bebebe1 Posted November 2, 2007 Posted November 2, 2007 [B]Otyłość jest dla świnek niebezpieczna. [/B]Proste, niby wszyscy o tym wiedzą, a jednak... Pysia waży 1,15 kg (jak ją odkupiłam od tych, co im nie pasowała, ważyła 1,45 kg) i w zasadzie sie tym nie przejmowałam. Wiedziałam, że jest trochę za tłuściutka, ale przez to jest taka fajniusia, zresztą to moja ulubiona świnka :lol: (na zdjęciu z lewej). Wczoraj Ela zauważyła łysy placek na nóżce, jakby na udzie. Dzisiaj obejrzała ja dokładniej i wpadłyśmy w panikę. Na obu udkach są łyse place, jakby ktoś całe uda wygolił maszynką. Do tego to samo na klatce piersiowej. Najpierw zajrzałam do neta na stronę Oazy, potem w samochód i do weta. To, co znalazłam w necie i diagnoza wetki są podobne, więc mam nadzieję, że to jest to (a nie jakiś świerzb, brrrr). Otóż Pysia z powodu otyłości i spowodowanej tym małej ilości ruchu wytarła sobie sierść od leżenia. Jeżeli jej nie odchudzę, to skóra pozbawiona sierści i narażona bezpośrednio na tarcie o podłoże może sie poranić. A co dalej z poraniona delikatna skórką, to już wiadomo. Wetka pobrała zeskrobinę, wynik jest ujemny, skóra jest czyściutka, no ale... Biedna Pysia na wszelki wypadek jest odseparowana (i smutna, nie wie co się dzieje), siedzi w klatce wyłożonej ligniną, wszystko wokół wymyte Cifem, wyparzone wrzątkiem, domki wyrzucone, hamaczek właśnie się pierze w pralce. Mam zwiększyć ilość ruchu, podawać mniej ziarenek, no, jednym słowem odchudzić, a póki co, odseparować, jakby to była choroba skóry + kąpiel w nizoralu 3 razy co 4 dni, potem do kontroli. Pisze to do wszystkich tych, którzy maja fajniusie tłuściutkie świnki. Tak ku przestrodze. Idę spać bo mam dość, a jutro do Krakowa, więc wstaję o 4.15. Pozdrawiam tych, co o tej godzinie będą jeszcze na forum :) Quote
Karena Posted November 2, 2007 Posted November 2, 2007 O, kurcze, nigdy bym nie przypuszczała, że takie coś może być przyczyną małej ilości ruchu. Muszę zrobić rachunek sumienia, bo chyba swoim tez daję za dużo ziaren... Quote
basia Posted November 2, 2007 Posted November 2, 2007 pucka!!! Żabę Ci przelicytowali :D Cóż .. Nadwaga czy wręcz otyłość nie słuzy ani ludziom ani zwierzakom jak widać. Pamiętajcie jednak, że zbyt gwałtowne odchudzanie też jest niedobre. Przy psach porcję żywieniową zmniejsza się o 1/3. Nie wiem czy przy świnkach też. Quote
ronja Posted November 3, 2007 Posted November 3, 2007 a ja chciałam się dopytać - od kilku dni moja Kłódzia wypija dziennie jedno poidełko (takie małe), wcześniej woda stała po 3 dni i wylewałam pół poidełka. Martwić się, czy to normalne?? Je głównie warzywa (jabłko, burak, ogórek, brokuł), sianko, suchą bułkę i ziarenek bardzo niewiele, wybiera tylko wafelki białe Quote
Korenia Posted November 3, 2007 Posted November 3, 2007 [quote name='ronja']a ja chciałam się dopytać - od kilku dni moja Kłódzia wypija dziennie jedno poidełko (takie małe), wcześniej woda stała po 3 dni i wylewałam pół poidełka. Martwić się, czy to normalne?? Je głównie warzywa (jabłko, burak, ogórek, brokuł), sianko, suchą bułkę i ziarenek bardzo niewiele, wybiera tylko wafelki białe[/quote] Mój Kaź ma poidełko 140 ml i wypija je tak w 2-3 dni. Kiedyś pił bardzoo mało, teraz trochę więcej =) Quote
invictus hilaritas Posted November 3, 2007 Posted November 3, 2007 chyba nie trzeba sie martwic.. zreszta poobserwuja ja.. moje dziewczyny tez teraz wiecej pija a to dlatego ze nie ma juz trawki, mieszkanie jest juz ogrzewane i powietrze jest bardziej suche.. Quote
Karena Posted November 3, 2007 Posted November 3, 2007 Znalazłam taki domek: [U][url]http://www.sklep.videozoo.pl/product_info.php?manufacturers_id=24&products_id=1396[/url][/U] Co o nim sądzicie? Czy może ktoś z Was ma taki domek? Quote
kimera Posted November 3, 2007 Posted November 3, 2007 Ładny, ale moim zdaniem niepraktyczny. Wygląda na to, że ma okno - nie wiadomo jakiego rozmiaru. Okno w domku może być niebezpieczne, bo świnka może wsadzić głowę, utknąć i się udusić. Poza tym, świnki lubią siusiać na domki, a przynajmniej załatwiać się w środku. Ścianki nasiąkną moczem i może rozwinąć się jakiś grzyb albo inna infekcja. Drewnianego domku nie można umyć ani odkazić, a przynajmniej jest to trudne. Proponowałabym raczej albo "jednorazówki" z kartonu, które się wyrzuca, kiedy zamokną albo zostaną nadgryzione, albo domki plastikowe, łatwe do mycia i dezynfekcji. Dobrze mieć tyle domków, ile ma się świnek, żeby się nie kłóciły o schronienie. Quote
