Jump to content
Dogomania

TOGO z Ligoty - już nie szuka domu - ZOSTAJE NA STAŁE W DT!!!!!!


andzia69

Recommended Posts

Wracając do Zgredka - dostał dzisiaj Stronhold, grzybki się hodują. Przytył 4 kg!!!!!! - choc nie widać... Dostał też jakis preparat do smarowania łapek - tych miejsc pogrubiałych - jest to prawdopodobnie skutek choroby kojcowej - pies był w wilgotnym, twardym pomieszczeniu, musiał te łapiny gryźć, lizac itd. - ta skóra w wyniku tego zrobiła sie w tych miejscach taka zgrubiała, operacja odpada bo w tym miejscu na łapie jest za mało skóry i by nie obstała jakby to wyciął. No i jeszcze ta krtan...niby nic nie czuc, ale on czasem, szczególnie jak do góry głowę podnosi to tak charczy - wet powiedział,ze moze to byc uraz mechaniczny np. od szarpania, łancucha. Trzeba zrobic narkozę (za słaby na razie),żeby wziernikiem mu tam zajrzec głębiej bo tak jak się paszczę otworzy to nic nie widać. No i kapiel została na razie odłożona do poniedziałku ze względu na stronhold. Dostał Zylexis, i w poniedziałek też dostanie.

Jeszcze ani razu nie załatwił się w pracy (a tego w sumie najbardziej się bałam), nic nie pogryzł - nie wiem,czy taki jest czy na razie!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']Wracając do Zgredka - dostał dzisiaj Stronhold, grzybki się hodują. Przytył 4 kg!!!!!! - choc nie widać... Dostał też jakis preparat do smarowania łapek - tych miejsc pogrubiałych - jest to prawdopodobnie skutek choroby kojcowej - pies był w wilgotnym, twardym pomieszczeniu, musiał te łapiny gryźć, lizac itd. - ta skóra w wyniku tego zrobiła sie w tych miejscach taka zgrubiała, operacja odpada bo w tym miejscu na łapie jest za mało skóry i by nie obstała jakby to wyciął. No i jeszcze ta krtan...niby nic nie czuc, ale on czasem, szczególnie jak do góry głowę podnosi to tak charczy - wet powiedział,ze moze to byc uraz mechaniczny np. od szarpania, łancucha. Trzeba zrobic narkozę (za słaby na razie),żeby wziernikiem mu tam zajrzec głębiej bo tak jak się paszczę otworzy to nic nie widać. No i kapiel została na razie odłożona do poniedziałku ze względu na stronhold. Dostał Zylexis, i w poniedziałek też dostanie.


Jeszcze ani razu nie załatwił się w pracy (a tego w sumie najbardziej się bałam), nic nie pogryzł - nie wiem,czy taki jest czy na razie![/quote]


Witajcie. Co do krtani to ja bym to zostawiła, Mysle ,ż ejak on sie pzobiera do kupy to samo przejdzie.My tez tak mielismy juz cuda niewidy nawet wez znalazł, nacieki na płucach juz nawet widzieli..i nic z tego nie wyszło, jak tylko sie lepiej poczuł i doszedł do siebie z masa i wsyztskim to sladu nie było. Ja bym chyba stawiała najbardziej, na to ,że to od łańcucha.

Z tymi nadgarstkami to gorzej, ale najwazniejsze żeby go to nie bolałao, jak nie boli to nie będzie w niczym przeszkadzało,może jak doatnie dobra odzywczą karme i odzywki witaminowe i bedize miał ruch przedewszytskim w pionie ,a nie na nadgarstkach to samo jakos troszke sie rozejdzie.

Andziia ,a dostałas ten Vitalin??

Co do pogryzienia czegoś to Ty sie Andzia tak nie martw o to ,niech on tylko dojdzie do siebie,to szybko zacznie zeby ćwiczyć...Gruby ma ostatnio nawyk zasypiania z noga od stołu w pysku... ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majafaja']no a jak noc? płakał? czy zabawka, radio i światło pomogło?[/quote]

światełko pomogło - trochę krócej płakał!!!!
Dzisiaj dostanę odp. od znajomej mojej sąsiadki, czy zgodzi się za opłatą zaopiekować się nim przez soboty i niedzielę tak długo jak będzie u mnie.
Czy ktoś korzystał z czegoś takiego?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='andzia69']światełko pomogło - trochę krócej płakał!!!!
Dzisiaj dostanę odp. od znajomej mojej sąsiadki, czy zgodzi się za opłatą zaopiekować się nim przez soboty i niedzielę tak długo jak będzie u mnie.
Czy ktoś korzystał z czegoś takiego?[/quote]


Andzia, a uśiadomiłas Panią,że Togo tak niebardzo ładnie wyglada...??? Żartuje dziewczyny oczywiście... Ale lepiej jest szokować ludzi jednokrotnie , a pożadnie .Wtedy wiedzą jaka jest sprawa i trzeba kurde liczyc na ich miekie serce i sumienie.Może Togo zauroczy sasiadke i sie gzodzi bez opłaty jak zobaczy co on musiał wycierpieć.

Oby Pani się zgodziła, byle tylko nie był sam.

