marcinbaczyk Posted February 6, 2012 Posted February 6, 2012 Witam mam duży problem z moim psem, mianowicie ucieka przez płot gdy mnie nie ma , a czasem nawet jak jestem w domu. CAO jest razem na działce obok z owczarkiem niemieckim, tez psem. Wygląda to tak: mieszkam na działce obok, a psy są na bazie gdzie trzymam maszyny do pracy(po to były kupione aby pilnowac obejścia). Niemiecki był 1 i jest starszy od azjaty o 2 lata. Dogadują się ok. Nie mam czasu na codzienne spacery z nimi więc wychodzę z nimi tylko w niedzielę na ok 2h z dziećmi do lasu i na łąkę obok domu. Jak chcemy wyjść to JURA(azjata) nie ma ochoty na wyjście jakoś musze go nakłaniac do wyjścia. Ale za to jak wrócilismy w niedzielę poszedłem do domu na obiad to ten oczywiście uciekł aby sobie polatac po okolicy. Boję się ze komus cos zrobi ale zje barany na przeciwko co sąsiad hoduję ;). Prosze o pomoc nie chciałbym żeby ciągle siedział w kojcu. Wolałbym aby oba chodziły po bazie a nawet po obu działkach, furtka byłaby otwarta. Posprzątałbym wszystko aby nie mieli czego nabroic, bo jak nie jest posprzątane to wszystko noszą. :) A 2 problem to ze jest dość szczupły nawet chudy. Dostaję 1 dziennie 1,2-1,5 kg mięsa surowego drobiowego(takie mięso mielone)+ tabletki na stawy i witaminy. Wczesniej był na suchej ale myslałem ze mu za mało wiec przeszedłem na mieso. Pozdrawiam czekam na pomoc (może jakis pastuch ale podobno to tez nie pomaga). Quote
Paulina87 Posted February 6, 2012 Posted February 6, 2012 Pies jest wykastrowany? Może kastracja ostudziłaby zapędy włóczęgowskie? Quote
Olson Posted February 6, 2012 Posted February 6, 2012 Musisz zobaczyc [b]gdzie[/b] konkretnie ucieka i [b]jak[/b]. Tam poradziłabym zamontowanie elektrycznego pastucha (no, chyba, że chłoptaś jest na tyle sprytny, że przeskakuje przez płot z pewnej) wtedy pastuch nie ma zastosowania. Moja suczka ON uciekała ciągle i bez ustanku, my po prostu się o nią martwiliśmy, bo to w końcu nasz przyjaciel. No i poza tym, gapa nie umiała wrócic do domu... Dlatego dokonaliśmy super zakupu, jakim okazał się pastuch. Dziewczyna szybko pojęła, że jak będzie chciała znów podgiąc siatkę to skopie ją w nos prąd. Pies podszedł do tego urządzenia dwa razy. Po czym wyłączyliśmy pastuch. 25 marca minie rok odkąd pies nam nie uciekł. :) Quote
gryf80 Posted February 6, 2012 Posted February 6, 2012 (edited) odpowiednie ogrodzenie i dosc wysokie(2 nawet 2,5 metra) powinno sprawę rozwiazać,na samej górze siatka powinna być wygieta w stronę podwórka. oczywiście azjata jest psem inteligentnym,więc jak nie górą to dołem(dobra podmurówka).kojec dla azjaty to kara.on musi widzieć okolicę. co do szczupłości -nie martw sie,dobrze że jest szczupły,przynajmniej nie bedzie miał problemów ze stawami. p.s.czytałeś ode mnie pw? Edited February 6, 2012 by gryf80 Quote
marcinbaczyk Posted February 7, 2012 Author Posted February 7, 2012 Czytałem priv, witam wszystkich. Dołem nie ucieka. Ogrodzenia ma 1,8 na całej działce. Ale na rogu gdzie łączy się jedna działka z drugą ma 1,5 i tedy ucieka. Wchodzi po płocie jak kot;) Jak przyuważe że go nie ma to po kilku minutowy wołaniu wraca. Moze nie potrzebnie go skarciłem parę razy ale chyba juz mi nerwy wkońcu puściły. Spróbuję z tym pastuchem. On ciągle cały dzień i całą noc stoi na budzie bo tam jest najlepszy widok na okolicę. A jak go wypuszczę to wbiega na hałdę piachu bo tam jest jeszcze wyżej. Kastracji bym nie chciał myślałem kiedys o koleżance dla niego ;) Quote
