Mort Posted November 8, 2011 Author Posted November 8, 2011 [quote name='Andzike']To, że pokrótce pozbierać - plan jest taki :) 1. Siostra Mort zabiera dziś małego od chłopa. 2. Mały przyjeżdza dzisiaj do Warszawy z Santino i z Sajlaną i ląduje u Sajlany na awaryjnym DT do soboty, w międzyczasie sprawdzamy docelowy DT w Olsztynie 3. Docelowy DT w Olsztynie jest ok i w sobotę mort zawozi małego pociągiem do Olsztyna / docelowy DT nie jest ok (w co nie wierzymy;) ) i mały ląduje u mmd lub fior. 4. Mały znajduje super DS i wszyscy są szczęśliwi :)[/QUOTE] to nie jest takie proste, ale naprawde - robimy wszytko aby scenariusz byl taki jak powyzej 1. siostra byla dzis u psiaka, nie wyglada zle, wyglodzony - ale dostal dobrego jedzonka, zostal wyglaskany (niestety - jest juz straszmie brudny), obolaly nie jest, wiec chcyba mocno nie oberwal... albo dzielny. na szczepienie nie pojechala bo tez wyrwala sie z pracy i musiala wracac. chlop tez juz dzis byl, powiedziala mu ze pies ma byc w dobrej formie bo inaczej nowy dom go nie zechce. a ze widzi on w tym nowym domu koniec swoich klopotow (bo dzwonimy, zawracamy glowe) 2. bede wiedziala ok. 17 czy uda sie zorganizowac przekazanie pieska dzis. ja to doceniam, ale zrozumcie tez nas, to nie jest tak ze piesek siedzi u nas. wlamanie do chlopa odpada. z wielu względow. i ja naprawde doceniam to co robicie, i bede Wam wdzieczna zawsze. siostra tez jest pod wrazeniem Quote
sajlana Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 no to czekam na jakies info....po części rozumiem, że dzisija nie jedziemy po psiaka? Quote
majqa Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 [quote name='sajlana']no to czekam na jakies info....po części rozumiem, że dzisija nie jedziemy po psiaka?[/QUOTE] Nie, to się wyklaruje koło 17tej. Quote
Mort Posted November 8, 2011 Author Posted November 8, 2011 [quote name='sajlana']no to czekam na jakies info....po części rozumiem, że dzisija nie jedziemy po psiaka?[/QUOTE] wyslalam Ci pw z nr tel i prosba o Twoj, tak bedzie latwiej sie ew. umowic. Quote
santino Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Nie widzę naprawdę powodów by go tam zostawiać... Nikt nie da gwarancji ze mu sie nic nie stanie do piątku a słowo tego chłopa można wsadzić nie powiem gdzie... Ja mogę dzis po niego pojechać bez zwrotu za koszty transportu, jest dt w Warszawie, jest transport pózniej do Olsztyna... Nie wiem czemu mialybysmy skazywać go na kolejna samotna zimna nic w szopie, bez jedzenia... Quote
Ellig Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 [quote name='santino']Udało mi sie połączyć ale tylko na chwile bo przez tel. Bez problemu mogę pojechać. Chciałabym z kimś bo razniej mi bedzie do chlopa z kims isc albo sama ale żebym mogła od kogoś innego niż od chłopa zabrać malucha... Będę jechać z centrum wawy (pl. Teatralny) mogę kogoś zgarnac jak ktoś chętny. Mmd, skojarzysz nas tel? Kończę prace ok 17,30 Spadam teraz. Mmd ma do mnie namiar jakby coś.[/QUOTE] Santino, buziak!!!!:) Quote
Mort Posted November 8, 2011 Author Posted November 8, 2011 jestem jak najbardziej za tym aby go dzis zabrac!! ale: -ten czlowiek musi byc u siebie na dzialce -moja siostra wlasnie organizuje siebie drugi dzis transport do tego miejsca. nie wiem czy jej sie to uda. pies nie jest u nas, zrozumcie to. poza tym miala juz inaczej zaplanowany dzien dzis, i musi wszytko odkrecac. ale robi wszytsko aby moc go przekazac. mam telefon do sajlany, ona do mnie, bedziemy w kontakcie to nie jest tak ze siedzimy z zalozonymi rekami, naprawde! kurcze znow pokrecilam To Ty Satino mzoesz jechac, nie sajlana... wysylam Ci moj nr, z prosba o Twoj Quote
