kakadu Posted April 29, 2013 Author Posted April 29, 2013 pan ryszard dzwonił dziś do mnie; jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej i został z dwoma psami całkiem sam; teraz, chociaż jest na emeryturze, musi dorabiać w ochronie; całymi dniami nie ma go w domu, wychodzi rano, wraca późnym wieczorem; pracuje po 14 godzin; psy w tym czasie zostają same w domu; kanis nie wytrzymuje tyle czasu i załatwia się w domu; wyobrażam sobie, że dla niego to prawdziwa męczarnia; tak samo jak dla pana ryszarda, który wraca do domu i musi wszystko sprzątać; człowiek jest w kiepskiej kondycji psychicznej i trzeba zabrać stamtąd kanisa; nie za bardzo tylko wiem gdzie... Quote
Kejciu Posted April 29, 2013 Posted April 29, 2013 opadają ręce :( dana nadzieja znowu zostanie Kanisowi odebrana.... osobista refleksja - sama mam dwa ogonki i ........... - członków rodziny się poprostu nie oddaje.... Quote
Nadziejka Posted May 1, 2013 Posted May 1, 2013 :-(o matenko ... tzrymam kciuki za Kanisiatko i za p Ryszarda Quote
wolf122 Posted May 2, 2013 Posted May 2, 2013 Już tu kilkakrotnie zaglądałem więc znam sytuację ale brak pomysłu :roll: Los Kanisa przypomina mi trochę pecha Rexa,ktory ma do mnie przyjechać. Quote
kakadu Posted May 2, 2013 Author Posted May 2, 2013 egradska wyjechała na długi weekend; jak wróci to zajrzy do pana ryszarda i wtedy dowiemy się więcej; póki co trzeba cierpliwie czekać... dziękuję wszystkim za odwiedziny; jak zaglądacie to napiszcie chociaż, że jesteście, bo boję sie, że wszyscy zapomnieli o kanisie... Quote
Martika&Aischa Posted May 2, 2013 Posted May 2, 2013 poznałam Kaniska osobiście i NIGDY o nim nie zapominam ....strasznie mi żal chłopaka :( ech....życie :(:(:( Quote
bela51 Posted May 2, 2013 Posted May 2, 2013 Pamietamy o Kanisie. Pechowy chłopak z niego...:-( Quote
Martika&Aischa Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 a u Kaniska cisza jak makiem zasiał :( czy chłopak ma ogłoszenia ??? przydały by się nowe zdjęcia. Jak sobie radzi Pan Ryszard ??? Quote
Nadziejka Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 Zagladamy z pozdrowieniem ogromnym:calus::thumbs::iloveyou: Quote
kakadu Posted May 6, 2013 Author Posted May 6, 2013 [quote name='Martika@Aischa']a u Kaniska cisza jak makiem zasiał :( czy chłopak ma ogłoszenia ??? przydały by się nowe zdjęcia. Jak sobie radzi Pan Ryszard ???[/QUOTE] to dlatego pewnie, że długi weekend; egradska napisała mi smsa, że w poniedziałek idzie do chłopaków i sie rozezna co i jak... czyli dzis po południu będzie mniej więcej wiadomo na czym stoimy; Quote
egradska Posted May 6, 2013 Posted May 6, 2013 Dzis widzialam Kanisa, zrobilam test na innego nieznanego psa w poblizu, i trzeba przyznac, ze po anielsku nie reaguje, tzn podobnie jak moj prywatny draniol. Pies jest w dobrym stanie, sylwetka w sam raz, lapka wygojona, ale za dužo nie powinien na niej pomykac. Do ludzi ok, przyjacielski, buziakodajny, na Maxa darl sie, zreszta z wzajemnoscia, potem sie oba przyczaily i prowokowaly wyrokiem. Kanis nie jest przyzwyczajony do chodzenia przy nodze, ani nie reaguje na komendy, za to sie tuli i domaga pieszczot i widac, ze bardzo kocha pana. Niestety, w obecnej sytuacji musi znalezc inny dom, i to jak najszybciej, najlepiej bez innych zwierzat, za to z domownikami, bo za dlugo sam siedziec nie može, musi co kilka godzin wyjsc na spacerek. Przyznaje, ze dopytuje juz o hotelik w zaprzyjaznionych miejscach, bo Kanisek powinien jak najszybciej znalezc inne lokum Quote