Olson Posted February 7, 2012 Posted February 7, 2012 Pies jest z rodowodem oczywiście? I masz założoną hodowlę, z przydomkiem, zarejestrowaną w Związku Kynologicznym? I oczywiście ma uprawnienia hodowlane, że chcesz go rozmnażac z "koleżanką"? ;) No, ale spróbuj z pastuchem, albo w rogu siatkę zamontuj. ;) Quote
bejasty Posted February 7, 2012 Posted February 7, 2012 Tak dla przypomnienia ponieważ zdarzają się ucieczki [B]koniecznie wyposaż psy w adresówki !!!!!![/B]inne rady tzn konieczność odrobaczania itp napewno dostałeś. Quote
marcinbaczyk Posted February 9, 2012 Author Posted February 9, 2012 Tak pies jest z hodowli, ja sam własnej nie posiadam i nie zamierzam. Ma wszystkie szczepienia i odrobaczenia. Pozdrawiam dzieki za odp Quote
Koszmaria Posted February 9, 2012 Posted February 9, 2012 [quote name='marcinbaczyk']Tak pies jest z hodowli, ja sam własnej nie posiadam i nie zamierzam. Ma wszystkie szczepienia i odrobaczenia. Pozdrawiam dzieki za odp[/QUOTE] czyli zamierzasz złamać obecną ustawę o ochronie zwierząt-szczeniaki po tym psie będą kundlami,a ich sprzedaż będzie nielegalna,gdyż pies nie ma[i Ty też nie] stosownych uprawnień. Quote
evel Posted February 13, 2012 Posted February 13, 2012 Rozmnażanie psów bez uprawnień jest nielegalne i nieetyczne. Quote
Sybel Posted February 13, 2012 Posted February 13, 2012 Ale on nie napisał, że chce rozmnażać, tylko że nie zamierza mieć hodowli (jak dla mnie to jest "nie chcę szczeniąt"). Marcin, a może praca z psem choćby na terenie? To jest owczarek, pies pracujący. On widocznie musi pracować pilnując teren na około posesji, bo mu się nudzi. Dlatego warto poszukać informacji o pracy z owczarkiem, zeby jednak tę godzinę dziennie psu poświecić aktywnie, zbudowac z nim więź, podszkolić. Quote
LadyS Posted February 13, 2012 Posted February 13, 2012 [quote name='Sybel']Ale on nie napisał, że chce rozmnażać, tylko że nie zamierza mieć hodowli (jak dla mnie to jest "nie chcę szczeniąt"). Marcin, a może praca z psem choćby na terenie? To jest owczarek, pies pracujący. On widocznie musi pracować pilnując teren na około posesji, bo mu się nudzi. Dlatego warto poszukać informacji o pracy z owczarkiem, zeby jednak tę godzinę dziennie psu poświecić aktywnie, zbudowac z nim więź, podszkolić.[/QUOTE] Napisał, że w przyszłości myślał o koleżance dla swojego psa i dlatego by nie chciał kastracji - to dość jednoznaczne ;) Post #5. Quote
Sybel Posted February 13, 2012 Posted February 13, 2012 A, to jakoś nie zauważyłam. Zwracam honor ;) Quote
pixel Posted February 19, 2012 Posted February 19, 2012 [quote name='ladySwallow']Napisał, że w przyszłości myślał o koleżance dla swojego psa i dlatego by nie chciał kastracji - to dość jednoznaczne ;) Post #5.[/QUOTE] Zabronione jest tylko rozmnażanie w celach handlowych. Jeżeli facet chce sprawić swojemu psu koleżankę, to znaczy, że pieski ewentualnie rozmnożą się towarzysko... ;) Więc ustawy facet nie złamie! Quote
LadyS Posted February 19, 2012 Posted February 19, 2012 [quote name='pixel']Zabronione jest tylko rozmnażanie w celach handlowych. Jeżeli facet chce sprawić swojemu psu koleżankę, to znaczy, że pieski ewentualnie rozmnożą się towarzysko... ;) Więc ustawy facet nie złamie![/QUOTE] Co nie zmienia faktu, że poglądy głoszone na forum i będące poniekąd sztandarową jego kwestią, nie popierają tego rodzaju rozmnażania. Czyli mnożenia psów nierasowych, a w dodatku zupełnie bez sensu ;) Quote
Balbina. Posted February 19, 2012 Posted February 19, 2012 Temat o uciekaniu psa- jak zwykle zejdzie na r=r :lol: Zaraz się zrobi mętlik i przepychanka zwolenników i przeciwników r=r... Ktoś chce rady co zrobić jeśli pies ucieka- to dostał- "Rozmnażanie psów bez uprawnień jest nielegalne i nieetyczne." Nie wiem czy nie można na ten temat rozmawiać w odpowiednim do tego dziale :shake: Quote
