Onaa Posted January 8, 2012 Share Posted January 8, 2012 Jaki biedny, jak wyczekuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wessi Posted January 8, 2012 Share Posted January 8, 2012 Podnoszę ! i do domu piesku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted January 8, 2012 Share Posted January 8, 2012 najpierw zapiszę się na wątek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 8, 2012 Author Share Posted January 8, 2012 Witaj Docha!:lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted January 8, 2012 Share Posted January 8, 2012 [url]http://www.dogomania.pl/threads/215207-Potrzebna-osoba-do-wizyty-PA-K%C4%85ty-Wroc%C5%82.-ma%C5%82a-BRASZKA.-U-nas-w-BDT.?p=18352147#post18352147[/url] Do Poker w związku z ogłoszeniami jej podopiecznej zgłosiła się rodzinka, która chce zaadoptować kudłacza, dziewczyny podsuwają swoje propozycje, pisz do Poker z propozycją Witka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 8, 2012 Author Share Posted January 8, 2012 [quote name='docha'][URL]http://www.dogomania.pl/threads/215207-Potrzebna-osoba-do-wizyty-PA-K%C4%85ty-Wroc%C5%82.-ma%C5%82a-BRASZKA.-U-nas-w-BDT.?p=18352147#post18352147[/URL] Do Poker w związku z ogłoszeniami jej podopiecznej zgłosiła się rodzinka, która chce zaadoptować kudłacza, dziewczyny podsuwają swoje propozycje, pisz do Poker z propozycją Witka.[/QUOTE] A i owszem już piszę...dziękuję!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 8, 2012 Author Share Posted January 8, 2012 [quote name='docha'][URL]http://www.dogomania.pl/threads/215207-Potrzebna-osoba-do-wizyty-PA-K%C4%85ty-Wroc%C5%82.-ma%C5%82a-BRASZKA.-U-nas-w-BDT.?p=18352147#post18352147[/URL] Do Poker w związku z ogłoszeniami jej podopiecznej zgłosiła się rodzinka, która chce zaadoptować kudłacza, dziewczyny podsuwają swoje propozycje, pisz do Poker z propozycją Witka.[/QUOTE] Już wrzuciłam: [url]http://www.dogomania.pl/threads/215207-Potrzebna-osoba-do-wizyty-PA-K%C4%85ty-Wroc%C5%82.-ma%C5%82a-BRASZKA.-U-nas-w-BDT.?p=18352147#post18352147[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Romka, mogę wykupić mu allegro wyróżnione, dexterka napisała, że mogła by to zrobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dexterka Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 [quote name='docha']Romka, mogę wykupić mu allegro wyróżnione, dexterka napisała, że mogła by to zrobić.[/QUOTE] potwierdzam, tylko dodam, że nie mam zbyt dużego doświadczenia w robieniu " pięknego " allegro. tu sa moje - [url]http://allegro.pl/ramzes-mlody-amstaff-szuka-nowego-domku-i2035988828.html[/url] i [url]http://allegro.pl/pleban-cudowny-kundelek-szuka-nowego-domu-i2035988837.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 ludzie z Wrocławia upatrzyli sobie Witusia i chcą go adoptować. Jest to małżeństwo tu po 50. dzieci nie ma , natomiast jest 17.letnia sunia i 6.letni królik. Czy wiadomo jak Wituś zachowuje się do innych zwierząt, np.kotów? Byłam u nich na wizycie przedadopcyjnej i jest OK. Pani nie pracuje.Może nie ma luksusów ,ale serca pełne miłości są.Jedynie się martwią czy Wituś zaakceptuje królika biegającego po całym mieszkaniu. Kiedy Wituś może mieć kastrację? Ludzie chyba by przyjechali po niego albo dołożyli się do kosztów transportu. I teraz po przeczytaniu historii Witusia martwię się o jego zachowanie.Muszę jutro ludziom powiedzieć prawdę.Nie wiem czy byliby gotowi z nim pracować, a nie chciałabym ponownego zwrotu z adopcji szczególnie ,ze od nas Łowicza jest ok.260 km. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 10, 2012 Author Share Posted January 10, 2012 [quote name='Poker']ludzie z Wrocławia upatrzyli sobie Witusia i chcą go adoptować. Jest to małżeństwo tu po 50. dzieci nie ma , natomiast jest 17.letnia sunia i 6.letni królik. Czy wiadomo jak Wituś zachowuje się do innych zwierząt, np.kotów? Byłam u nich na wizycie przedadopcyjnej i jest OK. Pani nie pracuje.Może nie ma luksusów ,ale serca pełne miłości są.Jedynie się martwią czy Wituś zaakceptuje królika biegającego po całym mieszkaniu. Kiedy Wituś może mieć kastrację? Ludzie chyba by przyjechali po niego albo dołożyli się do kosztów transportu. I teraz po przeczytaniu historii Witusia martwię się o jego zachowanie.Muszę jutro ludziom powiedzieć prawdę.Nie wiem czy byliby gotowi z nim pracować, a nie chciałabym ponownego zwrotu z adopcji szczególnie ,ze od nas Łowicza jest ok.260 km.