Zwierzaki "Zwierzaka" - prosimy o pomoc w adopcjach i utrzymaniu psów i kotów :(

[PaSja Hera]

18 godzin temu, Ryss napisał:

Bardzo chętnie, ale Ty odpadasz. Nie lubię tłustych. Nawet do pogadania.

 

Tfuuu na szczęście.

[mar.gajko]

O 10.01.2016o18:56, Ryss napisał:

Bardzo chętnie, ale Ty odpadasz. Nie lubię tłustych. Nawet do pogadania.

Ryss, nie kompleksuj mnie :), Ty Brad Pit :) czy inny Mel?

Tylko wyjątkowa uroda ciała, nie ducha :) i pustość w głowie, daje taką arogancję w słowie.

[Ryss]

5 minut temu, mar.gajko napisał:

Ty Brad Pit :) czy inny Mel?

Tylko wyjątkowa uroda ciała, nie ducha :) i pustość w głowie, daje taką arogancję w słowie.

Myślisz, że krytykiem literackim może być tylko ten, kto sam napisał powieść? Bo: eunuch i krytyk z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi. Ale to pytanie retoryczne.

A co do tego rymowanego bon motu o arogancji: odpowiadając na wycieczki ad personam, nie mam skrupułów. Ma iść w pięty. I nic więcej.

 

[mar.gajko]

3 minuty temu, Ryss napisał:

Myślisz, że krytykiem literackim może być tylko ten, kto sam napisał powieść? Bo: eunuch i krytyk z jednej są parafii - obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi. Ale to pytanie retoryczne.

A co do tego rymowanego bon motu o arogancji: odpowiadając na wycieczki ad personam, nie mam skrupułów. Ma iść w pięty. I nic więcej.

 

Między ciętością, złośliwością, a zwykłym chamstwem, jest wyraźna różnica :)

Sztuką jest aby "dać w pięty" z finezją, a nie na poziome skali Wechslera między 20 a 34, np. :)

[mar.gajko]

Dziewczyny, dużo strasznie odkryć jest na Owczusia, nic nie dzwoniło, takiego do przyjęcia?

[Ryss]

2 minuty temu, mar.gajko napisał:

Między ciętością, złośliwością, a zwykłym chamstwem, jest wyraźna różnica :)

Wycieczki ad personam na forum to nie merytoryczna dyskusja, to wojna - a w miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone. Chamskie też. Exitus acta probat.

[andzia69]

12 minut temu, mar.gajko napisał:

Dziewczyny, dużo strasznie odkryć jest na Owczusia, nic nie dzwoniło, takiego do przyjęcia?

Owczuś - jak zobaczyłam to padłam z wrażenia :) Miałam tylko 10 nieodebranych, z czego 3 numery się powtarzające, 1 pan dzwonił jeszcze o Rokiego, a 2 jak będą chciały to zadzwonią jeszcze - gadałam ze Słodkokwaśną, a to jest zazwyczaj dłuuuga rozmowa :)

Mam wstępnie 2 rodziny zainteresowane - tylko tam koty są...Magda musi sprawdzić jak on do kotów :( I w jednym domu jest mały pies niezaczepny - ale samiec - też do sprawdzenia.

[mar.gajko]

Etam, mi nie uświęca. Chamstwa nie znoszę.

Czego i Tobie życzę.

A to jest forum o psach, a nie wojna :) nie wspominając o miłościach.

[mar.gajko]

35 minut temu, andzia69 napisał:

Owczuś - jak zobaczyłam to padłam z wrażenia :) Miałam tylko 10 nieodebranych, z czego 3 numery się powtarzające, 1 pan dzwonił jeszcze o Rokiego, a 2 jak będą chciały to zadzwonią jeszcze - gadałam ze Słodkokwaśną, a to jest zazwyczaj dłuuuga rozmowa :)

Mam wstępnie 2 rodziny zainteresowane - tylko tam koty są...Magda musi sprawdzić jak on do kotów :( I w jednym domu jest mały pies niezaczepny - ale samiec - też do sprawdzenia.

Taki młody ON-ek to do kotów się nauczy, to nie malutek :) One jak rekruty w WP, każde polecenie z całusem w dłoń :)

[andzia69]

Magda tak napisała o jego relacji z kotami...chyba trzeba dodać, że raczej nie do kotów i innych zwierząt typu swinka morska itd, aczkolwiek, jak ktoś ma pojęcie to da sobie radę - pytanie ilu takich ludzi jest

"

Frodo raczej nie nadaje się do kotów :(
Pokazałam mu kota w transporterku. Bardzo się podekscytował, zaczął 
skakać, piszczeć i chciał chwycić w zęby.
Może nie była to typowa agresja, ale duża ekscytacja i chęć złapania.
Dowiedziałam się  też, że podobnie reagował na króliki tam na wsi.
Czyli raczej wszelkie małe zwierzaki odpadają..."

 

[andzia69]

aaa i dowiedziałam się od jednego "miłego" pana, że do domu to są yorki, a owczarki to są do budy :)

[mar.gajko]

3 godziny temu, andzia69 napisał:

aaa i dowiedziałam się od jednego "miłego" pana, że do domu to są yorki, a owczarki to są do budy :)

A Ty co se myślałaś? Pekin też już ciut przyduży, na łańcuch. No i futro ma.

