Jump to content
Dogomania

Gniewka-Wyzbyłam się marzeń, nie mogę uwierzyć w to że uśmiechnął się do mnie los:)


Igiełka

Recommended Posts

[quote name='kinga_kinga7']a ja dostałam dzisiaj e-maila od Pani w sprawie adopcji -napisała do mnie z ogłoszenia ogólnego o schronisku i napisała,że bardzo chętnie da domek niedużemu psiakowi,wiek nie jest ważny,może być nawet staruszek;) mieszka w bloku i zaproponowałam Gniewkę:) dałam link do wątku i czekam na odpowiedź[/QUOTE]
Ale byłoby pięknie, gdyby się udało..............................

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kinga_kinga7']a ja dostałam dzisiaj e-maila od Pani w sprawie adopcji -napisała do mnie z ogłoszenia ogólnego o schronisku i napisała,że bardzo chętnie da domek niedużemu psiakowi,wiek nie jest ważny,może być nawet staruszek;) mieszka w bloku i zaproponowałam Gniewkę:) dałam link do wątku i czekam na odpowiedź[/QUOTE]

wspaniała osoba, z wyjątkowym sercem i wielką empatią !!!!

tylko które to piętro w bloku i jak Gniewusia ze schodkami sobie radzi....

przed chwilka zrobiłam przelew dla Gniewki - tylko 20 złotych, przepraszam, że tak skromnie:oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aida']To nie jest skromnie to jest majątek dlatego że dany razem z sercem:lol:[/QUOTE]

[quote name='Igiełka']



w pełni zgadzam się bo nawet najmniejszy gest dany od serca znaczy bardzo wiele :)[/QUOTE]


dziękuje Wam za te słowa..... jakoś tak "ubogo" się czuję ze swoim darem, bo "wielodzietna" bardzo jestem i jedenastkę psich nieszczęść w domu uzbierałam ( a było już latem 14 nawet), deklaracji na dogo boję się podsumować....

to naprawdę od serca, Gniewka tak mocno zapadła mi w serce, że piszę, a łzy mi kapią na klawiaturę..... te jej oczy wciąż widzę.... mam nadzieję, że znajdzie cudowny domek, bo jeśli nie.... będzie dwunasta u mnie, nie zostanie w schronisku!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']dziękuje Wam za te słowa..... jakoś tak "ubogo" się czuję ze swoim darem, bo "wielodzietna" bardzo jestem i jedenastkę psich nieszczęść w domu uzbierałam ( a było już latem 14 nawet), deklaracji na dogo boję się podsumować....

to naprawdę od serca, Gniewka tak mocno zapadła mi w serce, że piszę, a łzy mi kapią na klawiaturę..... te jej oczy wciąż widzę.... mam nadzieję, że znajdzie cudowny domek, bo jeśli nie.... będzie dwunasta u mnie, nie zostanie w schronisku![/QUOTE]

:multi::errrr::calus::Rose::wolfie::klacz::dog::lilangel:

Link to comment
Share on other sites

Hej, myślę że dla Gniewki piętro na którym mieszka pani jest istotne, myślę że góra na pierwszym piętrze Gniewka powinna mieszkać jako że ma tylko trzy łapki i lat też już sporo, a jeśli przyjdzie czas że trzeba ją będzie znosić i wnosić na rękach, moja szwagierka tak nosi jamniczkę na 4 piętro!!! Może dla pani byłby lepszy Jordan? Jest taki śliczny i przemiły a że ząbków nie ma to co, nie wszyscy ludzie zęby mają i żyją ;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']dziękuje Wam za te słowa..... jakoś tak "ubogo" się czuję ze swoim darem, bo "wielodzietna" bardzo jestem i jedenastkę psich nieszczęść w domu uzbierałam ( a było już latem 14 nawet), deklaracji na dogo boję się podsumować....