majqa Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Wiem, wiem Mort, nie denerwuj się. Musisz tylko jedno wiedzieć, że tak już na dogo, a i poza nim bywało, iż... wsio było dograne, były też zapewnienia, które jak słusznie zauważono można było sobie z perspektywy czasu wsadzić w... i... niestety, pomoc przychodziła za późno, czasami o zaledwie parę godzin. Stąd właśnie gorączkowe starania i naciski dziewczyn. Quote
Mort Posted November 8, 2011 Author Posted November 8, 2011 ja rozumiem denerwuje sie ta cala sytacja od paru dni, wiec gorzej nie bedzie;) tylko nie wszytsko jest zalezne od nas, pewnych spraw nie przeskoczymy. ale probujemy! Quote
sajlana Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 dobra, to dajcie znać, jak mam jechac :) Quote
BasiaD Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Ale Mort pisała że mały ma zrobione "wyjście na siusiu" z tej szopy.. Więc może jak go zawołają to wyjdzie a chłopu się powie że już został zabrany i cześć! Quote
mmd Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Jakby co, mam nr do Santino. Mam nadzieję, że psiak dotrwa do piątku, bo idą mroźne noce... Idę robić bazarek na bidy w potrzebie, na razie nic tu nie wymyślę... Quote
Beatrx Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 a chłop daleko od działek mieszka? nie da się go sprowadzić na określoną godzinę? Quote
Mort Posted November 8, 2011 Author Posted November 8, 2011 [quote name='Beatrx']a chłop daleko od działek mieszka? nie da się go sprowadzić na określoną godzinę?[/QUOTE] ustalamy, dziaalmy, trzymajcie kciuki, moze uda sie jednak tam jeszcze raz podjechac i zabrac go! Quote
lika1771 Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 A nie mozna facetowi tel. powiedziec,ze sie psa zabiera jezeli piesek ma wyjscie na dwor i mozna go wziasc to po co facet wystarczy go poinformowac,ze psiak zabrany. Quote
sajlana Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 I jak? Jedziemy z Santino same? Potrzebujemy adresu!!!! Quote
BasiaD Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Podnoszę Niunia na początek, bo jakoś akcja wstrzymała tempo.... Quote
majqa Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 [quote name='BasiaD']Podnoszę Niunia na początek, bo jakoś akcja wstrzymała tempo....[/QUOTE] Pewno, na co mam nadzieję, coś się dzieje poza wątkiem. Quote
dorota412 Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Ale akcja, ale napięcie. Czyli jesli nie dziś, to kiedy ktoś może pojechac? Zgubiłam sie... Quote
mmd Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Coś się dzieje... Santino dzwoniła do mnie, jest w kontakcie z Mort i Sajlaną. Na 99% (jak powiedziała Mort) psiak będzie do wzięcia, ale w Ciechanowie. Santino zrobi te dodatkowe 60 km w sumie. Proszę, teraz trzymajcie kciuki albo módlcie się - co kto umie :) Quote
necianeta89 Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 jejku, brzuch mnie boli z nerwów!! trzymam kciuki!! Quote
Ewanka Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Przeczytałam calutki wątek, ufffffff, mało na zawał nie zeszłam ..... ... trzymam kciuki i modlę się jednocześnie, żeby wszystko się udało i żeby maluszek był już dzisiaj najedzony i bezpieczny w ciepłym domu!!! Quote
obraczus87 Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 Trzymam kciuki. Mam nadzieję, że akcja się uda. Tym bardziej, że tak wszystko ładnie zostało zorganizowane. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.