Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

tak mi się wydaje, ze jesli nie jest w ciąży to nie ma co siebie i jej męczyć sterylka przy takich mrozach. jeszcze pod nóż pójdzie ;-).

pamiętam moją ś.p. poppy, po paluchu, przez rok bała sie dotyku - aż skóra jej chodziła.
to robiłam tak, ze jak czytałam książkę, to poppy wołałam na kanapę i czytając delikatnie ją głaskałam.
tu oczywiście jest trochę inaczej, bo poppy oprócz tego nie bała się aż tak, a i ugryźć nas potrafiła. Ale zadziałało dawanie w dużej ilości tego, czego się bała - żeby ją uświadomić, że jednak fajne to :-)

  • Replies 906
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

E, nie ogłuchnie, tak cichutko do niej gadam :)
Uparłam się na to wychodzenie, po pracy byłyśmy już 2 razy - tyle, ze już robi kilka kroczków, idzie za suczkami. Jak się kończy smycz, to staje lub siada na śniegu. Zaraz ją wezmę z siłowni na Telelxpres i znów pomiziamy się delikatnie. Potem nawet obejrzę "Barwy szczęścia", by spokojnie posiedzieć. Nocka patrzy na koty z zaciekawieniem, a one trochę bały sie wejść do kuchni, jak była, dlatego poszła teraz "do siebie".

Aha, zgadnijcie, kochane, ile to to wazy?

Posted (edited)

Mniej:)
O le mnie waga łazienkowa, bo nie mam innej, nie oszukuje, to 4,10 kg!

Edit: oszukuje, łobuzica, 6,60 kg :)

Edited by malagos
Posted

Ojej, to maleństwo:crazyeye:, ja jej dawałam z 5 kg.

Jak sobie wyobrażę,że ona teraz mogłaby byc na tym mrozie bez schronienia i jedzenia, to mi skóra cierpnie.

Posted

[quote name='erka']Ojej, to maleństwo:crazyeye:, ja jej dawałam z 5 kg.

Jak sobie wyobrażę,że ona teraz mogłaby byc na tym mrozie bez schronienia i jedzenia, to mi skóra cierpnie.[/QUOTE]
No to się przeprasza, a waga do wyrzucenia....
Mała wazy 6,6 kg, a mnie jest głoopio, ze tak się tej wadze dałam oszukać........

Niunia wykąpana i przez to ominęło ją ostatnie wyjście na ten mróz. Zaraz po praniu zamknełyśmy sie w kuchni, by wyschła nieco. Od godz. 18 miałam ja w salonie na kanapie, spała sobie w ręczniku, potem w kocu. nadal ją boli to lewe ucho - mam wrażenie, ze sama małżowina, nie da się dotknąć i piszczy. Chrupek nie chce jeść z ręki, ale jak rzucę na podłogę, to chętnie. Obserwuje moje suki i coraz bliżej podchodzi przy karmieniu. Teraz wróciła na swoje i dałam jej kostkę do zabawy.

Posted

Takie kuchenne ujęcia:

[URL=http://img850.imageshack.us/i/sdc16446b.jpg/][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/3246/sdc16446b.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img268.imageshack.us/i/sdc16444k.jpg/][IMG]http://img268.imageshack.us/img268/4612/sdc16444k.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img85.imageshack.us/i/sdc16441.jpg/][IMG]http://img85.imageshack.us/img85/4509/sdc16441.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img585.imageshack.us/i/sdc16440.jpg/][IMG]http://img585.imageshack.us/img585/6/sdc16440.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='malagos']No to się przeprasza, a waga do wyrzucenia....
Mała wazy 6,6 kg, a mnie jest głoopio, ze tak się tej wadze dałam oszukać........ [/quote]

Wg mnie to doskonała waga! :) Ważysz się, widzisz że jesteś lekka jak piórko i od razu lepiej się czujesz :D

[quote name='malagos'] Niunia wykąpana i przez to ominęło ją ostatnie wyjście na ten mróz. Zaraz po praniu zamknełyśmy sie w kuchni, by wyschła nieco. Od godz. 18 miałam ja w salonie na kanapie, spała sobie w ręczniku, potem w kocu. nadal ją boli to lewe ucho - mam wrażenie, ze sama małżowina, nie da się dotknąć i piszczy. Chrupek nie chce jeść z ręki, ale jak rzucę na podłogę, to chętnie. Obserwuje moje suki i coraz bliżej podchodzi przy karmieniu. Teraz wróciła na swoje i dałam jej kostkę do zabawy.[/QUOTE]

Jak się zachowywała w kąpieli? Pewnie była strasznie brudna i masz teraz zapchaną wannę piachem i martwym włosem ;) Czy małżowina bolącego ucha jest sucha czy obrzmiała, zaczerwieniona? Udało Ci się może do tego ucha zajrzeć?

Posted

hahaha obecność innych psów jest bardzo pomocna, każda wycofana psinka uczy się od psów rezydentów zachowań :)
jak ja się cieszę malagos, że Nocka już nie marznie :)

Posted

[quote name='wegielkowa']Szelki na allegro kupione, zapłacone, jadą do Nocki.[/QUOTE]
Dziękująca :)

Gosiu, w ucho zaglądaliśmy, w środku nie widać zmian, jest czyste (baliśmy się, ze wewnątrz kleszcz sobie siedzi), a małżowina trochę spuchnięta.

Rano podłogę wytarłam, była spora kałuża, wzięłam sunię do kuchni, niech popatrzy na życie rodzinne (nie bardzo się kot spodobał, bo faszerował się karmą na blacie kuchennym na oczach zagłodzonych psów), a potem poszłyśmy na spacer całym stadem - jak jeden maż WSZYSTKIE się "pogarbiły" pod żywopłotem i mamy [B]pierwszą zaliczoną kupę na dworku!! [/B]A za chwilę siusiu! Oczywiście pochwaliłam :)
I spacerowałyśmy kilka minut, tzn. Nocka szła przed siebie na wyciągniętej smyczy, aż do sadu, w stadzie suczek, wszystkie wąchały tę samą grudkę śniegu, w tym samym momencie się zatrzymywały, w tym samym ruszały ścieżką dalej. Nocka zaczepiała łapką Dalię do zabawy, ale smycz jej ograniczyła swobodę. Oj, będzie zabawa i gonitwy, jak tylko tę małą da się puścić ze smyczy, jak się Nocka zadomowi!

Posted

[quote name='sleepingbyday']dokładnie. nie ma to, jak dobry przykład koleżanek :-)[/QUOTE]
No własnie, bo już była gotowa SAMA pokazać psu, jak to się robi pod krzakiem

Posted

[quote name='malagos']No własnie, bo już była gotowa SAMA pokazać psu, jak to się robi pod krzakiem[/QUOTE]
Malagosku, zawsze mi humor umiesz poprawić :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

Posted

Malagosku :loveu:, wybacz :shake:

Dziewczyny, przepraszam za spam, ale sytuacja krytyczna :shake: psiaki z głodu, zjadały z glodu zwłoki swojego opiekuna :(

[URL]http://www.dogomania.pl/threads/222109-Dramat-kilkadziesiąt-psó-z-głodu-zaczęło-zjadać-zwłoki-opiekuna-pilnie-dt!?p=18520048#post18520048[/URL]

Posted

[quote name='sleepingbyday']co się odwlecze, to nie uciecze....[/QUOTE]

Myślisz, że jeszcze będzie miała szansę wystawić swoje ... przyrodzenie na mrozek? :eviltong::lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...