Jump to content
Dogomania

Swinka-makabra,czyli Klub Pomocy Świnkoosobom.SZUKAMY DT dla swinek,w calej Polsce!


brazowa1

Recommended Posts

Chyba każdy zaczyna od sklepu! Jeśli w trakcie "świnkowej przygody" coś się w człowieku "obudzi" - nie wiem może zauroczenie i empatia to zaczyna się inaczej patrzeć na te obiegowo uznawane za nieskomplikowane, nieagresywne i mało wymagające stworki. Pewnie dlatego, że ludzie kupują świnki w przekonaniu, że są takie "proste w obsłudze", równie szybko się z nimi chcą rozstać albo zostawiają je pod opieką dzieciaków, którym prośki szybko się nudzą i "zapominają" o nich.
Cała moja szóstka pochodzi z "drugiej ręki"
Pigi-Pumba - emigracja
Rudzik-Kiler - przeprowadzka /nowy właściciel mieszkania nie godził się na zwierzęta, a było ich 6, niektóre uratowane przed gadziarzem/
Strupek - zaniedbanie i alergia pani domu
Pulpet - zakup psa - mieszkał w jednej klatce z królikiem - królik został - dziwne, chyba nie przeszkadzał psu :roll:
Filipek - kupiony dla ok. 6latka nie stał się dla niego nawet przez chwilę "atrakcją"
Bobek - ciąża u Pani z astmą, wylicytowany na ponad 20zł - oddany darmo, licytacja zakończona przed czasem - Pani uznała, że zapewnię mu najgodniejsze warunki.
Laboświnek nie mam, bo uważam, że są młode i wcześniej lub później znajdą sensowne domy w ramach adopcji, koncentruję się na świnkach "z odzysku", bo wydaje mi się, że te w 75% mają zerowe szanse na normalne życie lub po prostu na życie:shake:, tym bardziej, że głównie nie są najmłodsze.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B]Elurinie[/B] miała być sielanka - enklawa świnkowa, połączone klatki, a jest: sześciu chłopa w czterech klatkach :evil_lol:. Rudzik-Kiler po wspólnej dobie z Filipkiem zdecydował się go zagryźć, gdyby mnie nie było to Filipka też by już nie było. Zrozumiałam, że Rudzik ostatni oddany z szóstki z [B][url]www.gratyzchaty.pl[/url][/B] musiał być w stadzie koedukacyjnym i kryć samiczki! Dla niego jedynym wyjściem na towarzystwo to kastracja i samiczka, ale nie zrobię tego jemu i sobie, bo samiczka w domu to całodobowy chór reszty tenorów! Drugi samotnik to Pigi-Pumba, który niedawno przeszedł operację guza sutka, on był zbyt słaby na dorosłe męskie towarzystwo, ma 4-5lat więc może jeszcze dokooptuję mu maleńkiego towarzysza.
Strupek przyjął Filipka, a ten go przez pierwsze dni molestował tak, że z wysiłku pełzał. Miałam Filipka zabrać, przełożyłam do transportera, a biedny Strupek zaczął wokół niego krążyć więc zrezygnowałam i są razem. Mały się uspokoił i teraz, gdy kręci obok Strupka kuperkiem to Strupcio go odpędza i żadnych zadrażnień :multi:. Pulpet z Allegro podobno był z samiczką - Pan wstydził się, ale powiedział, że dzieci przyniosły inną świnkę i "stało się jak się stało", nie dowiedziałam się czy było potomstwo, więc po obserwacji zachowań wobec innych świnek doszłam do wniosku, że świnka z sąsiedztwa musiała też być chłopakiem :roll:, a laicy wzięli to za kontakt pary! Ostatni Bobek był w swoim domu jedynakiem - puściłam go na bardzo długo na wybieg z Pulpetem, zasikały podłogę, a ja nie sprzątałam, "ładnie" przeszły nawzajem swoimi zapachami i i do nowej klatki + dużo różnych smakołyków (mycie wspólne następnego dnia). Są razem i kompletnie nic się nie dzieje, każdy pilnuje swojego kuperka i nie napastuje drugiego. To właśnie prawdziwa męska przyjaźń i solidarność!
Wybiegi podzielone, bo ze względów bezpieczeństwa Pigi i Rudzik nie kontaktują się bezpośrednio z innymi.Rudzik zresztą całe dnie rozrabia w kuchni. Każda para ma inny spacerniak, bo Filip zaczepiał i próbował atakować Pulpeta i Bobka i później cała czwórka długo była zdenerwowana. Mają swoją stabilizację i poczucie bezpieczeństwa, więc nie będę między nimi mącić.Świnki się słyszą, widzą ale na siłę nie będę zakłócała równowagi. I tak bardzo się cieszę, że mam cztery klatki, a nie pięć czy sześć , bo i tak mogło się zdarzyć, gdyby wszyskie chłopiska były aspołeczne i agresywne. Acha - żaden nie jest kastrowany. Myślałam o kastracji Rudzika jednak zrezygnowałam, a to taki przylepa, że staram się mu wynagrodzić samotność ludzkim towarzystwem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kajtek']Chyba każdy zaczyna od sklepu! [/quote]

No to ja muszę się pochwalić, że ja od razu zaczynałam z drugiej ręki :P. W wieku 7 lat przyniosłam od koleżanki z sąsiedztwa świneczkę, która znudziła się jej i jej rodzeństwu.