[/QUOTE] Tak ,Poker zwróciłam Ci na to uwagę bo uważam to za rzecz bardzo istotną,trzeba ludziom powiedzieć prawdę,jeśli będę chcieli z nim pracować to super!Jeśli pani jest niepracująca to problemu może wcale nie być.Wituś wrócił po kilku dniach,nikt nie dał mu szansy.Ale trzeba powiedzieć prawdę.Wituś jest piękny,cieszę się,że wybrali właśnie jego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 10, 2012 Author Share Posted January 10, 2012 [quote name='docha']Romka, mogę wykupić mu allegro wyróżnione, dexterka napisała, że mogła by to zrobić.[/QUOTE] Docha,bardzo dziękuję!Jutro Poker pewnie już ustali czy Wituś pojedzie do domku.Jak nie pojedzie,będę bardzo wdzięczna za allegro!:lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Pani nie pracuje ,ale pewnie też czasem musi wyjść z domu chociażby po zakupy.Pogadam z nią , zobaczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 (edited) Dziewczyny, bardzo sie ciesze, ale prawde mowiac, podajac link do poker myslalam o ludziach bezdzietnych ze starawym psem. Obawiam sie, ze witus i krolik to nie najlepsze zestawienie. Ja teraz jestem madrzejsza madroscia swego podopiecznego orlena. On ma takie samo szelmowskie spojrzenie jak witus i orlena do krolika bym nie dala. Moze daisy spodobala by sie im? Edit. To jednak jest ta rodzina o ktorej myslalam, tylko o kroliku nic nie wiedzialam.kurcze szkoda, ustalajcie dziewczyny tak aby bylo dobrze. Edited January 10, 2012 by docha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dexterka Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 mocno trzymam kciuki za Witusia!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 [quote name='dexterka']potwierdzam, tylko dodam, że nie mam zbyt dużego doświadczenia w robieniu " pięknego " allegro. tu sa moje - [url]http://allegro.pl/ramzes-mlody-amstaff-szuka-nowego-domku-i2035988828.html[/url] i [url]http://allegro.pl/pleban-cudowny-kundelek-szuka-nowego-domu-i2035988837.html[/url][/QUOTE] Mnie sie podoba. Tylko To musi byc wyroznione,a moze i podswietlone. Wiem, ze kosztuje taki zestaw 22zl tj, ogloszenie 19zl wyroznienie 2zl i podswietlenie 1zl. Moze w nowym roku uleglo zmianie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 10, 2012 Author Share Posted January 10, 2012 [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/d9bd7d015a37c461ccd97eca49d8cab2,10,19,0.jpg[/IMG] Przeskakiwałem ogrodzenie w schronisku i spacerowałem po lesie,no to przesadzili mnie do innego boksu...ale dobry humor mnie nie opuszcza.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
docha Posted January 11, 2012 Share Posted January 11, 2012 (edited) Alez on jest super, moze wyolbrzymiamy z tym krolikiem, moze warto by sprawdzic go na kota i krolika. Szkoda go trzymac w tym kojcu. Wspomnialam o orlenie, ktory na razie, jest smiertelnie sklocony z najwiekszym i najstarszym kotem, natomiast njmniejszy kot spokojnie wyciaga zarelko z pyska orlena i nic, spokoj jest. Chcialabym poznac charakter witka dokladniej, on jest b.interesujacy. To moze byc rowniez istotne, ze witus moze byc szczkliwym psiakiem,tj.reagowac glomsno na ruchy za drzwiami. Sa ludzie dla ktorych jest takie zachowanie normalnym i oczywistym dla psa, dla mnie jest to problem ze wzgledu na sasiadow. Edited January 11, 2012 by docha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 11, 2012 Share Posted January 11, 2012 Dzwoniłam do pani.Powiedziała ,że da sobie radę , ponieważ obecna sunia staruszka też drapała drzwi i ma jakieś specjalne urządzenie do ich osłony.Jest gotowa pracować z Witusiem i stopniowo go przyzwyczajać do zostawiania w domu. mówi ,że i tak bez niego nie będzie wychodzić. Na zakupy wychodzi do osiedlowego sklepu pod nosem góra na pół godziny. Poza tym wszędzie będzie go zabierać. O zwrocie nie ma mowy. z tego wynika ,że można szykować malucha do kastracji , bo chyba jeszcze nie jest wykastrowany . Czytałam cały watek ,ale być może przeoczyłam tę informację. państwo chcą po niego przyjechać ,ale ze względu na pracę pana , może to być tylko w sobotę. Jak to widzicie? Jaka jest opłata schroniskowa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted