Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

no właśnie chyba na dzień dzisiejszy nie ma takiego miejsca z tego co zdążyłam przeczytać...pewnie będzie możliwość żeby 2-3 dni został w klinice ale tak jak pisałam wcześniej to dodatkowy koszt- 15 zł za dobę.

  • Replies 514
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Dla mnie wszystko jest już jasne i ok. :).
Ja po prostu myślałam że to Aga35 i inne osoby pomagające w Kl. będa psiaka wyciągać, "obrabiać" itd.
Teraz już wszystko jest klarowne, rozumiem też że nie zawsze wszytko można publicznie pisać.
Ode mnie w przyszłym tygodniu z bazarku też będzie troszkę pieniążków dla Odiego :).
Tylko będe prosiła kogoś kto te pieniążki zbiera o konto a potem o potwierdzenie tego na watku bazarkowym i tutaj.

Posted

Sara, czy Ty możesz wyjechać po psiaka do Swarzędza? To jest fabryka Nivea? Nie wiem,czy przymierzać się do tej opcji transportu.[quote name='mshume']Ale po co takie larum? DT jest, dopinamy transport. Znalazłam osobę, która nieodpłatnie może dowieżć Odiego do Poznania (dokładnie pod PoznanSwarzędz), jednak to nie jest mój bliski znajomy, jedzie tam służbowo i tylko jesli wszystko dogramy, możemy skorzystać z tej opcji, a druga opcja to taka,że dowieziemy psiaka do tomaszowa z Wwy i dalej pojedzie z Mamą Ani. Fundacja Zwierzaki w Potrzebie pomaga w ten sposób,ze załatwia nam kastracje psiaka znacznie taniej i organizuje transport. To tyle celem wyjaśnienia.[/QUOTE]

Posted

[quote name='mshume']Sara, czy Ty możesz wyjechać po psiaka do Swarzędza? To jest fabryka Nivea? Nie wiem,czy przymierzać się do tej opcji transportu.[/QUOTE]

Dziewczyny, kierowca ze mnie niedzielny więc mam obawy pchać się do Poznania czy jeżdzić po Swarzędzu i szukać firmy Nivea. Gdyby można było psiaka odebrać w Swarzędzu ale gdzieś przy trasie Poznan-W-wa to jeszcze mogę się zgodzić. Ale gdybym miała jeżdzić po Swarzędzu i szukać firmy, to raczej się na to nie piszę.
Druga sprawa, to data odbioru pieska. Jeśli sobota czy niedziela to nie ma problemu. Jeśli dzień roboczy, to ja muszę wcześniej to wiedzieć. Ja jestem osobą pracującą i muszę wczesniej ustalić z szefem urlop, bo pewnie takowy musiałabym wziąć.

Posted

Nie chcę za bardzo się wcinać ale może jest możliwość wykastrowania w Gorzowie i przesłania faktury do Fundacji tylko nie wiem czy by była wtedy zniżka jakaś.
Druga sprawa jak Sara jest słabym kierowcą to nie da rady przejechać północnej strony Poznania i do Swarzędza,ponieważ ja tą trasę znam i nie należy do bezproblemowych.Sam Swarzędz jako Swarzędz jest do ugryzienia ale dojazd ze strony Poznania to koszmar a tym bardziej,że teraz trwają tam roboty drogowe.Południową stroną jechać to też musi objechać zachodnią stronę Poznania i dotrzeć do autostrady na Warszawę.Najlepszym rozwiązaniem dla Sary to by było to aby ktoś mógł Sarze podrzucić Odiego za Poznań na Gorzowską trasę.Sara masz navi?

Posted

Anula, trasą Poznań-Swarzędz jeżdziłam wiele razy ale nie zjeżdzałam z niej tylko jechałam prosto na Swarzędz, Konin , Sochaczew i do Siedlec. Ale jeśli tam są teraz jakieś objazdy i trzeba gdzieś kęcić sie bokami po Poznaniu to mogę się zgubić bo ja kompletnie nie znam Poznania. Jedynie gdzie sama jeżdziłam to na lotnisko ale to nawet dobrze do Poznania się nie wjeżdza. A ostatnio to jeżdzę autostradą i w ogóle omijam Poznan.
Jeśli chodzi o kastrację w Gorzowie, to ja żadnych zniżek niestety nie mam.