Przypomniało mi sie Andzia,że czytałam jak sie uczy psa zostawac samego.
Cos w stylu ,wychodzimy zamykamy drzwi i idziemy sobie na 5 minut,a póxniej wracamy i bawimy się i dajemy na grode i tak kilka razy az wychodzimy na 20-30 minut ,wracamy i znów dajemy na grode ,żeby wiedział,że zawsze wrócimy i cos damy. Nie wiem czy to dobra metoda bo nie testowałam ale czytałam o tym.

Link to comment
Share on other sites

Widziałem dziś Togo - straszny bidulek z niego :( Wygląda w tej chwili jak Ares zaraz po uwolnieniu z wnyków, a przecież przytył 4 kg. Widać wyraźnie żebra.
Zachowywał się bardzo spokojnie. Obwąchał nas z ciekawością, ale nie szczekał wcale. Potem wrócił na swoje posłanie.
Mam nadzieję, że Togo szybko dojdzie do siebie i znajdzie wspaniały dom. Andzia, wiele dobrego dla niego robisz :)

Link to comment
Share on other sites

Sesja zdjęciowa Togo vel Szkaradka vel Zgredka vel Kostka vel Gienia..(ciekawa jestem na ilu imionach się skończy!)
[IMG]http://img240.imageshack.us/img240/56/27892059di2.jpg[/IMG]


[IMG]http://img240.imageshack.us/img240/2073/75581302qf7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img242.imageshack.us/img242/8246/32718353uy3.jpg[/IMG]

[IMG]http://img242.imageshack.us/img242/131/78332044yc6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img242.imageshack.us/img242/1299/60959146wc1.jpg[/IMG]

A więc mały poszedł dzisiaj na weekendowy domek tymczasowy coby nie musiał siedzieć sam z wychodnym na spacerek. Ponieważ pani okazala sie starszą osobą, którą jakos nie przeraził swym wyglądem (moze niedowidzi:eviltong:) obiecałam wychodzić z nim na spacery - mieszka parę ulic dalej to jakoś dam radę - wolę z nim wyjść niż żeby panią pociągnął i pani by jeszcze nogę złamała albo cuś i kto jej zapłaci. Uzgodniłam opłatę 15 zł za dzień - odbieram go w poniedziałek rano (ale pani policzy tylko sobotę i niedzielę). No i poszłam do domu, powiedziałam zostań - popatrzył tymi ślepiami na mnie i cóż - musiałam iść. Potem poszłam z moimi stworami i jak wróciłam zadzwoniłam i spytalam jak się chlopak zachowuje - pani powiedziała,że pokręcił się troszkę i śpi. Mam nadzieję,że nie zmaluje niczego:razz:

Link to comment
Share on other sites

Byłam w dt. Chłopak byl baaardzo grzeczny, jak przyszłam po niego,żeby z nim wyjść to on byl jeszcze bardzo zaspany - śpioch jeden! :D Wyszlam z nim, dałyśmy z panią jesć, pomiziałam go....szczotką dość twardą tak delikatnie - a jak się nadstawiał :lol: Posiedziałam chwilkę i polecialam wyjść z moimi burkami. I jeszcze jedno - mial spotkanie z psem mniej więcej jego wielkosci (taki burek latający pod blokiem) - no i.......tamten wstrętny nawarczał na Zgredka a Zgredziu - on się chcial bawić!!!! Byłam mile zaskoczona bo już sobie wyobrażalam,że go pożre(był bez kagańca - no bo jak mam mu na tą chorą paszczę coś zakladać????), a to ten drugi okazał się niedobry!:razz:

Link to comment
Share on other sites

No to super wiadomośc, może ta Pani to by chciała takiego kochanego Zgredka... ;-)

Z tymi spotkaniami to super wiadomość. Choc mój świniak, jak go przywiozłam to kwiczał jak świnka na widok jakiegolwiek pieska,a ja głupia się cieszyłamże on pieski lubi , kwiczał puki piesek nie znalazl się w zasięgu mordki i już nie chiał się bawić...Taki to aktor do tej pory z niego.

Link to comment
Share on other sites

madziara - ta pani ma małą emeryturę, słuszny wiek - to nie jest pies dla niej, ona jest schorowana - stawy, kręgosłup i mieszka na 3 piętrze, ma skromną emeryturę nauczycielską - poza tym bulowate potrzebują ruchu - czy wyobrażasz sobie staruszkę biegającą za młodym silnym psem??? bo ja nie bardzo...

Link to comment
Share on other sites

ehhhh.... trodno ale dobrze,że się zgodziła na opieke...może jej sie spodoba i kiedyś będzie chciala jeszcze sie jakimś zaopiekować...na kilka dni.A jak z tym Vitalinem,kupiłaś??

U mnie też sensacja od rana dzis bo Grubemu wyskoczyła jaś gula i jak zwykle dodatkowy stres ,jak by było mało problemów.

Link to comment
Share on other sites

nie kupowałam vitalinu bo wet dał mi jakieś witaminy w kapsulkach na razie - starczą na miesiąc

Co do tej gulki u Grubego na żebrze (żebrach?) to się nie przejmuj - kiedyś miałam taką benię od sadysty to miała po obydwu stronach takie gulki na ziobrach i to nic nie było - patrz czy mu się nie powiększa i przestań szukać mu chorób;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...