Jump to content
Dogomania

Lilly - maleńka kruszynka z cmentarza MA DOM !!!


Becia66

Recommended Posts

  • Replies 636
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Powiem wam, że veci przesadzają (u mnie też około 150), dziwić się później, że tyle psów bezpańskich :shake:, 320 zł to bardzo duży wydatek dla nie jednej rodziny.....:shake:, a przecież te same pieniądze mieliby gdyby więcej ludzi przyszło...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='barb']Może nie wszyscy weci w Krakowie liczą sobie 320 zł od sterylki malej suczki ?[/QUOTE]
Nawet gdyby Ela znalazła weta, który zrobi sterylkę za 250zł [taniej nie znajdzie] to dochodzą koszty dojazdu na drugi koniec Krakowa. Nie posiada auta i trzeba jeździć taksówką z psem po operacji.
Dodatkowo trzeba przecież pokazać się na kontrole. Wyjdzie na jedno a nawet drożej.

W pobliżu Eli, tam gdzie mają możliwość dotrzeć na nogach - koszt stosunkowo - 500zł < 400zł < 320zł

mam nadzieję, że Ela wejdzie tu i wytłumaczy co i jak, żeby znów nie było że ja się wtrącam i piszę coś za nią...
Chciałam jedynie naświetlić sytuację i prosić o pomoc, bo sunia przyjechała goła i wesoła a wszyscy wiedzieli w jakiej sytuacji jest Ela...

Lilly ma wszystko zapewnione, 3-4 40 min spacery dziennie, je royala, itp. No, ale niestety taki wydatek troszkę ją przerasta... a jeżeli - nie daj Bóg! - sunia dostanie cieczki - serduszko Bleckusia tego nie wytrzyma... :( Niestety wiem, że Ela nie poprosi o pomoc, bo jej niezręcznie :roll:

Link to comment
Share on other sites

Odpisałam barb na Pw, ale tu tez się wypowiem, bo to jest PRZEGIĘCIE
u Dr Szpeyera na Bobrowskiego 11 operowałam 2 tyg sunie (sterylka) i koszt - cały wyniósł mnie 150zł. Sunia ważyła 9,6 kg
To jest bardzo dobry lekarz. Nie ma mowy na zgodę na zabieg za 320zł.
dane do pana doktora:
Gabinet Weterynaryjny lek.wet. Sławomir Szpeyer
31-552 Kraków ul. Bobrowskiego 11
Tel. 012 412 19 89 kom 0668 494 577
i drugi przyjazny bezdomniakom lekarz =
Marcin Pałys
tel.: (12) 357 72 18

tel. kom.: 508312365, 507739962
Adres:
os. Mistrzejowice Nowe 9
31-640 Kraków
woj. małopolskie

Biznes to można robić, ale nie na bezdomnych biedulkach !!!!

[quote name='barb']Może nie wszyscy weci w Krakowie liczą sobie 320 zł od sterylki malej suczki ?[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Jeśli nagle te koszty są takie wysokie (transport) to ja pojadę do wet z psem za zwrotem kosztów paliwa, nie jak taxi.
Pan doktor nr 1 przyjmuje koło ronda grzegórzeckiego, drugi na os.mistrzejowice.
Myślę, że koszt całkowity nawet licząc jakieś dodatkowe kontrole wyjdzie max 200zł

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwoniam']Odpisałam barb na Pw, ale tu tez się wypowiem, bo to jest PRZEGIĘCIE
u Dr Szpeyera na Bobrowskiego 11 operowałam 2 tyg sunie (sterylka) i koszt - cały wyniósł mnie 150zł. Sunia ważyła 9,6 kg
To jest bardzo dobry lekarz. Nie ma mowy na zgodę na zabieg za 320zł.
dane do pana doktora:
Gabinet Weterynaryjny lek.wet. Sławomir Szpeyer
31-552 Kraków ul. Bobrowskiego 11
Tel. 012 412 19 89 kom 0668 494 577
i drugi przyjazny bezdomniakom lekarz =
Marcin Pałys
tel.: (12) 357 72 18

tel. kom.: 508312365, 507739962
Adres:
os. Mistrzejowice Nowe 9
31-640 Kraków
woj. małopolskie

Biznes to można robić, ale nie na bezdomnych biedulkach !!!![/QUOTE]
Bardzo dziękuję za namiary.
Właśnie mialam pytać czy nie znacie DOBRYCH wetów, którzy nie zdzierają ...