Posted

Fabryka Beiersdorf (Nivea) to wielki budynek na trasie Wwa- Poznan, trzeba to dobrze przemysleć. Druga opcja to autkoar do Gorzowa.[quote name='Sara2011']Dziewczyny, kierowca ze mnie niedzielny więc mam obawy pchać się do Poznania czy jeżdzić po Swarzędzu i szukać firmy Nivea. Gdyby można było psiaka odebrać w Swarzędzu ale gdzieś przy trasie Poznan-W-wa to jeszcze mogę się zgodzić. Ale gdybym miała jeżdzić po Swarzędzu i szukać firmy, to raczej się na to nie piszę.
Druga sprawa, to data odbioru pieska. Jeśli sobota czy niedziela to nie ma problemu. Jeśli dzień roboczy, to ja muszę wcześniej to wiedzieć. Ja jestem osobą pracującą i muszę wczesniej ustalić z szefem urlop, bo pewnie takowy musiałabym wziąć.[/QUOTE]

Posted

Dziewczyny a nie znacie jakiejś cioteczki z Poznania, która mogłaby odebrać Odiego spod tej Firmy Nivea i podrzucić pieska za Poznan od strony zachodniej ?

Posted

to jest pomysł, ale ja nie znam nikogo[quote name='Sara2011']Dziewczyny a nie znacie jakiejś cioteczki z Poznania, która mogłaby odebrać Odiego spod tej Firmy Nivea i podrzucić pieska za Poznan od strony zachodniej ?[/QUOTE]

Posted

[quote name='Akrum']piszcie do ania z poznania, supergoga, Ajula, natalia., dronka[/QUOTE]

Zeby kogos pytać, trzeba mieć więcej informacji-kiedy bedzie transport, w jakich godzinach itp. Ludzie pracują, chodzą do szkoły więc nawet jeśli bedą chętni to muszą wiedzieć czy to nie bedzie kolidowało z ich obowiązkami.

Czy wiadomo juz może kiedy ten znajomy Pan bedzie jechał do Poznania?

Posted

OK Dziewczyny, obojętnie którą wersję dowozu Odiego wybierzecie, trzeba bedzie się do tego dostosować i działać. Dla mnie lepsza byłaby wersja dowozu autobusem do Gorzowa, wtedy mogłabym nawet dorzucic coś do sterylki. No i perspektywa, ze Odi przyjechałby do mnie przed weekendem, co pozwoliłoby mi pobyć z nim przez te dwa dni w domu zeby mógł się trochę zadomowić i żeby nie zostawić go od razu samego na pastwę mojej Sary:-). Ta wersja niekoniecznie lepsza bedzie dla pieska, bo jak on wytrzyma te kilka godzin w klatce. Jeśli wybierzecie wersję dowozu do Swarzędza, to jakoś trzeba będzie pieska odebrać stamtąd-czy z pomocą cioteczek z Poznania, czy bez, jakoś trzeba będzie to zrobić. Przy tej wersji niestety nie dołożę się finansowo, bo sam dojazd do Poznania i z powrotem sporo pociągnie mnie po kieszeni przy tych cenach paliwa. Działajcie proszę, zeby jak najszybciej wyciągnąć kruszynka ze schronu.

Posted

Ja też wybiorę raczej tą opcję z autobusem, nie mogę tu narazić obcej osoby,że stanie z psiakiem w kontenerku na spotkaniach biznesowych. A autem i tak jechałby w kontenerku.[quote name='Sara2011']OK Dziewczyny, obojętnie którą wersję dowozu Odiego wybierzecie, trzeba bedzie się do tego dostosować i działać. Dla mnie lepsza byłaby wersja dowozu autobusem do Gorzowa, wtedy mogłabym nawet dorzucic coś do sterylki. No i perspektywa, ze Odi przyjechałby do mnie przed weekendem, co pozwoliłoby mi pobyć z nim przez te dwa dni w domu zeby mógł się trochę zadomowić i żeby nie zostawić go od razu samego na pastwę mojej Sary:-). Ta wersja niekoniecznie lepsza bedzie dla pieska, bo jak on wytrzyma te kilka godzin w klatce. Jeśli wybierzecie wersję dowozu do Swarzędza, to jakoś trzeba będzie pieska odebrać stamtąd-czy z pomocą cioteczek z Poznania, czy bez, jakoś trzeba będzie to zrobić. Przy tej wersji niestety nie dołożę się finansowo, bo sam dojazd do Poznania i z powrotem sporo pociągnie mnie po kieszeni przy tych cenach paliwa. Działajcie proszę, zeby jak najszybciej wyciągnąć kruszynka ze schronu.[/QUOTE]

Posted

[quote name='Kinia1984']dowiemy się ale te koszta sa zawsze ciut ruchome, bo zalezy ile materialow zużytych zostanie itp, dodatkowo gdyby Odi mial przenocowac w klinice lub zostac dzien lub dwa to kazda doba 15 zł...sprobujemy sie dzis dowiedziec o przyblizony koszt zabiegów.[/QUOTE]

Kinia, kiedy można spodziewać się informacji dot. przyblizonych kosztów zabiegów?

