andzia69 Posted January 17, 2007 Share Posted January 17, 2007 Olu - ślicznie ją "oporządziłaś" - to piękna foksia i do Maxia będzie pasowała :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olaitomek Posted January 17, 2007 Share Posted January 17, 2007 śliczna dziewczynka sie z niej zrobiła :loveu: i do tego bardzo grzeczna... teraz jeszcze wizyta u weta - jeżeli wszystko będzie ok to umówimy się na sterylkę, a potem... szukamy transportu do nowego domu!! :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gibon301 Posted January 17, 2007 Share Posted January 17, 2007 prawdziwe śliczności!!! ona to chyba nie jedno serce jeszcze złamie, więc może to i lepiej, że się pewnie już nie spotkamy... co do DT - co to za biedactwo walijka? przepraszam, że sama sobie nie poszukam, ale ja nie mam teraz stałego dostępu do int. no i czy mój "potwór" by ją zaakceptował (do tej pory jedynie foksów nie zajdał...)??? poza tym czeka mnie przeprowadzka, więc jeśli to (tak jak było też w sprawie foksi) dopiero od początku lutego. a za fige nieustająco trzymamy kciuki!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted January 17, 2007 Share Posted January 17, 2007 to ta "walijka" [IMG]http://img237.imageshack.us/img237/2092/dscn7562cy6.jpg[/IMG] a to jej wątek: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=38091&page=9[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gibon301 Posted January 17, 2007 Share Posted January 17, 2007 żeby nie robić Fidze konkurencji w jej własnym wątku wysłałam Ci Andzia maila Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gibon301 Posted January 17, 2007 Share Posted January 17, 2007 żeby nie robić Fidze konkurencji w jej własnym wątku wysłałam Ci Andzia maila Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted January 17, 2007 Author Share Posted January 17, 2007 nieeeeee, no teraz to co innego!!! teraz to jest prawdziwy fox! a pamiętacie to zdjęcie na 1 str jak zabłocona Figa opiera się o siatkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moniamonia Posted January 17, 2007 Share Posted January 17, 2007 Świetna robota:multi: BRAWO dla wszystkich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GreenEvil Posted January 17, 2007 Share Posted January 17, 2007 [quote name='olaitomek'] [IMG]http://img100.imageshack.us/img100/1673/figa014sq2.jpg[/IMG][/quote] [IMG]http://www.sobon.un.waw.pl/foksia.jpg[/IMG] uwiezycie, ze to ten sam pies??? :loveu: pzdr GreenEvil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olaitomek Posted January 18, 2007 Share Posted January 18, 2007 najnowsze wieści od Figi: wczoraj byłyśmy na kontroli u weta, chciałam też ją umówić na sterylkę ponieważ niewiele wiemy o jej przeszłości (czy na coś chorowła, itp.) lekarze zalecili zrobienie badań krwi przed uśpieniem do zabiegu mam dwie wiadomości: jedna dobrą i drugą ... średnią :roll: dobra jest taka, że Figa jest w zasadzie zdrowa, nic poważnego jej nie dolega a średnia dotyczy "w zasadzie" ;) - wyniki badań wskazują, że wątrobę naszej damy należy trochę "podreperować" przed zabiegiem wet powiedział, że to nic poważnego, ale na razie odradza zabieg dziś mam podjechać do nich na konsultację i po recepty dla Figi ok. 2 tyg. ma zażywać jakieś piguły, potem ponownie badania i jak wszystko będzie ok, to robimy zabieg czyli cała sprawa przesuwa się w czasie, więc moja siostra jednak będzie miala zaszczyt poznac Figę :evil_lol: szkoda mi tylko Figi, bo ona strasznie się do mnie przywiązuje... kupiłam jej też jakiś specjalny antyseptyczny szampon łagodzący, bo wet stwierdził, że ma podrażnioną skórę dziś czeka nas więc kąpiel :razz: a poza tym mała czuje się coraz bezpieczniejsza, zaczyna interesować się zabawkami, apetyt dopisuje :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted January 18, 2007 Share Posted January 18, 2007 a czy bawi się misiem, którego dostałą od moich chłopaków? bo u nas misio bardzi ją zainteresował i jeszcze świstak (zresztą też już z odgryzionymi oczami i nosem:evil_lol: ) ale świstak gdzieś uciekł jak wyjeżdżaliśmy :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted January 18, 2007 Author Share Posted January 18, 2007 no - czyli wydostalismy ją w dobrym czasie! bo z wątroba byłoby coraz gorzej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OMM Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images14.fotosik.pl/44/f074739d03854332.jpg[/IMG][/URL] Pozwalam sobie wkleić zdjęcie tej pięknej kobiety:loveu: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images4.fotosik.pl/292/c3e01796ee45025d.jpg[/IMG][/URL] Chwalenie jest jak najbardziej na miejscu:diabloti: Dama to dama i JUŻ!! A kofanej Cioteczce, autorce zdjęć baaardzo dziękujemy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olaitomek Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 na szczęście z wątrobą Figi to nic poważnego :lol: próby wątrobowe wyszły idealnie, jedynie poziom mocznika jest odrobinę za niski - ale to na skutek zbyt wysokobiałkowej diety... dostała ziołowe tabletki, dieta bez zmian (gotowane + sucha karma) za 10 dni kolejne badanie krwi i jak wszystko będzie ok to umówimy się na zabieg... bo nowa rodzinka czeka :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pucka69 Posted January 19, 2007 Author Share Posted January 19, 2007 ale cudna sunia! jaka elegancka! jak ładne stoi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OMM Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 No i taka jestem nieśmiała:oops::oops: [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=51f05b17851b8e8a][IMG]http://images11.fotosik.pl/25/51f05b17851b8e8am.