to naprawdę od serca, Gniewka tak mocno zapadła mi w serce, że piszę, a łzy mi kapią na klawiaturę..... te jej oczy wciąż widzę.... mam nadzieję, że znajdzie cudowny domek, bo jeśli nie.... będzie dwunasta u mnie, nie zostanie w schronisku![/QUOTE]


Marysiu nawet tak nie myśl cyt "ubogo" to jest piękna inicjatywa że chcesz wesprzeć Gniewusię- Każdy pomaga na miarę swoich możliwości a Ty robisz bardzo dużo dla zwierzaków w potrzebie. Uszy do góry :lol:
Kruszynka też poruszyla moje serce a jeszcze jak przeczytałam tą drugą część o domku u Ciebie to teraz wzruszylam się- Jesteś Wspaniała :loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Mnie też się marzy domek dla Gniewki - i oby się znalazł, bo Mari ma już tak wielką Rodzinę, że choć Jej serce jest otwarte na wszystkie nieszczęścia, to jednak --- są granice możliwości, które pewnie przekroczyła... Tacy Ludzie jak Ona nie myślą o sobie, tylko o innych...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jola_li']Mnie też się marzy domek dla Gniewki - i oby się znalazł, bo Mari ma już tak wielką Rodzinę, że choć Jej serce jest otwarte na wszystkie nieszczęścia, to jednak --- są granice możliwości, które pewnie przekroczyła... Tacy Ludzie jak Ona nie myślą o sobie, tylko o innych...[/QUOTE]

Zobaczysz Cioteczko uda się nam i znajdziemy ten najlepszy domek dla Gniewusii :lol:- wiem ze Marysia już ma kochany zwierzyniec i wielkie serce, doceniamy to bardzo że wyraziła chęć przygarnięcia suni jednak podobnie jak Ty zdajemy sobie sprawę z ograniczeń czasowych, mieszkaniowych, finansowych. Mimo wszystko usilnie wierzę że wszystko będzie dobrze :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mari23']dziękuje Wam za te słowa..... jakoś tak "ubogo" się czuję ze swoim darem, bo "wielodzietna" bardzo jestem i jedenastkę psich nieszczęść w domu uzbierałam ( a było już latem 14 nawet), deklaracji na dogo boję się podsumować....

to naprawdę od serca, Gniewka tak mocno zapadła mi w serce, że piszę, a łzy mi kapią na klawiaturę..... te jej oczy wciąż widzę.... mam nadzieję, że znajdzie cudowny domek, bo jeśli nie.... będzie dwunasta u mnie, nie zostanie w schronisku![/QUOTE]

Kochan każdy grosik dany z sercem jest bezcenny:-) Dziękujemy!!!!! i jeszcze to co napisałaś dalej...ehhh...ściskam Cię mocno, bardzo mocno:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kinga_kinga7']a ja dostałam dzisiaj e-maila od Pani w sprawie adopcji -napisała do mnie z ogłoszenia ogólnego o schronisku i napisała,że bardzo chętnie da domek niedużemu psiakowi,wiek nie jest ważny,może być nawet staruszek;) mieszka w bloku i zaproponowałam Gniewkę:) dałam link do wątku i czekam na odpowiedź[/QUOTE]

to czekamy z niecierpliwością na informacje od Pani:-)

Link to comment
Share on other sites

Myślę,że noszenie Gniewki to nie taki straszny problem.Ile ona może ważyć?Moje szczęście z awatarka ma 25 kg i było noszone przez miesiąc po operacji na czwarte piętro a jestem w wieku "późno emerytalnym".Gniewusia jest psinką pod paszkę.Jak ktoś pokocha to i nosić będzie:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='myszorek']Myślę,że noszenie Gniewki to nie taki straszny problem.Ile ona może ważyć?Moje szczęście z awatarka ma 25 kg i było noszone przez miesiąc po operacji na czwarte piętro a jestem w wieku "późno emerytalnym".Gniewusia jest psinką pod paszkę.Jak ktoś pokocha to i nosić będzie:)[/QUOTE]

tak na oko ok 10 kg;-)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...