Jump to content
Dogomania

Maleńka Gaja ...


martaipieski

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[COLOR=teal][B][I]Lilko - Tobie, Gajeczce i Całej Twojej ludzko-psiej rodzinie - spokojnych i dobrych Świąt życzę :-)[/I][/B][/COLOR]
[COLOR=teal][B][I]Wszystkim odwiedzającym ten wątek również.[/I][/B][/COLOR]
[COLOR=teal][B][I]Odpocznijcie :-)[/I][/B][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agula99']A co tam słychać u naszej ślicznotki???[/QUOTE]
Masakra w sobote przyjechal moj Tz jak podszedl do niej ze strachu sie posikala,do wieczora bylo ok siedziala u corki w pokoju,bo ja gotowalam.
Poszlismy na spacer nie zalatwila sie w nocy zakuptala cale lozko mina mojego Tz niezastapiona........
Pojechalam na dwa dni do tesciowej nic nie jadla dopiero dzisiaj jak wrocilam zjadla.
Na szczescie zalatwia sie na dworze.Mojego Tz jeszcze sie troche boi.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Jasza']O mamo, tego się nie spodziewałam...
A jak ona reaguje na obcych na spacerzach? Też się tak każdego boi? Czy tylko mężczyzn?
[I]Uściski dla małego strachulca zębatego.[/I][/QUOTE]
Bardzo sie boi jak ktos idzie z naprzeciwka to staje ogon pod brzuch,strachulec straszny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wieso']jestem spowrotem, poczytam pozniej wydarzenia, moj tz wyladowal dzisiaj w szpitalu ale juz lepiej----[/QUOTE]
Zdrowia dla meza,zeby szybko szpital opuscil.
U nas wszystko ok Gaja warczy na mojego Tz on ja nazywa ryzyk bo tak wyglada z tym jednym zabkiem jakby jej cos z mordki wystawalo.......
Moj Tz mowi ze to ryz.

Link to comment
Share on other sites

witaj lika, dziekuje za zyczenia dla TZ, my to juz tak mamy i tak napewno zostanie, raz szpital raz dom no coz tak jak jak jest.......
dla mnie pozostaje pytanie jak dalej z malutka, czy nadaje sie do dalekiego transportu ? Lika Ty mozesz to osadzic najlepiej, mam tylko pana do transportu ktory z nia by ewentualnie pojechal....hm....nie wiem, nie chcialabym zeby mu autko wybrudzila ze strachu, bo podroz za darmo jest....tylko bym musiala wiedziec...pan jezdzi jak na razie co dwa tygodnie.....zastanowcie sie cioteczki i dajcie znac, co bym sie mogla przygotowac albo moglybysmy sprawe omowic, jak myslicie ?
trzymam kciuki za Sylwestra, mam nadzieje ze nie bedzie za glosno....
Zyczymy wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i pozdrowienia dla TZ za wyrozumialosc dla Gaji....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wieso']witaj lika, dziekuje za zyczenia dla TZ, my to juz tak mamy i tak napewno zostanie, raz szpital raz dom no coz tak jak jak jest.......
dla mnie pozostaje pytanie jak dalej z malutka, czy nadaje sie do dalekiego transportu ? Lika Ty mozesz to osadzic najlepiej, mam tylko pana do transportu ktory z nia by ewentualnie pojechal....hm....nie wiem, nie chcialabym zeby mu autko wybrudzila ze strachu, bo podroz za darmo jest....tylko bym musiala wiedziec...pan jezdzi jak na razie co dwa tygodnie.....zastanowcie sie cioteczki i dajcie znac, co bym sie mogla przygotowac albo moglybysmy sprawe omowic, jak myslicie ?
trzymam kciuki za Sylwestra, mam nadzieje ze nie bedzie za glosno....
Zyczymy wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i pozdrowienia dla TZ za wyrozumialosc dla Gaji....[/QUOTE]
Kurcze nie wiem z Koska jechala i bylo ok,ale to jednak dluzsza podroz i moga byc problemy trzebaby bylo czesto robic przystanki,a czy sie zalatwi nie wiem.... Jest bardzo strachliwa ogonek ma czesto pod brzuchem na spacerach trzeba bardzo uwazac zeby ze strachu sie nie wyrwala i uciekla.
Do mnie bardzo przwiazana chodzi krok w krok wpatrzona jak w obrazek.Wyciagajac psa ze schroniska nie znamy jego zachowania........

Link to comment
Share on other sites

lika, przemyslmy wszystko na spokojne, ja widze ze jest problem i jak piszesz jest do Ciebie przywiazana, ja chcialabym dla niej jak najlepiej tak jak my wszyscy......tez sie boje ze jeszcze troche za wczesnie na az tak daleka podroz, przemyslmy aby dla malej bylo jak najlepiej, dobrze ?

Link to comment
Share on other sites

z ta jej bojaznia to problem i jak ja oglaszac gdy sie tak boi, trzeba wyrozumialych ludzi ktorzy ja pokochaja, do mnie jest okolo 800km, potrzeba paszport i chipa.....no i trzeba zalatwiac dowiezienie pod Poznan, bo stamtad pan jedzie....a moze na droge dac jej tabl uspokajajaca ? u Ciebie ma jak paczus w masle, gdyby mogla jeszcze troche pobyc u Ciebie to by bylo fajnie bo moze by sie troche uspokoila ale u Ciebie sytuacja raczej ciasnawa, jezeli chodzi o kase to bym na p i c przeslala.....zastanowmy sie wszystko na spokojnie lika....pan jedzie 8 stycznia ale to chyba wszystko byloby nie do zalatwienia tak na szybko a potem za dwa tygodnie.....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...