Jump to content
Dogomania

KANIS w nowym domu! trzymajcie kciuki, żeby tym razem się udało...


kakadu

Recommended Posts

[quote name='kakadu']kochana, to nie jest buda tylko kojec za 900 złotych; gromada pieniędzy potrzebnych teraz na hotel; egradska staje na głowie, ale znikąd pieniędzy nie wytrzepie; co zrobic z kanisem jak zabraknie kasy? zwłaszcza, że jak pisze e. on nie jest superprzyjazny do innych zwierząt?
a może lepiej byłoby znaleźc kogoś kto będzie wyprowadzał kanisa raz dziennie po prostu na siku i kupę (o ile to faktycznie wyłącznie kwestia brudzenia w domu)? kanis dużo nie lata, to nie jest zdrowy, młody pies, a do pana ryszarda jest przywiązany; to będzie dla niego dramat, przenieśc się teraz do hotelu, do kojca; lato - ok, ale czas leci; ani sie obejrzymy jak znowu będzie zima;[/QUOTE]

jak najbardziej się zgadzam. Nie stać nas na takie prezenty.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jakiś czas temu robiłam dla Kanisa również bazarki Avon i Oriflame gdzie prowizję przeznaczałam w 100% na psiaki dla których bazarek był - w związku ze zmianą regulaminu bazarków juz robić nie można - ale ja nadal jestem konsultantką i gdyby ktoś chcial wesprzeć Kanisa - proszę o info na PW

Link to comment
Share on other sites

wolf - przepraszam, mam nadzieję, że nie uraziłam... :roll:
nie znam cię, a sama będąc amatorem bez większych sukcesów wychowawczych, po prostu boję sie wszystkiego, zwłaszcza, że z kanisem na początku były wielkie problemy w kontaktach z dżokiem; w końcu się ułożyło, ale był niezły dramat...

kejciu - wielkie dzięki, za propozycję pomocy :loveu:
wielka szkoda, że nie wolno już robić takich bazarków... :shake:

Link to comment
Share on other sites

mam miejsce dla Kanisa w gospodarstwie agroturystycznym, wlasnie jestem po rozmowie z pania Aneta (dziekuje za kontakt, Iza:loveu:) Pani nie przeraza stosunek do innych psow, wazne zeby Kanis kochal ludzi i dzieci. W weekend mozemy go tam zawiezc

Link to comment
Share on other sites

[quote name='egradska']mam miejsce dla Kanisa w gospodarstwie agroturystycznym, wlasnie jestem po rozmowie z pania Aneta (dziekuje za kontakt, Iza:loveu:) Pani nie przeraza stosunek do innych psow, wazne zeby Kanis kochal ludzi i dzieci. W weekend mozemy go tam zawiezc[/QUOTE]

ależ wiadomość :multi: no i pojawiła się iskierka nadziei :lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='egradska']mam miejsce dla Kanisa w gospodarstwie agroturystycznym, wlasnie jestem po rozmowie z pania Aneta (dziekuje za kontakt, Iza:loveu:) Pani nie przeraza stosunek do innych psow, wazne zeby Kanis kochal ludzi i dzieci. W weekend mozemy go tam zawiezc[/QUOTE]
o rany, to jest jakis niespodziewany ds, czy ten hotel o którym wczoraj rozmawiałyśmy?

Link to comment
Share on other sites

Bardzo się cieszę ,oby to wypaliło.Kanisku takie zmiany w tak podeszłym wieku to wielkie wyzwanie.Mam nadzieję,że dasz radę:bluepaw: W razie czego lokum u mnie na czas awaryjny zapewnione.Jest ciepło,wszystko kwitnie także można spokojnie przetrwać w warunkach zewnętrznych jakiś czas.Ale mam nadzieję,że jakoś się to poukłada :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wolf122']Bardzo się cieszę ,oby to wypaliło.Kanisku takie zmiany w tak podeszłym wieku to wielkie wyzwanie.Mam nadzieję,że dasz radę:bluepaw: W razie czego lokum u mnie na czas awaryjny zapewnione.Jest ciepło,wszystko kwitnie także można spokojnie przetrwać w warunkach zewnętrznych jakiś czas.Ale mam nadzieję,że jakoś się to poukłada :loveu:[/QUOTE]

Wiecie co, mnie sie Kanis nie wydaje wiekowym onkiem. jest bardzo podobny do mojego drania, tylko szczuplejszy (to akurat dobrze, draniol ma zalecone schudnac 3 kg). Stopien posiwienia pyszczka podobny, wiec to 6 do 7 lat moze byc trafione. To nie jest bardzo zaawansowany wiek przeciez. Kanisek wiele przeszedl zdrowotnie, te operacje wszystkie, lapka sie dlugo goila, byl na schroniskowym wikcie, kawalek uszka stracil w jakiejs schroniskowej awanturze, wiec suma sumarum ma prawo byc w gorszej formie
Koszt dt z karma (gotowana) to 10 zl za dzien. Za pierwszy miesiac zaplace, uzebralam kase na owczarki na wyjezdzie ostatnio, wiec na starcie bedzie zabezpieczony. Potem bedziemy kombinowac

Link to comment
Share on other sites

czyli w weekend pan ryszard go tam podrzuci?
jak będzie tam kanis mieszkał?
jeśli teren jest duży to może nawet nie byc konfliktów z innymi psami; przecież on w schronisku nie mieszkał sam, a i na spacerach nie był zbyt wyrywny do innych psów; inna rzecz, że teraz jest w o niebo lepszej kondycji fizycznej i psychicznej to i roszczenia mu wzrosły;
czy kanis przyjmuje systematycznie jakieś środku przeciwbólowe? bo jeśli tak, to trzeba będzie jeszcze dokupić zapas;

Link to comment
Share on other sites

Egradska z tym wiekiem to miałem na myśli,że Kanisek to starszy pan.Na pewno emocjonalnie związany z domkiem,który się rozpadł :shake: Ja sobie nie wyobrażam moich psow u kogoś innego.Moja sunia by się chyba zapłakała na śmierć a Brunio to szkoda gadać.One są takie przylepy,że nie wiem czy dałyby radę zaufać komuś innemu.Dla Kanisa to będzie trauma,jakby na to nie spojrzeć :sad: Pies do 3-4 lat w miarę bezboleśnie przeżywa takie rozstanie.Z wiekiem jest ciężko zmieniać człowieka,otoczenie.No nic mus,to mus.Oby to przebiegło bezboleśnie.

