Jump to content
Dogomania

słodkopsiaki szukają swoich domków.... Pomóż im !!!!!!!!!...aktualizacja 1 i 2 strona


Recommended Posts

Jeszcze Odi ...tyż dzikuskowaty, ale jest już nieźle. Tylko nie wiem czy wczoraj zaliczył już spacer???Jak było w planach.

Asia poszła robić jedzenie i nie spytała się dziewczyn czy dały radę go zabrać na spacer.

Weronka napisz jak było......

 

2cwueyg.jpg

 

2hduzja.jpg

 

28iu437.jpg

 

eaf42h.jpg

 

ru2yc3.jpg

 

 

Zastanawia mnie jedno ....dlaczego tylko do mnie trafiają tak często dzikusy a inni mają je  tylko sporadycznie. 

My w tym momencie mamy aż 10 takich bid :(czyli 1/4 wszystkich naszych psów.

 

 

Szukam wolontariuszy do pracy z dzikuskami. Tak bardzo bym im chciała znaleźć domy, ale obecnie szanse są nikłe.

 

 

Później reszta zdjęć...

Link to comment
Share on other sites

Nowy , dzisiejszy piesio...taki mini goldenek. Ma ok 4-5 miesięcy, jest słodki i uroczy.Straszna chudzinka co cały czas myśli o jedzeniu. Wszystkie miski są wylizane po 20 razy nawet ta po wodzie. Pati nie miała w nim partnera do zabawy, bo ciągle węszy za jedzeniem i myślę,że wiadro żarełka by mu nawet nie wystarczyło/

Nie widać na zdjęciu ,ale ma na wierzchu żebra :( musiał długo głodować....

Ma też  świeży ślad na szyi po obroży...ciekawe co się z nią stało?./.

 

dostał imię Bajtuś:)

 

2469jbo.jpg

 

fn4rio.jpg

 

 

Pani co go zgłaszała , to powiedziała że to jakiś ciapek...a tu taki pięknioch:)

 

2zz8av8.jpg

 

2ynie0y.jpg

 

n5h0zt.jpg

Link to comment
Share on other sites

Strasznie szkoda tych dzikusków :( I wgl tych psiaków co tak długo czekają na dom...
I tak sobie własnie dzisiaj myślałam co te biedne schroniskowe psiny będą przeżywać dzisiaj ... Już wczoraj było słychać strzały :( 
Mam nadzieję że Nowy Rok przyniesie słodkopsiakom wiele radości i nowych domków :) 
i do tych życzeń przyłącza się Leośka !
2yyqa9j.jpg

Mały demoniczny brudasek :D
24qrfwi.jpg

Podsumowując ten rok Leośkowo był w miarę udany. Nauczyła się panna jeździć w pasach, GRZECZNIE w samochodzie ( już przeszło jej wpychanie się na kolana do pańci w momencie kiedy prowadzi :D ), lęk do mężczyzn minął jej całkowicie, nad lękami związanymi z ruchem ulicznym cały czas pracujemy i tu nam niestety idzie dość opornie... podejrzewam nawet, że mogła być ta diablica kiedyś wyrzucona z samochodu... bo to co się z nią dzieje kiedy jesteśmy w mieście to coś strasznego. Totalna panika... była bo teraz już przynajmniej się nie wyrywa tylko chowa za moimi nogami kiedy przejeżdża jakiś większy pojazd..., Oswoiła się też z konisiami, podczas wakacyjnego zlotu też wzorowo, domek ocalał i żaden pies nie ucierpiał, wreszcie przystopowała...troszeczkę :D Opanowała komendę siad, leż, zostaw, obejdź i poproś... I tu jestem w szoku, że jej szalony móżdżek zaczął w końcu cokolwiek przyswajać :D
Myślę, że jeszcze kilka lat i będzie się dało z nią spokojnie egzystować :D Plany na przyszły rok też już się powoli tworzą co do tej łobuziary. Już jesteśmy umówieni na pierwszy zabieg trymowania w połowie lutego ... mam nadzieję, że mnie za to pani Leokadia nie znienawidzi ale ja ją wolę w wersji mniej nastroszonej xD Myślę też o kursie PT ale nie wiem czy Lea jest już wystarczająco z socjalizowana . .. w każdym razie mam nadzieję, że wystarczająco urozmaicam jej życie i że jest jej z nami dobrze :) 
I tutaj w imieniu mamy bardzo dziękuję za powierzenie nam pod opiekę tego białego potwora :D 
Jeszcze raz wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!

Link to comment
Share on other sites

Biało czarna sunia to Jula.

 

Marzenko jest błąd na stronie ...zobacz Szona i nowego Bajtusia.