Jak wejdzie Ela to się wypowie. nie wiem jak daleko od niej są te lecznice.

Ja jestem z Rybnika i u nas niestety za sterylkę suki ważącej ok 6-7kg, z biochemią i EKG - 360zł....

[quote name='iwoniam']Jeśli nagle te koszty są takie wysokie (transport) to ja pojadę do wet z psem za zwrotem kosztów paliwa, nie jak taxi.
Pan doktor nr 1 przyjmuje koło ronda grzegórzeckiego, drugi na os.mistrzejowice.
Myślę, że koszt całkowity nawet licząc jakieś dodatkowe kontrole wyjdzie max 200zł[/QUOTE]
Jeżeli faktycznie można na Ciebie liczyć w kwestii dowozu - to jestem bardzo wdzięczna za konstruktywną propozycję! :Rose: :loveu:

Link to comment
Share on other sites

U doktora nie będzie to na pewno na przykład 80zł
jak coś to dzwońcie - 515192985, nie mogę śledzić wszystkich wątków; mam już ponad 100 do podglądania i udziału, a jeszcze praca i moje zoo + adopcje w miarę jak się da,
smsy do mnie często nie docierają - mały wypadek z telefonem, a na "nowy" to ja jeszcze ciut poczekam.
Mówić krótko jak coś o psie, a ja zrobię co mogę aby pomóc
pozdrowienia!

[quote name='Agucha']Lilly waży już [COLOR=magenta][B]7,5kg[/B][/COLOR]... Trzeba jej zrobić usg pod kątem ciąży... kolejny wydatek.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

U doktora nie będzie to na pewno na przykład 80zł
jak coś to dzwońcie - 515192985, nie mogę śledzić wszystkich wątków; mam już ponad 100 do podglądania i udziału, a jeszcze praca i moje zoo + adopcje w miarę jak się da,
smsy do mnie często nie docierają - mały wypadek z telefonem, a na "nowy" to ja jeszcze ciut poczekam.
Mówić krótko jak coś o psie, a ja zrobię co mogę aby pomóc
pozdrowienia!

[quote name='Agucha']Lilly waży już [COLOR=magenta][B]7,5kg[/B][/COLOR]... Trzeba jej zrobić usg pod kątem ciąży... kolejny wydatek.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwoniam']U doktora nie będzie to na pewno na przykład 80zł
jak coś to dzwońcie - 515192985, nie mogę śledzić wszystkich wątków; mam już ponad 100 do podglądania i udziału, a jeszcze praca i moje zoo + adopcje w miarę jak się da,
smsy do mnie często nie docierają - mały wypadek z telefonem, a na "nowy" to ja jeszcze ciut poczekam.
Mówić krótko jak coś o psie, a ja zrobię co mogę aby pomóc
pozdrowienia![/QUOTE]
Ok, Ela się z Tobą skontaktuje i wszystko sobie uzgodnicie. W końcu to jej decyzja :)
Dziekuję jeszcze raz za pomoc :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agucha']
mam nadzieję, że Ela wejdzie tu i wytłumaczy co i jak, żeby znów nie było że ja się wtrącam i piszę coś za nią...[/QUOTE]
I tak chyba byloby najlepiej - zeby Ela sama się wypowiadala. ::angryy:


Iwoniam, dziękuję Ci za zaoferowaną Lili pomoc, chociaz samej jest Ci bardzo ciężko i masz gromadkę tymczasów.

Edited by barb
Link to comment
Share on other sites

[quote name='barb']I tak chyba byloby najlepiej - zeby Ela sama się wypowiadala. ::angryy:
[/QUOTE]

[B]Bo nie rozumiem, jak mozna świadomie decydować sie na adopcje psa , skoro opieka nad nim przerasta nas finansowo ??? [/B]

Jest mi bardzo przykro że to ja skierowalam Becię na wątek gdzie Ela szukała pieska.