[mar.gajko]

10 godzin temu, andzia69 napisał:

Magda tak napisała o jego relacji z kotami...chyba trzeba dodać, że raczej nie do kotów i innych zwierząt typu swinka morska itd, aczkolwiek, jak ktoś ma pojęcie to da sobie radę - pytanie ilu takich ludzi jest

"

Frodo raczej nie nadaje się do kotów :(
Pokazałam mu kota w transporterku. Bardzo się podekscytował, zaczął 
skakać, piszczeć i chciał chwycić w zęby.
Może nie była to typowa agresja, ale duża ekscytacja i chęć złapania.
Dowiedziałam się  też, że podobnie reagował na króliki tam na wsi.
Czyli raczej wszelkie małe zwierzaki odpadają..."

 

Andziu, ja tak miałam z moją suką ON-ką. Wyjątkowo nie było kotów jak nastała. Dopiero jak miała 3 lata pzybył kot. Tez taka była ekscytacja, że normalnie świra dostawała. Ale powolutku i stanowczo :) i koty zostały jej najlepszymi kumplami. Wręcz, jak mialam na odchowaniu kotkę z małymi to "matkowała" tym małym . No kochała koty.

[andzia69]

Ale ja nie będę ryzykować...trzeba mu domu bez innych zwierząt - będzie prościej. Nie każdy chce, ma wiedzę, żeby towarzystwo dogrywać tym bardziej jak pracuje i musi zwierzaki zostawić sam na sam ze sobą.

[PaSja Hera]

15 godzin temu, andzia69 napisał:

Ale ja nie będę ryzykować...trzeba mu domu bez innych zwierząt - będzie prościej. Nie każdy chce, ma wiedzę, żeby towarzystwo dogrywać tym bardziej jak pracuje i musi zwierzaki zostawić sam na sam ze sobą.

 

Do końca go wydaj z budą ze sklejki ;) I najlepiej do miłośnika rasy, jako dziesiąty czy piętnasty... :)

[mar.gajko]

http://www.dziennikpolski24.pl/artykul/9286585,filip,id,t.html

Dzisiaj Filipek w Dzienniku.

[mar.gajko]

A jak Owczuś Frodo? Znalazła się jakaś bez kotów i innych koszatniczek?

[andzia69]

58 minut temu, mar.gajko napisał:

A jak Owczuś Frodo? Znalazła się jakaś bez kotów i innych koszatniczek?

ciiii :) pojechał dzisiaj :) Do Krakowa oczywiście :) Do państwa, co mieli 12 lat dobermankę, którą stracili niedawno i odkąd jej nie ma pan domu (lekarz psychiatra jakby kto potrzebował ) bardzo przeżywał :( No i pani - pielęgniarka :) wzięła i znalazła Froda :) Mają 18 letnią córkę, pożyczyli samochód i ruszyli dzisiaj w drogę :) Pani wzięła tydzień wolnego, żeby być z psem :) No i pójdą na szkolenie, bo to młode i głupkowate jeszcze :)

Devonerka mówi, ze nawet miala 5 telefonów o Filipa :) i trzymajcie kciuki ;)

a widziałaś "naszą" Sarcię? miodzio :) wstawię te zdjęcia, bo aż niewiarygodne, ze ona żyje :) Oszukała przeznaczenie :)

 

 

[mar.gajko]

No tak, jedna nędzna deseczka, a psy dwa ;)

To poczekam jeszcze chwilę i zdejmę Owczusia.

Pisała mi o Filipku Devoner - on miał strasznie dużo odsłon i pobrań telefonów. Niech idzie do ludzi.

[mar.gajko]

Dziewczynki, jakby były wieści i zdjęcia od Rockiego, Czesterka, Owczusia czy Filipka, to wklejcie tu.

Plisssss :)

[devoner]

Filip od wczoraj we własnym domku,powoli się dogadują z Pańciem,skakanie po ludziach już mają ogarnięte,spanie w poza łóżkiem również,generalnie Filip się pomału ogarnia,jak Pańcio wychodzi to Filip szczeka,więc dostał jakiegoś bigsmaka i nawet nie zauważył,że został sam,oby mu tak zostało.

[mar.gajko]

Trzymam kciuki, ale nie pochwalam spania poza łóżkiem ;) no, chyba, że łóżko bardzo wąskie. TO należy kupić szersze.

[andzia69]

3 godziny temu, mar.gajko napisał:

Dziewczynki, jakby były wieści i zdjęcia od Rockiego, Czesterka, Owczusia czy Filipka, to wklejcie tu.

Plisssss :)

tak - ofkurs :)

Na razie Ci musi wystarczyć taki jeden pan :)..........................tak, wiem, ma kolczatkę, ale pani ma problem z kolanem i się obawia, ze jak ją pociągnie to się wywali na śliskim i dlatego teraz zamiast obroży z diamencikami ma kolczatkę

 

 

[mar.gajko]

Z łapami wszystko OK?
Pięknie Karo wygląda. Tylko ten uśmiech ma trochę głupkowaty ;)

Fakt. Nie lubię kolczatek ;) za bardzo. Chociaż parę razy w życiu miałam ochotę delikwentowi założyć ;)

[andzia69]

z lapami wszystko ok - co prawda czasem jak dugo leży, to ciężko wstaje, ale jak rozchodzi to już jest ok i nawet bryka jak kucyk na wszystkich 4 łapach :) A Alicję powitał, jakby ją znał nie wiadomo jak długo - a widział ja 2 raz w zyciu :)