Posted

Ale tu pusto u Odiego :( Ponieważ osoba,która deklarowała zabiegi fryzjerskie dla psiaka nie odpisała mi, trzeba będzie wykupić mu tą usługę, najtaniej jak się da to kąpiel plus strzyżenie za 60 zł... Uzgodniłam z Kago,że zawiezie Odiego do Tomaszowa (dzięki Kago :) na transport z Mamą Ani do Gorzowa. Aniu,potwierdz, kiedy psiak ma do Ciebie dojechać?

Posted

[quote name='mshume']Ale tu pusto u Odiego :( Ponieważ osoba,która deklarowała zabiegi fryzjerskie dla psiaka nie odpisała mi, trzeba będzie wykupić mu tą usługę, najtaniej jak się da to kąpiel plus strzyżenie za 60 zł... Uzgodniłam z Kago,że zawiezie Odiego do Tomaszowa (dzięki Kago :) na transport z Mamą Ani do Gorzowa. Aniu,potwierdz, kiedy psiak ma do Ciebie dojechać?[/QUOTE]

Ja wchodziłam kilkanascie razy na wątek od wczoraj ale nikt się nie odzywał więc też nic nie pisałam-czekałam na rozwój sytuacji. Jeśli jest problem z zabiegami fryzjerskimi, to zrobimy je w Gorzowie, to nie jest najwiekszy problem. Trzeba by bylo tylko wykąpać przed podróżą pieska, zeby nikomu brzydki zapach nie przeszkadzał w autobusie. A jak przedstawia się sprawa z kastracją i czyszczeniem ząbków? Czy będą te zabiegi wykonane przed przyjazdem Odiego do Gorzowa?

Posted

dziewczyny, nie chcę się wymądrzać i się wtrącać ale skoro macie transport to niech pies jedzie jeszcze nie ciachnięty - w Gorzowie można to od ręki praktycznie załatwić, a koszta pewnie nie będą radykalnie różne, bo to nie duży pies.

Posted

Odezwała się Ilka21, która deklarowała pomoc w zabiegach fryzjerskich i Odi będzie u niej zrobiony na bóstwo. :) Dziękuję,Ilka. Co do kastracji to muszę porozmawiać z dziewczynami, co myślą o wydaniu w świat psiaka w typie rasy bez kastracji... Pamiętajmy,że kastracja to nie jest tak inwazyjny jak sterylka zabieg, wetka współpracująca z Fundacją jest świetnym fachowcem, zakłada szwy rozpuszczalne, nie wymagające zdejmowania, zabezpiecza pastą ze srebrem. Do mnie nie raz i nie trzy przyjeżdzały suczki po sterylkach a to było otwieranie brzucha a nie małe nacięcie i wszystko było dobrze.

Posted

Ja też wolę, żeby pies szedł do ds/dt już ciachnięty, ale skoro jest taki problem z dowiezieniem psa do Gorzowa, to chyba trzeba wybrać mniejsze "zło" - u nas też psy się zszywa rozpuszczalnymi szwami.

Posted

Osobiście wolałabym, zeby piesek przyjechał do mnie juz po kastracji. Ja nie wiem jak wygląda opieka psa po kastracji. Śledziłam wątek suczki Kaji, która była na DT u Agaty Makowskiej i która przyjechała do niej zaraz po sterylce. Zaczęło się coś tam "paprać", trzeba było jeździć do weta "od ręki" , pilnować cały czas, żeby nie ściągnęła z siebie ubranka ochronnego chroniacego szwy (a niestety sunia próbowała dobierać się do szwów). Pani Agata mogła być z sunią 24 h/dobę i mogła ją non-stop obserwować. Ja nie będę mogła pilnować Odiego non-stop bo pracuję. Co będzie jak dobierze się do szwów a mnie nie będzie w tym czasie w domu? Mozna wprawdzie umówić się na sterylkę w piątek i przez weekend bacznie obserwować pieska ale nie wiem czy to nie za krótko. A tydzień urlopu nie dostanę bo dopiero co byłam na prawie 2-tyg. urlopie. Nie wiem też, czy nie będzie potrzebna jakaś klatka, kiedy zostawia się psa u weta na kastrację, ja takowej nie mam.
Jeśli nie uda sie wykastrować tam na miejscu, to trudno-trzeba bedzie to tutaj zrobić. Ja wyraziłam tylko swoją opinię. Fakt, ze czy to tutaj czy tam-pieska trzeba wykastrować.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...