Edited by barb
Link to comment
Share on other sites

[quote name='barb']I tak chyba byloby najlepiej - zeby Ela sama się wypowiadala. ::angryy:


Iwoniam, dziękuję Ci za zaoferowaną Lili pomoc, chociaz samej jest Ci bardzo ciężko i masz gromadkę tymczasów.[/QUOTE]



[quote name='barb'][B]Bo nie rozumiem, jak mozna świadomie decydować sie na adopcje psa , skoro opieka nad nim przerasta nas finansowo ??? [/B]

Jest mi bardzo przykro że to ja skierowalam Becię na wątek gdzie Ela szukała pieska.[/QUOTE]
Ale nie rozumiem o co Ci chodzi?
Nikt nie prosi o utrzymywanie psa... chodzi jedynie o pomoc w sterylce. Od samego początku (nie wiem czy byłaś na wątku, który założyłam i czytałaś 1 post ze zrozumieniem...) było mówione, że psiak ma nie być chory czy nie wymagać od razu dużych nakładów finansowych, bo Ela jest świeżo po bardzo dużych wydatkach związanych z ratowaniem Puszka i Blekusia.

Ona nie żebrze... to ja poprosiłam o pomoc, bo wiem jak wygląda sytuacja. I tak samo - nikogo nie zmuszam do pomocy...

Mnie również jest przykro, że mówisz w ten sposób zamiast spróbować pomóc, bądź przynajmniej bardziej się rozeznać...i mniej porywczo... w temacie.

Link to comment
Share on other sites

Witam po pierwsze odniose się do cen sterylki w KRAKVECIE sterylka 500 zł jak dla mnie bo zostawiam tam duzo kasy spuścili 100 czyli 400 zł koszmarna cena biorąc pod uwagę że w grudniu zapłaciłam duzo za badania i ratowanie Puszka oraz badania Blekusia co dwa tygodnie :( drugi wet to na drugim osiedlu 320 330 zł też nie mało ale mniej :( w tym mam leki przeciw bólowe i wizyty kontrolne , a musze zrobić badania krwi i serce bo bez tego nie poddam psa sterylce , muszę wysterylizować ja szybko bo Blekuś by umarł jak by była z cieczką w domu , on ledwo żyje bo chory i nie mogę go narażać na taki stres , Lillusia waży 7,5 kg tez muszę sprawdzić czy nie jest szczenna bo jak biedna błąkała się po cmentarzu to mogło być różnie a naprawdę dostaję jeść tyle ile powinna i te spacery , kocham ją nad życie i muszę być pewna weta który będzie ja operował bo kasa jest ważna ale jezeli coś miało by być nie tak to wole dać więcej i być spokojna , mam jeszcze na Piłsudskiego za 250 chwalony ale ten dojazd nie raz bo jeszcze kontrola a malutka boi sie aut i duzego ruchu wiec musi byc taxi więc koszty by sie wyrównały .

Edited by Ela&Puch
Link to comment
Share on other sites

[quote name='barb'][B]Bo nie rozumiem, jak mozna świadomie decydować sie na adopcje psa , skoro opieka nad nim przerasta nas finansowo ??? [/B]

Jest mi bardzo przykro że to ja skierowalam Becię na wątek gdzie Ela szukała pieska.[/QUOTE]

To przykre co napisalaś stać mnie na utrzymanie psa i daltego się zdecydowałam , nie przerasta mnie finansowo ale w grudniu ratowanie Puszka plus blekus to 800 zl i sie nie zale ani nie prosze o pomoc , Lilly nie brakuje niczego mozesz sprawdzic jest zaszczepiona odrobaczona i odpchlona ma jedzenie i inne rzeczy , spacery a co wazne miłośc .
Jeżeli uważasz ze to mało co dostaje , to mi przykro . temat sterylki uwazam za zamknięty myślałam ze dobre cioteczki które znają sytuacje wszystkich moich zwierząt dorzucą grosik dla Lilly, , chociaz miedzy nami to piesek powinien byc wysterylizowany ale wiem ze chciałam zeby szybko była u nas to nic nie mowie , kocham ja bardzo i napewno nigdy jej nie dam zrobić krzywdy a jezeli uwazasz ze jest jej u mnie zle to sprawdz , a nie osądzaj mnie po zaistniałej sytuacji , . wiecej na temat Lilly nie bede pisać jeżeli ktoś ma mieć chore pretensje ,

Edited by Ela&Puch
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ela&Puch']po co dodałaś to zdjęcie LILUNIA ma juz swoj dom kochający , i jest tu szczesliwa[/QUOTE]
No bo nie ma to jak edytować post zmieniając jego sens...
[quote name='barb']No, cóż teraz to pewnie będziesz juz pisać sama ze sobą.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...