je odwzajemniamy :). Juterko napiszę parę zdań, bo dzisiaj padam na dziób.U nas aktualnie wszystko o.k.(akyualnie, bo to się zmienia jak w kalejdoskopie). Przeprowadziłam z Farutkiem poważną rozmowę, nagadałam mu trochę do słuchu i mam nadzieję, że już nie będzie więcej cyrkował ze spadkami samopoczucia (co niestety miało miejsce wczoraj). Chłopak chyba wziął sobie do serca to, co mu nawtykałam i obyło się bez jakichkolwiek leków, chociaż miałam duszę na ramieniu ;). Życzę wszystkim dobrej, spokojnej nocy i do juterka :). Pozdrowienia od trochę niesfornego Farelka ;) i pozostałych bureczków (ode mnie oczywiście też!). Quote
Iljova Posted May 29, 2012 Posted May 29, 2012 To czekamy cierpliwie na kolejne wieści [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Noh2zgZSQLg/T1KDVNHoM0I/AAAAAAAAIDg/P_9cuzglGzE/s800/smilie-1252150215.gif[/IMG] Quote
RudziaPaula Posted May 29, 2012 Author Posted May 29, 2012 Kasia znalazła sposób na Felcia:)mam nadzieje ze i tym razem posłucha Cie Kasiu!!!spokojnego dzionka i czekam również na Twój wpis.(uwielbiam czytac) Quote
Fela Posted May 30, 2012 Posted May 30, 2012 Przepraszam za offa, ale muszę :( Jedna cudna suka i śliczny szczeniak leżą na poboczu, zabite przez samochód :( :( :(. A miały wielką szansę na dom. Została jeszcze druga suczka i jeden maluch. Za chwilę historia się powtórzy. A ja jestem kompletnie bezsilna. Proszę, pomóżcie, podrzućcie wątek chociaż, może ktoś wypatrzy. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227354-Niezwykła-historia-niezwykła-psia-rodzina-Dwie-matki-i-szczenięta-błagają-o-DT!?p=19166112#post19166112[/URL] Quote
kika_krk Posted June 1, 2012 Posted June 1, 2012 Pani Kasiu - pozdrawiam serdecznie wszystkich mieszkańców Farelkowa:). Mam nadzieję, że wszystko powoli się normuje, pieski zdrowieją i panuje "błoga nuda" ;). Życzę udanego weekendu Kika i Czaki :) Quote
Iljova Posted June 1, 2012 Posted June 1, 2012 Witam Farelka i jego rodzinkę oraz wszystkich tutaj bywających :-) Życzę wspaniałego dnia:loveu: Quote
piescofajnyjest Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 czesc Farelkowo!!! co slychac dobrego??? Quote
margoth137 Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 zimna Skawina zagląda z pozdrowieniami do Farelkowa:loveu: Quote
katarzyna.m2 Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 Dziękujemy za odwiedziny i pozdrowienia :). U nas różnie, ale raczej z przewagą dobrego. Ostatnio Farutek miał sensacje żołądkowe, co się objawiało biegunką. Przez 3 ostatnie dni dzień zaczynałam od prania, mycia podłogi i farelkowego siedzenia, co było średnio fajne. Na szczęście zawsze, gdy mam już serdecznie dość, mogę zadzwonić do RudziPauli, co też robię :). RudziuPaulo - wielkie dzięki!:). Wczoraj nie bacząc na raczej kiepską pogodę wyprałam Farelina i wytargałam go na dwór do wyschnięcia - zapach dobitnie zdradzał jego ostatnie kłopoty trawienne ;). Teraz jest piękny:czysty, pachnący (jeszcze!) i wyczesany. Oby taki stan utrzymał się jak najdłużej :). Dzisiaj u nas skiepściła się pogoda, co chwilę pada i wieje dość silny wiatr. Ponieważ w kwestii załatwiania potrzeb fizjologicznych Farelino jeszcze nie odzyskał mojego zaufania, leży okutany w bluzę i ocieplacz na materacu w drzwiach do garażu(osłonięty od wiatru i deszczu). Jak znów coś biegunkowego mu się przytrafi, niech to będzie na dworze. Moje nie najwyższej klasy panele mogą długo nie wytrzymać tak częstego mycia, jak to było do tej pory. Poza tym jakoś to wszystko się toczy i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Nadal jest przeraźliwie chudy, nie wiem, czy już nie powinien bardziej przytyć (jest u nas już ponad 2 miesiące). Pozdrowienia ode mnie i wszystkich 3 bureczków, życzę wszystkim miłego i słonecznego (w miarę możliwości i potrzeb :)) weekendu. Kasia Quote