zasadzkas Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 Polecam domki firmy Savic, są łatwe w czyszczeniu i w ogóle dobrze przemyślane. Np.: [url]http://www.krakvet.pl/savic-cocoon-domek-krolika-34x265x16cm-0185-p-10180.html[/url] [url]http://www.krakvet.pl/savic-rody-igloo-domek-gryzoni-305x195x165cm-0157-p-10169.html[/url] Quote
bebebe1 Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 [quote name='Karena']Znalazłam taki domek: [U][URL]http://www.sklep.videozoo.pl/product_info.php?manufacturers_id=24&products_id=1396[/URL][/U] Co o nim sądzicie? Czy może ktoś z Was ma taki domek?[/quote] Wizualnie bardzo mi sie podoba. Sama rozmyślam nad nowy domkiem, więc wszelkie sugestie mile widziane :) A w ogóle to wiecie co zrobiłam? Poobserwowałam świnki - nie drapią się, zachowują się normalnie, skóra czysta... Po naradzie z córką świnki zostały z powrotem połączone. Nie mogłam patrzeć na Pysię, która swoimi wielkimi oczkami spoglądała na mnie i pytała: - Dlaczego mi to zrobiłaś? Dlaczego??? Dlaczego nie mogę być z nimi? Dlaczego muszę siedzieć sama w tej małej klatce? Dlaczego??? I siedziała calutki dzień w kąteczku pysiem w samym rogu klatki i była bardzo, bardzo smutna. Panie Boże, żeby tylko ta diagnoza była trafna! Quote
Halo (Alfa i Zuzia) Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 nowa świnka :evil_lol: [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=4101addac86a5005"][IMG]http://images27.fotosik.pl/106/4101addac86a5005m.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=74dd1d998f5be2db][IMG]http://images24.fotosik.pl/106/74dd1d998f5be2dbm.jpg[/IMG][/URL] Quote
Karena Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 Alfa i Zuzia - nowa świnka jest super ;) Chyba była u świnkowego fryzjera i zrobiła sobie balejaż :evil_lol: Co do domków, to fakt - świnki siusiają w nich, dlatego chcę taki bez podłogi, a znowu plastik jakoś mi się nie podoba, może i łatwy w czyszczeniu, ale czy świnka nie będzie go gryzła? Poza tym w lecie będzie w nim duszno chyba. kimera - co do tego drewnianego, to wydaje mi sie, że to okno jest tylko dla ozdoby, nie jest wycięte. Ale ciężko powiedzieć, tak jakoś to zdjęcie jest zrobione. bebebe - jak coś jeszcze fajnego znajdziesz, wrzucaj. Jeszcze wczoraj znalazłam coś takiego: [URL]http://www.jobo.pl/product_info.php/cPath/25_173/products_id/7615[/URL] Quote
zasadzkas Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 Karena, świnek mojej siostry mieszkał w tym plastikowym domku podczas tego lata. Nie gryzł go wcale (moje szczury nawet odpuściły, choć to niszczycielska siła). Duszno to jest, jak się wepchnie do niego 5 dorosłych szczurów, które mieszczą się tam tylko piętrowo :evil_lol: No, i nikt ich na siłę nie wpycha, więc widać lubią ;) Quote
Karena Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 Nieźle zasadzkas z tymi szczurami :evil_lol: Muszę jeszcze pomyśleć... Quote
ELAU Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 Ja (a raczej moje świntuszki) preferujemy domki bez podłogi. Domki są z tektury, a wzór zależy od pory roku. W plastikowych chyba jest duszno, no i te z odnośników są moim zdaniem za małe. Quote
kimera Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 Szczury tak lubią spać "na stercie", co prześmiesznie wygląda. Nie mam szczurów, ale opowiadano mi, że bardzo lubią spać w skarpetkach :) - śpiworkach ze starych skarpet albo innych miękkich norkach. Mój świnek uwielbia swój śpiworek, który zrobiłam ze starego pokrowca na termofor. Jest uszyty z sztucznego misia, trochę za wąski dla dorosłej świnki, ale jeszcze proś się mieści. Domki dostaje zawsze tekturowe, które wyrzucam, kiedy są już zbyt obsiusiane. Bobek jest świnką niegryzącą, więc do samego końca pudełko jest nieuszkodzone. Domek oczywiście nie powinien mieć podłogi. Niektórzy chwalą sobie takie domki: [url]http://animalia.pl/produkt.php?id=7873[/url] [url]http://www.zoomania.pl/product_info.php/products_id/3874?osCsid=a6320b9f41fc75fe44d96f40bd052676[/url] Quote
