trolka

Piękne fotki!!!! ;)

No cicho, cicho... jakoś tak nie mam na nic czasu, ale bardzo chętnie poczytam co nowego u chłopaków słychać :).

Witamy po prawie półtorarocznej przerwie ;). Bajtuś już całkiem zadomowił się w naszej rodzinie. Ma lepsze i gorsze dni. Z uporem maniaka kradnie ze śmieci puszki po jedzeniu dla kota i opakowania po maśle (taaaa, masło to jego przysmak, szczególnie podwędzone z blatu w kuchni). Z kotami i innymi zwierzakami żyje sobie w miarę przyjaźnie, czasem tylko przegoni kocury, jak mu za często w drogę wchodzą ;). No, a teraz fotki: pierwsze dni u nas- zwiedzanie mieszkania i zakamarków ;). Bajtek powyciągał nam całe pranie z pralki.... szkoda tylko, że nie rozwiesił do wyschnięcia.... [IMG]http://lh3.ggpht.com/_4cSqZFsPJyw/Sf3nw5DGQyI/AAAAAAAAISU/uKQBdoBC4Sk/s400/pomaga-w-praniu.jpg[/IMG] .... a wymieszał je z brudnymi ciuchami i umościł sobie legowisko ;P [IMG]http://lh3.ggpht.com/_4cSqZFsPJyw/Sf3oVzjaYUI/AAAAAAAAIT0/KENZTyVrN6A/s576/IMG-4316.jpg[/IMG] pierwszy wyjazd samochodem (oj, muszę powiedzieć, że potrafi umęczyć człowieka... bo bardzo lubi jeździć samochodem, ale tam gdzie on lubi siedzieć, a nie tam, gdzie mu każemy :shake:) [IMG]http://lh4.ggpht.com/_4cSqZFsPJyw/Sf3qDSt1dNI/AAAAAAAAIYU/RwyPVBoL8iQ/s400/IMG-3848.JPG[/IMG] a to posłanie Bajtusia [IMG]http://lh3.ggpht.com/_4cSqZFsPJyw/SLhSdKcOSlI/AAAAAAAAFuw/EwIXGBVFu9s/s400/IMG_5116.jpg[/IMG] lubi dzieci.... [IMG]http://lh4.ggpht.com/_4cSqZFsPJyw/SLhTjEgPq5I/AAAAAAAAFv4/XwmQPn-2liA/s512/IMG_5095.JPG[/IMG] i latarnie ;) [IMG]http://lh6.ggpht.com/_4cSqZFsPJyw/SLhUbU3U-1I/AAAAAAAAFwU/nL1ISIoqB2E/s512/IMG_5098.JPG[/IMG] A tu: W Pustyni (sierpień 2008) [IMG]http://lh4.ggpht.com/_4cSqZFsPJyw/SP8hDLRMU5I/AAAAAAAAF94/IWTDa0HXHnA/s400/DSC00008.JPG[/IMG] i w Puszczy (lato 2008) [IMG]http://lh6.ggpht.com/_4cSqZFsPJyw/SMGn8hNW_cI/AAAAAAAAF2Q/0k-utoH_0MA/s512/IMG_5437.JPG[/IMG] a to lubi robić najbardziej :evil_lol:!!!!!! [IMG]http://lh6.ggpht.com/_4cSqZFsPJyw/Sf3qUBToENI/AAAAAAAAIY0/2ROG2TdS5Yk/s512/IMG-6840.JPG[/IMG]

nooo, są moje piękne tymczasiki :). Tomku, dobrze o nie dbasz :). Mają śliczną, błyszczącą sierść :). A jak z charakterkiem? Przytulaśne są, czy wolą biegać po pokoju?

[quote name='Doda_']pamiętacie Borysa? zabralam go od tej dziewczyny z Sosnowca? Oto on w nowym domku, wabi sie Arieluś: [IMG]http://img518.imageshack.us/img518/1272/borysyw9.jpg[/IMG] Klatka ma 100 cm, ten Arieluś - dziewczyna mówi ze jest bardzo duzy i strasznie ciężki :loveu: bardzo lubi swoją opiekunke i przytulać sie do niej, kąpac takze uwielbia.[/quote] No i wspaniale :multi:

[quote name='Edi100']Ja tez mam chętny domek pod wrocławiem:) na chłopczyka chyba kastrata ( o ile to możliwe:roll:) w domku jest świnka dziewczynka. Za domek ręczę:)[/quote] Chyba nie mamy kastrata, ale za to we Wrocławiu u Bianki jest maleńka samiczka (3 tygodniowa). Taka, to na pewno się dostosuje.

Nie martw się :D. Za rok znowu będą święta :D!!!!

Dzięki za fotki!!!! :D

Brzunio to on ma :)

Tak, tak, czekam na fotki, niestety teraz rzadko kiedy siedzę na necie i nie mam zbyt dużo czasu, więc nawet nie wszędzie zaglądam ;). Nie widziałam jeszcze w żadnym sklepie tych karm z versele. moze to jakas nowosc?

[quote name='brazowa1']słuchajcie,czy moze ktos wie,gdzie mozna kupic maskotke swinki morskiej?Potrzebuje dla mojej siostrzenicy na urodziny.[/quote] Moja mama kiedyś zrobiła mi taką maskotkę. Użyła taką futrzastą czapkę, zszyła brzegi razem, doszyła guziki zamiast oczu i wyszyła nosek oraz z żyłek zrobiła wąsiki. Wszystkie dzieci na podwórku myślały, że wynoszę na trawę prawdziwą świnkę ;). Szkoda, że nie wiem gdzie są jej zdjęcia, ale ładniejsza była od prawdziwej :P.

gucci z Caviarni napisała niedawno, że służy DT w razie czego. Jest z Katowic. Podałam Dodzie bliższe namiary. Mam nadzieję, że się dogadają ;).

[quote name='alispo1']Sprzedaz na karme mozna co najwyzej podciagnac pod brak prawa do humnaitarnego usmiercenia,ale co tu duzo mowic,to dosc pokretne i jak najbardziej sprzedaz karmowki kwitnie jednak legalnie..ciazko tu raczej by bylo cos wywalczyc pod tym kątem..chyba ze jakos inaczej to podciagnac..ale to wszystko raczej byloby uznane jako mocno naciagane argumenty:angryy:[/quote] Zauważcie, że w żadnym zoologiku nie ma jawnej sprzedaży gryzoni, czy ryb na karmę.

Sprzedaż, oddanie zwierząt hodowlanych z przeznaczeniem na karmę podchodzi po ustawę z dnia 21 sierpnia 1997r. o ochronie zwierząt: art.1 pkt. 1 art.5 art.6 art.33

[quote name='basia']A powiedzcie mi czy to co robi ta dziewczyna jest sprzeczne z prawem?[/quote] Tak, w Polsce istnienie formalny zakaz sprzedawania zwierząt na "karmówkę"