Jump to content
Dogomania

Abakan - młody, cudny podhalan - dysplazja i wypadające rzepki


schroniskowiec

Recommended Posts

  • Replies 502
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Na pewno damy znać, tylko to wszystko trzeba przedyskutować.Nie wiem, czy pies będzie mógł zostać w lecznicy po operacji, czy tez po wybudzeniu zostanie wydany.Trzeba się dowiedzieć, czy pies po takiej operacji może jechać 80 km samochodem.On jest duży, więc na tylnym siedzeniu musiałby siedzieć z podkulonymi tylnymi łapami, co raczej odpada.Trzeba by było jakoś włożyć go do bagażnika (mam kombi), ale komfort jazdy w bagażniku to lepiej nie mówić.Najlepsza byłaby jakaś gruba kołdra, bo z tyły jest tak naprawdę blacha oklejona wykładziną.
Na pewno trzeba będzie się skonsultować z wetem.

Edited by schroniskowiec
Link to comment
Share on other sites

trzeba dozbierać deklaracje i dograć szczegóły "akcji"
[COLOR=dimgray]- jak formalnie załatwić sprawę w schronisku (to już do dogadania między nami)[/COLOR]
- transport na dzień pierwszy, czyli "adopcja", rtg, wizyta u dr Czajki, dt
- transport na operację i powrót

Mam nadzieję, że poustalamy to w ciągu tygodnia :)

Co do ucha, bo chyba moja wypowiedź była nie do końca jasna. To w sumie sprawa dodatkowa, nie sądzę by wynikło z tego coś poważnego. Abi w jednym uchu ma "syf", dostał Oridermyl, co często weci dają i jest dobre (jeśli to nie jest jakiś specjalny syf). Druga sprawa to krwiak. Tak jak pisze winter7 - zasadniczo jest to do operacji. I w schr robią takie rzeczy. Ale ponieważ Abi u weta jest panikarz i nie chcą mieć go codziennie na toaletę tego po zabiegu to próbujemy najpierw innej metody. Czyli przeciwkrwotocznie Cyclonamine, po kilku dniach w czwartek miał spuszczoną krew i wpuszczony steryd. Nabrało ale mniej, ucho jest mniej spuchnięte. W czwartek powtórka. To metoda, którą nowa[COLOR=gray] (bardzo fajna[/COLOR]) wetka przyniosła ze swojej lecznicy.
Abi na wetów reaguje totalną paniką i sama nie jestem w stanie go utrzymać. Dlatego np czyszczenie ucha i podawanie Oridermylu odbywa się w boksie i robię to sama :)
[COLOR=gray]
I tyko wyjaśniająco co do wymazu. Jak problem z uchem się ciągnie to jest możliwość zrobienia wymazu i wysłania do badań. Raz to przerabiałam. Problem jest taki, że aby wynik wymazu był wiarygodny musi być przerwa w leczeniu ucha. A to wtedy ciężko było zorganizować, taka specyfika u nas ;)[/COLOR]

Edited by morisowa
Link to comment
Share on other sites

Gdyby Abakan znalazł dt, to koszty utrzymania byłyby niższe niż hoteliku i operacja stawów byłaby bardziej realna :) Tak sobie tylko dywaguję, bo oczywiście wciskanie komuś psiaka z trudną przyszłością jest niezbyt eleganckie ;)

Link to comment
Share on other sites

Tak wyglądały deklaracje dla Owcy:
[B]deklaracje stałe:[/B]
[COLOR=black]20 - morisowa(przeniesiona na Abiego)
[/COLOR][COLOR=black]30 - schroniskowiec(przeniesiona na Abiego)
30 - Szarotka(przeniesiona na Abiego)
[/COLOR][COLOR=black]50 - xidna(przeniesiona na Abiego)
[/COLOR][COLOR=black]30 - gudzik (przeniesiona na Abiego, zwiększona z 20 na 30 zł)
10 - megii1(przeniesiona na Abiego)
50 - Basia(przeniesiona na Abiego)
20 - winter7
20 - mgog z forum podhalana


Z jednorazowych deklaracji dla Abiego mamy w tej chwili:
200-xidna
[/COLOR][COLOR=black]730,76- [/COLOR][COLOR=black]Owieczka przekazuje Abiemu kwotę zgromadzoną z grudniowych wpłat (wliczona wpłata megii1 ze stycznia, Magdy z Bielska oraz tinuli ze stycznia).

Od kwoty 730,76 trzeba będzie odliczyć ok.163 zł (dopłata do utrzymania i leczenia Owieczki, czekamy na szczegółowy rachunek).
[/COLOR]

Edited by schroniskowiec
aktualizacja wpłat
Link to comment
Share on other sites

xidna, wielkie dzięki!
Co do fundacji, to jakiś czas temu kwl pisał w jego sprawie do Fudacji Pasterze, ale odpisali, że nie dadzą rady mu pomóc. Do Fundacji Bono pisałam w sprawie Owieczki, odpowiedzi nie dostałam. Cóż, każdy zapsiony po uszy, wiadomo, że mają co robić.

Tak, jakby ucho nadal wymagało operacji, to się zrobi przy okazji łap. Ale wieści są dobre w tej kwestii - krwiak jest 1/3 tego jaki był, miękki, dziś można było mu wreszcie ucho wyczyścić porządnie a nie tylko krople wpuszczać. I z zapaleniem też jest lepiej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='morisowa']A masz kontakt z fundacją? Bo może to dobra okazja? dt i za darmo i dla psa inne warunki. Tylko Abi innych samców to nie lubi...[/QUOTE]

Napisalam na watku na podhalanie. Kontakt to my wszyscy mamy, ale dt. daja forumowicze i ja mysle, ze to od danego dt. zalezy czy sie czuje na silach. W jednym z nich napewno byl mlody samiec, a w drugim nie pamietam, chyba sunia.

Link to comment
Share on other sites

Zmieniłam deklarację gudzik na 30 zł.
Omawiamy akcję wyciągania chłopaka ze schroniska, musimy jeszcze z morisową ustalić dzień.
Na badania, rtg potrzebna będzie "obstawa", bo chłopak panikuje u weta.
W związku z tym musimy się namówić we 3 osoby, żeby od razu połączyć wyjazd ze schroniska z badaniami niezbędnymi do operacji.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...