Majkowska Posted June 21, 2013 Posted June 21, 2013 A czy ja dobrze zrozumiałam czy ta mata ma być cały czas namoczona żeby chłodziła? Chyba faktycznie kafelki lepsze. Choć my nie mamy nawet kafelek,same dywany. Quote
asiak_kasia Posted June 21, 2013 Posted June 21, 2013 meta się moczy raz przez 30min w gorącej wodzie. Potem niby przez 3 dni chłodzi, u nas pod koniec 1 była juz taka sobie, leciuutko zimniejsza niz podłoga. Pieski olały taki wynalazek, ale być może jakies nomalniejsze burki docenią :eviltong: Quote
Iza. Posted June 21, 2013 Posted June 21, 2013 [quote name='asiak_kasia']meta się moczy raz przez 30min w gorącej wodzie. Potem niby przez 3 dni chłodzi, u nas pod koniec 1 była juz taka sobie, leciuutko zimniejsza niz podłoga. Pieski olały taki wynalazek, ale być może jakies nomalniejsze burki docenią :eviltong:[/QUOTE] A jaką masz wilkość i za ile kupiłas ? Ja się zastanawiam czy swojemu do transportera nie kupić jak np pociągiem jedziemy daleko czy coś Quote
asiak_kasia Posted June 21, 2013 Posted June 21, 2013 [quote name='Iza.']A jaką masz wilkość i za ile kupiłas ? Ja się zastanawiam czy swojemu do transportera nie kupić jak np pociągiem jedziemy daleko czy coś[/QUOTE] JA kupowałam rozmiar XL, musiała bym zmierzyć ile to ma. W każdym razie suka kaukaza się na tym spokojnie mieściła. Dałam 130 złotych. I myślę, że na taki wyjazd gdzie nie ma alternatywy, to pies nie pogardzi, albo pewnie w aucie tez by dała rade. :roll: Quote
Rinuś Posted June 22, 2013 Author Posted June 22, 2013 będę musiała to przemyśleć bo jak tak dalej pójdzie to nigdy się nie wyśpię...Brutus przez pół nocy się kręci, chodzi z kuchni do sypialni, z sypialni do salonu...sam nie wie gdzie mu dobrze,a jest taką niezdarą, że w każdym pomieszczeniu coś potrąci i mnie obudzi :evil_lol: Ale ta mata nie jest mokr?A bo księciunio na mokrym się nie położy choćby nie wiadomo co :diabloti: Quote
asiak_kasia Posted June 22, 2013 Posted June 22, 2013 [quote name='Rinuś']będę musiała to przemyśleć bo jak tak dalej pójdzie to nigdy się nie wyśpię...Brutus przez pół nocy się kręci, chodzi z kuchni do sypialni, z sypialni do salonu...sam nie wie gdzie mu dobrze,a jest taką niezdarą, że w każdym pomieszczeniu coś potrąci i mnie obudzi :evil_lol: Ale ta mata nie jest mokr?A bo księciunio na mokrym się nie położy choćby nie wiadomo co :diabloti:[/QUOTE] Mokra nie jest, chociaż jak ja dupą siedziałam dłużej, to miałam takie wrażenie jakby wilgotniała, ale sama w sobie mokra nie powinna być ;) Quote
Rinuś Posted June 24, 2013 Author Posted June 24, 2013 Jestem wściekła! :angryy: przyszedł rachunek z plusa na kwotę 178zł! :angryy: jak to się stało to ja nie wiem!! normalnie aż mi się cały poniedziałek zepsuł :-( Quote
asiak_kasia Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 [quote name='Rinuś']Jestem wściekła! :angryy: przyszedł rachunek z plusa na kwotę 178zł! :angryy: jak to się stało to ja nie wiem!! normalnie aż mi się cały poniedziałek zepsuł :-([/QUOTE] Reklamuj i niech Ci dadzą SZCZEGÓŁOWY wykaz usług. Ostatnio w plusie i oredż sobie tak w kulki lecą, że to jakas kpina jest. Doliczają jakies rozmowy, których nigdy nie było i to jeszcze w roamingu, pakiety internetowe i inne cuda. Sprawdz numer po numerze, i reklamuj do skutku. Nie odpuszczaj, a jak się nie beda chcieli zgodzić to ich postrasz UOKiK i albo miejskim/powiatowym rzecznikiem konsumenta [url]http://www.uokik.gov.pl/rzecznicy_konsumentow.php[/url] [QUOTE][B]wytaczanie powództwa[/B] na rzecz konsumentów oraz [B]wstępowanie[/B], za ich zgodą, [B]do toczącego się postępowania[/B] w sprawach o ochronę interesów konsumentów.[/QUOTE] poczytaj w necie ile takich akcji ostatnio jest. No chyba ze wygadałas na jakimś seks telefonie tyle kasiory :diabloti: Quote