Kajtek ale masz dużo świnek. Ja bym chyba oszalała mając 4 klatki do sprzątania i 6 świnek do miziania :tard:. Podziwiam :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='trolka']Kajtek ale masz dużo świnek. Ja bym chyba oszalała mając 4 klatki do sprzątania i 6 świnek do miziania :tard:. Podziwiam :)[/quote]

No, ja przez kilka dni miałam w lipcu 5 klatek, i 6 swinek (2 na przetrzymanie). Można się wykończyć :evil_lol: Szczerze podziwiam.

P.S. Mnie zapominajmy o tym, że czasami kupując świnkę ze sklepu, która jest chora też ja ratujemy!

Link to comment
Share on other sites

To zupełnie jak mój Batman.
Evelin - Benio 3 dni po kastracji. Czuje się na tyle dobrze, że wspina się na ścianki i piłuje pręty :) . Jadł zaraz po wybudzeniu, bobczy i sika normalnie. Zaraz jadę na kontrolę, ale wygląda na to, że wszystko jest OK. Za jakieś 5 tygodni powinny być widoczne efekty. Jeśli spełnią się moje oczekiwania, to pod nóż pójdzie Batman.

Link to comment
Share on other sites

Gwidonek nie jest agresywny, hmmm tzn jest trochę,bo prawdopodobnie nie widzi...mieszka rzeczywiście w 100 :)
Elurin tzn,że wszystko z Beniem jest ok.Wacuś wybudził się ale nie jadł..Jeśli Beniek piłuje pręty i sam je,to jest dobrze...Szczęściarz jesteś..
Pajunia dzis rano jakby trochę przymykała oczko..troche zaczerwieniły sie spojówki jednego oka ,więc zakraplam Dicortineff (zawiera 2 antybiotyki plus steryd)..wieczorem zauważyłam,że jest cos małego białawego na oczku co nie da się usunąć...Zaczerwienienie spojówek znacznie mniejsze...Drugie oczko zdrowe..
Obserwuję,zobaczymy co dalej.Ale czy to nigdy nie moze byc spokoju?

Link to comment
Share on other sites

Nie, co Ty, świnki zawsze dbają o atrakcje dla opiekuna.:evil_lol:
Wacuś miał ogromnego pecha, niekompetentni "lekarze" :angryy: Inkubator to podstawa przy narkozie gryzoni.
Co do Benia stres przeżyłem pierwszego wieczora, zaraz po odbiorze. Nie bardzo jadł i wcale nie pił. Nawet się z Kalcią konsultowałem. Dopiero jak mu podłożyłem pod nos natkę pietruszki, zaczął ruszać szczęką, potem sięgnął do sianka, do miski, nalał i nabobczył... i przeszło mi. Dziś się dowiedziałem, że na siano rzucił się zaraz po przełożeniu z inkubatora do klatki. Wieczorem był po prostu najedzony :lol:

Link to comment
Share on other sites

A widzisz,to mało,że oddali Ci wybudzonego Benia,to jeszcze i najedzonego...Ta Oaza to niezła jest..Szkoda,że nie wiedziałm wczesniej o tej lecznicy...Nawet gdyby się nie udało z Wacusiem,miałbym komfort psychiczny,ze zostało zrobione wszytko co mozna..
Mimo wszystko wolę czwartą klatkę z Gwidonem,niż próbę kastracji..Gwidon to synek Wacusia..Kastracja Gwidona zmniejszyłaby ilość klatek do trzech,ale po Wacusiu za bardzo się boję...
Super ,że Beniek dochodzi do siebie..

Link to comment
Share on other sites

świnka na Paluchu:
[IMG]http://www.paluch.org.pl/foto/000802067_mini.jpg[/IMG]

[FONT=verdana][SIZE=1][B]ID[/B]: 0037/08
[B]Gatunek[/B]: ŚWINKA MOR [ EUROPEJSK1 ] [ samica ]
[B]Masc[/B]: brąz z białym
[B]Waga[/B]: 1,000
[B]Skad[/B]: z UL. Łojewska[/SIZE][/FONT]
Evelin - ona Ci jakiejś osoby nie przypomina ??? No i gdzie te terminy? Miały być dziś. Gdzie są?

Link to comment
Share on other sites

czy ludzie oszaleli z tym oddawaniem gryzoni do schroniska dla psow???powaliło juz doszczetnie?
Mysmy mieli krolika...prawie 5 miesiecy siedział.Milusi byl,jak sam diabel,skoncentrowany na tym,zeby poodgryzac opiekunom paluchy.Stowarzyszenie dla krolikow bardzo pomoglo,szukali,szukali,az znalezli bohaterke,ktora go przygarneła! :multi:
I przysłali tez ogromna pake dla niego,sianko Zuzala itd.Fajni ludzie:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...