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted January 21, 2007 Share Posted January 21, 2007 :crazyeye: Nieśmiała.....To tak na poczatek...Ale wiem gdzie trafiłam....Jest mi dobrze ...Będzie jeszcze lepiej....:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 21, 2007 Share Posted January 21, 2007 czy to aby napewno jest moja foksia?:crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moniamonia Posted January 21, 2007 Share Posted January 21, 2007 Ja tez nie mogę się napatrzeć i uwierzyć:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OMM Posted January 22, 2007 Share Posted January 22, 2007 [quote name='Aga_Mazury']czy to aby napewno jest moja foksia?:crazyeye:[/quote] Aga, ja rasowa zazdrośnica, mam nadzieję, że to już nie jest Twoja foksia, tylko moja:mad::mad:;) To są najdłuższe 2 tygodnie w moim życiu!!:-(:-( Poproszę o czasoprzyspieszacz:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
OMM Posted January 24, 2007 Share Posted January 24, 2007 No Mała co tam u Ciebie?:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 28, 2007 Share Posted January 28, 2007 co tu taka cisza?.... :hmmmm: ola co zrobimy z transporterkiem...nie ukrywam, że bardzo by mi się przydał...chociażby teraz do ewentualnego transportu Mony pociągiem... i w ogóle...napisz co u naszej panny bo zaczynam się niepokoić tą ciszą... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gibon301 Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 Foksia od niedzieli jest u mnie, ponieważ ja na razie jestem w domu, a u Oli musiałaby siedzieć sama, no a poza tym taki był na początku plan. Jest przekochana, cały czas chciałaby żeby ją głaskać i straszna z niej zazdrośnica. Powoli chyba zaczyna w niej wracać wiara w ludzi, choć strach wciąż czasem ją paraliżuje (np jak się ktoś gwałtownie poruszy, czy coś głośniej powie), ale głaskana na rękach zasypia jak dzidziuś. Moje obawy co do Beya i jego agresji okazały się bezpodstawne, chłopak ją olał, a ona jak śpi u nas w sypialni na fotelu to nawet nie pozwala mu wejśc - warczy, a jak on na to nie zwraca uwagi, to zeskakuje z fotela i go wygania. No a poza tym to mam podejrzenie, że to nie pies a kozica górska. U mnie po przeprowadzce piętrzą się kartony a ona po tym wszystkim skacze i najwyraźniej dobrze sie bawi. Zdjęć na razie nie mam, ale jak tylko mi sie uda to postaram się pokazać, że Figa żyje i ma się dobrze ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 nie na temat ale potrzebna pomoc, więc... [URL]http://mtod.org[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olaitomek Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 Figa jest już po kolejnym badaniu krwi poziom mocznika jest już ok, kiepsko wyszły próby wątrobowe... tzn. dramatu nie ma, ale musi dostawać lekarstwa i na razie sterylka nie jest możliwa lekarze powiedzieli, że trzeba poczekać przynajmniej 2 tygodnie, potem kolejne badanie krwi i zobaczymy... na razie codziennie czyścimy uszy i dajemy maść z antybiotykiem, 2 razy dziennie tabletki na wątrobę i 2-3 razy w tygodniu kąpiel w specjalnym szamponie dla nas - DT - to nie problem, za to dla Figi - ogromny...:shake: foksia, pewnie jak większość psów po przejściach, najbardziej na świecie potrzebuje własnego domu, "swojego" człowieka, poczucia stabilizacji i bezpieczeństwa strasznie szybko przywiązuje sie do nas, o tym, że my do niej też nawet nie wspominam... każdy kolejny dzień u nas, to większy dramat po rozstaniu... :placz: wczoraj długo debatowałyśmy z OMM przez telefon - ustaliłyśmy, że dla dobra Figi powinni ją zabrać jak najszybciej OMM jest dokładnie poinformowana o stanie zdrowia suni, dostanie jeszcze jej kartę od weta, żeby można było kontynuować leczenie w nowym domu jak tylko jej stan będzie na tyle dobry, że zabieg nie będzie zagrożeniem, zostanie zrobiona sterylka tak więc prawdopodobnie w sobotę nasz dama wyruszy w podróż do nowego domu... mam przeczucie, że to będzie ostatnia taka wyprawa w jej życiu :loveu: Aga, kontenerek jest dalej u nas, czeka na transport pewnie najpierw dotrze do Warszawy, a stamtąd do Ostródy czy ktoś z Warszawy mógłby przetrzymać go u siebie? :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.