Rinuś Posted June 24, 2013 Author Posted June 24, 2013 Niby mam wygadane 462 minuty i 246 smsów. w Pakiecie miałam 300 minut wymienne na smsy. Prześledzę sobie całą fakturę, bo widzę, że nawet mnie kasują za wysyłanie mmsa za internet jak mam w pakiecie...coś tutaj nie halo jest. Nie dzwoniłam na sex telefon :diabloti: nie muszę :eviltong: posiedzi ktoś za mnie w tym tygodniu do 22 w pracy? Quote
Majkowska Posted June 24, 2013 Posted June 24, 2013 Psa podeślij do pracy, nie skapną się :P A wiecie co mnie ostatnio telefon robi... Dzwoni do mnie telefon, jakiś śmieszny nr typu 1234...., po czym odbieram, chwila ciszy i odzywa mi się maszyna " witamy, proszę czekać na zgłoszenie się konsultanta...." , za chwilę drugi język, czekam na tego konsultanta i nic. Zazwyczaj wogóle nie odbieram telefonów od nieznanych nr, za co dostaje opr z pracy, bo nawet dyrektor do mnie dzwoni a ja mam w du jak nr nie znam.... Ale tu się kilka razy nacięłam, tyle że się pieronem rozłączyłam... Intryguje mnie co to, kto to i dlaczego się nie odzywa człowiek tylko maszyna jak ktoś do mnie dzwoni... A ostatnio do babci TŻta "zadzwoniłam" pożyczyć 32 000zł ...Podobno powiedziałam że oddam za 2 dni... Dobrze że babcia nie miała i że jej córka była na tyle przytomna że zaraz zadzwoniła do mnie zaintrygowana... Zatkało mnie jak usłyszałam. To są chamy, jak oni to robią... Quote
Rinuś Posted June 24, 2013 Author Posted June 24, 2013 [quote name='Majkowska']Psa podeślij do pracy, nie skapną się :P A wiecie co mnie ostatnio telefon robi... Dzwoni do mnie telefon, jakiś śmieszny nr typu 1234...., po czym odbieram, chwila ciszy i odzywa mi się maszyna " witamy, proszę czekać na zgłoszenie się konsultanta...." , za chwilę drugi język, czekam na tego konsultanta i nic. Zazwyczaj wogóle nie odbieram telefonów od nieznanych nr, za co dostaje opr z pracy, bo nawet dyrektor do mnie dzwoni a ja mam w du jak nr nie znam.... Ale tu się kilka razy nacięłam, tyle że się pieronem rozłączyłam... Intryguje mnie co to, kto to i dlaczego się nie odzywa człowiek tylko maszyna jak ktoś do mnie dzwoni... A ostatnio do babci TŻta "zadzwoniłam" pożyczyć 32 000zł ...Podobno powiedziałam że oddam za 2 dni... Dobrze że babcia nie miała i że jej córka była na tyle przytomna że zaraz zadzwoniła do mnie zaintrygowana... Zatkało mnie jak usłyszałam. To są chamy, jak oni to robią...[/QUOTE] z tymi konultantami też tak mam i nigdy nie doczekuje ich wypowiedzi, bo jak slyszę że to automat to się rozłączam, nie wiem co to :shake: a z tą sprawą wyłudzania pieniędzy też są jazdy, znajomej z pracy babcia miała taką akcję, tylko że do niej przyszedł ktoś i się podszywał pod koleżankę tej mojej znajomej i mówił, że przyszedł pozyczyć pieniądze dla wnuczki...babcia na szczęście ogarnięta. Gdzieś w tv mówili o tym jakiś czas temu... Quote
