Jump to content
Dogomania

Sunia bolończyk uwaga, awaria! Pani w psychiatryku, sunia w schronie


sleepingbyday

Recommended Posts

  • Replies 284
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 3 weeks later...

dziewczyny, pusia zaginęła!

sa podejrzenia, że została ukradziona, ale to na podstawie zeznań pytanych o pusię ludzi w okolicy. ciche, spokojne osiedle, zerwała się ze smyczy jak huknął strzał. za rogiem już jej ne było. ktos powiedział, że widział wsiadających do samochodu ludzi z podobnym psem. ale to mógł być czyjś własny. dt, sąsiedzi i znajomi okoliczni powiadomieni, szukają. ja wrzuciłam info na net i wysłałam plakacik do druku.

cholera jasna, ten pies ma pecha nieziemskiego!
pocieszam się, że taki psiak się znajdzie łatwo, cos wypłynie, w ogłoszeniach na paluchu albo w okolicy zadziałają plakaty.

a ja jeszcze w dodatku mam pogrom, remont to-tal-ny przed przeprowadzką, nie wiem, jak się nazywam.

Link to comment
Share on other sites

13go.

wystrzał pokarnawałowy, wywinięcie ze smyczy i za pobliskim rogiem zniknęła jak kamień w wodę. aż to dziwne, bo i osiedle ciche i stąd trochę bierzemy jednak pod uwagę to zeznanie, że ktoś z psem do samochodu się ładował.
na paluchu nie wypłynęło nic na razie.
Aśka, a dlaczego szukałaś wątku?

tyle starania o ta sunię, ja nie wiem, jakiś pech prześladuje mnie i ją. ją zwłaszcza.

dt załamane....

Link to comment
Share on other sites

Dlatego, że mój psiak ewidentnie potrzebuje towarzystwa, a podczas ćwiczeń w psim przedszkolu mojego męża zachwycił bolończyk. Tyle psów potrzebuje pomocy, mogłibyśmy spokojnie mieć drugiego, tylko mój mąż ma wysublimowany poziom racjonalnego myślenia. Większość dogomaniaczek ma podobny problem. :evil_lol: Któregoś dnia pokazywałam mu sunię, więc obserwuję jej losy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Abrakadabra']Szczerze powiedziawszy ( o czym zapewne wiesz) to Ci współczuję ...[/QUOTE]

chciałabym mieć to za sobą, cały czas o tym myślę i się denerwuje.

[quote name='Awit']To musiała być kradzież.
Gdyby uważali, że ją znaleźli, w okolicy zawiesili by choć parę ogłoszeń.
Sbd może trzeba było zgłosić to na policję?[/QUOTE]

myślałyśmy o tym, ale doszłyśmy do wniosku, że nie ma szans. ani nie mamy pewności, ani dowodów, ani porządnych świadków i to było by tylko dla spokoju sumienia.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...