Szczeniak- na łańcuchu? Ma dom

[sajlana]

I chwała bogu....[quote name='mmd']

tu nie ma dzieci.[/quote]

[sajlana]

JEEEST!!!! :multi: JEEEEST!!! :multi: KOOPALO! alarm odwołany!:p

[Roszpunka]

[quote name='sajlana']I chwała bogu....[/QUOTE]

Dzieci bywają różne - nawet moja dzieciolubna sunia niektórym bachorkom z daleka pokazuje kły ;)
Małoletni przychówek w domu może być wspaniałym towarzystwem dla psiaka - pod warunkiem, że zwierzak nie jest prezentem dla dziecka, a ono samo jest normalnie wychowane.

[B]KOOPA !!! HURRA!!![/B]

[Andzike]

Ileż koopa potrafi dać radości!!! :)

[sajlana]

:sweetCyb::sweetCyb::sweetCyb:

[mmd]

Kupalek na dogo to zawsze wielkie wydarzenie.
Jak jedna z dogomaniaczek urodziła maleństwo i wrzucała zdjęcia, to ktoś jej napisał "Wiesz że tu się lubi takie szczególy......Nic tak nie skupia uwagi, jak np, kupale....:smile:"

[sajlana]

szczególnie tak wyczekane.....od 14 godzin :cool3:

[mmd]

Obiekty były?

[majqa]

Gratulacje! Rżnij maleńki, na zdrowie! ;-)

[sajlana]

Były....ale myslę, że jeszcze raz odrobylanie i będzie ok [quote name='mmd']Obiekty były?[/QUOTE]

[Ewanka]

Moje gratulacje, ża Mr Qpal się nareszcie pojawił :D

[sajlana]

wizyta odwołana....15 kg to za dużo :-(

[obraczus87]

[quote name='sajlana']wizyta odwołana....15 kg to za dużo :-([/QUOTE]

Ludziom cięzko zrozumieć, że nigdy nie wiadomo co wyrośnie z Kundelka :roll:

[Andzike]

[quote name='sajlana']wizyta odwołana....15 kg to za dużo :-([/QUOTE]

Cudowni ludzie... :(

[majqa]

[quote name='sajlana']wizyta odwołana....15 kg to za dużo :-([/QUOTE]
A nie trzeba było zachęcić możliwością odkrojenia paru dkg?

[Ewanka]

[quote name='obraczus87']Ludziom cięzko zrozumieć, że nigdy nie wiadomo co wyrośnie z Kundelka :roll:[/QUOTE]

To prawda, że to zawsze zagadka.

Swoją drogą, może lepiej ze się teraz wycofali, a nie potem wyrzucili malucha, bo zbyt duży urósł :/

[mmd]

[quote name='sajlana']wizyta odwołana....15 kg to za dużo :-([/QUOTE]
I bardzo dobrze. Lepiej tak, niż dostać zwrot za pół roku.

Oczywiście myśl z odkrojeniem jest cenna, jak się jaja wytnie, będzie mniej :diabloti:

[sajlana]

Trochę szkoda...przyzwyczaiłam się do szkraba i serce mi peknie, jak bede go musiała oddać, jedynie kot sie ucieszy...tak miałabym go niedaleko do kontroli...a tak, co z nim bedzie..? Z drugiej strony wiem, że lepiej teraz odmówic, niż na rok oddac do schroniska

[mmd]

Może jeszcze ktoś zadzwoni, przecież nic nie wiadomo.

U Ciebie w pracy nie zabijają się o niego? ;)

[sajlana]

Ci którym bym go oddała juz dawno zapseni lub zakoceni lub po prostu tak jak ja - nie mogą...biedny maluszek :-(

wczorajsze odrobalanie:
[IMG]http://i42.tinypic.com/6fwl15.jpg[/IMG]

[mmd]

Może mu pisane mazurskie łąki i kąpiele w jeziorze :)

Jutro wolne, ludzie będą grzebać w necie. Najgorsze, że zadzwoni ktoś jak on już wyjedzie ;)

[Beatrx]

widocznie to jeszcze nie jego ludzie;) to co teraz, jakie plany?

[Mort]

sprawy pokomplikowaly sie:(
w ten weekend (wlacznie z piątkiem) pracuje - wlasnie dowiedzialam sie ze zmieniono mi grafik i mam dyzur.
nie mam na to wplywu, a na pracy bardzo mi zalezy, bo sama utrzymuje sie na studiach i nie jest łatwo; nie ma opcji zeby odmowic, bo inaczej moge spodziewac sie ze wiecej dyzurow nie bedzie.
pozostaje przyszla sobota, chyba ze moze ktos bedzie jechal

[mmd]

Czy Ty masz nr do Sajlany?

[Beatrx]

a Sajlana będzie mogła go zatrzymać na tydzień?