Majkowska Posted June 25, 2013 Posted June 25, 2013 Trochę miałam obiekcje, bo pomyślałam że może z banku dzwonią czy z jakiegoś ważnego miejsca, ale się boję ten nr odbierać... Wkońcu jeśli ktoś do mnie dzwoni to niech gada o co chodzi, a nie mam jeszcze gadać z automatem i czekać... Ale jaja. Prawdę mówiąc nie wiem jak ja bym się zachowała. Całe szczęście że nie dysponuję większym majątkiem :D Albo jak przychodzą że ktoś umarł ( ponoć śledzą nekrologi) i ten ktoś był jego znajomym i pożyczył jakąś gotówkę i rodzina musi oddać bo ten ktoś jest w bardzo wielkiej potrzebie. Masakra, ludzie to są paskudne hieny! A co tam u was? U nas dziś chłodno, fajnie, ale co chwila z nieba struga deszczu. Az strach gdzieś dalej iść... Quote
asiak_kasia Posted June 25, 2013 Posted June 25, 2013 Rinusiowa pewnie w robocie dopiero od 14 :eviltong: a u nas lejeeee, jakby się wsciekło, ja rozumiem deszcz, okej, ale to jest jakies oberwanie chmury... :shake: ulica przed moją firmą to dziura na dzurze i dziurą łatana, wiec człowiekowi się wydaje, że stanie na pewnym gruncie, a tu sru do kostek w wodę :loveu: trzeba się przeprosić z kaloszkami :roll: Quote
Rinuś Posted June 25, 2013 Author Posted June 25, 2013 heloł. Tak ja na 14 do roboty, a teraz smażę kotlety :evil_lol: u nas nie pada obecnie, w końcu się ciut chłodniej, ale pewnie jakieś oberwanie chmury jeszcze dotrze do mnie :eviltong: nic mi się nie chce...masakra. muszę w końcu z Brutusem do lasu ruszyć tyłek bo chyba zapomnial jak nasz lasek wygląda :evil_lol: ale to może jutro :diabloti: Quote
asiak_kasia Posted June 25, 2013 Posted June 25, 2013 [quote name='Rinuś']heloł. Tak ja na 14 do roboty, a teraz smażę kotlety :evil_lol: u nas nie pada obecnie, w końcu się ciut chłodniej, ale pewnie jakieś oberwanie chmury jeszcze dotrze do mnie :eviltong: nic mi się nie chce...masakra. muszę w końcu z Brutusem do lasu ruszyć tyłek bo chyba zapomnial jak nasz lasek wygląda :evil_lol: ale to może jutro :diabloti:[/QUOTE] to już się jesz zarcia gotowanego na parze? A co z Twoimi wakacjami? :eviltong: Quote
Rinuś Posted June 25, 2013 Author Posted June 25, 2013 [quote name='asiak_kasia']to już się jesz zarcia gotowanego na parze? A co z Twoimi wakacjami? :eviltong:[/QUOTE] haha na parze właśnie robią się marchewka i fasola żółta, do tego ryż i kotlety :evil_lol: ile można jeść kurczaka z parowaru?:eviltong: Od przyszlego tygodnia zaczynam solidny trening, trzeba skończyć to opierd.lanie się bo dupa rośnie :evil_lol: no wyjeżdżamy 18 lipca do Macedonii :multi: na 1,5 tygodnia. koszt wycieczki to ok 1400 zł na osobę :evil_lol: Quote
asiak_kasia Posted June 25, 2013 Posted June 25, 2013 [quote name='Rinuś']haha na parze właśnie robią się marchewka i fasola żółta, do tego ryż i kotlety :evil_lol: ile można jeść kurczaka z parowaru?:eviltong: Od przyszlego tygodnia zaczynam solidny trening, trzeba skończyć to opierd.lanie się bo dupa rośnie :evil_lol: no wyjeżdżamy 18 lipca do Macedonii :multi: na 1,5 tygodnia. koszt wycieczki to ok [B]1400 zł na osobę [/B]:evil_lol:[/QUOTE] za bidna jestem na takie atrakcje :eviltong: Quote
Rinuś Posted June 25, 2013 Author Posted June 25, 2013 [quote name='asiak_kasia']za bidna jestem na takie atrakcje :eviltong:[/QUOTE] podwędzisz troszkę z dotacji na hotelik i możesz pojechać :evil_lol: tylko, że my jedziemy w sumie sami, w 8 osób na 2 auta, nocleg mamy już zarezerwowany. Tylko ta podróż 24 godzinna...ale damy radę. :) U Was też tak parno? czekam z utęsknieniem na deszcz. Quote