 

 

DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM ZA ŻYCZENIA:)

 

 

 

 

 

 

Niestety w sylwestra było ciężko:( i do tego to jeszcze nie koniec tego wariactwa:(

Psy ze strachu rano dziś nie chciały jeść a dostały  pyszne, świąteczne śniadanko...Jedynie nowy husky(wczorajszy nabytek) siedzi na zewnątrz i wyje...wyje, wyje......wyje...

Sama jestem zestresowana tą sytuacją ,...co trochę biegałam do psów aby czuły ,że jestem i nic im nie grozi.

Mam pytanie czy ktoś się orientuje jak długo wolno strzelać i czy są jakieś ograniczenia odnośnie terenu zabudowanego?

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj był u psiaków wet  i kilka psiaków było wybadanych.

Jest wszystko dobrze:)

Bingo za 2 tyg do zdjęcia druta-u;)

Flesz ma tylko dostać antybiotyk, nie potrzeba już operacji:)

Szon w porządku, tylko coś  czasami pokasłuje...ale to przy problemach z krążeniem jest normą.Energii mu nie brakuje:)

Kubuś ma już zdrowe oczko :)

 

No i przy okazji obadał nowe psice. Bajtuś ok 5-6 miesięcy do powtórnego odrobaczenia, to szczepienie musi poczekać.

Nowy haszczak ma ok 1,5 roku . Zdrowa i pyskata bestia;)

Zdjęcia poniżej...

 

Ale najważniejsze,że Moskalek poszedł dziś na pierwszy spacer:) Był mega szczęśliwy!!!

Umie pięknie chodzić na smyczy, nawet nie ciągnie . Współpracuje z opiekunem a kiedy się zapląta w linę to sam próbuje się odplątać. 

Jego spacer wygląda tak :

5 kroków do przodu , potem w tył do mnie na przytulanie, znowu do przodu i w tył na przytulanie do Krysi....... i tak w kółko.

Jedynie nakręca się wariatuńcio do psów (Wodnika)i musimy z nim na około wracać do boksu a o zabawie przed moim domem nie ma mowy:(

Psy szczekają a on się burzy do nich i wtedy nie ma z nim w ogóle kontaktu.

 

A to już wspomniany wyżej śpiewak operowy .....Poza tym , że rozdarty to jest słodki, kochany i przytulaśny :)Jest w boksie z Bajtusiem i świetnie się dogadują: ) Bajtuś śpi a haszczak się drze;)

Może Hilux mu będzie lub Kai lub....???

mij67o.jpg

 

2ljkk1v.jpg

 

 

24noako.jpg

 

206eeu0.jpg

 

207vuj5.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj był u psiaków wet  i kilka psiaków było wybadanych.

Jest wszystko dobrze:)

Bingo za 2 tyg do zdjęcia druta-u;)

Flesz ma tylko dostać antybiotyk, nie potrzeba już operacji:)

Szon w porządku, tylko coś  czasami pokasłuje...ale to przy problemach z krążeniem jest normą.Energii mu nie brakuje:)

Kubuś ma już zdrowe oczko :)

 

No i przy okazji obadał nowe psice. Bajtuś ok 5-6 miesięcy do powtórnego odrobaczenia, to szczepienie musi poczekać.

Nowy haszczak ma ok 1,5 roku . Zdrowa i pyskata bestia;)

Zdjęcia poniżej...

 

Ale najważniejsze,że Moskalek poszedł dziś na pierwszy spacer:) Był mega szczęśliwy!!!

Umie pięknie chodzić na smyczy, nawet nie ciągnie . Współpracuje z opiekunem a kiedy się zapląta w linę to sam próbuje się odplątać. 

Jego spacer wygląda tak :

5 kroków do przodu , potem w tył do mnie na przytulanie, znowu do przodu i w tył na przytulanie do Krysi....... i tak w kółko.

Jedynie nakręca się wariatuńcio do psów (Wodnika)i musimy z nim na około wracać do boksu a o zabawie przed moim domem nie ma mowy:(

Psy szczekają a on się burzy do nich i wtedy nie ma z nim w ogóle kontaktu.

 

A to już wspomniany wyżej śpiewak operowy .....Poza tym , że rozdarty to jest słodki, kochany i przytulaśny :)Jest w boksie z Bajtusiem i świetnie się dogadują: ) Bajtuś śpi a haszczak się drze;)

Może Hilux mu będzie lub Kai lub....???

mij67o.jpg

 

2ljkk1v.jpg

 

 

24noako.jpg

 

206eeu0.jpg

 

207vuj5.jpg

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj był u psiaków wet  i kilka psiaków było wybadanych.