LadyS Posted February 19, 2012 Posted February 19, 2012 [quote name='Balbina12']Temat o uciekaniu psa- jak zwykle zejdzie na r=r :lol: Zaraz się zrobi mętlik i przepychanka zwolenników i przeciwników r=r... Ktoś chce rady co zrobić jeśli pies ucieka- to dostał- "Rozmnażanie psów bez uprawnień jest nielegalne i nieetyczne." Nie wiem czy nie można na ten temat rozmawiać w odpowiednim do tego dziale :shake:[/QUOTE] Not tak, balbinko, bo wcale wcześniej nie dostał odpowiedzi, co zrobić :roll: Pofatyguj się, żeby przeczytać temat, zanim zaczniesz coś pisać ;) Quote
evel Posted February 19, 2012 Posted February 19, 2012 [quote name='Balbina12']Temat o uciekaniu psa- jak zwykle zejdzie na r=r :lol: Zaraz się zrobi mętlik i przepychanka zwolenników i przeciwników r=r... Ktoś chce rady co zrobić jeśli pies ucieka- to dostał- "Rozmnażanie psów bez uprawnień jest nielegalne i nieetyczne." Nie wiem czy nie można na ten temat rozmawiać w odpowiednim do tego dziale :shake:[/QUOTE] Może czas wrócić do szkoły, skoro występuje problem z czytaniem ze zrozumieniem? Rady na ucieczki były wyżej, ja odniosłam się tylko do "koleżanki" dla CAO, jak sądzę, mam prawo się wypowiedzieć w tej kwestii, jako, że została poruszona przez założyciela wątku. Coś jeszcze? P.S. Jeśli pies ucieka za sukami, to kastracja rzeczywiście może pomóc ograniczyć problem. Tak więc, Balbinko, trochę kulą w płot, bo cały czas siedzimy "w temacie" :razz: Quote
Ineger Posted March 27, 2012 Posted March 27, 2012 [quote name='Paulina87']Pies jest wykastrowany? Może kastracja ostudziłaby zapędy włóczęgowskie?[/QUOTE] Przecież ten pies ma pilnować sprzętu.... Quote
gryf80 Posted March 27, 2012 Posted March 27, 2012 kastracja nie przeszkadza w strożowaniu,a tak nawiasem mówiąc-temat chyba jest już nieaktualny Quote
evel Posted March 27, 2012 Posted March 27, 2012 [quote name='Ineger']Przecież ten pies ma pilnować sprzętu....[/QUOTE] A co ma pilnowanie do kastracji? Znane mi kastraty stróżujące nie straciły "właściwości", więc nie wiem, o co Ci chodzi. Właściciele za to się zwykle cieszą, że psom wyparowały z głowy ucieczki za cieczkującymi sukami i mogą się skupić "na robocie". Quote
gryf80 Posted March 27, 2012 Posted March 27, 2012 np.mój jest wykastrowany i dokonale stróżuje Quote
Ineger Posted March 27, 2012 Posted March 27, 2012 [quote name='evel']A co ma pilnowanie do kastracji? Znane mi kastraty stróżujące nie straciły "właściwości", więc nie wiem, o co Ci chodzi. Właściciele za to się zwykle cieszą, że psom wyparowały z głowy ucieczki za cieczkującymi sukami i mogą się skupić "na robocie".[/QUOTE] Ehem? Poważnie? Zawsze myślałem, że jak pies traci jajka, to staje się taką ciepłą kluchą, więc raczej nie zaatakuje żadnego złodzieja...człowiek całe życie się uczy. Quote
Kirinna Posted March 27, 2012 Posted March 27, 2012 (edited) [quote name='Ineger']Ehem? Poważnie? Zawsze myślałem, że jak pies traci jajka, to staje się taką ciepłą kluchą, więc raczej nie zaatakuje żadnego złodzieja...człowiek całe życie się uczy.[/QUOTE] naprawdę nie wiedziałes cży sobie żartujesz? pies po tym ma zwolniony metabolizm i jeśli ma za mało ruchu może bycie otyły ale wtedy trzeba ograniczyć żarcie Edited March 27, 2012 by Kirinna Quote
omry Posted March 27, 2012 Posted March 27, 2012 [quote name='Ineger']człowiek całe życie się uczy.[/QUOTE] Jeszcze sporo musisz się nauczyć :lol: Taka myśl mi się tylko nasunęła po przeczytaniu Twoich postów :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.