asiak_kasia Posted June 25, 2013 Posted June 25, 2013 [quote name='Rinuś']podwędzisz troszkę z dotacji na hotelik i możesz pojechać :evil_lol: tylko, że my jedziemy w sumie sami, w 8 osób na 2 auta, nocleg mamy już zarezerwowany. Tylko ta podróż 24 godzinna...ale damy radę. :) U Was też tak parno? czekam z utęsknieniem na deszcz.[/QUOTE] u nas leje, pada, kroki, mży i tak w kółko. Do tego napierdziela "wiater" wiec jest obrzydliwie. :shake: Mam w pracy kolege, który uwielbia wypady w dalsze rejony, był na filipinach, teraz obecnie jest w kambodży, i zawsze jeżdzi na tzw back-packing. Sam sobie organizuje noclegi, przeloty. Na filipinach spedził 5tyg. i zapłacił za siebie i kobite coś koło 16tys. Ale nie oszczedzali, hotele 4* itd Coś takiego mi się marzy, a nie lezaczek i basenik :eviltong: Quote
Okamia Posted June 25, 2013 Posted June 25, 2013 [quote name='asiak_kasia']u nas leje, pada, kroki, mży i tak w kółko. Do tego napierdziela "wiater" wiec jest obrzydliwie. :shake: Mam w pracy kolege, który uwielbia wypady w dalsze rejony, był na filipinach, teraz obecnie jest w kambodży, i zawsze jeżdzi na tzw back-packing. Sam sobie organizuje noclegi, przeloty. Na filipinach spedził 5tyg. i zapłacił za siebie i kobite coś koło 16tys. Ale nie oszczedzali, hotele 4* itd Coś takiego mi się marzy, a nie lezaczek i basenik :eviltong:[/QUOTE] Też mam kolegę, który organizuje takie wycieczki ;) Za wyprawę do Indii to około 10 tys ale on szuka dobrych tanich noclegów ;) Uwielbiam jego zdjęcia z wyjazdów oglądać :loveu: [URL="http://wirtualnepniewy.pl/felietony/wydarzenia/126-bartek-owigus-i-jego-podronicza-pasja"]http://wirtualnepniewy.pl/felietony/wydarzenia/126-bartek-owigus-i-jego-podronicza-pasja [/URL] Quote
Rinuś Posted June 25, 2013 Author Posted June 25, 2013 Okamia super foty! Ale te dzieci z tym karabinem troszkę mnie przeraziły :crazyeye: ja bym się chyba jednak bała zapuszczać samej w takie rejony...ucięli by mu głowę i zakopali w ziemi i nawet nikt by się nie dowiedział.... Chyba, że już na miejscu jedzie się taką zorganizowaną wycieczką z jakąś osobą przewodzącą itd. Kasia a Ty byś mogła bardziej realne marzenia przedstawiać :evil_lol: A teraz pytanie do Was kobiety: Czy wiecie co zrobić jak rękawicę na siłownię z naturalnej skóry zaczynają śmierdzieć potem? czy to można wyprać? zapach jest okrutny :shake: Quote
zaba14 Posted June 25, 2013 Posted June 25, 2013 No jestem ciekawa co z tymi rekawicami, bo od mojego TZta to już wołają o pomoc :/ ale nie mam pomysłu co z tymi rękawicami z boksu zrobić... wietrze je tylko :D :D Quote
Rinuś Posted June 25, 2013 Author Posted June 25, 2013 [quote name='Amber']A co to jest siłownia? :evil_lol:[/QUOTE] tak wszyscy wiemy, że jesteś taka chuda, że siłownia Ci nie potrzebna, ale nie musisz tego tak ostentacyjnie oznajmiać :diabloti: [quote name='zaba14']No jestem ciekawa co z tymi rekawicami, bo od mojego TZta to już wołają o pomoc :/ ale nie mam pomysłu co z tymi rękawicami z boksu zrobić... wietrze je tylko :D :D[/QUOTE] tzn mi chodzi nie takie do boksu :eviltong: tylko takie: [url]http://www.sfd.pl/sklep/Olimp_R%C4%99kawice_treningowe_COMPETITION_GLOVES-opis2488.html[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.