Jest wszystko dobrze:)

Bingo za 2 tyg do zdjęcia druta-u;)

Flesz ma tylko dostać antybiotyk, nie potrzeba już operacji:)

Szon w porządku, tylko coś  czasami pokasłuje...ale to przy problemach z krążeniem jest normą.Energii mu nie brakuje:)

Kubuś ma już zdrowe oczko :)

 

No i przy okazji obadał nowe psice. Bajtuś ok 5-6 miesięcy do powtórnego odrobaczenia, to szczepienie musi poczekać.

Nowy haszczak ma ok 1,5 roku . Zdrowa i pyskata bestia;)

Zdjęcia poniżej...

 

Ale najważniejsze,że Moskalek poszedł dziś na pierwszy spacer:) Był mega szczęśliwy!!!

Umie pięknie chodzić na smyczy, nawet nie ciągnie . Współpracuje z opiekunem a kiedy się zapląta w linę to sam próbuje się odplątać. 

Jego spacer wygląda tak :

5 kroków do przodu , potem w tył do mnie na przytulanie, znowu do przodu i w tył na przytulanie do Krysi....... i tak w kółko.

Jedynie nakręca się wariatuńcio do psów (Wodnika)i musimy z nim na około wracać do boksu a o zabawie przed moim domem nie ma mowy:(

Psy szczekają a on się burzy do nich i wtedy nie ma z nim w ogóle kontaktu.

 

A to już wspomniany wyżej śpiewak operowy .....Poza tym , że rozdarty to jest słodki, kochany i przytulaśny :)Jest w boksie z Bajtusiem i świetnie się dogadują: ) Bajtuś śpi a haszczak się drze;)

Może Hilux mu będzie lub Kai lub....???

mij67o.jpg

 

2ljkk1v.jpg

 

 

24noako.jpg

 

206eeu0.jpg

 

207vuj5.jpg

Link to comment
Share on other sites

Tommy, to ten z tego dzikiego trio, co kiedyś trafił? on jest na stronie, ale tylko na dzikuskach, dodam go za parę chwil na psiaki do adopcji też, a nowego dam jutro, coś mi dziś net muli i wszytsko woooolno chodzi :( to pewnie przez tą cudną pogodę - w jednej chwili było słońce, a w następnej śnieżyca :D

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj ciężki dzień :( Przykro mi pisać....miałam wstawić nowe zdjęcia, ale jakoś nie mam na to  ochoty 

 

Dostałam wiadomość od Pani co adoptowała Lucię,że ta kruszynka dziś przeszła za TM:( 

Miała nowotwór kręgosłupa:(

Taka urocza istotka i tyle musiała przejść w swoim krótkim życiu...najpierw wnyki, operację a ostatnio to,,,:( 

Od kilku dni już nie chodziła normalnie tylko ciągnęła łapki za sobą....

Szok ...po prostu tak przykro.....

Mam nadzieję,że teraz to słoneczko nie czuje bólu i biega.....biega radosna z moimi psiakami....

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze do tego mamy problem .... :(

Dziśtrafiły do nas 2 starsze psy Suka 13letnia i trochę młodszy pies, które zostały zabrane z posesji , bo właścicielka trafiła na odwyk do Morawicy i jak pech, to pech :(

Przy wyciąganiu ich z samochodu, moja Asia się poślizgnęła, upadła , pies się wystraszył ...dziabnął ją i zwiał :(

pobiegliśmy go szukać, ale tu jest za dużo zarośli, aby go łatwo odnaleźć.  2 godziny szukania i nic ...do tego ciemno:(

 

Mąż jeszcze pojechał samochodem, aby go namierzyć....zobaczymy

 

Sunia jest...i w razie czego klatka łapka przygotowana obok jej boksu...może wróci....

Jak nie to , wkleję jego zdjęcie..tylko mój mąż ma na telefonie,,jak powróci to tak  zrobię.

Na chwilę obecną dodam,że wygląda jak Wasabi tylko mniejszy i starszy ...taki czarno-podpalany długowłosy misiek.

A sunia to wygląda zupełnie jak nasz Weccio aż mnie zatkało jak ją przywieźli...tylko troszeńkę niższa.

Jest wystraszona bidulka całą tą sytuacją ...mam nadzieję,że jej przyjaciel się odnajdzie.

Link to comment
Share on other sites

A to już Pati w swoim wydaniu;)

Ujęła mnie ta sunia bardzo ...sama nie wiem czy inteligencją czy swoim urokiem osobistym a może dlatego ,że ta rezolutna  sunia ma  charakter mojej Rozinki (tak mi jej brakuje)

Dlsatego domek dla niej musi być idealny...jak ona sama.

 

Na zdjęciach z Amą(która dziś została wysterylizowana)i Odą, która ostatnio z nami pomieszkuje i próbuje się uczyć normalności.

29v1o8x.jpg

 

qsteky.jpg

 

vr52jk.jpg

 

2dkwal1.jpg

 

swzl9s.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...