ELAU Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 A śpiworek to całkiem inna historia. Moje też to uwielbiają. Mają uszyte śpiworki z polaru. Można usztywnić trochę wejście, aby świnka była samowystarczalna. Co prawda nie mam doświadczenia w hodowli szczurów, ale spanie w stercie lub w stłoczeniu ponad miarę to chyba normalne u futrzaków. Nie tylko my lubimy sie do nich przytulać one do siebie też. A takie miejsce, gdzie sianko nie kluje w łapki, leży się na miękkim futerku jest super, ale nie w plastikowym domku. Quote
Evelin Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 To tak..domki bez dna- popieram... Pucka Twoje świnie sa gruszkowate,maja podbródki (moje niestety też)...może to jeszcze nie otyłośc,ale nadwaga to chyba tak... Dziś napiszę o świnkach dziewczynkach (przez tydzień miałam urlop-więc i więcej okazji do obserwacji zachowań swinkowych...hmmm niestety tylko trochę więcej...) No to dla przypomnienia świnki dziewczynki [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/34/35256941ad0f540a.jpg[/IMG][/URL] Pajunia na górze,Krysia na 2 łapkach, Selma wychodzi z domku...Paja jest szefową i swoja wyższośc wykazuje przede wszystkim nie wpuszczaniem Krysi do domku... Co za świnia...No to ja uszyłam im coś takiego,legowisko.... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images30.fotosik.pl/107/d359155696f95d6a.jpg[/IMG][/URL] Pirwsza zainteresowała się Paja...podskakiwała jak mała świnka, to była zabawne patrząc jak podskakuje prawie ok 900g wieprzowinki....W tle Krysia Krysi też się spodobało [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/107/9b91fb8ce4419eb4.jpg[/IMG][/URL] I Selma też lubi nowe legowisko [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images33.fotosik.pl/34/f377608f4a4d4d2b.jpg[/IMG][/URL] Swój cel osiągnęłam,jak Pajusia rozwali się na legowisku to nie ma jej w domku..i wtedy jest tam Krysia (dotychczas miała problematczny dostęp).jak Paja jest w domku-to Krysia ma legowisko-czasem wygoni Selmę... A tu jeszce jedno zdjęcie-gapciowata,przy kości Pajusia.... [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/34/f450522c7739fcb4.jpg[/IMG][/URL] Nie wiem,co zrobić,żeby je trochę odchudzić...Moje świnie są łakome..wszystkie bez wyjatku... Quote
black sheep Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 Cześć ciotki, oglądnełam wszystkie fotki od ostatniego mojego "być" na forum, i jestem pod wrażeniem, piękne świniaczki:) Ja też może jutro coś wstawię:) Quote
pucka69 Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 Ja polecam taki domek - nie ma podłogi, jest plastikowy, przewiewny i zrobiony z odwróconego "do góry nogami" koszyka na cośtam na który nadepnął mój TZ - tam gdzie nadepnął zrobiłam wejscie. Mam go juz ze 4 lata i jest niezniszczalny. Acha, i myslę ze nie kosztował wiecej niz 5-6 złotych [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/kop1.jpg[/IMG] Evelin!!! Co Ty masz do moich świnek??? Hm??? Podbródki??? A o Wolfim pani wet powiedziała zeby nie tył I co ? Nie utył? Quote
Karena Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 Evelin - legowisko pierwsza klasa, świnki oczywiście też :loveu: Quote
Evelin Posted November 4, 2007 Posted November 4, 2007 [quote name='pucka69'] Evelin!!! Co Ty masz do moich świnek??? Hm??? Podbródki??? A o Wolfim pani wet powiedziała zeby nie tył I co ? Nie utył?[/quote] No wiesz podobaja mi się..te podbródki i te swinki z nadwagą... A Wolfi-utył, ale rzeczywiscie odrobinkę...Odstresował się..a zreszta to jest świniak...jak słyszy kroki to rzuca się kraty,staje na 2 łapkach i żebrze...jedzenia...A ja naprawdę nie głodze swoich futrzaków...Chociaz jego zachwanie mogłoby to sugerować...:diabloti: Quote
brazowa1 Posted November 4, 2007 Author Posted November 4, 2007 Witam Ciotki Swinkowe :) ja dzis z pieskiem przychodze po prosbie. Kubus ma 13 lat i jest wielkosci foksa.Szuka transportu z Trojmiasta do Warszawy....9tego listopada o 7mej rano musi byc w Warszawie.Oczywiscie,gdyby byl transport wczesniej-pojechalby wczesniej,ale wtedy tylko dt na 2-3 dni potrzebne. Uffff,wyuszczylam prosbe. Przepraszam,ze krotko i zwięzle,ale juz mam noz na gardle. Gdyby ktoras z Ciotek cos wiedziala-bardzo prosze dac mi znac.To szansa na normalne zycie dla starego psa. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.