DONnka Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 [B]Pani Kasiu[/B], niezmiennie chylę czoła przed poświęceniem, z jakim opiekuje się Pani Farutkiem :modla: Inaczej nie da się tego nazwać :):):) Trzymam kciuki, żeby problemy żołądkowe chłopaka szybko minęły i przesyłam moc serdeczności dla Pani i całego Farutkowa :loveu: Quote
Iljova Posted June 2, 2012 Posted June 2, 2012 Ale Farelek ma dobrze :-) tak się cieszę DOnka tonie jest nic nadzwyczajnego ze strony p.Kasi to po prostu najprawdziwsza potężna miłość która dodaje sił :-) P Kasia ma wielkie serce :-) a Farelek zdobył jej serce całkowicie... Czego się nie zrobi z miłości :-) Quote
katarzyna.m2 Posted June 3, 2012 Posted June 3, 2012 Witamy serdecznie - wszystkie 3 bureczki i ja :). Dziewczyny, nie przesadzajcie z tymi pochwałami pod moim adresem, bo mi się całkiem w głowie przewróci. Zresztą, Wy robicie to samo :). Wczoraj i dzisiaj rano było już w porządku. Wczoraj u nas strasznie wiał wiatr i co chwilę padał deszcz. Dzisiaj jest lepiej (przynajmniej chwilowo;)).Ta poprawa pogody bardzo mnie cieszy, bo farelkowy jadłospis dzisiaj rano (bardzo rano, bo o 6.00) wzbogacił się o makaron z wątróbką. RudziaPaula uprzedziła mnie, że może po tym puszczać śmierdzące bąki, stąd moja radość z ładnej pogody (w razie potrzeby będzie miał szlaban na wejście do domu aż do wieczora). Gdyby padał deszcz, tak jak wczoraj - będzie stacjonował w otwartych drzwiach do garażu (opuszczone do połowy drzwi do garażu stanowią dobry daszek). Gdyby ta kulinarna nowość dla Farelka znów skończyła się biegunką, właśnie gotuję dla niego ryż z "kuciakiem". O ile mniej byłoby kŁopotów i roboty, gdyby Farelino chciał wcinać karnie swoje chrupki (w wersji suchej lub dla urozmaicenia mokrej :). Ale nie ma co marudzić - ważne, że je i że już nie ma kłopotów z piciem. Wydaje mi się tylko, że powinien nieco szybciej przybierać na wadze - ale ogarniemy i to :). Pozdrawiamy wszystkich serdecznie i życzymy udanej niedzieli :). Quote
RudziaPaula Posted June 3, 2012 Author Posted June 3, 2012 Ja tam też wolałabym gotowane-miekkie mieso niż twarde okrągłe suche chrupki ha ha ha:) Księciunio robi się wybredny:loveu: Quote
Iljova Posted June 3, 2012 Posted June 3, 2012 Ja mu się nie dziwie ;-) co tam będzie się suszył sucha karmą :-) takie gotowane lepiej smakuje i lepiej pachnie ... Farelek to znawca :-) Wspaniałego popołudnia Quote
RudziaPaula Posted June 3, 2012 Author Posted June 3, 2012 z innej "bajki"dzisiejszy program ................. [url]http://www.tvn24.pl/zaglodzon******-uratowane,255546,s.html[/url] Quote
wolf122 Posted June 4, 2012 Posted June 4, 2012 Masakra:shake:Chyba żadna forma bestialstwa już mnie nie zadziwi. Farelku ja tu cały czas zaglądam i pilnie czytam wieści o tobie szczęśliwcu.Pozdrowienia dla twojej Rodzinki:loveu: Quote
RudziaPaula Posted June 4, 2012 Author Posted June 4, 2012 [quote name='wolf122']Masakra:shake:Chyba żadna forma bestialstwa już mnie nie zadziwi. Byłaby to rewelacja,ale człowiek niestety jest nie obliczalny:( piekło na ziemi potrafi zgotowac:diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.