January 11, 2012 Share Posted January 11, 2012 Ale super że szykuje się domek dla Witusia :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olga7 Posted January 11, 2012 Share Posted January 11, 2012 (edited) [quote name='Romka']A tu Wituś i koteczka: [IMG]http://images41.fotosik.pl/1177/c4a202b131b44755gen.jpg[/IMG][IMG]http://images37.fotosik.pl/1173/11b5281570b23467gen.jpg[/IMG][/QUOTE] Zaglądam do Witusia i mam nadzieję ,że wobec królika będzie tak przyjazny i tolerancyjny,jak wobec tego kotka .Może nawet będą sobie podjadać sobie czasem albo tak obok siebie . Oby ci ludzie oraz królik i sunia dali Witusiowi tym razem naprawdę serdeczny,szcześliwy dom .:loveu: Wituś jest b.piekny i uroczy,nie da się ukryć.Może nieco szelmowskie spojrzenie pięknych oczu w pięknej oprawie i ma,ale takie zalotne raczej chyba ..:razz: Nasz poprzedni pies,jamnik nie bardzo interesowal się dużo mlodszym królikiem i raczej trzymal dystans.Może dlatego,że królik byl wyższy,większy od niego i taki kudlaty i bal się go chyba..Zawsze jednak wypuszczany królik i pies byly pod nadzorem,na wszelki wypadek. Edited January 11, 2012 by Olga7 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 11, 2012 Author Share Posted January 11, 2012 [quote name='Poker']Dzwoniłam do pani.Powiedziała ,że da sobie radę , ponieważ obecna sunia staruszka też drapała drzwi i ma jakieś specjalne urządzenie do ich osłony.Jest gotowa pracować z Witusiem i stopniowo go przyzwyczajać do zostawiania w domu. mówi ,że i tak bez niego nie będzie wychodzić. Na zakupy wychodzi do osiedlowego sklepu pod nosem góra na pół godziny. Poza tym wszędzie będzie go zabierać. O zwrocie nie ma mowy. z tego wynika ,że można szykować malucha do kastracji , bo chyba jeszcze nie jest wykastrowany . Czytałam cały watek ,ale być może przeoczyłam tę informację. państwo chcą po niego przyjechać ,ale ze względu na pracę pana , może to być tylko w sobotę. Jak to widzicie? Jaka jest opłata schroniskowa?[/QUOTE] Rany jak się cieszę!Schronisko już wie o adopcji i Wituś jest już dla Państwa.Podaję mój numer telefonu i czekam na kontakt:604 10 11 65.Powiem co trzeba dalej zrobić.Opłata schroniskowa to zakup karmy dla pozostających w schronisku psiaków za minimum 30zł.Wituś ma już czipa,zaraz sprawdzę kastrację.Jeśli Państwo będą w sobotę to tylko do godziny 11 00.I... na pewno się spotkamy.Poker jestem Twoją dłużniczką!!!!:lol:Bardzo Ci dziękuję! A Tobie Docha za podpowiedz!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 11, 2012 Author Share Posted January 11, 2012 [quote name='olga7']Zaglądam do Witusia i mam nadzieję ,że wobec królika będzie tak przyjazny i tolerancyjny,jak wobec tego kotka .Może nawet będą sobie podjadać sobie czasem albo tak obok siebie . Oby ci ludzie oraz królik i sunia dali Witusiowi tym razem naprawdę serdeczny,szcześliwy dom .:loveu: Wituś jest b.piekny i uroczy,nie da się ukryć.Może nieco szelmowskie spojrzenie pięknych oczu w pięknej oprawie i ma,ale takie zalotne raczej chyba ..:razz: Nasz poprzedni pies,jamnik nie bardzo interesowal się dużo mlodszym królikiem i raczej trzymal dystans.Może dlatego,że królik byl wyższy,większy od niego i taki kudlaty i bal się go chyba..Zawsze jednak wypuszczany królik i pies byly pod nadzorem,na wszelki wypadek.[/QUOTE] Olga,zdjęcie zrobione zostało specjalnie,liczyłam,że może się przyda.No i chyba przydało się...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 11, 2012 Share Posted January 11, 2012 Podam ludziom nr telefonu. Sprawdź tę kastrację, żeby wiedzieli w którą sobotę maja jechać, czy mogą już w tę. nie masz po co być moją dłużniczką.W końcu wszystkie chcemy pomóc psom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted January 11, 2012 Author Share Posted January 11, 2012 [quote name='Poker']Podam ludziom nr telefonu. Sprawdź tę kastrację, żeby wiedzieli w którą sobotę maja jechać, czy mogą już w tę. nie masz po co być moją dłużniczką.W końcu wszystkie chcemy pomóc psom.[/QUOTE] Zgłoszony przeze mnie na kastrację 4 grudnia(post 23),zabieg 5 grudnia 2011r.Można przyjeżdzać już w tę sobotę!CZEKAMY!:lol: Jak będziesz chciała pomóc jakiemuś konkretnemu psiakowi,możesz na mnie liczyć! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.