OMM

Minęło parę lat:loveu: ciekawe czy ktoś jeszcze pamięta królewnę. Figa jest zdrowa, radosna, charakterna, łakoma i nadal lubi obsiadać poduszki:loveu: i ludzkie kolanka. Ma swoje zdanie, uwielbia się bawić i być w centrum zainteresowania :) Nienawidzi małych dzieci, atakuje bez ostrzeżenia, rzuca się na koty i szczeka na wszystkie psy. Jest nasza ukochana, miziasta i miniasta nadal [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images48.fotosik.pl/723/e7e4623b7d8334a7med.jpg[/IMG][/URL]

Hopaj po dom, już czas :)

Figa jeszcze nie ogolona [IMG]http://images25.fotosik.pl/228/91a81e0d472a45edmed.jpg[/IMG] Maxio [IMG]http://images31.fotosik.pl/285/290073e40c4b5b44med.jpg[/IMG]

[quote name='Szczurosława']Hihi, jaki Maxiu niewiniątko:lol: [URL]http://images25.fotosik.pl/163/19eb31278b43d21d.jpg[/URL][/quote] [IMG]http://images25.fotosik.pl/163/19eb31278b43d21d.jpg[/IMG] To nie Maxiu, to Figa:mad:

[quote name='Szczurosława'] [B]OMM,[/B] a może wrzuciłabyś kilka zdjęć?;)[/quote] mówisz masz [IMG]http://images25.fotosik.pl/163/19eb31278b43d21d.jpg[/IMG] ale golaski nie wstawię:eviltong: Erosa maluszkiem bym nie nazwała :D

żartowaałam przecież no:) Mars a to Erosek jest? Faktycznie sznaucerkom goli się grzbiety i zostawia fartuszek :) W Twojej poprawiłabym do tego co dodał Mars łapki na krótsze słupeczki, jak jej sierść odrośnie na grzbiecie jeszcze odrobinkę, będzie wyglądała wystawowo:) Dada, żeby Cię pocieszyć to ja Figę ogoliłam zupełnie na łysola, cycki i tyłek też a co se będę żałowała :D Wygląda ja cielątko takie łaciate, ale przynajmniej gorąco jej nie jest, o!

No co Ty z foxa sznaucera zrobić? Ale jest podobna do mojej Figi, nawet rzęsy takie same :))) Fajna dziewczyna!

Jeszcze czegoś takiego w życiu nie widziałam, jacy oni do siebie podobni :)

Normalnie CUDO! Zasłużył sobie na taki domek a domek nie będzie żałował, na pewno:)))

Uszy mnie bolą, tak się uśmiecham i mi nie przechodzi. WIELKIE JESTEŚCIE!! A domkowi i Nikusiowi samych psiejskich-czarodziejskich chwil.

Trymuję. Sama oczywiście :) Golę tylko podgardle i doopkę do ogonka. Dziękujemy za pochwały, tzn Figa dziękuje :)

psu przydałby się tymczas, łatwiej byłby znalazł domek. Szkoda. Bardzo szkoda. Ale lepiej, że nie wzięła niż gdyby miała odwieźć z powrotem. Foksiuku kochany, na pewno ten najlepszy domek już czeka... Szczurosławo zafokswana bym rzekła. Więcej takich poproszę.

Kciuki trzymamy mocno, mocno :)

[quote name='zwierzus']Hahaha:razz:. Cena hurtowa czy detaliczna? A tak na poważnie z przyczyn zdrowoozsądkowych dom jest TYMCZASOWY. Na razie siedzę w domu ale jak wrócę do pracy to Nikuś spędzałby 10 - 12 godz sam w domu i wtedy "kanapa" byłaby w strzępach :shake:. Tak więc szukamu domu STAŁEGO.[/quote] A ja mam dwa foxy i nie niszczą nic w domu jak zostają na 8 godzin same. Ale może to dlatego, że są dwa:eviltong::eviltong: Zwierzuś, może trzeba pomyśleć o drugim foksiku i będzie kanapa cała i serduszko na miejscu:loveu::loveu:

UFFFF. Une tak mają, że trzeba doprać po swojemu, doleczyć i doczyścić. Swoją ścieżką, to taka refleksja mnie naszła, czy zdarzył się kiedyś piesek wyadoptowany ze schronu zdrowy i czysty? Nie żebym narzekała, broń bosh :)))