Link to comment
Share on other sites

Da radę wolf zwierzęta inaczej do tego podchodzą niż ludzie
my ciągle myślimy o nich jak o sobie ;)
zobaczycie że szybko się zadomowi
wystarczy dobroć, serce i cierpliwość do Kaniska
a wszystko będzie dobrze :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]Da radę wolf zwierzęta inaczej do tego podchodzą niż ludzie
my ciągle myślimy o nich jak o sobie ;-)
zobaczycie że szybko się zadomowi
wystarczy dobroć, serce i cierpliwość do Kaniska
a wszystko będzie dobrze [/QUOTE] Masz rację:loveu: Za bardzo patrzę na to przez pryzmat ludzki :cool3:
[QUOTE]no właśnie :smile:
a może pan ryszard będzie odwiedzał kaniska w hotelu, a jak jego sytuacja sie poprawi i wreszcie wyjdzie z dołka, to może zabierze go z powrotem do domku...? [/QUOTE] i to jest jakaś nadzieja,że nie wszystko stracone :) W życiu róznie się układa.Trzymam mocno kciuki :thumbs:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kakadu']wolf - przepraszam, mam nadzieję, że nie uraziłam... :roll:
nie znam cię, a sama będąc amatorem bez większych sukcesów wychowawczych, po prostu boję sie wszystkiego, zwłaszcza, że z kanisem na początku były wielkie problemy w kontaktach z dżokiem; w końcu się ułożyło, ale był niezły dramat...

kejciu - wielkie dzięki, za propozycję pomocy :loveu:
wielka szkoda, że nie wolno już robić takich bazarków... :shake:[/QUOTE]

Zmienił się regulamin i bazarków na dogo robić nie można - ale jakby było jakieś zainteresowanie proszę o PW w tej sprawie :)
Cieszę się że tak szybko udało się znaleźć miejsce dla Kaniska

Link to comment
Share on other sites

jestem. odwieźlismy Kaniska tutaj:

[URL]http://www.fajnewczasy.pl/noclegi/rokitno_szlacheckie/agroturystyka/24890[/URL]

Umowilam sie z p. Ryszardem, źe Kanisek przechodzi pod patronat Skarpety Owczarkowej i w takim charakterze podpisałam umowe z DT, na razie na miesiąc. Mamy uregulowany rachunek do 12 czerwca. Panstwo b. mili, duzo zwierzaków, Kanisek został w domu, b. przyjaźnie odniósł do domowników, sympatycznie przywitał się z sunią berneńczyka, z innymi pieskami nie miał kontaktu na razie. P. Ryszard bardzo emocjonalnie się pożegnał z pieskiem, może nam się uda podjechać w odwiedziny do niego po moim powrocie z kolejnego wyjazdu.

Gdyby ktos z jego fanklubu chciał go wesprzeć, prosimy o wplaty na konto SMON, z dopiskiem KANIS.
Mam fotki, wkleję wieczorem. Zadzwonię do DT i dowiem się, jak sobie radzi nasz łobuz. Przyjechały z nim wszystkie skarpetki, zabawki, leki przeciwbólowe i na stawy oraz worek karmy. Mam nadzieję, ze wszystko się jakoś ułoży

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kakadu']w związku z dużymi potrzebami finansowymi, uważam, że nadszedł najwyższy czas, żeby [B]porozmawiać o kojcu, który się marnuje na jakiejś wiosce[/B], a który nie należał ani do pana ryszarda, ani jego żony, tylko do kanisa; kosztował 900 złotych, należy go odsprzedać, chociaż za połowę ceny; nie wracałam do tematu tego kojca, bo podobno miał sie przydawać od czasu do czasu na przechowanie kanisa; teraz się nie przyda; [B]nie zgadzam się na to, żeby sie zmarnował[/B]; nawet jeśli stoi u jakiegoś znajomego, to jesteśmy w tak podbramkowej sytuacji, że należy go odebrać, bo ten znajomy, nie jest i nigdy nie był beneficjentem tego wątku; przykro mi, ale taka jest brutalna prawda;[/QUOTE]
Marta,kojec został rozebrany i jest u p. Ryszarda w garażu. Gdyby ktoś miał pomysł na jego zagospodarowanie,piszcie.

Rozmawiałam z p. Anetą, Kanisek jest grzeczny, zwiedził teren, zjadł, załatwił się, po czym odespał stresy. Na razie nie ma powodu do zmartwienia.

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie DT Kaniska powiem tak zeby nie zapeszać piesek naprawdę spokojny zaprzyjażnił się już z dwiema suniami
ale niestety nie przepada za kotkami , ale zobaczymy wszystko przed nami zwiedził dzisjaj nasze Mini Zoo trochę sie przeraził jak zobaczył Kangurka , ale po chwili siadł sobie i przyglądał się co to za zwierz .Jutro prześlemy zdjęcia z koleżankami .

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...