Martika&Aischa Posted May 6, 2013 Posted May 6, 2013 egradsko a można liczyć na jakieś nowe zdjęcia do ogłoszeń ??? Trzeba jak najszybciej wykupić chłopakowi ogłoszenia bo przed nami okres wakacyjny i zamiast adopcji zacznie się wysyp bezdomności :( Quote
egradska Posted May 6, 2013 Posted May 6, 2013 nie wzieŁam aparatu, za to kaganiec fizjologiczny dla Kanisa, nawet szybko zaakceptowal:oops: mysle, ze w ogloszeniach mozna uzyc starych fotek, bo piesek sie nie zmienil ani troche Quote
kakadu Posted May 7, 2013 Author Posted May 7, 2013 w związku z dużymi potrzebami finansowymi, uważam, że nadszedł najwyższy czas, żeby [B]porozmawiać o kojcu, który się marnuje na jakiejś wiosce[/B], a który nie należał ani do pana ryszarda, ani jego żony, tylko do kanisa; kosztował 900 złotych, należy go odsprzedać, chociaż za połowę ceny; nie wracałam do tematu tego kojca, bo podobno miał sie przydawać od czasu do czasu na przechowanie kanisa; teraz się nie przyda; [B]nie zgadzam się na to, żeby sie zmarnował[/B]; nawet jeśli stoi u jakiegoś znajomego, to jesteśmy w tak podbramkowej sytuacji, że należy go odebrać, bo ten znajomy, nie jest i nigdy nie był beneficjentem tego wątku; przykro mi, ale taka jest brutalna prawda; Quote
Iljova Posted May 7, 2013 Posted May 7, 2013 (edited) kakadu masz całkowitą rację, kojec można sprzedać, a Kanisek będzie miał troche kasy kasy na hotelik Edited May 7, 2013 by Iljova Quote
kakadu Posted May 7, 2013 Author Posted May 7, 2013 kochana, to nie jest buda tylko kojec za 900 złotych; gromada pieniędzy potrzebnych teraz na hotel; egradska staje na głowie, ale znikąd pieniędzy nie wytrzepie; co zrobic z kanisem jak zabraknie kasy? zwłaszcza, że jak pisze e. on nie jest superprzyjazny do innych zwierząt? a może lepiej byłoby znaleźc kogoś kto będzie wyprowadzał kanisa raz dziennie po prostu na siku i kupę (o ile to faktycznie wyłącznie kwestia brudzenia w domu)? kanis dużo nie lata, to nie jest zdrowy, młody pies, a do pana ryszarda jest przywiązany; to będzie dla niego dramat, przenieśc się teraz do hotelu, do kojca; lato - ok, ale czas leci; ani sie obejrzymy jak znowu będzie zima; Quote
Iljova Posted May 7, 2013 Posted May 7, 2013 wiem pomyliłam się ale obojętne co to jest trudno robić takie prezenty ludziom którzy nawet nie są związani z psem Quote
wolf122 Posted May 7, 2013 Posted May 7, 2013 W razie sytuacji podbramkowej ,mogę zapewnić na pare dni przystanek.....tylko tyle Quote
kakadu Posted May 7, 2013 Author Posted May 7, 2013 [quote name='wolf122']W razie sytuacji podbramkowej ,mogę zapewnić na pare dni przystanek.....tylko tyle[/QUOTE] to bardzo dużo, ale czy poradzisz sobie z kanisem? bo on taki podobno nie za dobry... :shake: zresztą z jednej strony dużo, a z drugiej nie rozwiązuje to sytuacji kanisa; trzeba go do tego hotelu dawać i już; bez żadnych przystanków; im prędzej się pogodzi z hotelem tym lepiej dla niego; co za pechowy pies... Quote
Iljova Posted May 7, 2013 Posted May 7, 2013 Kakadu kto jak kto ale wolf na pewno sobie poradzi :-) chcę umieści apel i zdjęcie Kanisa na FB ale dobrze byłoby podać dane do kontaktu tyle że obecnie nie wiem jakie Quote
wolf122 Posted May 7, 2013 Posted May 7, 2013 [COLOR=#a52a2a]ale czy poradzisz sobie z kanisem?[/COLOR] -ja sobie poradzę,tylko czy psiak tą traumę ogarnie ???? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.